Wpływ treningu na wygląd. ZDJĘCIA.

Gillian, Moim zdaniem konsultacja z dobrym wetem i ułożony plan - bo można koniowi zrobić kolejne kuku. Jak się go zapędzi do ostrej pracy to nie dość, że serce może mieć ciężko to i nogi też.
Dlatego dopytalam o ten trening, bo wyglada z krotkiego opisu, ze jest on nieprzemyslany, nieregularny.. 🙁
ale też chyba rasa konia deczko pogrubiana
to jest chyba kn  😲
Dodofon, to jest jakis prymitywny konik, cos z knem. obciac totalnie zarcie- samo siano wystarczy i duzo ruchu luzem, plus regularna niezbyt ciezka pod siodlem. i ja bym tu jeszcze sprawdzila insulinoopornosc.
No i siano z siatki działa cuda. Koń potrafi dużo mniej zjeść a nie będzie głodny.
Jestem w szoku  😲 Simma jak wygląda ten Wasz trening? Na razie to ciężko mówić o jakimkolwiek wpływie treningu na wygląd. Dla mnie nie ma różnicy między tymi dwoma zdjęciami. Stan tego konia jest fatalny...
no dziewczyny, bez przesady... mówienie - stan konia fatalny itd.
1. to rasa pierwotna z tzw pregą - te konie są ciut masywniejsze
2. zdjęcie 1 jest robione z góry wiec przekłąmuje
3. futro przekłamuje

obcinanie nagle żarcia i dawanie siana= bez sensu = koń powinien jejść zbilansowane posiłki - dostosowane do wieku, płci, masy ciała, rasy
jest siano i siano - jeśli jest złej jakości mogą być problemy

po prostunajwyższy czas przemyśleć sobie sposób postępowania z koniem
ograniczyć jedzenie treściwe + dodać suplementy, witaminy
do tego dużo ruchu luzem
i wprowadzić program treningowy "z głową"

napadnie na kogoś, ze koń jest w fatalnym stanie jest najłatwiejsze...
może to źrebna kobyła?  😁 😁 😁
Na pierwszym zdjęciu nie ma futra, drugie zdjecie nie jest z góry, a ciut masywniejsze to nie ten obrazek.
Poza tym dla prymitywa to norma, że je samo siano, jak nie jest w dużym treningu, więc żaden dla niego to uszczerbek.
Dodofon-wszyscy myślą, że jest w ciąży  😁 Ona wgl ma taką budowę ,,okrągłą" o.O
No i oczywiście, wszyscy w szoku, bo zła do szpiku kości Simma spasła kobyłę  🙄 Konik prymitywny i wgl nabrał tłuszczyku na zimę, ale nie ! 0 żarcia ! Same treningi ! Do TOZu mnie pozwijcie  🙄 Najlepiej to się powymądrzać nie wiedząc, jak w rzeczywistości ten koń wygląda  -.- Zapraszam wszystkich, którzy chcą zobaczyć na żywo-ona ma naprawdę długą sierść i wygląda na strasznie grubą-bo aż tak źle nie jest -.-
Gillian   four letter word
29 grudnia 2011 10:37
to bardzo ciekawe, że inne koniki w takim typie nie są aż tak zapasione. Twój koń, rób sobie z nim co chcesz.
Zamiast się sadzić na nas weź się w garść. Akurat sama opiekuję się prymitywami, bo hucułami i wiem, jak nie wiele trzeba żeby utrzymać je w jako-takiej kondycji. Myślę, że w przypadku Twojego konia to jest błąd żywienia.
Co z tego, że ma długą sierść? Co ma wiszący brzuch do sierści? Albo proporcjonalność głowy do szyi?
Gadacie tak, jakbym ją jej specjalnie na złość robiła coś złego -.-
Co tam, że schudła !
Kogo to obchodzi, że jest w lepszej formie ?
Najważniejsze jest to, że była gruba !
Przesadzacie, i to ostro -.-
Gdybym jej zgoliła futro i wstawiła foty, to dopiero byście zobaczyli, ile jej tłuszczu zeszło.

Gillian-popatrz ile czasu inni ze swoimi końmi pracują, a ja ile. Ja dopiero zaczęłam,i jak na sam początek, to bardzo dużo tłuszczu jej zeszło...

Nie chcę się kłócić ani nic.
Trenowanie jej dopiero co zaczęłam, więc to chyba normalne, że jeszcze wielkich efektów nie widać-zwłaszcza na zdjęciu. Na żywo, jakby ją tak obmacać ( :hihi🙂 to czuć różnicę. I ona je tylko siano-0 owsa (czasami tylko garstkę na wieczór 😉 ). Siano je z takiej jakby kratki-efekt taki sam jak siatka na siano 😉
Gillian   four letter word
29 grudnia 2011 10:56
od kiedy masz tego konia, od tygodnia? wstawiłaś zdjęcie z września - było bardzo dużo czasu, żeby coś zrobić. Co ten koń robił do tej pory, stał i jadł? możesz zdefiniować swoje pojęcie "treningu"?
Simma ona nie schudła! Zrozum wreszcie, że masz opasłego, otłuszczonego konia, który jeszcze chwila będzie wlókł brzuch po ziemi. Nie mozesz zrozumieć, ze otyłość u koni niszczy wszytsko?Serce , stawy... Co z tego,że to konik prymitywny , co z tego,że ma futro. Wyglada STRASZNIE!
Przedewszytskim musisz mu ułożyc dietę, z kimś kto ma pojęcie, siano do siatki, treściwe możesz obciąć do zera i jakiś lekki trening bez przeciążeń ale SYSTEMATYCZNY, nie wtedy kiedy Ci się chce. No i jeżeli jest możliwość to trociny zamiast słomy.Zero dokarmiania , marcheweczkami , chlebkiem etc...
I zrobiłaś może nie tyle co specjoalnie ale z niewiedzy , ale mozesz to naprawic tylko troche pokory, bo chodzi o zycie Twojego konia.
Gillian-jak wracam ze szkoły, to jest już ciemno-trenuję ją tylko w wekendy.
A trening jest taki, że trochę na wpinaczach, dużo skoków itp.
Ale zanim jeszcze zaczęła skakać, to bardzo dużo ją lonżowałam tak, żeby trochę mięsnie jej popracowały-bieganie przez drążki na ziemi itp. 😉

