siodło ujeżdżeniowe

ash   Sukces jest koloru blond....
06 lipca 2012 18:52
Koniczka, a nie mówiłam 🤣 Kilkanaście stron temu wychwalałam to siodło pod niebiosa!
Nie wiem jak się z tym siodłem rozstane bo je uwielbiam, ale mamy najszerszy łęk, który robi się przyciasny. Wymieniłam już mattesa na cienki żel. 👿
Jaka powinna być długość tybinki w siodle ujeżdżeniowym. Są jakieś artykuły na ten temat czyjest to ogólnie przyjęte?
busch   Mad god's blessing.
06 lipca 2012 21:21
Petit., nie ma sensu zwracać uwagi na "ogólnie przyjęte"długości tybinki w siodle ujeżdżeniowym, gdyż najważniejsze jest to, by siodło pasowało na Twoją nogę. Nowe siodło Quanty od Bogdana ma tybinkę o długości 32 albo 33 centymetry, dla porównania tybinka w siodle Lucky Dressage - siodle projektowanym jako siodło juniorskie dla dzieciaków z krótkimi nogami - ma 37 centymetrów w standardzie 😉
Ja z 37cm się wylewam z każdej możliwej strony, nawet nie chcę sobie wyobrażać, jak wyglądałabym w siodle Quanty 😀
busch, ale chyba Petit chodzi o to w jakim miejscu nogi się powinna kończyć a nie o długość w cm 🤔
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
06 lipca 2012 22:15
ash, ja zawsze miałam bardzo ostrożne podejście do syntetyków, bo jak to jeździć w plastikowym siodle 😉 Ale jestem naprawdę zachwycona.
Tak jak napisała Perlica. Jak to się ma do nogi, gdzie powinna kończyć się tybinka, jak powinno to wyglądać.
Zaczęłam rozkminę czy w moim siodle nie jest za długa  🤔wirek:
tam gdzie lubisz i gdzie ci się podoba- nie ma reguły
Petit Quanta wstawiła ostatnio fotkę jakiegoś pana co miał idealnie dobrane siodło czyli modelowo 😉
zobacz stronę 168 tego wątku 😀
Petit., reguły nie ma, w sensie coś w stylu 1/10 wzrostu w cm razy trzy 😉 Ale na logikę - potrzebujesz w dresurze mieć łydkę przy koniu, czy na grubej warstwie skóry, która opcja daje subtelniejsze czucie końskich boków i delikatność i precyzję w działaniu? Po mojemu tybinka powinna być jak najkrótsza, mieszcząca dobrze kolano i nie zaczepiająca oficerków.

Panowie Gal i Hester w swoich siodłach wyglądają tak - jakoś im się te nogi nie kończą w połowie siodła:






tam gdzie lubisz i gdzie ci się podoba- nie ma reguły


Radzę nie pisać w ten sposób 😉. Serio. Miałam kiedyś rozmowę z pewną dziewczyną, która jeździła w siodle, którego tybinka sięgała jej prawie do kostek. Ponieważ miałam możliwość to zamieniłam jej to siodło na identyczne, tylko dwa rozmiary mniejsze (z 18" na 16"😉 uznając, że dziewczynie będzie sporo wygodniej w siodle dopasowanym do jej rozmiarów (waga ok. 50kg, wzrost koło 162cm). Jakież było moje zdziwienie, jak usłyszałam, że jej niewygodnie, ponieważ siodło ją trzyma i koń się strasznie denerwuje. W sumie to najpierw byłam zdziwiona a potem zaczęłam się śmiać. Siodło jej nie trzymało - nawet 15" by mogła mieć 😉, ale faktycznie to jak telepała się wcześniej w 18" zostało mocno ograniczone, a ponieważ jednak dość niekontrolowane ruchy wykonywała czasami to koń na nie reagował, bo wreszcie były one przekazywane mocniej (nie szły "w powietrze"😉. Do tego to niby zdenerwowanie konia to wiesz co było?? Wreszcie jakakolwiek reakcja na łydkę - bo koń czuł dużo mocniej ją jak prawie cała była na koniu a nie na tybince. To jak zaczął chodzić koń było dość fajne - energicznie, szybkie reakcje itp. Szkoda, że amazonka po 1 jeździe uznała, że koń jest w tym siodle zbyt nerwowy i panikujący (hahaha, reagował w końcu sensownie) i woli jeździć w tamtym dużym.
Także wiesz, żeby wybierać siodło po tym czy nam w nim wygodnie to trzeba jeszcze trochę wiedzy mieć - i jako taką umiejętność jazdy konnej. 😉

