... ślub :) ...
Podobają mi się Wasze pomysły dziewczyny. Dzięki bardzo za odpowiedz 🙂
Z szampanem to nie wiem czy Pan Narzeczony nie będzie czegoś modził. Ale z confetti i fotografem to fajna sprawa. Aż się dziwie, że nie wpadłam na pomysł fotografowania sama, bo mój chłopak który idzie amatorsko się fotografią zajmuje. Dzięki wielkie.
Może ktoś jeszcze ma jakiś pomysł.
[quote author=szepcik link=topic=34.msg145629#msg145629 date=1231848320]
kurcze, romantyczna sytuacja, tylko pozazdrościć dziewczynie 😉
Romantycznie jak najbardziej, tylko ja jestem ciekawa co z tego wyjdzie wszystkiego bo dziewczyna ma "naście" lat, a narzeczony poznany przez Neta i na te zaręczyny będą się widzieć 2 raz w życiu 🤔wirek: Ale nie moje życie. A zakochanej się nie wytłumaczy, że lepiej poczekać i poznać.
[/quote]
Można jeszcze kupić 10-20 białych balonów serc, schować w bagażniku, i po zaręczynach jedna osoba wyjdzie cichcem do "WC" i przywiąże im do auta ;-)
jak będą wychodzić - się zdziwią
kwartet smyczkowy "po"?? aby zagrał ulubioną melodię??
jakiego typu sa to ludzie??
może mają jakieś nietypowe pasje?
bo pomysłów może być wiele
np kupić fajną dużą ramke,
poszukać jakiś odlotowych zdjęć i zrobić KOLAŻ
np. klęczący rycerz
babka w wierzy
powstawiać ich twarze z innych fot
i podpisać - pamiątka z zaręczyn i każdy uczestnik sie podpisze
obraz w ramie wręczyć "po"
i
No i zmieniliśmy godzinę ślubu z 15 na 17 🙂 Na szczęście była wolna godzina
No i widziałam suknie ślubną którą w sumie wzięła bym bez zastanowień
Góra taka jak na zdjęciach, plecki takie jak na zdjęciach, a dół albo do końca koronka, albo gładka, prosta

vill, śliczna sukienka 🙂 szlachetnie wygląda ta koronka jakby nałożona na wierzch.
nie wiem dlaczego wciąz zaglądam na ten wątek hmm 😉
aż sobie przypomniałam jak powstała moja sukienka, zupełnie prościutka....
miałam śliczny dziki jedwab błękitny i znalazłam do tego taftę jaśniutko-ledwo niebieską.
a zainspirowałam się takim krojem

bo nie lubie swoich niezadbanych rąk 😡 i strrasznie spiczastych łokci. taka fanaberia...
no i wyszło trochę inaczej ofcors bo tamta sukienka była tylko inspiracją 😉
kolia miała swoje znaczenie (rodzinna) ale słabo widac
[quote author=_kate link=topic=34.msg147108#msg147108 date=1232006276]
Laguna, jeśli uważasz że blondynka ma ciemniejszą cerę niż ciemna szatynka, to z całą pewnością masz rację 😁[/quote]
Bo Ty zakładasz, że ten kolor na zdjęciu to mój naturalny kolor włosów? 😁
niczego nie zakładam, ale jak mówisz że masz ciemną skórę i miałaś suknię ecru i ładnie to wyglądało i dajesz zdjęcia a potem mówisz, że nie należy patrzeć tam na kolor, bo przerabiane, to w ogóle nic nie zakładam. 😉
Laguna, a nie?
Przefarbowałaś się?
suknia zamówiona 😀
w przyszłym miesiącu wizyta w ukochanej kwiaciarni 😀 będziemy dobierać bukiet do sukni i ozdoby auta 😀
w lutym zamawiam tez zaproszenia bo wtedy już lista gości będzie w 100% zrobiona
w przyszłym miesiącu zamawiamy też obrączki
więc praktycznie wszystko zrobione 😀
Rozmawiałam dziś z kolegą, który pare tygodni temu brał ślub - podobno od decyzji do realizacji zmieścili się w 3 miesiącach. Był ślub kościelny, wesele, fotograf, kapela itd - więc w sumie wszystko. Realne to?
na pewno realne - ileż jest w końcu par, które decydują się na ślub bo spodziewają się dziecka - mój znajomy tak miał, w lipcu wyszło, że będą mieć dziecko a w październiku był ślub
Pewnie, że realne. Jeśli Ci nie zależy na konkretnej sali, albo masz dużo pieniędzy, to z pewnością załatwisz. Zależy też od regionu, dostępności sal, terminu wesela (np. miesiące bez r, zimowe itp), jak nie potrzebujesz hotelu itp.
