... ślub :) ...

Dla przyszlych "panien mlodych" ktore nie moga niczego dla siebie znalesc w salonach, albo maja pomysl a nie  maja wykonawcy, albo nie maja ani jednego ani drugiego. Moge goraco polecic Dominike Zasade to link do stronki http://dominikazasada.com/indexPL.html
Nie jest to krypto reklama.
Widzialam i dotykalam jej wyroby i sa naprawde dopracowane. I pomimo profesjonalizmu nie kosztuje fortuny.  Mieszka w Londynie, ale czesto bywa w Polsce w Krakowie. Wiec moze warto...
Pozdrawiam  😀
a my wybraliśmy obrączki, podróż ślubna zarezerwowana 🙂
obrączek wam nie pokaże, bo w necie jest tylko brzydkie zzdjęcie a one są ładne - dla mnie 3 małe brylanty i połączenie żółtego z białym złotem

a podróż poślubna do Maroko 🙂
już się nie mogę doczekać 🙂

i jak ktoś się wybiera na podróż poślubną za granicę to polecam zarezerwować do końca grudnia bo są bardzo duże żniżki, my dostaliśmy 3200zł zniżki za wczesną rezerwacje i gwarancje niezmienności ceny
Maroookoooooo, ale super!! Zazdroszcze 🙂
Ja jeszcze nie wiem gdzie i kiedy pojedziemy, zostawiam to mojemu narzeczonemu bo chce zrobic niespodzianke 🙂

Zdecydowalam sie na diamentowa obraczke, wybralam 2 typy i teraz chodze po sklepach i ogladam, badam ceny bo rozrzut jest masakryczny!

I tak sobie mysle ze zostalo juz tylko 7 miesiecy!! Nie wiem jak to wszystko ogarne na odleglosc  😀
nie wiem czy wiecie - że wyroby złote z sklepach jubilerskich mają ponad 300 % narzutu  😤
na szczescie nie ma jak szwagier pracujacy u złotnika  😁
dawaj szwagra  🏇 🤣
Ja o tym rozrzucie przekonalam sie szukajac obraczek w Niemczech. Tutaj cos sensownego to ok 2 tys euro, w PL fajne obraczki mozna dostac za 3tys zl. Hmm.. A ceny zlota na swiecie takie same 😉
My jedziemy do mojej ukochanej Toskanii i zamierzamy troszkę poszaleć po całych Włoszech 🙂
Dodofon nie ma to jak teść- jubiler na emeryturze, niegdyś najlepszy złotnik w PL  😜

Zaręczynowy dostałam platynowy ze sporym brylantem-każdy myśli że to cyrkonia bo ma prawie 0,5 ct
Jest przepiękny.
ash   Sukces jest koloru blond....
11 grudnia 2011 14:36
Dodofon zgadzam się!
My wybraliśmy wzór i w sklepie obrączki wyszłyby nas ok 220% więcej niż u znajomego jubilera 🏇
Wy tak serio z tymi obrączkami? W Aparcie zwykłe złote są już za 700 zł para, żeby za takie dac 2000zł to już dla mnie trochę chore.
Dziewczyny, pilnie potrzebuję pomocy! Moja koleżanka w lipcu ma ślub, a ma problem z zarezerwowanym zespołem, dlatego w jej imieniu pilnie poszukuję dobrego zespołu. Możecie jakiś polecić?
cieciorka   kocioł bałkański
13 grudnia 2011 13:29
armaquesse, w ogóle kupować w aparacie trochę chore :P
ale bym poszła do jubilera, zwłaszcza po tym, co mi dziewczyny po szkole jubilerskiej opowidały.
tzn co Ci opowiadaly?

i jak wybrac jubilera zeby nie spapral zamowienia? I czy kazdy wystawi certyfikat czy co sie tam daje na zloto/diamenty?

Apart nie ma brzydkich wyrobow, mysle ze problemowosc tej firmy polega glownie na niemoznosci dociekania swoich praw jesli chodzi o gwarancje, o to ze nie maja na miejscu jubilera zeby poprawil cos na miejscu i jak w mojej sytuacji ze nie robia polowek rozmiarow... Moj pierscionek jest za duzy i sobie moglam o d rozbic, bo mialam do wyboru wymiane na rozmiar mniejszy (na co oczywiscie zostalabym na miesiac przynajmniej bez pierscionka) albo zostawienie jaki jest. Zmniejszyc pode mnie moge sobie u innego jubilera, ale sie po prostu boje to raz, a dwa ze strace gwarancje :/

Zna wiec ktos jakiegos dobrego jubilera z Poznania/Wroclawia/Zielonej Gory?
Nerechta a W.Kruk? Tak swoją drogą zmniejszenie rozmiaru to wbrew pozorom nie jest żadna skomplikowana operacja. Raczej ciężko będzie to zepsuć, chyba że masz jakiś naprawdę fantazyjny wzór pierścionka 😉
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
14 grudnia 2011 17:19
Hej dziewczyny!
Czy któraś z Was miała do czynienia ze ślubem kanonicznym?  👀
Mniej więcej chodzi mi o ślub dla "niewiernych"(czyt. bez chrztu, niepraktykujących, innej wiary, po prostu nie-katolików) w kościele. Mam nadzieję, że zrozumiale napisałam  😁
Kruka biore pod uwage, ale szukam dalej. Dla mnie nie bedzie wiekszego problemu bo raczej wiekszosc jubilerow czy sieci ma cos w tym stylu, ale moj piekny chce obraczke obrotowa i to juz jest bardziej problemowe 🙂 I na pewno rozrzut cenowy tez biore pod uwage, dlatego kopie dalej 🙂