ps. żeby nie było - oba siodła leżały równie dobrze na koniu, nawet ta 16" lepiej i koń zdecydowanie luźniej w niej chodził. Niestety to tez była wada, ponieważ jak się okazało to że jest luźny to znaczy, że "szaleje"
Czy ktoś z Was miał może okazję oglądać, bądź siedzieć w najnowszej wersji Isabelki? http://konik.com.pl/pl,product,1323786,wintec,new,isabell,siodlo,ujezdzeniowe.html
Czy użytkowo od tego poprzedniego modelu (http://www.galloper.pl/pl/p/Siodlo-ujezdzeniowe-Wintec-Isabell-Wetrh/2425)różni się jakoś znacząco? Ten nowszy model jest rzeczywiście pod jakimś względem bardziej udany?
Jeździłam kiedyś w tym starszym modelu z cairem i mi oraz koniowi pasowało. Teraz mierzę się z zakupem nowej ujeżdżeniówki i rozpatruję m.in. Isabelkę. Na e-bay'u dwa modele różnią się od siebie ceną. Starszą wersję nówkę sztukę nieśmiganą dostanie się już za 550 funtów, a tą nową wersję oczywiście za sporo więcej 😉.


No i stało się 🙂  😜 Wielka niespodziaka dzisiejszego poranka, której autorem jest mój partner 🙂 Miała przyjść paczka z equestrianclearance z pokrowcem na moje siodło skokowe, puśliskami i innymi pierdołami... No i przyszła. Trochę duża 🙂
Ochoczo zaczęłam rozpakowywać, a tam oprócz oczekiwanych zakupów... taka oto niespodzianka - Wintec Isabell z nowej linii 🙂 Nawet rozmiar Michał zamówił właściwy... 😀 Aż się spiszczałam z radochy  😅

EDIT: literówka
czeggra1, daj znać jak pojeździsz w nim, kuszą te Winteci dobrymi opiniami ale kurcze jakoś nie jestem wogóle przekonana.
A jaki masz rozmiar? może 16,5 przypadkiem?
A jaki masz rozmiar? może 16,5 przypadkiem?


Dokładnie, 16,5 🙂
Dam znać jak pojeżdżę. Dzisiaj miałam skakać, ale oczywiście wsiądę chociaż na chwilę w Izabelkę  😂 .
ekuss   Töltem przez życie
07 lipca 2012 11:40
Słuchajcie- niedługo przyjdzie mi zamówić siodło ujeżdżeniowe. Tutaj pytanie-jak mierzyć kość udową? I jaka długość tybinki? Tutaj wstawiam tabelę:

34 - 38 cm = S
39 - 41 cm = STANDARD
42 - 45 cm = L
46 - 50 cm = XL

Dodam na początek ,że mam ok.170 cm wzrostu i jeśli chodzi o proporcje to mam krótką kłodę,a długie nogi. Jak mierzę udo od zewnątrz to od biodra do kolana wychodzi 50 cm,a za kolano 55 cm. Od wewnątrz od pachwiny do kolana 34 cm,za kolano 41 cm (ale jest tuż za kolanem). Tutaj daję zdjęcie:



Czy Stubben ma jakieś ,,odchyły" od tej tabelki czy raczej tak samo?

edit: znalazłam jeszcze coś takiego:
SIODŁA UJEŻDŻENIOWE
możliwość regulacji: S - XL z krokiem
2.5 cm

          STANDARD MINUS 2.5 cm - S
                      STANDARD
          STANDARD PLUS 2.5 cm - L
          STANDARD PLUS 5.0 cm - XL

Dodatkowo tybinki można przedłużyć do przodu w zakresie SSW – XLSW z krokiem +- 2 cm

Długość uda mierzy się siedząc na krześle, mierzysz od stawu biodrowego do stawu kolanowego. Oczywiście mierząc bokiem uda 🙂 tj równoległą linią do siedzenia krzesła.
ekuss   Töltem przez życie
07 lipca 2012 12:25
To od stawu biodrowego do kolanowego wychodzi mi 43-45 cm,a od pachwiny do końca kolana 39-40
ekuss, moim zdaniem trudno jest mierzyć nogi na sucho i liczyć na super dopasowane siodło. Długość tybinki najczęściej jest podawana od zamka do końca tybinki. W zależności od modelu siodła zamek może być różnie osadzony względem siedziska - może być blisko jego powierzchni, a może siodło być nabudowane górą i od zamka do siedziska, gdzie się zacznie Twoja noga, masz sporo dodatkowych centymetrów. Nie wiem czy to dobrze tłumaczę, ale tu masz przykład:



Siedzę w siodle Hulsebos, 17.5'', tybinka ma 17'' czyli prawie 44 cm. Powinnam się w nim utopić 😁 a całość nie wygląda aż tak źle - właśnie dlatego, że tybinka i zamek zaczyna się bardzo wysoko, blisko powierzchni siedziska.
Jako taką pomocą może być zmierzenie tybinki w aktualnie jeżdżonym siodle, ale najlepiej po prostu wsiadać w testówki - i robić zdjęcia/filmy.
A proporcji pozazdrościć, ja mam dokładnie odwrotnie 😀iabeł:

halo, jak dla mnie siedzisko ok. tybinka bez szału. Niestety nie jest zbyt łatwo idealnie się dopasować z używanym Hennigiem, na rynku wtórnym jest ich mało, w tym spora część robiona na rosłych ujeżdżeniowych zawodników. Oni w sumie najczęściej sprzedają swoje używane siodła, taki normalny żuczek, jak już zrobi sobie ujeżdżeniówkę na wymiar, to do końca życia może w niej jeździć 😉
quantanamera, nie jest źle z tybinką (jak pisałam) bo jest dobrze przypięta do boku i zupełnie nie przeszkadza, nie czuć jej w ogóle. Najfajniejsze w tym siodle jest, że ciężar rozkłada się także na tybinkę - pot jest dokładnie na całym obszarze przylegania siodła do konia. A mojej nodze "ma przybyć" jeszcze ze 3 cm 😀 - jeszcze nie zaczęła puszczać i uda jeszcze schudną. Teraz sobie zerkam na Aachen i większość ma koniec tybinki z przodu podobnie - ze 3 cm poniżej kolana, z 15 cm kontaktu oficerka z tybinką.
halo, aż sobie zaglądnęłam - bo przegapiłam wcześniej Twoje zdjęcie 😉. Mi się nie podoba to, że kolano Ci wchodzi na bloczek - długi bloczek, mimo, że nie jest jakiś wielki, to jednak przy tak ugiętej nodze kolano jest nie w tym miejscu co ma być - i moim zdaniem to powoduje, że łydka Ci nie leży wewnętrzną strona - tak to niestety wygląda, jakbyś miała nogę wygiętą na zewnątrz a nie płasko leżącą. Mi by to mocno przeszkadzało.
epk, spokojnie, kolano będzie(!) tam, gdzie ma być 🙂 Mnie przestawianie się z krótkich puślisk krosówki zajmuje trochę czasu, strzemiona pójdą jeszcze 2 dziurki w dół.
Przeszkadza mi, że łydki krótkie 🙁, ale na to już nic nie poradzę.
Halo- a skąd siodełko? Testowałaś wcześniej, czy kupowane w ciemno?
czeggra1, a możesz zmierzyć długość tybinki w Isabellce?
Choć to siodło raczej dla długonogich zapewne...
Isabelka dla dlugonogich?  😲
radze poczytac watek jednak, od paru lat wszyscy trabia ze isabell dla krotkonogich jak znalazl🙂 nie jest moze taka mikro jak lucky ale na bank nie jest to dluga tybinka.
z opisów wynika że 42cm więc długaśna jak dla mnie...
Gillian   four letter word
07 lipca 2012 15:09
ja mam krótkie nóżki, tybinka w Isabelce była za długa.
to jeszcze zalezy ktora, stara czy nowa. stara byla krotsza z tego co pamietam.
ekuss   Töltem przez życie
07 lipca 2012 15:35
Ja będę miała Stubbena Maestoso De Luxe i problem w tym,że zamawiany będzie w Szwecji i tutaj nie mam możliwości przymiarki aczkolwiek w Stubbenie dostałam odpowiedź,że standardowa tybinka powinna być ok.
to dziwne, bo ja w sumie nie mam jakoś stosunkowo długich nóg, ale jestem wysoka, 178 jakieś, miałam tą starą Isabelkę, obecnie w posiadaniu jest forumowa kajpo, która jest chyba nawet wyższa ode mnie, a na pewno ma dłuższe udo i jest bardzo zadowolona.


Livia   ...z innego świata
07 lipca 2012 16:38
Nie powiedziałabym, że Isabell jest dla krótkonożnych. Ja jestem krótkonożna - i niestety, kolano wypadało mi w połowie tybinki 😉

czeggra, ale niespodzianka! Napisz, jakie wrażenia z jazdy miałaś 🙂
epk, uzupełniam: jeśli chodzi o to, że konstrukcja siodła taka, że kolano Musi być na klocku, to tak, musi.
Szczerze mówiąc, szukałam siodła z klockiem tylko z góry/od przodu, ale potem się zastanowiłam - przy mojej różnicy szerokości ud u góry a przy kolanie? Więc jest coś pośredniego - ten "klocek" jest bardzo ładnie "ścięty" na dole, no i... cały jest z pianki, miękki. Rezultat mi odpowiada, bo noga leży bardzo naturalnie, bez "wygibasów" - właśnie nie myśli się o siodle, a gdy trzeba mocno, głęboko zamknąć - to też jest możliwe. Nie 🙂 oficerki nie wycierają się z tyłu - wycierają się normalnie - z boku z przodu.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się