Konie zimnokrwiste i pogrubiane

omega a paszport zgadza sie z koniem? jak zyje nie widzialam takiej siwizny nad oczami u konia mlodszego niz 20 lat 🙂


he, he to znaczy się ,że nie widziałas mojego Hultaja, chłopak ma 5 lat a wygląda z pyska na własnego dziadka
Kurde no. Świetne macie te koniska.
Aż odzywa się we mnie mały głosik, od dawna mówiący "Kup zimka, kup zimka"  😀
A tu my 🙂 z wczorajszej sesji 🙂

W derce treningowej Villa Horse i w czapraku Eskadron NICI 🙂
ja mam pytanie dot. karmienia
ile dajecie swoim ziemniaczkom owsa, siana, paszy? ile razy dziennie jedzą.
zastanawiam sie nad tym bo mój gruby jest trochę za gruby i wydaje mi sie że trzeba coś lekko skorygować.
nie chce z niego zrobić chudzinki ale przekarmiac też nie chce. to jest młody 2,5 letni wałach obecnie nic nie robiący oprócz leniuchowania cały dzień na łące
PumCass   zachowaj zimną krew!
20 listopada 2012 13:04
ziemniaczkom to wystarczy woda, słońce i ewentualnie jakiś nawóz... 😁
PumCass haha dobre!  😂

A wracając do zapytania to ja swoja karmie tak:
Rano wychodzi na pastwisko, ok 15-16 ją zabieram i dostaje całą kostkę siana lub kiszonkę (na zmianę), do tego co 2 dzień daje owies ok 1 kg z witaminami lub musli z witaminami, i raz w tygodniu dostaje mesz.
mój w sezonie zimowym dostaje około 1kg owsa /aktualnie owies mieszany z jęczmieniem/ dziennie no i oczywiście siano w ilości takiej zeby niemal cały czas miał coś do skubania /tj jak widzę, że porcję skończył to dostaje dokładkę, nigdy się nie zastanawiałam ile siana dziennie wychodzi/
w lecie jak jest trawa to zboża nie dostaje /chyba że pracuje - jakiś rajdzik czy jazdy przynajmniej 3-4 razy w tygodniu, wtedy dostaje jakąś porcyjkę/
To Wy calkiem niezle karmicie swoje ziemnioczki. Kurcze jak ja bym dala Kasce 1 kg owsa to chyba stajnie by mi wysadziła. Poniewaz w tej chwili praktycznie nic nie robi to w zasadzie jest tylko na sianie, garsci (dosłownie garsci) paszy granulatu, do tego trochę witamin i jabłek. Tak dostaje rano i wieczorem, no wieczorkiem dokłądam jej garsc lucerny. I wystarczy i tak jest grubaskiem. Baja dosłownie to samo a nawet mniej. Za to siana maja pod dostatkiem ale...w siatkach z małymi oczkami.
Faza, nic dziwnego, jakby Klusek nic nie robił to tez by puchł hehe
Obecnie z racji intensywnych jazd w terenie górzystym dostaje dość sporo.
Dostaje 2x dziennie po:
-prawie 600g granulatu Baileysa Conditioning Cubes
-2 litry owsa
-sieczkę
-witaminy i biotynę
Chodzi w zasadzie codziennie więc idzie mu w mięśnie nie w tłuszczyk.
Sianka dostaje na wieczór całą dużą siatkę z małymi oczkami - wypada jak średnia kostka siana 😉
🙁 no niestety , pracuje i wracam do domu po 17-tej i nie dam rady nic zrobic. Do tego Kaska kuleje (dostała kopniaka od kolegi na pastwisku, ma krwiaka i teraz to juz od 2 tygodni nawet w sobotę i niedziele nic nie robi) Bajeczka ma zas jakiegos guza, dokładnie w miejscu  gdzie przechodzi popreg. Guz nie jest bolesny ale ostatnio urósł. Wezwalismy weta i w piątek bedziemy guza wycinac ,pozniej damy do laboratorium aby wiedziec co to za darnstwo. No i w ten spsob i Bajeczka nic nie robi, no w sobotę i w niedziele Tuch pojechała na niej na oklep w mały terenik.
Oj to masz rozrywek, nie ma co...  😵
Faza, z Borysem to jest tak że on ma od rana do wieczora otwartą stajnię więc go tak energia nie roznosi 🙂 ale niech z jakiejś konieczności postoi dzień w boksie zamknięty to już zaczyna go roznosić /np ulewa albo roztopy - nie chodzi o to że zmoknie, bo tego się nie boję, ale przed stajnią zbiera mi się woda którą muszę odpompowywać, a z kopytnego psotnik nieziemski - zaraz by coś nabroił/
mnie kiedyś przeraziła podana przez kogoś na innym forum dawka żywieniowa jego zimniaków - było to około 10kg ziarna na dobę...
fakt że mowa była o kobyłach ze źrebakami i ogierach kryjących ale tak czy inaczej mnie jakoś tak na samą myśl zamurowało...
ziemniaczkom to wystarczy woda, słońce i ewentualnie jakiś nawóz... 😁


