Podrzucam taką ciekawostkę - zaskakujące, jak mała jest różnica w ruchu koni. Totilas jest nieco bardziej koci w ruchu, ale Fuego dla odmiany ma mocniej pchający się zad. Ciekawe, czy taki typ konia się teraz szybciej rozpowszechni wśród gorącokrwistych półkrewków, czy koni PRE?
Edit: aha, uprzedzam, muzyka rodem z Drakuli 😉