Końskie plecy, grzbiet
Sankaritarina używasz dwóch kopystek.
Koń rzeczywiście najpierw się ugina, ale jeśli dochodzimy gdzieś do odcinka krzyżowo-lędźwiowego i zmierzamy już ku ogonowi, to w tym momencie powinien zrobić koci grzbiet. Podobno, jeśli go nie zrobi, jest to wyraźny sygnał, że plecy bolą.
Tak mówią.
Próbowałam na wielu koniach, niby się sprawdza 😉
Wiadomo, że tych kopystek się nie wbija, to ma być delikatny bodziec.
Aroid, Hm. To jest myśl. Spróbuję.
Tak odnośnie Twoich pytań (które zauważyłam dopiero teraz 😡 )
jeżeli przy uciskaniu w dokładnie miejscu, gdzieś między odcinkiem lędźwiowym, a krzyżowym, koń ugina plecy, łącznie z nogami ( tylnymi ) i zadem, to to może być przejaw problemu, który daje właśnie taki efekt "ciągania nóg" ?
Czemu nie? Wygląda dosyć logicznie. Jest akcja i reakcja. Choć i tak musiałabyś zawołać weterynarza (nawet tego jednego jedynego. Btw, skąd jesteś? ) żeby to potwierdzić albo zaprzeczyć.
Ja robiłam jakiś rok temu zdjęcia stawów skokowych, bo mieliśmy podejrzenia o szpat (koń właśnie ciągał nogę, wyraźniej na kole), ale okazało się, że to kowal pobawił się w performera... Koń ma stawy czyściutkie.
Tylko bez zdjęcia nie dało się tego orzec.
Jestem ze Słupska ( pomorze ), mamy lekarza ok. 18 km od Nas, ale nie wiem czy on potrafi dobrze zająć się końskim kręgosłupem 🤔
Fajnie by było, gdyby ktoś polecił mi ( w miare z niedaleka ) osobę, która powie coś na 100 % !
Kowal zalecił zdjęcia, ale wstępny kosztorys już mnie przerasta:
- 2 x 100 zł, za zdjęcie w dwóch płaszczyznach,
- diagnoza,
- dojazd weterynarza oddalonego o 140 km.
Dziewczyny jeśli biorąc kopystkę i róg szczotki ( prowizorka; d) i "wbijając " je lekko w grzbiet konia i jadąc po kręgosłupie z obu stron, w pewnym miejscu koń sie ugnie , nie bardzo ale lekko to znak że go boli prawda ; ) ? Czy "intensywność" problemów z kręgosłupem zależy od tego jak mocno ugina sie koń ? Zastanawiam sie czy same wcierki , zmiana siodła i solarium mogą pomóc czy trzeba będzie ewentualnie wezwać weterynarza/masażystę ?
Nigna bardzo dobre jest badanie termowizyjne. Pokazuje miejsca gdzie coś niedobrego się dzieje lub zaczyna dziać.
Solarium i masaż lub masaż wcierką maja różne działanie. Np p. Maria Soroko, która robi badanie termowizyjne, masuje też konie i ocenia dopasowanie siodła. Mój koń już po jednym głębokim masażu rusza się elastyczniej i chętniej, ale wiadomo musi być kilka masaży, aby był trwalszy efekt.
Sankaritarina - wiesz co... nie wiem, jak inni fachowcy od termowizji, ale u mnie to wyglądało tak, że zdjęcia były całego konia. Potem dostałam na maila raport ze zdjęciem każdego fragmentu zwierza i opisem do tego. Zaznaczone były również fragmenty niepokojące.
W moim przypadku akurat nie było to nic, o czym bym nie wiedziała wcześniej, natomiast ja od dawna już borykam się z leczeniem kobyłki i znam jej słabości. Myślę jednak, że dla osoby, która dopiero zaczyna szukać źródła problemu, jest to b. dobre badanie. A koszt dość niski.
