KĄCIK PUCHNĄCYCH Z DUMY

brzezinka - super córa masz powody do dumy 💘
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
12 listopada 2012 15:46
brzezinka, gratulacje wielkie!

a te zdjęcia powinno się przykleić na górze forum z komentarzem - patrzcie,uczcie się i wstydźcie się,stare konie,że tak nie potraficie...nawet przy awarii nieplanowanego podejrzewam skoku,wszystko jak trzeba,rączka z przodu.  👍 👍 🙇
Złota,Spies, Ktoś, wielkie dzięki. :kwiatek:  Nawet nie wiecie jak miło jest słyszeć takie słowa. To strasznie mobilizujące, szczególnie wtedy kiedy już czasami i mnie i córce brakuje cierpliwości do tego krnąbrnego stworzenia. Czasami ma taki dzień że chodzi jak wąż i trudno cokolwiek na niej wyegzekwować. Tym bardziej to trudne ponieważ i córka i kucyk są początkujący...
A skok faktycznie z zaskoczenia, miał być kłusik ale kucyk miał na to inny pomysł... 😉
To ja też sobie puchnę, a co!  😉
Po pierwsze puchnę, bo w końcu udało mi się pojechać w teren na kantarku.
Po drugie, jestem dumna z Kluska, że spisał się na medal i w ogóle nie odczuł braku wędzidła  😅
Mam dzielnego konia... w prawdzie z drugim koniem tak bym się nie wybrała (chyba), ale i tak jestem bardzo zadowolona.

literówka
popuchnę sobie, bo  moje konisko zaczyna nabierać mięśni i ogólnego wyglądu . Jeszcze  żeby trochę powera zgubiła , to byłoby idealnie  😉
Puchnę bo moja kobyła-panikara zrobiła dziś po raz pierwszy bez ŻADNEGO zawahania, odskoczenia itp całe koło na torze w galopie.  😅
dobra,dobra,generalnie,jesteśmy na razie na siebie z kobylakiem poobrażane,ale i tak puchnę z dumy,z powodu hubertusa który odbył się 2 tygodnie temu a zapomniałam o nim napisać,młoda dała z siebie wszystko,Ci którzy się z niej śmiali i nie dowierzali zbierali szczęki z podłogi po powyprzedzała połowę koni i to nie byle jakich,ani razu się nie wystraszyła,galopczyła,skakała co było trzeba,cały czas szła pewnie i aż do samego końca nie utraciła energii,dostałyśmy piękne flo,atmosfera byla niesamowita,nie bała się ani wystrzału z armaty,ani muzyki,absolutnie niiiiiczego  😜 i w paru sytuacjach pokazała że jednak na swój sposób mi ufa 🙂 po za tym nie szła  za końmi jak dzika tylko dała się prowadzić i generalnie widac po niej było,że sprawiła jej ta impreza sporą radość .
A ja sobie zrobiłam takie małe porównanie naszej małej parki. Jeszcze w październiku zeszłego roku kiedy zaczynałay, (prawie surowy kuc i zupełnie surowy jeździec) ich współpraca wyglądała tak jak na górnym zdjęciu a teraz myslę że obydwie zrobiły duży postęp edukacyjny.  🙂
brzezinka, Rewelacja! Mało które dziecko potrafi trzymać kontakt. Mi się najbardziej podoba to zdjęcie, które wstawiłaś do jakiegoś innego wątku, na którym kucyk wygląda jakby piaffował, z podstawionym zadem 😉
Witam,

zdecydowałam się pokazać moją chudzinkę... Cieszę się, że nie uwierzyłam w ,,dobre'' rady kilku osób, które kilka lat temu spisały mojego konika na straty i namawiały do jego sprzedaży. Moje największe marzenie spełniło się rok temu,kiedy udało mi się przywieźć mojego przyjaciela do przydomowej stajni. Teraz dbam o niego sama i to najlepsze, o mogło nas spotkać...Doszliśmy do etapu, o którym zawsze marzyłam, jesteśmy spokojni, cierpliwi i rozumiemy się ,,bez słów''. 
Poniżej  krótko po zakupie
po zmianie kilku stajni, stylu jazdy oraz wprowadzeniu nowego menu, moje szczęście prezentuje się tak...
Mazia   wolność przede wszystkim
23 listopada 2012 12:16
Ehhh, zastanawiałam sie w którym wątku podzielić się moją dumą i chyba tutaj jest najwłaściwsze miejsce.
Otóż w końcu, przy pomocy znjomego, udało mi się zrobić kroczek naprzód w przygotowaniu mego kobyła do pracy w zaprzęgu. Dumna jestem bardzo bo jest spokojna i cierpliwa a do tego posłuszna i chętna do nauki.

