buty dla koni

mój  trzeszczkowy chodzi głównie boso, buty zakładam na skoki
wcześniej w butach chodził na jazdy, a padok, karuzela bosy

chodzi Ci o podłoże aktualnie czy jazdę?
wkońcu trafiłam na filmik na youtube , którym chciałam zobrazowac dlaczego według mnie Dalmery nie są dobrym rozwiązaniem , a napewno nie do skoków ( chyba że ktoś włoży w nie pełna wkładkę tworzącą dno buta )

maxowa chodzi mi o jazdę w butach po twardym podłożu- zamarznięta ziemia
Niestety po samej twardej nie jeżdżę, jak gruda to szukam chociaż kawałka trawy i na boso również jeżdżę

Blucha - wiadomo,  jak w podkowach , lub podkowach z hacelami, ale u mnie np. dalmery mają cześć metalową z tyłu zrobioną  łączącą oba ramiona, no i w przeciwieństwie do podków zdejmuje się po jeździe, niestety to jedyne buty które można poszerzać, cavallo miałam tydzień, najszerszy rozmiar za wąski, zresztą nie oszukujmy się - ktoś z nas wysoko skacze w butach w ogóle?
Czy buty epic o rozmiarze 4 będe bardzo za duże na konia o wymiarach kopyta po dość radykalnym werkowaniu
13(12,9)x13. Chodzi mi o to czy da radę je czymś dopchnąć ?
m.indira   508... kucyków
03 stycznia 2013 15:36
wkońcu trafiłam na filmik na youtube , którym chciałam zobrazowac dlaczego według mnie Dalmery nie są dobrym rozwiązaniem , a napewno nie do skoków ( chyba że ktoś włoży w nie pełna wkładkę tworzącą dno buta )



blucha idąc tym tokiem rozumowania kazda podkowa do skoków sie tez nie nadaje bowiem Dallmer ma taka samą konstrukcję jak podkowa, może nawet trochę szerszą ścianę na której opiera się brzeg kopyta
dlatego kompletnie nie rozumiem zamieszczenia tego filmu bowiem z niego wynika iż tylko bosy koń tak naprawde może chodzić sport
nie popadajmy w skrajności. ww film pokazuje mechanikę pracy kopyta, bosego kopyta, tak więc idąc tokiem rozumowania zapodanego przez blucha filmu, gdyby kopyto było w bucie(Dallmer) lub podkute(a juz z wkęconymi hacelami to mogiła) pewnie pod takim naciskiem zapadłoby się do środka...

co do jazdy w Dallmerach po twardym, Drobna śmigała kamienie asfalty i jakoś przeżyły bowiem w tereny smigała w butach a droga i kamienista i kawałek spory asfaltem trzeba było dylać, zimą też, śliskie podłoże nie stwarza problemu

ogólnie nie ma butów wiecznych, ścierają się podkowy, to plastik czy guma nawet najwyższej jakości mają byc na to odporne?
w stajni mam też EB i one po 2 dniach na asfalcie gorzej wygladaja niz Dallmery po kilku pierwszych tygodniach
do tego też trzeba brać pod uwagę jak koń chodzi... jesli szura pazurem, najlepsze buty szlag trafi

prib u nas w stajni mam młoda kobyłe ze zdiagnozowanymi trzeszczkami, nidgy nie była kuta, nie chodziła w butach, chodzi po kazdym podłożu i gdyby nie kowal ortopeda który poprowadził właściwie kopyta, pewnie skończyłaby jako kaleka, dzisiaj skacze, i nie pamięta o tym że kiedyś miała taki problem