No właśnie. Tylko się tak zastanawiałam, bo jak czytam ten wątek to wszystkie się już od roku - półtora szykują, więc ten termin 3 miesięczny mnie poprostu zdziwił.
Muffinka, my z cywilnym zmieściliśmy się w miesiąc (w tym uszycie sukni i buty na zamówienie) a właściwie w 3 tygodnie bo ostatni tydzień to były święta. Ślub bez wesela ale sala byłaby, gdybyśmy mieli czym za nią zapłacić 😉 3 miesiące to duuuużo czasu. Niezłych fotografów jest obecnie sporo, cyfra ułatwiła sprawę. Ci świetni mają terminy na 2 lata wprzód... ale raczej miesiące wiosenne, letnie i jesienne 😉 Myślę, że z DJ-em byłoby podobnie.
Na obrączki podobno czeka się 6 tygodni... nasze gotowe były w 5 dni.
Laguna, a nie?
Przefarbowałaś się?
Nie. Ten na zdjęciach to efekt pracy fryzjera 😉
Naturalny mój kolor to taki.... hmmm.... mysi. Nie wiem czy to jasny brąz czy ciemny blond. Taki nijaki.
Ahaaaaa ja myślałam, że to Twój naturalny 🙂
a czy ktoras z was ma "cynk" na jakis stary, najlepiej jak najbardziej surowy i niepoprawiany reka kleru kosciol, taki rodem ze sredniowiecza?
Najlepiej na wsiach poszukać, u mnie (Warmia) to takich jest i to całkiem sporo.
A ja się będę jeszcze zastanawiała co z tymi zaręczynami zrobić, ale chyba poproszę chłopaka żeby porobił im ładne zdjęcia. Przynajmniej wydam tylko pieniądze na płyte i zgram zdjęcia :P Dziękuję wszystkim za rady 🙂
A zakładasz opcje ze zaręczyny mogą być jedna wielką klapą?
Nie zdziwiła bym sie gdyby tatus przyszłej narzeczonej (lub brat) nie wyprowadził gościa na butach.
Dla mnie to jakas farsa i głupota.
zero romantyzmu, zero myślenia, zero dojrzałości
Dla mnie to jakas farsa i głupota.
zero romantyzmu, zero myślenia, zero dojrzałości
chcialoby się napisać - pokazówka 😁
mnie też te "zaręczyny" nie przekonują. Ale od zareczyn do ślubu jeszcze daaaaaaleka droga.
A my jutro idziemy podpisac umowę z kamerzystą i fotografem 🙂
Że pokazówka to pewnie tak, bo ja np z narzeczoną przyszłą nie wiedziałam się jakieś 2 miesiące, dopiero teraz odezwała się i zaprasza. A impreza będzie wśród znajomych, a nie rodziny. Rodzice chyba nic ze względu na młody wiek dziewczyny wiedzieć nie mają.
Wszystko do nie moja decyzja. I wiem, że daleko do ślubu jeszcze. Ja bym się nie wiązała ani w tak młodym wieku, ani kiedy bym tej osoby nie znała (bo internet internetem, ale jak się chcę z kimś życie spędzić to warto tą osobę na żywo poznać... ). Ja nikomu źle nie życzę, ale mam nadzieje, że jak coś ma wyjść to wyjdzie przed ślubem, a nie po się okaże, że chłopak alkoholik.