Czarownica ale obydwie strony sa niewierzace? Czy to ma byc dla jednej osoby?
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
14 grudnia 2011 17:43
W tym wypadku jedna 😉
Mały konflikt- na ślub strikte kościelny nie przyjdzie moja mama, a na cywilny- połowa rodziny K.  😁
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
14 grudnia 2011 17:45
slub wg prawa kanonicznego to slub katolikow a nie niewierzacych. cos poprzekrecalas czarownico jedna  🤣

chodzi ci o ekumeniczny slub? (katolik plus np. ewangelik)

bedac niewierzacym nie mozna wziasc slubu w obrzadku katolickim. 
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
14 grudnia 2011 17:49
Gienia-Pigwa oj faktycznie, pokręciłam  :kwiatek:
Ale dokładnie o to mi chodziło 🙂 Jestem osobą niewierzącą, nie mam chrztu, nie mam bierzmowania i mieć nie zamierzam żadnego z powyższych. A K. chciałby kościelny, bo mu rodzina się zbuntuje i nie przyjedzie. A moja mama, która jest Świadkiem Jehowy, na ślubie kościelnym na pewno się nie pojawi(no i sama nie chcę takowego).  No i jest konflikt...
a mi sie chce plakac jacy ludzie sa ograniczeni.

Szczerze - na waszym miejscu wzielabym po prostu cywilny i juz. Jesli jego rodzina nie przyjedzie to tylko im wspolczuc. Ale mysle ze cywilny jest na tyle uniwersalny ze nie powinni miec jakichs z tego powodu wyrzutow w wasza strone - bez przesady... zawsze mozecie powiedziec ze teraz cywilny, ze wzgledow na okolicznosci (Twojej niewiary) a koscielny wezmiecie pozniej. Mysle ze przyjda, w koncu to slub a nie urodziny.
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
14 grudnia 2011 18:02
wy jestescie dorosli i sami decydujecie. nierozumiem brania slubu koscielnego jak sie go nie chce to jest sakrament i nie powinno sie go brac dla rodziny.

wziasc mozecie jednostronny, jest taka forma dopuszczona w KK. ale zastanowcie sie gleboko czy jest sens...
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
14 grudnia 2011 18:06
I dlatego decyduję- nie chcę ślubu kościelnego. K. zależy na rodzinie, ale też powoli dochodzi do wniosku, że cywilny to lepsze rozwiązanie.
Po prostu szukam innego wyjścia, żeby obydwie strony były zadowolone 😉 Jak nie wyjdzie- cywilny. Czasu jeszcze trochę mamy na decyzję 😉
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
14 grudnia 2011 18:11
tu nie ma jak zadowolic i nie ma co szukac rozwiazan "koscielnych". biorac slub koscielny przyjmuje sie nauke kosciola, obiecuje sie wychowac dzieci w tej wierze. ciezko to pogodzic bedac wlasciwie niewierzacym 😉

mowie wam, nie robcie szopki. mozna miec piekny cywilny slub, super wesele. a ze sie obraza czy nie przyjda? to pokaza kim wlasciwie sa. kazdy ma prawo brac slub jak chce.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
14 grudnia 2011 18:12
Gienia-Pigwa jestem dokładnie takiego samego zdania, tylko jeszcze K. musi się do końca przekonać. 😉
CzarnownicaSa - popieram Gienia-Pigwa, ślub kościelny to też nie jest szopka - ku zadowoleniu rodziców. To wasze święto i powinniście je uczcić w niekonfliktowy dla obu stron sposób. U nas sytuacja podobna, chociaż ja bym chciała ślub kościelny z innych względów niż rodzina, to jednak mój M jest innego wyznania. Jest o tyle łatwiej, że on również jest badzo wierzący ale powstaje też późniejszy problem - wychowanie dzieci - w którym wyznaniu.
Problematyczny temat bardzo, na szczęście mój narzeczony jest skłonny do tego poświęcenia.
Co wcale nie ułatwia sprawy, że na każdą wzmiankę o moim już nie tak odległym ślubie (1,5 roku - max 2 lata) moja mama reaguje jednym wielkim: pfuuuu.
Ale ja jestem twarda i się nie dam. Ten i żaden inny!  😁
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
14 grudnia 2011 18:35
Ale w sumie racja. Efekt zapewne będzie taki, że weźmiemy ślub na statku przy "pomocy" kapitana  😁 Ewentualnie w zupełnie innej instytucji 😉 Mamy do tego dosyć luźne podejście- to tylko formalność. 😉
poswiecenie nie poswiecenie - szczerze watpie ze oprocz chrztu, komunii i ewentualnego bierzmowania, jesli mlodzian sobie zazyczy, ktokolwiek wychowuje dzieci w jakiejs tam wierze (no, moze oprocz muzlumanow i hindusow). Dzieci sie chowa w moralnosci swojej wlasnej a nie kosciola. Przynajmniej ja tak to widze i obserwuje.

Slub jaki by nie byl mozna powiedziec ze szopka. Jeden i drugi to po prostu jakis rytual, kosciol to dodatkowo tradycja.

Wniosek jest jeden = religia dzieli ludzi strasznie, niestety. I demoralizuje  😀

Gienia mnie zaraz zabije 😀
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
14 grudnia 2011 18:51
"Wniosek jest jeden = religia dzieli ludzi strasznie, niestety. I demoralizuje  duży uśmiech"

Zdecydowanie się z tym zgadzam.
Nie wiem, mam wrażenie, że te ze sklepu są słodsze zawsze... Ja robiłam z 5 białek, a dałam cukru jak w przepisie na 4 białka  😎 a i tak dla mnie były słodkie mocno...
Tak, tak Szepcik, a świstak siedzi  😂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się