PSY

arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
28 kwietnia 2012 11:37
Jara, Bullka wygląda teraz na szczęśliwą 🙂 Fantastycznie!
Tamtam, jakie roześmiane  😁

Pamiętacie moje perypetie paszowe. Bonita sama wybrała co chce jeść. Nie rusza innej paszy niż Akana, potrafi nie jeść dwa dni, tylko stoi nad miską i przegrzebuje karmę nosem. Jak jej mieszałam jakiś czas z braki Akany w sklepie Brita i Akane, to wybierała samą Akane i brit zostawał w misce  🤔wirek: Dobrze, że przynajmniej udało się jej dobrać karmę którą je z chęcią, ale zbankrutuje w końcu przez tego psa  🤔wirek:

Dla przypomienia dzisiejsze:
😂
[img]http://desmond.imageshack.us/Himg696/scaled.php?server=696&filename=art5455.jpg&res=landing[/img]

I jakieś z kolegą spotkanym na spacerze:


I portrecik:
[img]http://desmond.imageshack.us/Himg221/scaled.php?server=221&filename=art4932p.jpg&res=landing[/img]
Nuna  http://images40.fotosik.pl/1525/23fb8509a286641cmed.jpg  piękne zdjęcie! 🤣



uHAHAny bullek super 🙂

Arivle, Bonita wie po prostu co dobre 😀

JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
29 kwietnia 2012 08:11
Ja wczoraj pojechałam na spacer. Oj tam, wsiadłam w pociąg i tylko 60km do Namysłowa, ale było warto  😁
Jedyne 11h 😉

Oskar pływał


Bułka asystowała na brzegu



Nie udało się namówić na wejście do wody


Oskar po-wsi-noga 😉




A Buła tylko chciała pozować w życie


JARA, drugie od końca fajne 😀
Jakiś miesiąc temu poznałam w mieście bulinka. Wcześniej lubiłam tę rasę ale teraz to już jestem zakochana. Był niesamowicie pozytywny, żywiołowy i przyjacielski a do tego pewny siebie - jak dla mnie ideał 😉
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
29 kwietnia 2012 14:34
Kochani, ponawiam poszukiwania szkoły/kursu agility w Warszawie- tym razem jestem bardzo zdecydowana, żeby wreszcie coś znaleść, w zasadzie nie koniecznie agility, ale to najchętniej, szukam w ogóle możliwości uprawiania jakiegoś psiego sportu- w okolicach Konstańcina-Jeziorny, Piaseczna, Wilanowa, Mokotowa, Ursynowa lub najdalej Śródmieścia, lub w drugą stronę, ale z łatwym dojazdem z Piaseczna, bo i tak musiałabym jeździć na szkolenia z psem autobusem, więc chciałabym, żeby trasa byla jak najprostsza.  :kwiatek: Ktokolwiek widział, ktokowielk wie!  🙇
pamiętacie stronę internetową gdzie możnabyło kupić obroże/smycze/szelki z fajnymi kolorowymi taśmami, podszywane polarem?
arivle, w Powsinie masz DogCampus, a o ile mi wiadomo zimowe treningi są na hali, więc można trenować cały rok.
korsik:  activdog.pl

Ja też polecam DogCampus

[s]Nie ważne [/s]
Alten, po co takie rzeczy wklejasz?

JARA, ależ fajnie wam się spacerować musiało! A nie macie tam dużo kleszczy?

arivle, jaka duża panna!
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
01 maja 2012 06:40
Teraz kleszczy wszedzie jest duzo,nie bylo zimy i dziadostwo nie wymarzlo. Kiedys kleszcza mozna bylo zlapac w lesie,a teraz sa wszedzie nawet u mnie na dzialce. Do tej pory tylko Masza przyniosla 5 kleszczy, krople przestawaly byc skuteczne po kapielach,wiec w koncu postanowilam kupic obroze.
Tfu tfu to na podlasiu da się wyjechać na spacer i wrócić bez kleszczy.. ale to pojedyncze miejsca. Całe szczęście, że tylko 5 mieliście przyniesionych. To jeszcze nie jest dużo. Nogi mi się ugięły jak po jednym dniu na wybiegu z koni dziewczyny po 20 sztuk ściągały :/
Coraz częściej się zastanawiam czy nie zaszczepić Toski...
trzynastka   In love with the ordinary
01 maja 2012 07:48
Teraz kleszczy wszedzie jest duzo,nie bylo zimy i dziadostwo nie wymarzlo.


A to -15 do -30 to nie tej zimy było ? 😉
Ja właśnie wróciłam z gór i ani jednego kleszcza na sobie nie widziałam, co do psów.. nie wiem, podszerstek gęsty, jeżeli są to za małe do wyłapania na razie, ale po pierwszych przeglądach nie widać ani jednego.

Na zdjęciu już 12 letni Zeus 🙂
Po schodach wchodzi powoli, na spacerach robimy przystanki ale dalej nieźle się trzyma, jak na swój wiek, masę i rasę. 🙂


I również 12 letnia Nitka. Ale to już kundel, szaleje, biega i wkurza Zeusa tym, że jeszcze jest taka sprawna :P
ja codziennie brodzę w chaszczorach z psami po kolana i w tym roku bilans jest na zero - są zakraplane oczywiście, nie przyniosły jeszcze żadnego.

Mnie się wcale nie imają, a jednego zrzuciłam z głowy synalkowi memu.
z Toski osobiście zdjęłam 3 i jednego wbitego wykręciłam jej z firanek. Takiego maciupkiego. No ale jeździmy w sprawdzone chaszcze  i nad wodę, gdzie wędkarze i plażowicze przemieszczając się już większość zgarnęli 😉 

Nine, jakże dostojnie wyszyły na tych fotach! To na prawdę już ładny wiek.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
01 maja 2012 08:57
Nine we Wroclawiu nie bylo takich mrozow.

Kleszcze nie lubia duzych wahan temperatur, gina wtedy. Szkodzi im temp powyzej 30stopni i slonce.  "Aktywuja" sie juz przy 7 stopniach, wiec lekka zima im nie straszna.

Masza gdyby nie moczyla sie to moze by nie przyniosla zadnego, wszystkie byly na pysku tam gdzie ma najkrotsza siersc. Teraz zobacze jak bedzie po obrozy.

Pytalam kolegi u ktorego bylam w Namyslowie czy od tych harcow po lasach nie przynosi jego pies kleszczy. Tez stosuje Foresto i powiedzial, ze wbitego nie znalazl, ale chodzily.
Polećcie mi jakieś dobre, ale nie szarpiące strasznie kieszeni buty dla psa.
Moja sucz ze względu na chory kręgosłup/stawy  musi mieć buty, bo nie podnosi tylnych łap, jak idzie, tylko nimi powłóczy. Wczoraj i przedwczoraj mieliśmy krwotok z przetartego do rdzenia pazura  🙁
Pan doktor zrobił jej opatrunek i pięknego buta, ale to bandaż i okłady, więc długo nie wytrzyma, poza tym szybko będzie się brudził. A nie chcemy, żeby się dostało zakażenie.
Jutro będziemy mieć RTG.
Czy można tak po prostu iść do weterynarza i poprosić o kompleksowe badania psa?
Moja wariatka skończyła 8 lat,przez całe życie jej jedynym kontaktem z wetami były szczepienia i jeden raz kiedy wpadła w jakieś chaszcze i poszarpała sobie uszy. Nigdy żadnych problemów zdrowotnych nie miała,ale dla własnego spokoju chciałabym się dowiedzieć czy aby na pewno wszystko gra.
DeJotka, a dlaczego nie? 😉

wistra, my mieliśmy tylko jeden bucik na szyte opuszki, z tych nie najdroższych właśnie i... chyba jednak, jeśli masz używać częściej, to lepiej wydać ciut więcej. Mieliśmy tego typu, z najprostszych najtańszych ale zdawało się, że wytrzymałych, przeszyty czymś skóropodobnym aby nie przemakał :



