KOTY

karesowa   Rude jest piękne!
08 stycznia 2012 08:56
Mój kot oszalał! Jest u nas od kilku dni, dotąd głównie spał albo prosił o głaskanie i jedzenie a dziś od rana mam w domu dzikie zwierze. Atakuje kapcie, biega po całym domu, walczy z kocem położonym na łóżku, zachowuje się jakby gonili go niewidzialni kosmici, skacze po meblach. Dziewczyny czy to normalny objaw kocich wygłupów bo po prostu kot się zaaklimatyzował, pewnie się czuje i pokazuje swoje szalone oblicze czy może powinnam się niepokoić?? Wybaczcie jeśli pytanie jest absurdalne ale to nasz pierwszy kot.
karesowa to normalne 🙂
moje koty robią to samo! przedpokój (czyli dywanik i wszystkie buty)ląduje w pokoju, koty czasami spadają z zasłonkami... oj dużo by wymieniać! a jak się gonią to lepiej żeby nikt im na drogę nie wszedł, bo staranują! 🙂
karesowa   Rude jest piękne!
08 stycznia 2012 09:36
marthinka ufff uspokoiłaś mnie 😀 teraz zmęczony szaleństwami grzecznie śpi, ale popis dał ostry, zdziwiona byłam zwłaszcza dlatego że jeszcze wczoraj nie dało się go zmusić do absolutnie żadnej aktywności. Wychodzi więc na to że nic tylko się cieszyć że kot się zaaklimatyzował i mimo trudnych przejść ma jeszcze siłę i ochotę na wygłupy.
Spokojnie, moja roczna kocica biega odbijajac sie od scian, wydaje z siebie dziwne dzwieki, skacze po meblach az do sufitu i biega po calym domu kladac sie jak motocykl na zakretach. Tak to juz jest🙂
A mój kot wykorzystuje psa jako katapultę. Odbija się od jego głowy jak ten przechodzi spokojnie, a kot skacze z kanapy na drugą kanapę i lata jak szalony zrzucając wszystko po drodze. Śmiesznie to wygląda, bo sam kot jest troszkę większy od głowy psa. I wchodzi do każdej szafki w kuchni jak mu się uda wykorzystać naszą nieuwagę. Właśnie przewrócił drapak 🙂
Horciakowa   "Jesteś lekiem na całe zło..."
09 stycznia 2012 09:07
Dziewczyny - któraś z Was pisała o jakimś rewelacyjnym preparacie pochłaniającym kocie zapachy. Nie pamiętam, która z Was to była, a pilnie potrzebuję nazwę tego środka.
W przeciwnym wypadku białe kocisko dostanie chyba nakaz eksmisji  😤
Tydzień temu bezczelnie nalała na kołdrę jak leżeliśmy w łóżku, przedwczoraj rano na moją poduszkę jak mąż jeszcze spał, a wczoraj popołudniu na jego  😵
cieciorka   kocioł bałkański
09 stycznia 2012 13:06
Horciakowa, uderz do Alviki. Jej kocur polał mi kilka rzeczy i zadziałało idealnie.
niewykluczone, że to vitopar, ale nie pamiętam.

Ponawiam:
zakładał ktoś u siebie siatki sam?
poleca ktoś lecytynę albo inny produkt na sierść?
cieciorka, ja sie ciagle nie moge zabrac za zalozenie siatki, tymbardziej ze mieszkam na 4 pietrze.. stara prowizorka dalej wisi.

Horciakowa, kot zdrowy? bo to nie jest normalne ze kot leje na posciel
Horciakowa, ja bym tez pierwsze co zrobila, to udala sie z nim do weta, koty nie leja na lozko bez powodu, cos jest nie tak..
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
09 stycznia 2012 13:40
Vitopar, dobrze Cieciorku radzisz  😎
Siatki: będziemy w okolicy kwietnia robić ramki-wstawki w jedno okno i w drzwi balkonowe. Dodatkowo w planach na czerwiec mini wolierka balkonowa, ale tylko od ziemi do wysokości balustrad i nie połączona z drzwiami balkonowymi. Co do siatek samodzielnie zakładanych, pisałaś już może do Damorka z miau.pl? To chyba byli pionierzy w Warszawie w kwestii siatkowania mieszkania.
Na sierść - skrobniesz SMSa co się dokładniej dzieje? Bo lecytyna kojarzy mi się ze wszystkim, tylko nie z futrem...

U mnie wesoła brygada wstąpiła do siódmego nieba. Przyniosłam koński osprzęt do domu do czyszczenia, i tak po kolei:
Kulfon wyznaje miłość popręgom z RTSu
Fredź zajęła mattesa i nie zamierza się z nikim tą miejscówką dzielić
Koza (vel Królik) zakochana w koralikach z wędzidła
Ogórek udaje, ze sprzęt ją nie rusza - ale po ciemku masuje paszczę gumowymi wodzami stubbena
Tylko Hons na wszelki wypadek ma zakaz zbliżania się do sprzętu - jeszcze by mi "walki na smrodki" między własnym kocurem a stajennymi jajcarzami brakowało!

