Interpretacja zdjęć- koń+jeździec :)

Nie mylcie koni stadnych z końmi ze szkółki jeździeckiej w stadzie, bo to nie są konie stada a ludzi prywatnych którzy tą szkółkę prowadzą. Ze stadnych ogierów znalazłoby sie na pewno coś ułożonego bo siedziałam już na niejednym takim. Tylko wspomniany arab jest ogierem stadnym i może coś jeszcze o czym nie wiem bo w sumie nie znam koni szkółkowych. Arabek łatwy do jazdy nie jest i nie wiem czemu mówią, że to profesor. Ja osobiście nie chciałabym uczyć sie w tej szkółce ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma.
Nie chodzi o ogiery Stadne 🙂 czy prywatne konie tylko własnie o te szkółkowe 🙂




Mam dwa zdjęcia ze skoków, niestety więcej mi się nie udało zdobyć, proszę o ocenę.
To teraz ja wstawie swoich pare zdjęć na różnych koniach. Wiem, że robie wiele błędów,więc prosze mnie mocno nie wyzywać :P
Dlaczego miałby Cię ktoś wyzywać? (Np. O Ty niedobra wstrętna i zła!!!  :marze🙂  😁
Błędy takie tam... zwyczajne, normalne, takie jak popełnia bardzo dużo osób.
Masz dobre podstawy, ale koniecznie łapki do poprawy w sensie sposobu trzymania (nadgarstek ma być prosty!) i w sensie tego co z nimi robisz - za dużo rzeźbisz i niepotrzebnie z lekka przeganaszowujesz konie.
Stopa koniecznie głębiej w strzemię, bo jak masz tak płytko, to nie masz dobrego oparcia i równowagi. I między innymi stąd się biorą dziwne ruchy rękami i zginanie nadgarstków. W ten sposób nieświadomie łapiemy brakującą równowagę.
Ok, dzięki za info bo nawet nie wiedziałam,ze przez to,że mam tak krótko stopy w strzemionach to potem takie dziwne ruchy łapkami wychodzą.. 🙂 A to prawda..kiedyś miałam straszny problem z nadgarstkami a zwłaszcza z jednym.. strasznie go  wykręcałam ;/ I dosyć mi to zajeło lekcji z trenerem..Teraz już go nie mam, narazie jeżdze sama i mi znowu to powraca..grr ..
To i ja poproszę. 🙂 Zdjęcia w linkach.


emiliksa, troszkę ciężko będzie interpretować z tych zdjęć, fajnie by było, jakbys wrzuciła więcej zdjęć z boku - ale spróbuję 🙂

Przede wszystkim musisz wsiąść w siodło. Sprawiasz wrażenie, jakbyś po prostu sobie na tym koniu podróżowała, musisz zacząć pracować z koniem dosiadem. Usiądź w najgłębszym miejscu siodla i wyciągnij nogi do dołu najniżej, jak się da, powinnaś mieć wrażenie, jakby udo sie wtulilo w siodlo. Zdecydowanie wypnij pierś do przodu, bo pochylasz się strasznie. Rozluźnij barki i łokcie, nie trzymaj ręki tak nisko, generalnie trzymaj łokcie przy boku, nie wysuwaj ich tak mocno do przodu.
Jeszcze jedna rada, która zawsze piszę i mówię - konia nie jedziemy ręką do siebie, tylko dosiadem od siebie - czyli tak naprowadzasz konia dosiadem, aż sam znajdzie z Toba kontakt na wedzidle, nie tamuj jego pyska rękami, bo to błędna droga.
I jeszcze jedno - czemu się ciągle pochylasz w lewo? Masz jakas wadę kręgosłupa? Radzę się temu przyjrzeć, bo może to wygląda niewinnie, ale w przyszłości będzie miało poważne konsekwencje. Poza tym - kon nie ma możliwości być zrównoważonym - czy konie, które jeździsz często napieraja na lewa wodze?

Tyle, co zdołałam zobaczyć z mojego telefonu. Mam nadzieje, ze bardziej doświadczeni forumowicze dodadzą jeszcze coś od siebie.
emiliksa, Jak dla mnie to nic się nie da powiedzieć na podstawie tych zdjęć. Na pierwszym nic nie widać, na drugim nie wiadomo co i dlaczego robisz z rękami i się pochylasz, na trzecim mimo że nie jest z boku, to można się domyślić, że też nie siedzisz i się pochylasz.
Taki ni to półsiad, ni to pełen siad.
Ustawienie Twoich nóg i oparcie w strzemieniu chyba niezłe, ale blokujesz się gdzieś biodrach i przez to kurczysz górę ciała.
Daj jakieś lepsze zdjęcia, najlepiej kilka z tej samej jazdy, na tym samym koniu.
Bo to dla mnie wygląda jak zdjęcia trzech różnych osób 😉
Julie, wlasnie tak cos mi sie niepodobalo to biodro. Szczegolnie z lewej strony - na obu zdjeciach "od przodu" widac, ze jest jakies podkurczone, byc moze jest powodem przechylenia sie w lewo. No coz poczekajmy na jakies inne zdjecia
Faktycznie jak się przyjrzałam bliżej to dziwnie to biodro wygląda  🤔 Chyba jest to przeniesienie ciężaru do wewnątrz, ale mogę się mylić ;x
Pochylam się często robiąc taki jakby dosiad odciążający, taka ta wesoła twórczość xD
Wrzucam więcej fotek 🙂
proszę nie patrzcie na ręce, bo mam tu do czynienia z kobyłką prosto z bryczki, problemy z rozluźnieniem i wygięciem 🙂


to filmik też wrzucę może..
Czyli dobrze pisałam wcześniej - w ogóle nie pracujesz dosiadem. Przestań się pochylać do wewnątrz na zakrętach, strasznie koniowi tym przeszkadzasz. I przestań robić całej roboty samymi rękami, to nic konia dobrego nie nauczy. Nie tłumacz, ze twoja ręką robi jakas abstrakcie, bo kon trudny - właśnie przez położeniem dłoni przy kolanach jeszcze bardziej psujesz konia, jesteś nie fair wobec jego pyska.
I jeszcze raz przeczytaj mój poprzedni post - widać, ze ktoś ci wpoil zle pojecie o pracy z koniem, poproś jakiegoś dobrego trenera, aby pokazał ci, jak pracuje się dodiadem i jak prawidłowo osiągnąć kontakt z pyskiem konia.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
22 listopada 2012 09:43
ręce są do totalnej poprawki, widać początki wyprostu łokciowego co owocuje sztywną ręką

Dziękuję dziewczyny za ocenę i rady  :kwiatek:
Biorę się do pracy. 🙂
Hej, może zechcecie mnie ocenic 😉
na moim photoblogu jest mnóstwo moich zdjęć, jabkby się komuś chciało...
photoblog.pl/zuhora 😉
zuhora, masz turbobzdure w podpisie.
emiliksa, Przejrzałam więcej filmów, które masz na youtube.
Co Ty cudujesz z tymi rękami? Raz w majtkach, raz gdzieś na szyi konia, "raz na modliszkę"...
Zdecyduj się! 😉
Widać, że jeździsz na różnych koniach, a najbardziej by Ci się przydało porządne popracowanie bardziej ujeżdżeniowe, usadzenie się i zgranie z jednym koniem. Ten Czar wydaje się być dobrym koniem do skupienia się na sobie i swoich błędach, bo wygląda na dobrze wyszkolonego.
No ale, podejrzewam, że jeździsz na różnych nie dlatego że tak lubisz, tylko po prostu takie masz możliwości i tyle.
Jesteś niedopracowana w sensie ujeżdżeniowym. Gubisz momentami równowagę, przez co gubisz kontakt...
A skacząc zawsze przechylasz głowę i całe ciało w lewo, gapiąc się pod nogi konia.
Przydałoby się dużo kłusa na drągach z patrzeniem przed siebie, w równym tempie, ze zwracaniem uwagi na prawidłową pozycję rąk i jednolity, elastyczny kontakt. Potem dopiero skoki z patrzeniem przed siebie.
No i trener umiejący korygować błędy, koniecznie.

zuhora, Jeśli w chcesz oceny, to wstaw kilka zdjęć (lub linków do zdjęć) najlepiej na tym samym koniu, najlepiej z te samej jazdy, najlepiej ujęć z boku, w kłusie i galopie.
A to co masz napisane w podpisie też uważam za bzdurę 🙂
Dobrze wyszkolony koń będzie chodził dobrze pod każdym dobrym jeźdźcem.
Dobry jeździec z każdego konia wydobędzie to co najlepsze.
Jak już, to jakoś tak 😉
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
23 listopada 2012 08:06
Kilka zdjec z jednej jazdy sprzed około miesiąca i ostatnie aktualne w miarę z hali, jeżeli nie jest to wystarczająca ilość zdjęc to mogę dorzucić jeszcze te w miarę najświeższe z hali-tylko minusem jest to, że są jak widac po ostatnim trochę niewyraźne.

Koń młody, trudny, uparty walczący, ale jak już się z nim swoje przeorbi to bardzo fajnie pracuje. Niestety jeździłam na nim jedynie październik i teraz do końca miesiąca. Dodam, że nie jestem jedyną osobą, która na nim jeździ, co też jakiś wpływ na konia ma. Jeździłam tylko na nim-koń się nie zmieniał, za to siodła czesto;p Ponadto mogę dodać, że przed rozpoczeciem jazd na tym koniu miałam bardzo długą przerwę w jeździe pomijając dwa tygodnie jazdy we wrześniu na moim koniu. Proszę o uwagi i ewentualne rady co do dalszej pracy, gdyż od grudnia będę jeździła na innym koniu i od razu chciałabym wiedzieć nad czym powinnam pracować. Z góry dziękuje :kwiatek:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d96df6df680fff9c.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/933c36051508975d.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/62f50250b5a67896.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7708ee00032a4a3d.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3d0e61fb83388da1.html

