koniec, tematu była ropa była dziurka,nieważne poproszę weta o konsultację niech obejrzy i sam oceni,
piglet nie życzę sobie takich tekstów kowal był 3dni temu, powiedział,że kopyta są w owiele lepszym stanie niż poprzednio i tyle w tym temacie...
Aleks koniec tematu,prosze zdjęć nie wrzucaj! koń do uśpienia i pewnie tak będzie tyle w temacie.... może i chcę widzieć coś innego kocham tego konia i długo walczyłam o jego...
może jakieś rady a nie naskakiwanie na mnie????
wrzuciłas zdjęcia na forum publiczne i musisz się liczyć z tym że zostana skomentowane...
a że nie przeczytałaś tego co chciałaś to inna sprawa...czasem tak w życiu bywa...ja zdania na temat roboty tego kowala nie zmienie, niestety 🤔
nikt na ciebie nie naskakuje, wręcz przeciwnie...jestem pewna, że każdy chciałby Ci pomóc w tym wątku i Twojemu koniowi
dla celów edukacyjnych wrzucam przykładowe zdjęcia z netu obrazujące przebicie kości kopytowej przez podeszwe

kowal powinien zrobić coś takiego jak tu, czyli zebrac tył kopyta i skrocić przód a materiał podeszwy okrywający czubek kości pozostawić