Dopisuję: to badanie jest również fajne jeśli chodzi o sprawdzenie dopasowania siodła. Mi np. potwierdziło się, że ucisk ławek jest nierównomierny i ostatecznie przekonało mnie do kupna nowego, dzięki czemu za tydzień spodziewam się przesyłki z HBC 😅
Dopisuję drugie: Aroid dziewczyno, to naprawdę nie są jeszcze duże koszty jeżeli chodzi o leczenie/diagnozę. Nawet jeśli wyjdzie Ci 500/600 zł... to akurat jeżeli chodzi o plecy i nogi konia, nie ma co oszczędzać!! Takie pieniądze to pryszcz w porównaniu z tym, co zapłacisz, jak będziesz będziesz zwlekać z porządną diagnozą...
Zdaję sobie sprawę. Na razie zajmujemy się nogami, jeżeli już odbijemy od dna to i tak profilaktycznie chcę zdjęcia nóg no i zdjęć kręgosłupa, albo kręgarza.
Aroid, a siodło masz dopasowane?
Lekarz, którego dane podałam Ci na pw również jest dobry w sprawach grzbietowych.
Dopasowywałam specjalnie pod niego, poszerzałam, zawsze mam gluta, albo futerko. Myślę, że to nie problem siodła, gdyż taka reakcja miała miejsce, zanim koń w ogóle się dowiedział, co to czaprak.
Mam na uwadze Twojego lekarza, wyleczymy jedno i będę dzwonić i się dowiadywać :-)
Na razie nie ma co im zawracać pup 😉
Ja wlasnie zakupilam
http://www.ebay.de/itm/Back-on-Track-Ruckenwarmer-ROYAL-Neu-Programm-1-x-1-20-m-SOFORTVERSAND-/190619015743?pt=Pferdedecken&hash=item2c61c75a3frewelacyjna sprawa, fajne i poreczne.
A sprzedam juz swoja derke activomed, wprawdzie jest suoper, bo na calego konia, masuje, rozgrzewa i konie pod nia zasypiaja...
a masz linka do tej,co sprzedałaś?
to była taka z własną baterią czy z kamieniami?
Jeszcze nie sprzedalam, zamierzam to zrobic, to derka firmy activomed, zaraz poszukam jakies zdj. w necie :
http://www.activomed.de/tylko oczywiscie starsza wersja,
Jutro porobie zdjecia, za cholere nie moge ich znalezc
crazy, produkty back on track są już dostępne w Polsce.
Dziewczyny jaki jest koszt USG pleców (konkretnie dr. Kalinowski). Oczywiście zalezy, będę dzwonić etc ale kompletnie nie wiem na jakie koszty się przygotować.
A nie mogę znaleźć nic w sieci...
Co powiecie o tym grzbiecie? 🤔
Zacząć lonżować z chambonem ? To coś pomoże ?
Niestety niby jest to mój koń, ale ja mało o nim decyduję-bo decyduje tato. Gdy mu pokazałam grzbiet, powiedziałam że się zapada (tak myślę) to mnie wyśmiał. On nie widzi nic nadzwyczajnego-mam się martwić i jakoś działać, czy ojciec ma rację? 🤔
edit.
Jest to 10 letni młp, ta informacja chyba trochę przybliży mój problem.
Daniella_283: przede wszystkim jak dla mnie ma za duży brzuszek 😀 Lonża na czambonie nigdy nie zaszkodzi , zawsze może być lepiej. Ale jak dla mnie jego plecy nie są w takim złym stanie ; ) Ma po prostu bardzo wyraźny kłąb , no ale może tylko mi sie wydawać
Nigna, wydaje Ci sie. brzuch wisi, bo nic go nie trzyma - zadne miesnie na plecach. zdecydowanie trzeba taki stan poprawic.
Brzuch jest, koń ma stały dostęp do siana, póki co łysy wybieg i ojciec dokarmia go owsem.. Koń chodzi raz- dwa razy w tygodniu pod siodłem, głównie tereny. + lonża też 2 razy w tygodniu. Jakoś staram się nad wagą zapanować. Mogę zakupić jakiś chambon czy wypinacze + pas. Doradzicie coś? 🙂
ale ten kon nie jest gruby, odchudzanie mu nie jest potrzebne.
nie wiem jak ten kon pracuje i co umie, wiec jesli ma to lonzowanie mu pomoc na plecy, to wybralabym z tych 2 czambon.

Zdjęcie dziwne ,ale pokazuję jej plecy . Jak widać koń ma goły kręgosłup ,bolą ją lędzwie od czasu kiedy schudła bardzo mocno .
