kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

Wydaje mi się, że tak, to siodło jest niewielkie.
Chodziło mi raczej o taką sytuację:

Załóżmy, że mamy konia, ale nie mamy wędzidła. Jak zmierzyć jaki powinien mieć rozmiar?
I sytuacja druga - mamy wędzidło, nie znamy rozmiaru. Jak zmierzyć?
eee.. bierzesz linijkę i mierzysz?  👀
Gillian   four letter word
28 maja 2012 12:24
bez kółek!
ChingisChan   Always a step ahead! :)
28 maja 2012 12:26
Kiedyś już się tutaj pytałam o elektrolity. Wreszcie dopatrzyłam się daty przydatności i są już rok przeterminowane. Mam prawie całe opakowanie i prawdę mówiąc szkoda mi ich wywalać. Czy takie elektrolity można podać do zjedzenia? Ich przeterminowanie się ogranicza do słabszego działania czy zatrucia?
Hmmm. Ja tam bym się bała zatrucia właśnie. Nie wiem czy zasada, że musli jest przydatne do spożycia chwilę po terminie, działa również w przypadku elektrolitów.
ChingisChan   Always a step ahead! :)
28 maja 2012 14:48
Właśnie też boję zatrucia 🤔, zwłaszcza po ostatnich rewelacjach z koniem. Spytałam się też taty (który jest chirurgiem więc jakieś pojęcie ma... nikłe ale ma) twierdzi, że elektrolity nie rozkładają się tak szybko (przynajmniej to usłyszałam przez telefon) jak inne produkty. I będą słabiej działać.
Mama, która z zawodu jest kardiologiem w naszym domu też spożywa produkty parę dni po terminie. Nigdy nic się nie działo.
Ok, musli pewnie można podać chwilę po terminie ale elektrolity były do 2011... To już jest grubo po terminie.
Happiowa   córka grabarza
28 maja 2012 14:58
czy zakładanie za długich podków ma jakiś cel? np. poszerzenie kopyta 😡?
Czy N-kę w ujeżdżeniu powinnam jechać we fraku, czy jeszcze przejdzie skokowa góra?

Edit - poprawa pisowni
Amarotsa, ja spotkalam sie z niepisana zasada, ze "jaskolka do munsztuka", czyli nizej nie jest zle widziane jechanie w zwyklym fraczku.
Czy N-kę w ujeżdżaniu powinnam jechać we fraku, czy jeszcze przejdzie skokowa góra?

powodzenia w ujeżdżaniu. Moim zdaniem taki strój najlepszy- .
rtk , zgaduję, że to było zwykłe "przejęzyczenie"...  🙄
a tu na zdjęciu, z pobliskiej stajni (na towarzyskich co prawda i to raczej bardziej "pokazowo"😉, dziewczyna jedzie C bez niczego, więc chyba tym bardziej P można jechać w "skokówce"  😉

Katija - Dziękuje. Mnie też ta zasada obiła się kiedyś o uczy, ale wolałam się upewnić. Trochę kamień z serca, bo to spory wydatek, który na szczęście chwilowo mnie ominie.

Rtk - Rozumiem, że jesteś ideałem i nigdy nie robisz błędów w pisowni? W takim razie przepraszam Cię mocno - mi się przytrafiło takowy błąd zrobić.

Devil - Dziękuje. Również planuje towarzyskie. Ot typowa "fryzio-pokazowa" impreza.

Jeszcze raz  :kwiatek: za pomoc.
Sory, jestem wrażliwa na to słowo. Baaardzo.

A co do krótkiego fraka- to najlepiej właśnie w nim jeździć. Nawet C-tki w krótkim są ok. Zwyczajowo zakłada się długi frak od munsztuka lub na konkursach mistrzowskich z munsztukiem. Niższe klasy we fraku to trochę wiocha 🙂
ja tak nie uwazam. Ja bebe jezdzic w jaskolce mimo iz na poziomie mistzowskim nie jestem. Uwazam, ze jaskolka - ujezdzenie, krotki frak - skoki. Jednak jesli ktos nie ma jaskolki to spokojnie wg mnie moze jechac i w skokowym.
vampiria, jednak przyznasz, ze wyskoczenie na L w jaskolce to tak troche.... 😉
niestety, ale ja tak nie uwazam 🙂
vampiria, no to nie chciałabyś słyszeć komentarzy sędziów 😉. Serio serio - jaskółka w niższych klasach to faux-pas.
Dokładnie! Młode konie, niższe klasy to tylko krótki frak.
Rrk - Nic się nie stało i w pełni rozumiem Twoją reakcje. Jednak delikatniej następnym razem - każdemu mogło się zdarzyć. Dziękuje jeszcze raz za informacje, bo byłam zielona w temacie. Dałam się namówić na wyjazd i główkowałam co wypada, a co nie.
no tak zapomnialam przeciez nie wypada zoltodziobowi...
Spóźnione podziękowania 😉
horse_art dziękuję, o to mi chodziło  :kwiatek:
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
30 maja 2012 18:51
Jaskółka jest obowiązkowa od klasy CC na ZO. Moim zdaniem poniżej munsztuka powinno się jeździć wszystko w krótkim fraku.
Ja za bardzo nie kumam, to że niższa klasa to nie znaczy że nie można zaprezentować się we fraku i wyglądać jak prawdziwy pingwin. Trochę to nadęte podejście, że wszyscy poniżej munsztuka nie są godni jeżdżenia we fraku.
Ja myślę , że można.. Ale niektórzy jadący L czy P ubrani w super frak, cylinder i ledwo trzymający się na koniu wyglądają dość żałośnie..
Ja za bardzo nie kumam, to że niższa klasa to nie znaczy że nie można zaprezentować się we fraku i wyglądać jak prawdziwy pingwin. Trochę to nadęte podejście, że wszyscy poniżej munsztuka nie są godni jeżdżenia we fraku.


"lubie to!"

Ja myślę , że można.. Ale niektórzy jadący L czy P ubrani w super frak, kapelusz(przepraszam ale nie znam precyzyjnej nazwy :icon_razz🙂 i ledwo trzymający się na koniu wyglądają dość żałośnie..


Zgodze sie, ale nie mozna pakowac wszystkich do jednego wora.
Co to za roznica czy krotki czy dlugi. Kazdy jezdzi w takim jaki mu sie podoba.
Na zawodach prezentuje sie stroj czy swoje umiejetnosci?
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
30 maja 2012 20:13
W wielu krajach niskich klas nawet nie wolno jechać w jaskółce. I to nie jest kwestia "godny-nie godny". Po prostu zwyczajowo jest przyjęte, że jaskółka oznacza pewien poziom. Zresztą obejrzyjcie sobie jakąkolwiek galerię z MŚMK. Większość (o ile nie wszyscy) jeźdźców tam to są jeźdźcy klasy GP. I nie uświadczysz nikogo w jaskółce.
przepraszam. Bylam pewna, ze to taka moda  😡

:kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się