hucuły.
Dawno nas tu nie było 🙂 Wiosna szaleje, a my powoli pozbywamy się brzuszka. Uwielbiam tego małego, latającego konika. Do tej pory Farunka chodziła bez podków, ale w tym roku chyba niestety będziemy się kuć. Wydaje mi się, że skoki, to zbyt duże obciążenie dla jej nóg i już zdarzyło jej się podbić, mimo że jeździmy ostatnio wyłącznie po trawie. Mała ma też wiecznie powbijane jakieś malutkie kamyczki w kopyta. Jednak jasne kopytko to nie to samo co ciemne 🙁 Źrebol też w przyszłym tygodniu dostanie podkówkę (tak, tak jedną 😀 ). Niestety przykurcz w lewej nodze jest wciąż zbyt mocny, a to już ostatnia chwila, żeby cokolwiek zrobić. Z kolei Ifa stała się torpedą. Baba jest tak chętna do pracy jak jeszcze nigdy. Mam nadzieję, że zapał jej nie minie i w końcu będzie można z nią popracować jak z koniem, a nie z.... hucułem 😉
nie wiecie może kiedy jest ścieżka huculska w Nielepicach? może przejadę się z moim prawie hucułkiem :P
a w ogóle będzie ?w spisie nie ma , z resztą już w tamtym roku , albo nawet 2 lata temu nie było już w Nielepicach ścieżki
Wydaje mi się, że spis nie jest kompletny, a przynajmniej mam taką nadzieję, bo co ze ścieżką w Sielcu?
edit.
Ślepa jestem, Sielec jest 😉
Huculska Ostoja też nie spotkałam się z taką sytuacją. Nie wiem może aż takie babskie humory ale strasznie się po wybiegu rzucała, a wałach krótko po kastracji więc może dlatego 🤦
wiosna. to co się dziwić chce się żyć więc i bardziej pobudzone są 🙂
co do humorów.. moje panny dostają świra wraz z przyjściem wiosny 😜
[quote author=WALECZNA link=topic=341.msg1380259#msg1380259 date=1335119248]
nie wiecie może kiedy jest ścieżka huculska w Nielepicach? może przejadę się z moim prawie hucułkiem :P
a w ogóle będzie ?w spisie nie ma , z resztą już w tamtym roku , albo nawet 2 lata temu nie było już w Nielepicach ścieżki
[/quote]
to niefajnie 🙁 akurat w tym roku chciałam się zebrać po kilkuletnich planach 🤔. a nie wiecie czy są jakieś huculskie imprezy w okolicach krak? w tych zachodnich okolicach 🙂
WALECZNA ale w Rzeszotarach coś organizują to niedaleko od Nielepic więc może tam byś się wybrała?
[quote author=Huculska Ostoja link=topic=341.msg1380734#msg1380734 date=1335165656]
[quote author=WALECZNA link=topic=341.msg1380259#msg1380259 date=1335119248]
nie wiecie może kiedy jest ścieżka huculska w Nielepicach? może przejadę się z moim prawie hucułkiem :P
a w ogóle będzie ?w spisie nie ma , z resztą już w tamtym roku , albo nawet 2 lata temu nie było już w Nielepicach ścieżki
[/quote]
to niefajnie 🙁 akurat w tym roku chciałam się zebrać po kilkuletnich planach 🤔. a nie wiecie czy są jakieś huculskie imprezy w okolicach krak? w tych zachodnich okolicach 🙂
[/quote]
Wypowiem się bo jestem najbardziej w temacie.
WALECZNA w tym roku nie ma scieżki.
Huculska Ostojo rok temu i dwa lata temu była scieżka w Nielepicach.
Muszę obfocić te ich wygłupy 🙂 Masakra jakaś już 2 belki w płocie poszły. No a piesek napewno się do nich już nie zbliży 🤣 No to mamy konie obronne.
Kurcze, Plecka jest dwa dni po Chmielewie, w dodatku w poniedziałek 🤔
edit. Zastanawiam się na ile kalendarz zamieszczony na stronie PZHKH jest prawdziwy... Dzwoniłam do łódzkiego związku i tam jeszcze nic nie wiedzą o ścieżce w Pleckiej. Sprawdziłam i ścieżka tam była 23 lipca w zeszłym roku, więc może osobie, która tworzyła nowy kalendarz coś się pomyliło? Zadzwonię później do p. Gajewskiego i postaram się dowiedzieć czegoś więcej.
też mi się wydaje to nieco sztukowane ( przed Plecką 23 są zawody 29 lipca, coś mało chronologicznie)
szkoda, że Nowa Łomnica 600 km ode mnie 🤔 🤔
A Polana jest we czwartek🙂
Szumka- a co Ci akurat ta Nowa Łomnica w głowie?
Mnie to się w ogóle nic nie chce, nie wiem czy gdziekolwiek pojadę. Chyba stara jestem i leniwa.
Niestety Pleckiej w tym roku nie będzie na pewno. Za rok podobno ma się już odbyć. Żałuję, bo tam akurat mamy najbliżej 🙁 Swoją drogą ciekawa jestem w jaki sposób pisany jest kalendarz imprez przez PZHKH, skoro najbardziej zainteresowany nie wie, że cokolwiek ma się u niego wydarzyć 🙄
marysia- jakoś pojechałabym tam.
przed nami majówka, ale zgłoszeń ciągle nie widzę 🙄
Kastorkowa, rok temu w Nielepicach już nie było ścieżki, jedynie pokazy zorganizowane z okazji Słowiańskiej Atlantydy. 🙂
Law też ma wielki nadmiar energii, który pożytkuje na płoszenie się wszystkiego co się rusza (to co się nie rusza zresztą też może być straszne...). A w sobotę styknie jej już 8 lat! Mogłaby wreszcie zacząć zachowywać się jak przystało na pannę w poważnym wieku!
My z Bahamą przygotowujemy się do Klikowej była kompana wczoraj i założyłam jej pierwszy raz ogłowie, wydaje mi się czy ona jest chuda ? Ostatnie zdjęcie Bohema z lonży 😉
edit. Muszę się pochwalić że Bohema z kończyła sześć lat 🙂
Wydaje Ci się, nie jest chuda 😉 Ja marzę o tym, żeby Farunka miała taki mały brzuszek.
W sobotę pojechałam z Farunką na nasze pierwsze zawody. Kobyła w domu skacze wszystko, metrówki to dla niej zabawa. Ponieważ był to nasz pierwszy raz, zapisałam się na szalone 50 cm, aby konia bez większego stresu przeprawić przez pierwsze zawody. I wiecie co? Nie skoczyła normalnie nawet jednej przeszkody 😵. Do każdej podchodziłyśmy 2-3 razy, bo kobyła wyłamywała, na 4 przeszkodzie zrezygnowałam. Jestem na nią wściekła, tym bardziej, że po powrocie na rozprężalnie, przeszkodę nieco wyższą skoczyła bez najmniejszych oporów 😵 Hucuł no, po prostu hucuł...
A ja dziś siadłam na Witkę pierwszy raz w tym roku🙂 (tak mi się zdaje, że w styczniu już na niej nie jeździłam) i pojechałyśmy w teren. Kobyła przekochana.
Na Pelargonii i Funkii też pojeżdżone, jak zwykle fajnie.
Kurczak- uwłaczyłaś jej wysokością przeszkód i się kobył obraził.
Haha marysiu550 tak właśnie mogło być 🤣
Majówka trwa w najlepsze, a gdzie huculskie relacje? 🤣
Farunka dzisiaj rozwaliła sobie głowe (nie mam pojęcia jak i gdzie), akurat w miejscu gdzie leży naczółek, nie ma więc możliwości żeby założyć jej ogłowie. Wpadłam na pomysł, że pojeżdżę na niej na oklep, na kantarku i wiecie co? Odkryłam jej kolejny talent 🤣 Baba chodzi genialnie od samej łydki, kantarek był nam w zasadzie zupełnie nie potrzebny. Do końca wakacji mam nadzieję, że uda mi się nauczyć ją chodzić płynnie w trzech chodach na sznurku na szyi. Na razie problem ze sterownością mamy jedynie w galopie. Stęp i kłus SUPER 😍 Bez problemu pokonywałyśmy też podstawowe przeszkody ścieżkowe kładkę, równoważnię, firankę. Bestia mnie zadziwia każdego dnia.
KURCZAK jaką ''majówkę'' masz na myśli? 🙂
Długi weekend 🤣 A co do huculskiej majówki, to wiadomo już ile koni jest zgłoszonych?
ja wczoraj wysłałam zgłoszenie, ale nic nie wiem
Dla nas to niestety stanowczo za daleko 🙁