episode, zdecydowanie przeasadzasz! 16'' będzie w sam raz, teraz na tym zdjęciu jakoś nie widać, żeby Ci się za któryś łęk wylewała pupa 🤬
W mniejszym siedzisku usiądziesz bliżej klocków, automatycznie zrobi Ci się "długa noga", więc zyskasz też na długości tybinki (bo tak jak teraz siedzisz, to IMO też i tybinka za wielka - zdjęcie jest ładnie zrobione w stój, więc noga luźno przylega do klocka, czy tam samo luźno będzie przylegała np. w galopie, to już bym sobie ręki nie dała uciąć).
sei, bardzo ciekawy post i ciekawe obserwacje :kwiatek:


Jeźdźcy na tych dwóch zdjęciach mają naprawdę trudne zadanie. Przy końskim boku zostaje im pięta z ostrogą i króciutki odcinek nogi nad kostką. Biorąc pod uwagę, że ludzka noga jest najszersza w łydce, to jednak jest to ogromne zaproszenie do tego, żeby się zakleszczyć w siodle, żeby móc docisnać piętę z paroma centymetrami buta do konia. Ewentualnie, można też prawidłowo działać mięśniem brzuchatym łydki na dwie warstwy grubej skóry na tybince...

A tutaj jest ewidentny objaw za dużego siodła w każdym rozmiarze. Amazonka "uciekła" na tylny łęk, w związku w czym w ogóle nie dotyka nogą / udem / kolanem do klocka. Po co w takim razie w siodle poduszka kolanowa i siodło ujeżdżeniowe? Bo tak duże siodło nie pomaga absolutnie w niczym. Tak drobna osoba mogłaby równie dobrze siedzieć w takim siodle, a przy odpowiednio dobranym rozmiarze siedziska siedziałoby jej się o wiele łatwiej i wygodniej (to siodło poniżej to monoflap, zupełnie bez poduszek, z bardzo cienką tybinką):
aokt, z prostych i przyjemnych siodeł polecałabym Winteka (tylko one są szerokie górą, nie każdemu to pasuje). Ogromnym plusem są w tych siodłach klocki na rzep, więc będziesz mogła sobie zamontować większy lub mniejszy klocek i dokładnie w takim miejscu i na takiej wysokości, jaka pasuje do Twojej nogi.
Tak na deser mam jeszcze taką fotkę, w każdym siodle Quantowe odnóża 😁
- Devoucoux 17,5'', przy czym te siodła mają maluteńką rozmiarówkę, to siedzisko jest identyczne wymiarami jak Prestige 16''. Dla mnie lotniskowiec, tybina tyż 😉
- Hennig 16''. Rozmiar siedziska mikro - najmniejsze, jakie do tej pory miałam i jakie udało mi się upolować. Rozmiar mierzony pomiędzy łękami to 35 cm - wreszcie zaczynam mieć wrażenie, że za tyłkiem jest jakiś tylny łęk, a nie nicość. Tybinę oczywiście skracamy 😎
- HB Contact ujeżdżeniówka 16''. Siedzisko minimalnie większe, niż w Hennigu (ze 2 cm, na mniejsze potrzebowalibyśmy jeszcze rozmiar mniejszej terlicy). Tybinka w rozmiarze nieprzyzwoite XXXXS 😁 Wreszcie możemy zacząć mówić o działaniu łydką przy moich krótkich nóżkach 🙇 Siodło jeszcze przed dopasowaniem do konia - za bardzo podniesiony przedni łęk, więc finalnie powinno być jeszcze ciut inaczej: