Młode Konie
jak przygotowania do grudnia, derkujecie młodziaki na zimę ? 😉
Moja młoda na pierwszych zawodach:

była dzielna 🙂
Czy wasze młodziaki też buntują się na ,, łydę"? 😵
Odkąd szlifuję jazde, młodej nie za bardzo podoba się praca z łydką 😎
W sensie nie znosi przykładania, nie znosi tego sygnału... lepiej jej na głos no ale niestety nie w tym kierunku mamy podażać.
Staram sie być delikatna... a i tak strzyże mi uszami.
jeździmy bez wędzidła.
Póki co mamy małą walkę o kłusa ( nei tylko ja), na razie wygrywam bo wysiaduję bunty i wymagam... ale czasami nie jest łatwo.
a mój młody dzisiaj był taki niegrzeczny że szkoda gadać 😵
trzy razy sie wyrwał z lonży za czwartym już sie nie dałam i jeszcze dęby mi stawał 🙄
jak przygotowania do grudnia, derkujecie młodziaki na zimę ? 😉
Nie. 😉
lunqa, a w jakim wieku młodzian?
zabeczka17, nie wiem. Mnie to czeka po marcu, jeszcze sporo czasu. Mam nadzieję, że obędzie się bez fochów. I też uczę Młodą jazdy bez wędzidła. Na razie z ziemi mamy opanowany nazad na głos i skręty w miarę. O stój nie wspomnę, bo Młoda nagle traci "fason" i zaczyna udawać, że nie wie o co mi chodzi.
Być.
2 lata i 7 miesięcy ma 🙂
Już myślałam, że równolatki, a tu heca, Młoda starsza o miesiąc. Moja siwa jest z 7, a twój? 😉 Bunty związane z nauką chodzenia po kole czy to nie są początki? Bardzo mi się podoba. Po czym?
bodajże z 4 😉
dość długo już chodzi na lonży i jeszcze takich numerów nie odstawiał więc albo miał gorszy dzień albo chciał wypróbować na co może sobie pozwolić
w sumie to dzisiaj ogólnie był jakiś nerwowy
Być powiem ci że moje dziewcze ładnie chodzi na głos. Na lonży elegancko zmienia chody.., słucha się.
Ale teraz trzeba już przechodzić do kolejnego etapu i zaczynają się fochy 🙂 Oczywiście nie daję się.. trudno. Czasami serce ciśnie ale neistety pobłażac nie wolno. Krzywda jej sie nie dzieje.
I nie tylko pode mną są takie akcje 🙂 No nic trzeba to przecierpieć, przeczekać... i pracować.
Na szczęście mam doświadczoną pomoc z ziemi, która podpowiada mi w kórym momencie co i jak.. 😉
zabeczka17, nie daj się, a będzie dobrze. Moje dziecko też chodzi świetnie na głos, ale dodatkowo już bodźce wprowadzam, żeby później było jej łatwiej zrozumieć, czego od niej wymagam. W chwili obecnej mamy problem ze stój, ostatnio się zbuntowała, bo uznała, że wymagam nazad i koniec z kropeczką. A ja się nie dałam, więc po chwili buntu nagle się okazało, że koń pięknie staje! Także nie daj się. 😉
lunqa, nie daj się również. Popróbuje, popróbuje i zobaczy, że nie tędy droga i będzie spokój.
U mnie na - stój - reaguje rewelacyjnie.
Poprostu blokuję ją i staram się zrobić paradę. Zero nerwów... za gorzej z przejściem do kłusa. Zalezy jaki ma dzień, raz wychodzi nam to rewelka a raz jest na nie i koniec.. walka przez dobre pół godziny- w sensie powtarzamy aż w koncu wyczai że MUSI.
Nic no ciekawe kiedy moje dziewcze ,,przyjmie" łydkę za sygnał. 😵 😁
jak za tym czwartym razem nie udało mu sie wyrwać to potem już spokój był 🙂 ale łatwo go nie jest utrzymać, jeszcze sie przy tym cały w lonże plącze i chcąc czy nie chcąc musze go puścić bo jeszcze se coś zrobi
zabeczka17, "posadź się" na lonży 🙂 (skoro na głos ładnie chodzi) i zgraj jedno z drugim
zabeczka17 u nas na łydkę jest ok, w kłusie i stępie fajnie też akceptuje wspomożenie jej batem, zaś w galopie jak się szczególnie na kole mocniej przyłoży albo wlasnie uzyje bata to pierwsze pare razy komicznie bryka🙂 U nas też różnie raz lepiej raz nieco gorej ale ogólnie do przodu, narazie pracujemuy głównie nad skręcaniem od łydek, zmianą chodów w sumie z kłusa do stępa jest najgorzej (z galopu do kłusa i ze stępa do stój super) i nad tym by szedł energicznie do przodu, a po drodze coś tam małego czasem podskoczymy. Stara się jak może dzisiaj pierwszego mini okserka pokonał i był naprawdę bardzo dzielny🙂
zabeczka17, u mnie stój jest rewelacyjnie wykonane jak jestem z przodu bądź z boku. Gorzej jak z tyłu i jak delikatnie ciągnę wodze "do stój", wtedy Młoda raz uznaje to za faktyczne stój, a raz za nazad. Szkoda tylko, że ja jestem z tyłu i muszę uważać na jej dupsko.
