... ślub :) ...
nerechta, Cóż widocznie każda rodzina ma inne wymogi 😉 . U mnie w rodzinie (z obydwu stron) przyjęło się, że zazwyczaj się osobiście każdego zaprasza albo chociażby dzwoni. 😉
Generalnie nie trawię takich imprez i za każdym razem szukam powodu do wymigania się ( w 3 ostatnich udało o dziwo).
Wbrew pozorom Majdan podobno bardzo miły i sympatyczny człowiek :-) Ale nie z tego powodu moja Ciocia chwali sobie to miejsce! 😉
U mnie w rodzinie (i wśród znajomych rodziny też) zawsze daje się zaproszenie osobiście, albo jak jest daleko albo nie da się zgrać w czasie, to się dzwoni. Ja jeśli kiedyś w życiu będe organizować ślub i wesele to nie wyobrażam sobie, żeby przynamniej do chrzestnych i babci nie pojechac osobiście, chociaż mieszkają daleko, ale może jestem staroświecka 😉 Zaproszenia u nas wysyła się tylko kiedy są to zaproszenia na sam ślub.
My też niektórym osobom dawalismy zaproszenia osobiście, nie wszystkim oczywiście ale sporej części. Do reszty były telefony i wysłanie zaproszeń pocztą 😉
edyta jestes kwintesencją piękna i kobiecości na tych zdjęciach!!! bardzo, bardzo mi się podoba i właśnie tak ewentualnie chciałabym wyglądać 😉
Dzionka zarabista miejscówka, zazdroszczę 🙂
mery, dziękuję pięknie :kwiatek:
nerechta, szczerze to coraz bardziej mi sie odechciewa. Ksiądz wiecznie strzela fochy i co chwila każe przyłazić po jakies bzdury. Dzis sie okazało , że nie mamy samochodu. Jestem tak wk.....na, że nawet mi sie pisac nie chce.
buuu...! :kwiatek: zrob sobie wakacje od myslenia o slubie - zlec wszystko narzeczonemu a sama po prostu sie zresetuj. Ja tez im wiecej mysle tym bardziej mam dosc, dlatego stosuje zasade ze co drugi - trzeci dzien mysle i zalatwiam a reszte spedzam na niemysleniu 🙂
A samochod jakis specjalny mieliscie miec?
Glowa do gory! jeszcze tylko troche i bedzie po wszystkim 🙂
aaaaa dołączyłam do grona żon 🙂 impreza plenerowa się udała, pogodę miałam na zamówienie - idealną. a dziś już brzydko i zimno. nie mogę doczekać się zdjęć, napewno się pochwalę 🙂
ojej, nic nie przypomnialas ze to juz juz!! 🤬
Gratuluje i czekam na zdjecia!!! 😀
nerechta, no masz rację. Trochę mi odbija bo mam przymusowy urlop i od tego siedzenia i myślenia ponosi mnie. Samochód miał być "nasz", służbowy, ulubiony ale papierologia nas pokonała. Za daleko mieszkam aż 10 km poza granicami powiatu. Grr. Chyba będziemy musieli cos posciemniać w komendzie wojewódzkiej i tyle. Zaczynam sie stresować chyba 😉 A narzeczony to dużo załatwia sam , ja sie skupiam na pierdołach 😉
Jutro mam nadzieję po raz 4 i ostatni wizyta u księdza. Może tym razem nie będzie sie spieszył na mecz, tenisa albo nie wiadomo gdzie. 😉
Abeba ja równiez czekam na relację 😅 GRATULACJE!!! 😀
super ze Ci men pomaga, tego sie trzymaj - jesli mozesz na niego liczyc to juz w ogole, na spokooooojnie 🙂😉) wiem ze sie ciezko mowi, bo sama mam ataki paniki, ale mysle sobie, ze kurde, to ma byc swietny dzien dla nas i staram sie podchodzic z humorem czyli cieszyc sie ze wszystkiego po drodze 🙂 (choc nie powiem czasem mam ochote sie powiesic!!!!!!! 🤣 ) Damy rade!!
No musimy! 🙂 O ile nie dostane zawału 😉
Mam kilka fotek od znajomych więc pokażę. Jak będę miała od fotografa to oczywiście też dodam 🙂
1. Końska brama

