Ja uczę konia sztuczek i nie uważam to za coś złego. Wręcz przeciwnie, mój koń się rozwinął odkąd ćwiczymy 🙂 Ale sprzedawanie konia, który umie sztuczki.... dość ryzykowne ! Hehe zaznaczenie w tytule, że koń siada dość zabawne 😁
Podkuwacz - rzemieślnik, który zajmuje się podkuwaniem koni oraz korekcją kopyt i chodu konia. kowal - rzemieślnik zajmujący się kowalstwem. Zawód polegający na tworzeniu, (wykuwaniu) przedmiotów z metalu. 😉
no no, stawanie dęba to podstawa. Właściwie poza tym koń nic nie musi umieć. No bo co za szpan mieć focię że koń poprawnie kłusuje czy coś, jak stawanie dęba wygląda o wiele bardziej słitaśnie? Bo mam wrażenie że spore grono quniareczek trzyma konie głównie (wyłącznie?) dla słit foci. Pampera - bez obrazy :kwiatek:
Sztuczki rozwijają więź człowieka z koniem i są bardzo fajnym urozmaiceniem codziennych treningów 😉 Nie widze w nich nic złego, także na zdjęciach. Co do ogłoszenia uwierzcie mi że SĄ ważne dla niektórych osób. Śmiejcie się ale znam osobiście osobę która miała kupić konia totalnie nie ogarniętego pod siodłem, tylko dlatego że znał sztuczki. I nie była to quniarka a dorosła i znana końska fotografka ; ] Tak wiec informacja że umie siadać może zaważyć na sprzedaży konia 🙂
Nigna- nie przeczę temu, co napisałaś, ale trzeba to umieć robić z głową, a nie, że szalona nastolatka bierze nieogarniętego konia tylko po to, żeby sobie porobić zdjęcia na dębującym koniu 🙄 Dobra, koniec 🚫
a na galopuje ciągle to samo 😵 http://forum.galopuje.pl/f,jak-rozpoznac-zebranie-konia-podczas-jazdy,71556,0.html Może głupie pytanie ale dopiero uczę się, jak zbierać konia, oczywiście już pod okiem osoby doświadczonej, ale nie polega to na tym że ona na mnie patrzy potem ja to ćwicze i znowu przyjeżdża popatrzeć na mnie, chodzi o to że siedząć na koniu nie potrafie rozpoznać czy koń idzie zebrany, wiem że powinien mieć uwypuklony grzbiet, obniżony zad itd i kiedy na mnie patrzy ktoś to mi mówi czy koń idzie dobrze, ale jak mi każe samej rozpoznać to po prostu niewiem potrafie tylko zobaczyć po szyi, ale samo 'zaokrąglenie' szyi to nie jest zebranie..
wiesz co musisz patrzec sie na jego glowe jesli ma zganaszowana to znaczy ze jest zebrany
to chyba sie nie znasz... bo zebranie to jest zganaszowanie!!! czyli dobre ustawienie glowy
ten konis jest zebrany czyli zganaszowany
eej..a jak się w ogóle konia zbiera (to znaczy co się robi wodzami, co łydkami?!)
jedynie posty jestemzlasu trochę ratują sytuacje..
Ostatnio podczas prób skoków spadłam i bardzo dotkliwie się potłukłam. To nie byl mój pierwszy upadek ale było bardzo dużo ludzi którzy obserwowali innych jeźdzców i mnie przy okazji też. Rozbeczałam się i instruktorka poszła mnie uspokoić. Mówiła o tym ile już ona razy spadła i żeby się nie poddawać a ja powiedziałam, że nie chcę już jeździć konno wtedy ona się przeraziła i powiedziała ,że dzieci dzieli się na te, które jeżdżą z przymusu na te, które chcą jeździc ale im nie wychodzi i na te które mają dar. Powiedziała, że ja właśnie mam dar do jazdy. a na to powiedziałam ,że może będę jeździć. Ale jak przyszłam do domu mama ostudziła mój zapał. Powiedziała,że raczej zaliczam się do tych, którym nie wychodzi i instruktorka tak powiedziała tylko po to żebym nie przestała jeździć i płacić jej kasy.Teraz dręczą mnie wątpliwości. Jeżdżę od marca 2011 r. kiedy to miałam 1 karnet {10 jazd} jak do tąd miałam 8 karnetów. A i w zimie miałam przerwę { 4 miesiące}. Mam troche problemy z zagalopowaniem, kłusem wysiadywanym i galopowaniem. Jak myślicie czy naprawdę mam talent do jazdy???
te same słit kuniareczki, które z uporem maniaka uczą konie dawania łapy i stawania dęba nie umiejąc przy tym prosto usiedzieć w siodle i wyegzekwować pośredniego kłusa, zapewne będą zainteresowane ofertą, w której nabyć można Żywego JEDNOROŻCA!!
Karino1998, wyświetla mi się głównie "konto usunięte", ale wydaje mi się, że te odpowiedzi (o zebraniu) to była ironia. czytałam to już wcześniej i pisały tam osoby, które w innych wątkach pisały z sensem.