Sanna - pamiętam o naszym przedświątecznym wątku. Jutro będę sama, to podzwonię po wetach; tyle czasu im chyba wystarczyło na zebranie wiadomości.
Horciakowa   "Jesteś lekiem na całe zło..."
09 stycznia 2012 13:42
cieciorka, dzięki za info  :kwiatek:

magda, sanna, w tym tygodniu wybieram się z nią/nimi na szczepienie to ją przy okazji przebadamy dokładniej.

Jest jednak kilka "ale":
1. Mam dwie sterylizowane kotki i nie do końca jestem pewna czy sika tylko jedna - biała dwa razy nalała przy nas, ale nie wiem czy te inne razy to nie była np. druga kotka  👀
2. Jeśli pościel jest przykryta kocem/zwinięta w rulon i na wierzchu jest wełniany koc to nie nasikają.
3. Nie wiem czy intensywnie "pachnący" kocur, który u nas sypia nie jest czynnikiem stresującym. Chociaż z drugiej strony z obserwacji to bardziej druga kotka się trochę denerwuje jego obecnością, a biała go "molestuje".

Nie zaobserwowałam żadnych oznak chorobowych, no ale i tak ją przebadamy. Pewnie trzeba pobrać mocz do zbadania, tak? Jak to najlepiej zrobić? Macie jakieś sprawdzone metody?

Edit. Alvika dzięki za nazwę :kwiatek:
Alviko, dzieki  :kwiatek:
co u Ciebie ?? pisalam na @ + sms ale nie jestem pewna czy dotarly :-/
Mój kot oszalał! Jest u nas od kilku dni, dotąd głównie spał albo prosił o głaskanie i jedzenie a dziś od rana mam w domu dzikie zwierze. Atakuje kapcie, biega po całym domu, walczy z kocem położonym na łóżku, zachowuje się jakby gonili go niewidzialni kosmici, skacze po meblach. Dziewczyny czy to normalny objaw kocich wygłupów bo po prostu kot się zaaklimatyzował, pewnie się czuje i pokazuje swoje szalone oblicze czy może powinnam się niepokoić?? Wybaczcie jeśli pytanie jest absurdalne ale to nasz pierwszy kot.

Mojej kotce często włącza się głupawka i wtedy... Kot biega po ścianach...  😵
Bischa   TAFC Polska :)
09 stycznia 2012 15:24
U mnie jak oba koty szaleją, to lepiej schować się cała pod kołdrę. Wczoraj w szale biegania, o 3 w nocy Luna przebiegła mi... po twarzy 😵 Szczęśliwie bez pazurów, więc nie mam pooranej twarzy.

A ja oprestowuję wyroby Coshidy. Nigdy więcej, w dupie mam 15 zł które na żwirku oszczędzam. Żwirek sam w sobie śmierdzi, pyli jak diabli, mimo grubej warstwy nie zbryla, cuchnie w łazience po dwóch sikach, kupy na wierzchu, nie zakopane. Skończyła mi się karma 3 dni temu (jutro dostawa) i kupiłam dziewczynom przy okazji zakuów w Lidlu małą paczkę- karmę Coshidy- śmierdzi to to jak gówno z przeproszeniem, koty jedzą ale nie chętnie, wolno znika.

Muszę jednocześnie pochwalić telekarmę.pl. Otóż złożyłam w piątek zamówienie, jak już pisałam na karmę dla kotów rodziców i moich dziewczyn. Stwierdziłam, że mam dość tego gównianego żwirku i zamówiłam takiego Cat's Besta, naturalny drewniany żwirek. Zrobiłam dwa różne zamówienia, więc napisałam maila do telekarmy, czy byłaby możliwość połączenia tych dwóch zamówień (data realizacji ta sama, za przesyłkę nie musiałabym płacić za żwirek), dziś wchodzę na maila, anulowali mi zamówienie na żwirek, dorzucili do pierwszego zamówienia i dorzucili prezent w postaci 5 puszek Gourmet Pearle Sampling 😀

Gdzie najtaniej kupię furminator?
Bischa, na allegro.
Kupilam za pare zlotych, myslalam ze bedzie podróbka a wyglada naprawde solidnie i dziala swietnie
Kupilam u pana ktory sprzedaje profesjonalny sprzet do groomingu:

http://allegro.pl/show_user.php?uid=2557743
Wczoraj trafila do moich rodziców znajda. Malutki kocurek, z troche dluzsza sierscia, caly bialy, jedno oko ma niebieskie drugie zielone  😍