edit: wstawiam jeszcze pare fotek w linkach-są to już zdjęcia z różnych jazd z naszych początków
może dzieki temu łatwiej bedzie wychwycic błedy i ich przyczyne
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
23 listopada 2012 08:16
Incognito: lecisz tułowiem do przodu trochę, ręka prawie na kłębie i przydługa wodza
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
23 listopada 2012 08:21
ElaPe dzięki 😉 problem w tym, że nawet dostając uwagi-chociażby tu-sama zauważam to na zdjęciach i mam tego poźniej świadomość na jazdach, ale ciężko samemu to kontrolować-jednak przydałby się czasem ktoś kto przypomni o tych kwestiach😉
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
23 listopada 2012 09:41
niestety to prawda, samemu się raczej mało zdziała w kwestii korekty
Trudno mieć wyżej ręce przy niskim ustawieniu dość surowego, jak rozumiem, konia. Ale z rękami nie wszystko w porządku - samo trzymanie wodzy, ważna rzecz, to kciuk powinien mocno trzymać i ręce są za wąsko - linia od łokcia łamie się patrząc z góry.
Pochylenie też może wynikać ze wspólnej równowagi, ale tutaj chyba z tego co Ch. Bartle dość enigmatycznie określa zamkniętym stawem biodrowym - noga (w kłusie) jest "zaciśnięta" w biodrze, zbyt mocno dociskając kolano i blokując całość. Zapewne to kwestia czasu, pojeżdżenia, rozluźnienia, bo na pierwszym zdjęciu z linka jest dużo gorzej, stopniowo coraz lepiej. Biodro puści to i stopa w strzemieniu ułoży się bez "myślenia" jeźdźca.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
23 listopada 2012 22:37
Macie ładny teren, fajne przeszkódki terenowe a ty ładną fryzurę i ładne włosy. To moja interpretacja. Aha i pogoda była ładna.
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
24 listopada 2012 06:32
halo dziękuje za uwagi :kwiatek:
ElaPe to wszystko? myślałam że mam dużo błędow w swojej technice...
Ej, ale tak serio. Po co ta ironia?
Nie po co a dlaczego. moze dlatego ze dalas do interpretacji idiotyczne ujecia na ktorych nic nie widac?
Ja widzę konia osiodłanego na szyi i za dużego jeźdźca...
incognito, Mi się całkiem podoba. Noga od biodra w dół dobrze ustawiona, tylko same biodra przydałoby się rozluźnić.

Macie ładny teren, fajne przeszkódki terenowe a ty ładną fryzurę i ładne włosy. To moja interpretacja. Aha i pogoda była ładna.
😂

zuhora, Z tego do interpretacji nadaje się tylko to zdjęcie: http://www.photoblog.pl/zuhora/132760046/t.html

Niestety jest to zły przykład skoku, ale dobrze że wstawiłaś, bo dzięki temu można się więcej dowiedzieć.
- Źle ustawiona noga. Wykręcona na zewnątrz i zablokowana w kostce. Palce Twoich stóp powinny celować do przodu, ewentualnie tylko ciut na boki. Noga w kostce musi być luźna i elastyczna, jak sprężyna.
- Wyszłaś przed konia. Za wysoko wstałaś zamiast się złożyć. W tym momencie skoku powinnaś być bliżej siodła, z o wiele bardziej cofniętą do tyłu pupą. W ten sposób "przygniatasz konia do ziemi", bo Twój środek ciężkości jest w tym momencie na szyi konia, zamiast na grzbiecie. On jeszcze jest fazie odbijania się i wychodzenia przodu do góry, a Ty mu robisz na tym przodzie ciężar uniemożliwiający swobodne odbicie i dobre lądowanie. A to trochę za mały dla Ciebie konik, więc w takiej chwili musi naprawdę się wysilić, żeby się wyratować z zaburzonej przez Ciebie równowagi.
- Zero kontaktu na wodzy. Oczywiście lepsze to niż pociągnąć niechcący za pysk, ale nie tak to powinno wyglądać. W trakcie całego skoku wodze powinny być na kontakcie.


Porównaj sobie wszystko do takiego obrazka:
Nie bijcie mocno, ale jestem nieco na bakier z ujeżdżeniem (nie ma co ale generalnie rekreacyjny pupoklep ze mnie), ale od kilku jazd zrobiłam sobie przerwę w skakaniu i staram się pracować nad sobą i koniem (większym niż hucułek  🙂😉. Koń też rekreacyjny, więc łatwo nie jest, ale staram się jak mogę. Widzę parę błędów u siebie, ale jestem też ciekawa, czy jesteście w stanie napisać coś na temat mój i konia.

Zdjęcia są z wczorajszej jazdy, którą głównie przekłusowałam, bo jednak to najlepszy chód na pracę, do galopu kiedyś dojdziemy hehe



Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się