Zdjecie niestety jakość komórkowa ale dobre i to:

Mazia, Super!!!! 😀
i po cichu trochę zazdroszczę 🙂 też bym swojego nauczyła. Nie obijałby się gościu. 😁
Gru   nic nie dzieje się bez powodu
26 listopada 2012 20:46
A ja wstawię mojego końskiego paralityka, który w sierpniu wrócił do pracy po półrocznej przerwie, a od 6 tygodni jest w porządnej robocie i chyba powoli zaczyna wyglądać jak koń 🙂 Mam nadzieje że za pół roku będzie jeszcze lepiej, a ja w sumie już sobie puchnę 🙂



Też sobie popuchnę. Sierpień-listopad.  🤣


Gru i Zuzu: Gratulacje! Z własnego doświadczenia wiem, jaka to ogromna radość, kiedy widzimy zmianę konia na lepsze...Oby tak dalej  🙂
jovi  :kwiatek:
darolga   L'amore è cieco
03 grudnia 2012 22:09
[img][/img]
mtl   I M Equestrian
03 grudnia 2012 22:35
Puchnę, BARDZO, ponieważ Kucu w końcu dojrzał do pracy na pessoa. Zapoznawanie z natylnikiem przebiegło o dziwo dobrze, obyło się bez ofiar w koniach i ludziach oraz bez strat w sprzęcie i infrastrukturze ośrodka. Samo wypięcie przyjął również ok, za pierwszym razem jeszcze był taki trochę niepewny, choć bardzo dobrze pracujący plecami i zadem, ale dzisiaj pracował na tym po raz drugi i zaczyna się powoli otwierać, w końcu zaczyna kłusować, a nie przebierać nogami jak szetland. Jestem zachwycona efektami, ten patent to był dla niego strzał w dziesiątkę. Korab jest mocno przebudowany zadem, podstawienie go tak, żeby nie zaiwaniał nogami jak maszyna do szycia jest ciężkie, a obniżenie zadu i całkowite podniesienie go na przodzie to naprawdę niełatwe zadanie. Na razie pracuje na tym patencie w dole, a i tak widzę mega poprawę w motoryce i pracy oraz położeniu zadu. Wprost nie mogę się doczekać momentu, w którym będzie gotowy, żeby wypiąć go wyżej. Czuję, że właśnie stawiamy bardzo duży krok  😅


mojemu tez by sie przydalo... moze za 5 lat tez bede puchnac z dumy  😁
darolga   L'amore è cieco
04 grudnia 2012 17:52
[img][/img]
To ja też popuchnę a co 😉 myślę , że jest z czego. W końcu mam konia a nie coś konio podobnego  🙂
😍

Puchnę strasznie. Mój drugi połówek, który kostkę kamienną miał w ręku pierwszy raz w życiu, stworzył dla mnie takie oto dzieło sztuki:

kujka   new better life mode: on
12 grudnia 2012 10:54
misia997, ale superowe!
misia997, ja tez chce takie!


Jak wszyscy puchna, to ja tez se popuchne. Z czegos takiego:



zrobilam takie cos:

ikarina ostatnio powiedziałam mojemu lubemu, że znam kilka osób, które byłyby zadowolone z takiego kamiennego konia i że może jeszcze kilka takich by mógł zrobić, a poza tym widzę w tym koniu kilka rzeczy do poprawienia, które mógłby doszlifować w "kolejnych edycjach". Efektem był foch i ciche dni przez tydzień  😂 Więc chyba więcej kamiennych koni już nie powstanie  😉

A odnośnie Twoich zdjęć - ładna zmiana konia.
misia997, ty powiedz swojemu TZ, zeby nie strzelal focha, tylko robil biznesplan i do roboty! Willa z basenem i futro z norek same na siebie nie zarobia 😁 Na prawde, mozaika jest przesliczna,mysle, ze powinniscie sie tym zajac zawodowo 🙂

Dzieki sliczne :kwiatek:
ikarina, zaglądam czasem do kącika folblutów i zawsze z przyjemnością patrzę na Twoje zdjęcia. Twój koń zmienia się niesamowicie, w życiu bym nie uwierzyła, że może tak dobrze wyglądać pod siodłem. Myślę, że powinnaś go wrzucić do wątku treningowego!
kare_szczescie, dziekuje :kwiatek: Do watku treningowego to ja go wrzuce, jak mi jeszcze troszeczke urosnie 😉 Jak zaczniemy jezdzic zawody tak na powaznie, to dopiero bedzie szaU ciaU 🙂
Jak dla mnie najwazniejsza zmiana sa... uszy 😀 Na poczatku zawsze byly skulone, oczy patrzace z pelna nienawiscia, gdy pierwszy raz go dotknelam, to mnie ugryzl. Teraz, jak tylko wychodze z samochodu, to od razu slysze jego wolanie, az za kazdym razem, jak wchodze do stajni, on sika z radosci (powaznie - codziennie pierwsza rzecz, jaka widze, to moj sikajacy kon :hihi🙂 no i uszy - wprawdze kula sie ciagle, ale glownie na obcych, dla mnie zawsze jest zarezerwowana minka slodziutkiego dzieciatka 😉
To i ja sobie popuchnę bo nie dość, że Klara pięknie odzyskała wagę to jeszcze okazało się, że ma cuuudny charakter  😍

nie wiem czy na fotkach widać różnice ale dla mnie różnica jest mega między tym co było a tym co jest  🏇

pierwsza fota z września, druga kilka dni temu  🙂



Klara nie dość że ślicznie odzyskała wagę to jeszcze ze zestresowanej przerażonej stała się pewna siebie, ciekawska, zadziorna  💃
jestem z niej mega dumna bo wiem, że rośnie mi wspaniała klacz z równie wspaniałym charakterem  😍 więc jak tu nie puchnąć  🏇
Tengusia zmiana jest widoczna, masz więcej konia do kochania😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się