Zmieniłam siodło ,siodło jest dopasowane i jeżdżę na żelu i żelowej podkładce CSO pod tył . Ból pleców przy części lędzwiowej .
Nie wiem już co robić ,na zaleceniach weterynarza robię jej wcierki po zmianie siodła i jeźdźę tak ,aby odciążyć ją .Co mam zrobić ,zmienić żel na mattesa ?
Jeżeli zaufany weterynarz mówi ,że ma przytyć i nabrać mięśni a koń wygląda jak wieszak na skórę ?
Pamela 😀 (animalia) ... nie wiesz czy siodło jest dopasowane w 100 % , radziłabym Ci jednak skorzystać z wizyty Bogdana za tydzień w Gostarze ; ) Nie zaszkodzi na pewno a przy stanie Dygresji może tylko pomóc ; ) Większość bólów pleców spowodowanych jest niedopasowanym siodłem i nie jesteś w stanie sama stwierdzić na 100% że to jest dopasowane , nawet jak miała je kiedyś dopasowywane konie rozrastają sie i chudną więc siodło przestaje być dobre
Animalia, u mnie jeden z podopiecznych spędził na lonży na trójkątach pół roku, zanim ból pleców minął do tego stopnia, że można było spasować siodło i jeździć. A i tak delikwent musi się lonżować regularnie, żeby ból nie nawracał, bo tak spartoliły plecy poprzednie siodła.
animalia, ja uważam, że nie powinnaś jeździć minimum miesiąc... jak mój koń miał zepsute lędźwie, to miał mieć przerwę od pracy pod siodłem i miał chodzić na lonży z głową w dole... w stępie i galopie. Powinnaś miesiąc dać jej odpocząć, robić wcierki wg zaleceń weta i dopiero po pracy na lonży próbować wsiadać z dopasowanym siodłem..
Warto 4latkowi podawać coś na zwiększenie masy mięśniowej? Pracujemy nad plecami, które u Młodego są dość słabo związane i słabe, i zastanawiam się, czy nie wspomóc się jakimś specyfikiem. Wiadomo, że na rynku jest wiele pozycji, jedne lepsze, drugie gorsze, ale na co konkretnie zwracać uwagę? Co powinno znaleźć się w składzie i w jakiej ilości, aby faktycznie w połączeniu z dobrą robotą zadziałało?
Lov, a może jemu wystarczy tylko lizawka z selenem?
Mehari, też myślałam, ale nad tym w sumie nie mam kontroli 😁
A ktoś dawał Derbymed Orysanol?
sam selen nie dziala jako material budulcowy dla miesni
tylko gamma oryzanol i tylko HMB,reszta nie dziala (karnityna itp.)
tam masz tylko GO i wit E (ktora sama w sobie masy miesniowej nie nadbuduje,dziala tylko jako mioprotektant i przeciwutleniacz) GO w srednim stezeniu
na poczatek ok,ale jak chcesz dlugotrwaly efekt i odporne na wysilek miesnie to musisz dolozyc HMB, ktory pieknie wzmacnia dzialanie GO i do tego chroni miesnie🙂
i to najlepiej czysty HMB a nie w preparatach laczonych.
wydaje mi się ,że moja ma coś z plecami, mianowicie krzyżuje w galopie, ma 9 lat, we wakacje normalnie chodziła, robi duże zwroty itd więc raczej nie od braku równowagi jak powiedziała mi to koleżanka. Według mnie to właśnie problem z plecami, zauważyłam ,że się nieco ugina pod naciskiem. Na pewno nie jest to problem siodła, gdyż jeździ może raz na miesiąc (powody osobiste). Poza tym siodło jest ok i zakładam podkładkę.
Będę wzywać weta, ale niestety na specjalistę od koni trzeba dość długo czekać a ci co są "pod ręką" znają się na domowych zwierzątkach lub na krowach.
Chciałam do tego czasu coś porobić ,żeby się polepszyło. Jakieś wcierki? derki? suplementy? masaże?
Czytałam o solarium - a czy może to być zwykła lampa na podczerwień np ta:
http://allegro.pl/masazer-lampa-masujaca-na-podczerwien-6-nakladek-i2245165421.html albo
http://allegro.pl/lampa-na-podczerwien-lecznicza-150w-il-30-beurer-i2241336921.html ?