ale to by było ekonomiczne utrzymanie 😉
a Gruby nawóz sam sobie produkuje więc problemów też by nie było z dostawą...
RatiNa, tak z ciekawości czemu dajesz treściwe co drugi dzień?
kittajka hmm bo jest  to koń który nie pracuje, co prawda ma 12 lat ale jest już na emeryturze z powodu kontuzji, i wydaje mi sie ze potrzebuje dostawac owsa czy musli codziennie, może się mylę?
RatiNa, ale dajesz codziennie czy co drugi dzień? Bo ja zrozumiałam, że co drugi dzień, dlatego spytałam 🙂
Co drugi dzień 🙂
piszesz ,że wydaje Ci się ,że powinien dostawac owies ,musli codzien a potem ,że owies dostaje co drugi dzien. To możena przemian dajesz -jednego dnia owies drugiego musli..Bo ja jak Bozie kocham nie rozumiem.
Jesli tresciwe dajesz co drugi dzien a nie co dzine to to jakas bzdura.
No właśnie mnie też zaciekawiło to podawanie treściwego co drugi dzień. Może lepiej dawać mniejszą porcje, ale codziennie?
To napiszę to inaczej, rozpisując to wygodniowo to wyglada to tak
Dam jej owies, na drugi dzien musli, na czwarty dzien owies a na szosty dzien musli

Troche rozumiecie?

Byl pewien owies ze dostawala codzinnie, ale wziela kęsa i zostawiła, musialam wywalać,  a jak daje jej co drugi dzień to pobiera go chetnie
MajaK   Tina 2000-2013
23 listopada 2012 09:03
A my dziś koło 13 pakujemy sie do przyczepki i wyruszamy na Paradę.
Wieczorem pojeździmy na hali żeby poznać "z czym to się je"  😉 a tak to pewnie bedę się poruszac na zewnątrz o ile w weekend też da radę jak widziałąm w galerii wczoraj.

Zacyznam sie denerwować....
MajaK powodzenia, trzymamy kciuki  🏇
RatiNa gdzie trzymasz Swojego pupila?  😉
Edy w okolicach Ornety 🙂
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
23 listopada 2012 17:15
Ja od tygodnia jestem szczęśliwą posiadaczką 7-miesięcznej klaczki PKZ  🏇
TRATATA, gratuluję. To się pochwal i wklej jakieś zdjęcia 😉
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
23 listopada 2012 17:30
Narazie mam tylko takie z pierwszego dnia u mnie.

TRATATA, klon mojego Kluska! śliczna!  😍
Mój Klusio też w tym wieku do mnie przyjechał hihi
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
23 listopada 2012 17:39
Jest fajna, codziennie czochram, miziam żeby się do mnie przyzwyczaiła. Już dawno chodził mi po głowie "ciężki" koń i w końcu kupiłam. Myślę, że wyrośnie z niej fajna babeczka.
Mnie też kusi, choć pewnie pójdę na kompromis i zdecyduję się na ślązaka jak przyjdzie co do czego 😉
Jeden łakomczuch wystarczy hehe
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
23 listopada 2012 17:53
Ja już jutro puszczam obie panny razem, po tygodniu blisko siebie nie powinno być bijatyki.

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się