edit; dopisek 😉
Donia, czwórki napewno za duże, ale można spróbować z wkładkami. Ja tak robiłam dopóki nie kupiłam trójek  😉
Hmm, no to trudno . Akurat są na allegro, ale skoro mają latać  to bez sensu.
jednak wykasowałam 🙂
blucha, nie kasuj. a) grozi uciszenie b) to cenny filmik jednak
nie , nie o wykasowanie linka mi chodziło , tylko o moją odpowiedż m.indrze
m.indira   508... kucyków
03 stycznia 2013 19:11
a czego wykasowałaś ?
ja nie gryzę, z miłą chęcią poczytam co miałaś mi do powiedzenia
m.indira oczywiście tez uważam ze prawidłowe werkowanie moze zdziałać cuda, ale chciałabym zminimalizować obciazenie trzeszczek jeżdżąc bo twardej zamarznietej ziemi, oczywiście nie dzikim galopem tylko zeby chociaż ruszyć. Z powodu braku hali, musimy sobie jakos radzić. Używam butów jako takiej amortyzacji właśnie w takich warunkach i stad moje pytanie czy same buty bez wkładek spełnią te zadanie.
Jako że staliśmy się właścicielami Dallmerów zapraszam na bloga na którym znajdziecie masę informacji na temat zakupu, dopasowywania, ruchu konia, użytkowania itp.
http://www.butydlakonia.kopyciak.pl/ 
agares, jestem ciekawa jak w praktyce przy dłuższym użytkowaniu się sprawdzą.
Z moich obserwacji, u każdego konia problem z chorymi trzeszczkami przebiega inaczej. Zbyt wiele czynników mają na to wpływ. To czy buty bez wkładek poprawią funkcjonowanie struktur amortyzujących zależy od tego w jakim stanie są wasze kopyta. Jeśli koń ma bardzo źle rozwinięte struktury amortyzujące bo od okresu źrebieństwa koń przebywał w niewystarczających ( złych ) warunkach to nie wiele mu już pomoże, niestety :/ Mam taką klacz pod opieką i wystarczy, że łazi jako tako w butach bez wkładek bo nie ma to już u niej znaczenia, jej struktury nigdy się nie poprawią. Jeśli jest cień szansy na pobudzenie strzałki do rozbudowy to jak najbardziej wkładki są wskazane. Trzeba jeszcze dopasować odpowiednie wkładki, gdyż niektóre konie mogą być zbyt wrażliwe na zbyt twarde wkładki.
agares przejżałam twojego blog , pierwsze co rzuciło mi się w oczy to podeszwy twojego konia bolą mnie od patrzenia a co dopiero gdybym miała na tym chodzić , ale ciekawa jestem jak dalej będzie sie wasza ,,współpraca,, z Dalmerami rozwijać .

ansc - Jeśli jest cień szansy na pobudzenie strzałki do rozbudowy ...  😲 😲 😲  , kto cię uczył strugać ?  lub przekazywał wiedze na temat strugania ?
A czego nie zrozumiałaś w mojej wypowiedzi? Niestety u nie których koni nie da się nic zrobić w tym kierunku, przyczyny oczywiście są różne ale czasem nie da się ich przeskoczyć. Dlaczego się dziwisz?
a możesz podać przykład kiedy się nie da ?
a możesz podać przykład kiedy się nie da ?


1. Tak jak już wspomniałam, słabo rozwinięta strzałka gąbczasta, nie uwierzysz ale chwytając piętkę palcami jest ona grubości... no może 2,5-3cm. Jutro zmierzę jak nie zapomnę ( klacz po torach kuta pewnie odkąd zaczęła biegać. )
2. Koń więcej stoi niż chodzi (ostatnio spowodowane jest to również kontuzją )
3. Ogólne warunki w pensjonacie ( jakie są ogólne warunki w przeciętnym pensjonacie każdy wie 😉)

Przed kontuzją strzałki były w lepszej kondycji ale nigdy nie powalały swoją mięsistością a na pewno nie amortyzowały chorych trzeszczek i o dziwo klacz rewelacyjnie chodziła od piętki.

ktoś tu może kupował cavallo sport w gnl? bo się przymierzam, ale trochę się obawiam współpracy z gnl... zwłaszcza ze oni to ściągają i nie chciałabym czekać na nie dwa miesiące ;/
JSBach fakt długo czasami ściągają. Ja byłam w gnl'u w piątek i chyba widziałam tam jakieś buty z cavallo  najlepiej napisz i zapytaj ile czasu będzie trwała dostawa.  😀
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
14 stycznia 2013 07:48
macie jakiś sposób  aby zapobiec wpadaniu śniegu do butów Cavallo?
ansc co do braku rozbudowy strzałki  nie byłabym tak 100% czy się nie da coś zrobić. Jedynym sposobem na stymulowanie strzałki do rozrostu jest ruch najlepiej 24h/doba i dodatkowa stymulacja typu wkładki do butów jeśli to konieczne. Koń który będzie miał słabo rozwinięte struktury będzie miał problem z rozrostem strzałki ale nie znaczy to, że chociaż trochę nie będzie lepiej. No i jeszcze coś struktury amortyzujące mogą być we wtórnym zaniku, czyli są, wykształciły się ale przez nieużywanie zmniejszyły się - w takim przypadku częściowo będzie lepiej.
Oczywiście nikt wróżką nie jest i bez sprawdzenia i rehabilitacji kopyt nie jest w stanie stwierdzić czy struktury nie wykształciły się, czy struktury wykształciły się ale są w zaniku, a to jest znaczna różnica.