A jak wyladaly Wasze oswidcyny 😍
A ja mam pytanko do tych co organizują lub organizowały niedawno śluby i wesela w Warszawie(lub okolocach oczywiście) - chodzi mi o to z jakimi kosztami trzeba się teraz liczyć? Tak mniej więcej, bo wiem że to wszystko zależy od tego jaka sala, jaki fotograf,jaka sukienka itd. Ale tak około ile zł od osoby trzeba liczyć za salę? I całą resztę? 😉
muffinka wiem, ze pyt. kierujesz do warszawiaków, ale moze Ci cos rozjasnie kosztami z opolszczyzny
sala z poprawinami 155zł od osoby. bywa i taniej ale np. bez ciasta i tortu lub bez owoców
zespół od 2500 do 4500 z poprawinami
fotograf i kamerzysta od 1500 - 3500zł
sukienka 800-3500 bez dodatków
Ceny są takie, że często nie ma maksimum 😉
a my wlasnie podpisalismy umowe z fotografem i kamerzystą 😅 😅 😅
gdybym kiedykolwiek miała wychodzic za mąż to marzy mi się coś takiego:

Cieciorka, mnie też się marzyły, ale wtedy kolekcja jeszcze nie była dostępna. No i te ceny... kosztują 2 razy więcej niż klasyczne.
A ja mam pytanko do tych co organizują lub organizowały niedawno śluby i wesela w Warszawie(lub okolocach oczywiście) - chodzi mi o to z jakimi kosztami trzeba się teraz liczyć? Tak mniej więcej, bo wiem że to wszystko zależy od tego jaka sala, jaki fotograf,jaka sukienka itd. Ale tak około ile zł od osoby trzeba liczyć za salę? I całą resztę? 😉
W Poznaniu
Lokal od 120 do 220 zł od osoby
Fotograf 1200-2000 zł
Kamerzysta 500-1200 zł
Zespół 1500- 5000 zł
Sukienka w moim przypadku 900 zł (już z dodatkami: welon, 2 bolerka, halka), ale to zależy czy kupujesz czy szyjesz itd
Buty 100-300 zł
Fryzjer
Garnitur 1000-3000 zł
Alkohol (zależy od ilości spożycia) średnio w marketach typu selgros od 17 do 20 zł za flaszkę
Do tego zaproszenia (ceny od 4 zł do 20 zł za sztukę)
księga gości 30-150 zł
biżuteria
manikur
makijaż
podziękowania dla rodziców (my daliśmy nasze zdjęcie robione w studiu fotografa w ręcznie robionych ramach- koszt 200 zł)
podziękowania dla gości
ozdoba samochodu (my kupiliśmy gotowe za 100 zł)
ozdoba sali (my nie mieliśmy już na to funduszy więc mieliśmy to co zaproponował hotel)
ozdoba kościoła (mieliśmy szczęście i posłuchaliśmy rady proboszcza, który polecił pewną Panią. Wyszło nas to 150 zł, a kościół bardzo mi się podobał)
Organista (niby co łaska ale się przyjmuje że ok 100 zł)
Kościół (też co łaska 😉)
wow.... w us calo wesele plus cywilny (ale z kwiatami, sukienka czyli tak jak co koscielnego) wyniesie nas max 4000 dol...
sala 2000 dol na 65 osob...
Ceremonia slubna 300 dol...
Sukienka, garnitur, tort, zaproszenia, fryzjer i inne...
Dj+ osoba prowadzaca- 500 dol...
Znajomy robi zdjecia...
Wiecej sie nie bawimy, bo drugie wesele i slub koscielny zaplanowane w polsce 🙂
W Polsce z liczbą gości ok 100 osób trzeba się naprawdę nagimnastykować aby się zmieścić w 25 tyś zł.
Mam tu na myśli typowy ślub z typowym weselem.
Bo znam też śluby za 4-5 tyś zł, ale zamiast wesela był poczęstunek, parę młoda do ślubu wiozłam ja Nissanem Micrą 😁 i nie było ani kropli alkoholu 😁
u n as wlasnie rozbudowany bufet i bar premium 🙂 Czyli ile komu wejdzie hehe i to wszystko w cenie, ale tutaj sezon ma duze znaczenie... Dostalismy juz gotowa ustrojona sale... Tzn zalatwiamy tylko kwiaty 🙂

tylko u nas bordowo-bialo bedzie 🙂 i roze krwiste 🙂
Hmmm, to faktycznie ceny różne.
U mnie jak widzę już będzie problem. Ja nie wyobrażam sobie ślubu bez wesela, mój T wesela nie chce. Nie wiem dlaczego on ma jakąś traumę związaną z weselem, nie lubi chodzić na wesela. Naszego też nie chce 🙁
A ja zawsze o tym marzyłam.
mój T. chciał grila zrobić 🙂