rosek0-a ty w ogóle czytasz co ja pisałam ?  😲
1. Ona je tylko siano (z kratki)
2. Trening jest regularny-w weekendy, bo tylko wtedy mam czas
3. Ze zdjęć NIC nie widać-może tylko tyle, że trochę tłuszczu jej zeszło.
4. Dopiero co te treningi zaczęłam.
5. Nutę musiałabym ogolić, żeby było cokolwiek widać, bo tylko na żywo widać, ile schudła.
Simma, sorry ale Ty nie masz pojęcia o pojęciu. O ludu "dużo skoków", weź się puknij...  🤔
REWELACJA!
Dobra, koniec tematu :/
No bo sorry, ale gadam jak z debilami-ja mówię jedno, wy drugie.
Bo w końcu wy ze zdjęcia widzicie więcej, niż ja na żywo  🙄

I po sto razy mogę móić, że dopiero co zaczynam, że to, że tamto. NIE ! Wy wiecie najlepiej -.-

Koniec tematu.
Gillian   four letter word
29 grudnia 2011 11:10
Simma, nie wiem kto tu jest debilem ruszając konia weekendowo i nazywając to treningiem! to jest dupa a nie trening!
Nic nie zaczynasz, zawracasz gitarę temu koniowi i narażasz go na chorobę i urazy. Kto normalny bierze konia raz w tygodniu, wypina i każe mu skakać????? Myślisz, że jak w poprzedni weekend ją polonżowałaś na drągach to mięśnie pamiętają co robiły i są gotowe do pracy? to nie jest system PAUZA/PLAY, tylko żywe stworzenie!!!
my po prostu faktycznie wiemy lepiej  😎
Zaraz poleci uciszenie za usunięcie fotek  💃
Simma, bo już  wszystkim ręce opadają. Jak Ci sto osób mówi, że jesteś osłem, to czas wybrać sobie siodło, tak przysłowie mówi. Znaczy się, że jak Ci dwie strony wszyscy tłuką, że koń spasiony, to jest prawdopodobieństwo graniczące z pewnościa, że tak jest. A to, że wydaje Ci się, że schudła jest spowodowane jedynie różowymi okularami właściciela. Piszesz, że dopiero zaczynasz. Skokami to możesz ją zabić co najwyżej. Najlepsze dla tego konia byłoby, gdybyś zostawiła ją w spokoju i przez miesiąc dokształcała się (na forum, w internecie, może zasięgając opinii weterynarza) w jaki sposób karmić takiego konia, w jaki sposób go odchudzić, co to w ogóle jest trening, jakie obciążenia dają efekt spalania tłuszczu, a nie są mocno wysiłkowe - no, słowem, kupa wiedzy do przyswojenia przed Tobą.

"Koniec tematu" - no nie rozśmieszaj mnie  😂
Haha ręce opadają. Trening regularny, bo w weekendy, dużo skoków itd. Dziewczyny, szkoda gadać. I tak nic nie wytłumaczycie.
Wyobrażam sobie właśnie co się dzieje z nogami podczas lądowania po przeszkodzie z jeźdzcem....
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
29 grudnia 2011 11:23
Wyobrażam sobie właśnie co się dzieje z nogami podczas lądowania po przeszkodzie z jeźdzcem....


dokładnie...

Simma: juz tyle razy ci ludzie mówili przy okazji wklejania zdjęć konia w innych wątkach że koń jest za gruby to przyjmij to w końcu do wiadomości - i dla dobra tego konia zacznij coś z tym robić i przynajmniej oszczędź mu tych "treningów" skokowych.
Simma, weź na oddech, dystans i jeśli lubisz tego konia to trochę pokory i zastanowienia, w 3 miesiące rozsądnie odchudzany koń może schudnąć spokojnie koło 60kg- skąd to wiem?
Bo mój koń wyglądał tak w styczniu, miesiąc przed zaczęciem leczenia


A tak po zakończeniu


I efekty już po miesiącu były widoczne gołym okiem, mimo futra!
Ale tu grał wet, żywieniowiec i codzienne jeździectwo.
I dopiero wtedy zrozumiałam jakie to niebezpieczeństwo dla stawów, serca...
Simma, nie, ty sama piszesz - a my wyciągamy wnioski. Jeśli piszesz, że dużo skoków to uznajemy, że jesteś niespełna rozumu.
przeciez simma trzyma konia przy domu. jaki to problem wsiasc na pol godziny przed wyjsciem do szkoly/pracy? trzeba chciec zwyczajnie.
Czy byłby ktoś uprzejmy ocenić mojego konia? Wstawiłam na stronie 96 tego wątku http://www.re-volta.pl/forum/index.php/topic,49.2850.html, ale nie doczekałam się opinii bo były akurat inne, "żywsze" tematy do obgadania ...
Jestem ciekawa czy widać zmianę, ponieważ to tylko pół roku a ja widzę różnicę, ale wiecie jak to jest - pańskie oko konia tuczy  😍
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się