Kopyta to część żywego organizmu i mają jakieś zdolności regeneracyjnie i przystosowawcze.

Odnośnie butów nie przeceniałabym ich właściwości amortyzujących, raczej właściwości ochronne na podeszwę.
no właśnie, bo skoro miały by amortyzować to musiały by być skonstruowane tak jak podkowa ortopedyczna przy mocnych zwyrodnieniach trzeszczek. Aczkolwiek wydaje mi się, że gumowa podeszwa w jakiś minimalny sposób musi pomagać. Ja mam konia z lekka trzeszczkozą, która wyszła przypadkowo na zdjęciach. Wet powiedziała, że bez sensu kuć korekcyjnie jak on sobie tak fajnie śmiga boso i że można ewentualnie zainwestować w buty do jazdy na "zimowym" podłożu. Tak też zrobiłam i mogę powiedzieć, że koń w butach chodzi od piętki, lepiej angażuje nogi, podnosi je w trakcie ruchu a bez butów jest również wg mnie lekka poprawa, nie wiem jak to wytłumaczyć ale tak jest. Może też pomaga systematycznie werkowanie i niedopuszczanie do długiego pazura... Poza tym my jesteśmy z tych z wrażliwą podeszwą, dzięki czemu w butach  nierówności nam nie przeszkadzają...
prib żadna podkowa nie amortyzuje, od tego jest mechanizm kopyta, jeśli ograniczymy ten mechanizm podkową czy butami to nie będzie w pełni działać bo kopyto będzie miało ograniczoną możliwość poszerzania się w trakcie uderzenia o ziemię. Z tym, że buty pomagają ochronić wrażliwą podeszwę, stymulują strzałkę jeśli są odpowiednie wkładki, no i buty są zakładane na jazdę i są bardziej elastyczne - odpada nam tutaj problem z niedokrwieniem kończyn jak w przypadku podków.
agaEl dzięki za wyjaśnienie 🙂 to w takim razie czemu buty są polecane przy problemach z trzeszczkami?
Przy kuciu " na trzeszczki" jest błędne koło, generalnie kucie w tym przypadku nie leczy, a maskuje problem prowadząc do jeszcze gorszej degeneracji struktur w przyszłości. Buty mają pomóc w zachowaniu komfortu koniowi, a struganie przywrócić jak najbardziej naturalny ruch kopyta, który jak najmniej obciąża stawy i ścięgna, które właśnie pomagają w syndromie trzeszczkowym. Nie chce się wdawać już w całą mechanikę ruchu bo tego jest dużo.

W każdym razie może tak to opiszę, buty amortyzują w sensie zabezpieczają bardziej podeszwę. Natomiast właściwa amortyzacja całej kończyny pochodzi od kopyta. Mam nadzieję, że dobrze przedstawiłam swoją myśl.
agaEl dobrze i dzięki 🙂  👍
agaEljakie są Twoje doświadczenia z butami, że twierdzisz, że kopyto w bucie ma ograniczoną możliwość poszerzenia się ❓ renegade np są elastyczne, ściany buta zrobione tak, że rozchodzą się na boki, a glove czy epic najnormalniej w świecie się poszerzają- różnica między nowymi butami a używanymi kilka miesięcy może dochodzić do 0,5cm. Co do butów za koronkę, to rzadko spotkałam takie na maxa dopasowane.
Co do  damllerów- nie przekonuje mnie stawianie konia na ścianie (podeszwa i strzałka nie mają kontaktu z podłożem) szczególnie w przypadku skostniałych chrząstek kopytowych. Mogą być fajne do skoków (pewnie trzymają się lepiej od innych modeli, możliwe, że ich waga jest mniejsza ale nie miałam ich w rękach), do bardziej miękkich nawierzchni ale na rajd bym ich nie założyła 😉
edit: literówka
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się