2. Sala w środku

3. My i wiązanka

4. Poprawiny już z moim koniem - nie mogło go zabraknąć 🙂

5. Sala na zewnątrz
Arma kiedys moja mama dostala taka ksiazke "nowe zycie po zawale" 🤣
ale mamy piekne dziewczyny na forum!!! 🙂
ja w ogole koni nie bede miec... buuu 🙁((
a czy orientujecie sie czy swiadkiem moze byc ktos z zagranicznym dowodem/paszportem??
Abeba ślicznie, gratuluję
Idę na wesele i mam pytanie do was odnośnie stroju - czy długa sukienka wyglądałaby ok? Tylko nie w stylu studniowkowym, ale taka, jakich teraz pełno w sklepacj, oczywiście w ramach zdrowego rozsądku, nie sukienka plazowa 😉
dziewczyny mam takie głupie pytanie. kto może być mistrzem ceremonii ślubnej i jak go znaleźć? wogóle jak wygląda taki ślub prawnie?
mam takie pytanie.. będę miała ślub w centrum Bydgoszczy i bryczki nie chce bo mam za daleko z kosciola na sale weselna ale chcialabym żeby ktoś ode mnie ze stajni przyjechał z moim koniem i być może jeszcze jakimś i kawałek pojechali za nami takim lekkim kłusikiem za samochodem przed kościołem i może kawałek jezdnią.. Czy oprócz kościoła w którym będe miała ślub to czy muszę mieć od kogoś jeszcze jakąś zgode?? wkońcu to jest dużę miasto..
kalaarepaJa bym chyba zapytała na policji 🙂 Zależy też, ile ten "kawałek" będzie wynosił 😉
Dziewczyny, a co Wy na to?
[url=
http://www.toz.szczecin.pl/#/aktualnosci/puszka_zamiast_kwiatuszka/slub_marty_i_przemyslawa_petrykowskich_23_czerwca_2012]PUSZKA ZAMIAST KWIATUSZKA[/url]
Spotkałam się z różnymi, skrajnymi zdaniami na ten temat.
Dla mnie pomysł bardzo dobry. Na ślubie mojego chrzestnego była zbiórka na pomoc koniom. Nie wiem, czym tu się oburzać (mówisz o skrajnych reakcjach). Jak maskotki dla domów dziecka to ok, a jak pomoc dla zwierząt to już nie?
Ja na ślub mojej przyjaciólki zamiast kwiatów niosłam wór żarcia dla psów 😉 - oni to wszystko potem odwieźli do schroniska.
Ja ze zbiórką na jakiś cel jeszcze się nie spotkałam, ale na wszystkich ślubach, na których byłam rok temu była prośba, żeby zamiast kwiatów były książki, albo wino
ja ostatnio byłam na ślubie, państwo młodzi poprosili o... kupony lotto zamiast kwiatów 😉 był nawet bukiet z nich zrobiony 👀
ja się spotkałam z prośbą o artykuły szkolne, które potem pojechały do Domu Dziecka 😉
Ja lubię wszelkie zastępstwa kwiatów. Bez względu czy to kupony, wino, książki czy akcja pomocy dla domu dziecka, schroniska, fundacji itd. Przy czym ja ogólnie uwielbiam praktyczne prezenty, dlatego kwiaty lubię albo rozsnące w ogródku, albo w doniczce. Cięte za szybko się zużywają 😁
A że ostatnio jakaś się wrażliwa zrobiłam, to jak widze takie coś, jak w linku, to mi zaraz łezka poleciala 😵
madmaddie my mieliśmy kupony totolotka 😉
IMO wszystko zamiast kwiatow lepsze 🙂 i sama nie wiem na co bym sie zdecydowala, czy na wino, czy na kupony czy na ksiazki 😁
Mnie właśnie zdziwiło zdanie, że w TAKIM dniu, nie należy mieszać już jakiś akcji. Sądzę, że ta osoba nie pomyślała np.o domach dziecka (trochę wstyd się przyznać, ale ja też najpierw pomyślałam o zwierzakach). Wino, kupony, kwiatki w doniczkach jak najbardziej 🤔 Wydaje mi się, że tu bardziej chodziło o, to że schroniska i domy dziecka, to smutna sprawa 😕
Ja jestem przeciwniczką ciętych kwiatów, bo szkoda patrzeć jak później padają 🙁 Zdecydowanie wolę roślinkę w doniczce lub coś słodkiego 😁
edit: literówka