Dzięki :kwiatek: Osiodłałam dalej i wszystko leżało w porządku więc wzięłam czaprak i żel i wsiadłam..i siodło po jeździe osiadło na tyle,że przedni łęk zaczał dotykać kręgosłupa 🙁 czy zamontowanie węższego łęku pomoże?A może lepiej szerszy i siodło podnieść podkładką/futrem?
Taka przestrzeń była bez czapraka i żelu:
a po jeździe trochę osiadło i zaczęło dotykać,nie jest wciśnięte-palec włożę ale jednak dotyka..
A druga sprawa to taka,ze w czasie jazdy przesunęło mi się do przodu,osiodłałam dość daleko a jak zsiadłam było tak:

Czy możliwe,ze to popręg pociągnął je do przodu?Jak osiodłałam było w równowadze,jak zsiadłam-na zdjęciu chyba trochę leci na tył?Jedyne co mi przychodzi na myśl to ten popręg,kobyłka ma okrągły brzuszek i poprzednie siodło identycznie się przesuwało..