i wszystko ok, gdyby nie to, że strasznie niestabilny na łapie, mimo, że sunia nie biegała i nie skakała w tym czasie. Do spania i przejścia z kanapy na kanapę ok. Na spacer spokojny - zjeżdżał i wymagał ciągłego poprawiania.
Nie wiem czy wet nie uzna tego za fanaberię,jak ostatnimrazem kiedy przy okazji szczepienia poprosiłam o kontrolędługości pazurów.
Znalazłam na dogomanii na bazarku firmy: Jokke, ze Szwecji przywiezione.
Co myślicie o tych?
I wspomogę biedule ze schroniska takim zakupem  💘
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
01 maja 2012 11:22
DeJotka, moje psy maja raz w roku kompleksowe badanie krwi (morfologia ok 35zl i parametry nerek i watroby ok 7zl za parametr, a sa 4 parametry), badanie moczu ok 12zl i usg narzadow wew ok 50zl.
JARA dzięki wielkie,ciekawa jestem tylko jak moja psica zareaguje na USG 😉
u nas sam a krew (pełny profil) kosztowała 120 zł, wtym morfologia i wszystkie wskaźniki. mocz 10zł.
niestety z tych badań nic nam nie wyszło, czekamy na kolejny atak 🤔
Nine, śliczny Zeus w ślicznej scenerii, staruszki są wzruszające( poza momentami kiedy są wkurzające 😉 ) 🤣 Tylko obroża spacerowa mi się nie podoba nic a nic, niecierpię bezzasadnego użytkowania kolców.

U nas kleszcze są, wszedzie, toteż nie widzę powodu, dla którego miałabym rezygnować ze spaceru w jakimś miejscu 🤣 Jeszcze nie dorobiłam się Foresto, póki co zakraplam Sabunolem-w naszym przypadku bardzo skuteczny, jednak co 3 tygodnie musowo.

Wistra, ja bym nie oszczędzała...Tym bardziej, że uwytkować macie zamiar te buciki permanentnie-byle jakie tego nie przetrzymają i będą spadać.Popatrz na pełnej misce, tylko się nie przerażaj-są tam buty po 4 stówy za komplet ale do wyboru jest kilka rodzajów, w różnej cenie, kiedyś trafiłam na przecenę za stówę(!) a mają raczej produkty porządnych producentów.

DeJotka, Ty masz PRAWO do takich fanaberii i wetowi nic do tego.Jeżeli będzie Cię zniechęcał, zmień go na innego.Uważam, że takie badania raz na pół roku-rok u psa wchodzącego w wiek emerytalny to nie fanaberia, to już inna sprawa.

Ekhem, bardzo drogo....Ja się zamykam w 80 zł razem z badaniem moczu.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
01 maja 2012 11:33
No i badanie kału 20zł. Więc roczny zestaw wychodzi dosyć drogi, mnożąc to na dwa psy to już w ogóle. Ale uważam, że warto. Mój poprzedni pies też był tylko u weta na szczepieniach, nigdy nie miał żadnych badań robionych. I kiedy zbliżały się szczepienia mówiłam, że zrobię chociaż badanie krwi, ale niestety nie dożyła.

Swoją drogą miałam edytować swój post, ale widzę, że tyle was odpisało 😉

Tak jak Blow napisała wet nie może Ci odmówić takich badań. Nie jest dobrym wetem jeśli odmówi lub będzie odciągał Cię od takich badań. To jest trochę tak jak ze sklepem, to tak jakby sprzedawca Ci odmówił sprzedaży bułki, bo na głodną nie wyglądasz 😉


Wistra poszukaj w sklepiej ProDog, ale tam będą zapewne drogie, coś ok 175zł za dwie szt.
Dzięki za rady 😉
Trochę mi głupio,że wcześniej nie zwracałam uwagi na takie rzeczy jak badania,żywienie itd, alewidze że dopiero teraz "dojrzałam" do posiadania zwierzaka i opieki nad nim. Z drugiej strony nie wiem jakim cudem mój pies jest absolutnie antyagresywny i całkiem nieźle wychowany. Teraz cierpliwie znosi multum pomysłów moich młodszych braci 😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
01 maja 2012 12:41
abre, jak się spisuje obroża? Bo ja chce zamówić dwie i zastanawiam się jak się sprawuje?

I teraz pytanie: który rodzaj obroży najlepszy? Oprócz półzacisku z łańcuszkiem, bo tego chyba nie ma w obroży, którą chce zamówić?
http://www.furkidz.pl/pl/n/5
jak dla mnie półzacisk
PILNE!

znalazłam dzisiaj młodziaka w typie goldena. Piszę w typie bo chipa/tatuażu brak. Młody pies, grzeczny, zadbany.
Link do eventu na fb.
http://www.facebook.com/events/279690682124517/
Potrzebuję pilnie DT i pomocy w szukaniu właściciela. U nas przenocuje na pewno ale ja mam 3 psy i czwarty to trochę kosmos już się robi...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się