Moglybyscie zaproponowac jakies fajne imiona? Kociak jest bardzo grzeczny i taaaki slodki  😍
Bischa, kupiłam raz ten żwirek z musu. Wersja niezbrylająca. I była genialna! Za drugim razem w promocji był Cat's Best Oko Plus (nie widzę go w necie, ale to raczej to samo będzie), zbrylający. Mam dwa opakowania 5l. Jedno otwarte jakieś 5 tygodni temu i... dopiero doszliśmy do dna (jutro wysypiemy resztę). Kocham! 😍
Wszelkie bentonitowe przy tym to dno okropne. A ten lidlowy, to w ogóle syf. Raz kupiłam (po Twoim poście o nim na rv 😁 ) i marzyłam, żeby się szybko skończył. Śmierdziel paskudny.
Mam sie martwic jak mi kot zjadl 100gr trufli (czyli czekolady)????  😲 😲 🤔

Horciakowa, a jakies zmiany w domu? moze to stres po prostu? ja bym obstawiala ze to jedna kotka, choc uzasadnic nie umiem 🙂
Mam sie martwic jak mi kot zjadl 100gr trufli (czyli czekolady)????  😲 😲 🤔



Jak mu nic nie będzie przez 24h to nie.
Moja kotka uwielbia pić herbatę zieloną, czerwoną, czarną... Ot...

Wczoraj trafila do moich rodziców znajda. Malutki kocurek, z troche dluzsza sierscia, caly bialy, jedno oko ma niebieskie drugie zielone  😍

Moglybyscie zaproponowac jakies fajne imiona? Kociak jest bardzo grzeczny i taaaki slodki  😍

O, nowy bywalec! Zdjęcia, zdjęcia!


Wrzucam moją Tośkę. Obecnie 1,5 roku🙂
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
10 stycznia 2012 08:59
Piękna 🙂 Ten nosek jest dla mnie hipnotyzujący
Dzięki🙂
Gdzieś widziałam w necie artykuł z interpretacją zachowań kotów. Było tam wszystko ładnie i ciekawie opisane, czy ktoś się z Was na to natknął...?
Nie, nie natknęłam się. Ogólnie to pierwsze słyszę.
Wg mnie, dobrze trafiłaś z porą zdjęcia, bo kot ma powiększone źrenice i super to wygląda.
Horciakowa   "Jesteś lekiem na całe zło..."
10 stycznia 2012 16:00
magda, jedyna zmiana to coraz częściej śpiący u nas kocurek, który zresztą właśnie dzisiaj stracił jajeczka 🙂
jutro albo w czwartek będęz nimi u weta to może wspólnie coś wymyślimy.

No i niestety mam tym większy problem, bo dzisiaj na poduszkę nalała druga kotka  👿 Wystarczyło, że poduszka przez chwilę nie była przykryta kocem  😵

Thymos ja kiedyś wstawiałam link do takiego - Czy istnieje koci język ?
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
10 stycznia 2012 16:13
Horciakowa, A czy te kocice spały na łóżku z wami przed przyjściem kocurka?
Horciakowa   "Jesteś lekiem na całe zło..."
10 stycznia 2012 16:42
Czasami któraś śpi w ciągu dnia, wieczorem/w nocy przyjdą tylko na głaskanko, ale nie śpią z nami.
Bury na nim nie śpi - upodobał sobie łóżko syna, bo tam go nie widać, a kocice sikały na nasze pościele również przed jego pojawieniem się.

Stwierdziliśmy z mężem, że po prostu chcą nas nauczyć porządku, bo tak jak pisałam leją tylko jak pościele nie są zwinięte/przykryte kocem 😉
Horciakowa, sprawiasz wrazenie bardzo cierpliwej przy tym sikaniu - milo! zwykle kazdy sie tylko wscieka 😉

nie mam czasu teraz czytac twojego linka ale rozczulil mnie ten filmik:  😀

Bischa   TAFC Polska :)
10 stycznia 2012 18:07
dworcika, cieszę się, że się sprawdził, kupiłam w ciemno (nie chciało mi się w temacie szukać, a coś mi gdzieś dzwoniło, że Cat's Best był polecany), faktycznie można do kibla wrzucać? Ja wolę mieć drewniany żwirek wszędzie na 26 metrach i codziennie zamiatać, tudzież odkurzać, niż to cholerstwo z Lidla.
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
10 stycznia 2012 18:17
Nie wpuszczajcie kota na laptopa, mój zna takie skróty na klawiaturze, o których ja pojęcia nie mam i w dodatku potrafi zawiesić system tak, że trzeba go odyskiwać. O rety, nigdy wiecej wygrzewania się na laptopie!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się