zabeczka17, "posadź się" na lonży 🙂 (skoro na głos ładnie chodzi) i zgraj jedno z drugim
No napisałam wczesniej że jak prechodzę do połączenia tych dwóch spraw to sa bunty 🙂
Ale niestety nie daję się jej fochom 🙂
Widze że takie bawienie się z koniem nie tylku u mnie 🙂 hehe powodzenia zyczę wszystkim ;]
Faraa gratulację ,super się prezentujecie 😉
Zdjęcia ze spacerku z Młodzillą. Reszta fotorelacji w "zdjęcia naszych koni."
😅 jade dzisiaj w koncu do mojej Ksiezniczki!!!! 😅 taaaak dawno jej nie wiedzialam... ciesze sie jak male dziecko, ze nareszcie zobacze te moja brzydulke 😜 😅
Katja mów jak było 🙂
moja dzisiejsza:


Shantowa, zmieniłyście stajnię? Widzę chyba stare śmieci w tle 😉
Shantowa jak tylko polozylam reke na klamce drzwi stajennych to juz myslalam, ze sie porycze ze szczescia 🤔wirek: 💃 pobieglam do mojej brzydulki do boksu, oczywiscie zastalam pannice naburmuszona (jak ona smiesznie te swoje chrapki marszczy jak ma focha 😁 ) ale taaaaak ja wyprzytulalam 💘 na hali miala jakis bunt, chciala mnie gonic 🤔wirek: ale wyjasnilysmy sobie conieco i potem juz byla po prostu cudna 😍 kocham te moja pluszowa brzydulke tak mocno, ze bardziej juz sie nie da 😜 😍 co z tego, ze bebzol ma prawie do ziemi, ma swoje fochy, pechowa nadzywczajnie. Grunt, ze JEST 😅
(net cos mi dziwnie szwankuje, zdjecia Twoje wyswietlily sie dopiero jak napisalam juz posta) -> Twoja laska ma niezla dupencje 😉 😎
Katja super 😉 mam tak za każdym razem jak odwiedzam moją emerytowaną 😍 następnym razem wymiziaj i ode mnie 😉
epk jak widać. I jestem zadowolona, koń mi się niesamowicie zmienił.
I jeszcze jedno 😍
Shantowa, najważniejsze, żeby kobyle było dobrze 🙂
A jak emerytka? Masz jakieś zdjęcia?
Katja, zdjęcia zdjęcia 🏇 dawno nie pokazywałaś swojej dziewczynki!
A moja dzidzia była wczoraj pierwszy raz w żyniu w hali 😀 I była spokojna 🙂
a my niedługo pożegnamy ten wątek 🙁 Tagikoń wreszcie zakonczył swój wzrost w zwyż i zajął się rozszerzaniem 😉
i cierpię na brak nowych zdjęć 🙁
escada- szkoda że cierpisz na brak zdjęć, bo Twoje zwierzę jest zjawiskowe 😜 Ile ma wzrostu?
wstalam dzis o 5 rano, o 6 juz bylam w drodze do stajni 💃 wymizaialam dzis moja pluszowa brzydulke tez od Szantowej :kwiatek: dzis byl kowal, myslalam, ze wystrugamy sie grzecznie, bez buntow. Ale oczywiscie Ksiezniczka miala inne plany 🙄 ze ten Pan jeszcze do nas przyjezdza to cud 🙇 za to pozniej w lonzowniku byla cuuuudna 🏇 dostala dzis tez prezencik- sredniej wielkosci pilke z uchwytem ( pani kasjerka w sklepie do mnie "ale dziecko bedzie sie cieszyc", na co ja " no, moje konskie dziecko"- mina pani- bezcenna 😁 ), caly weekend sie cieszylam, ze mala bedzie sie bawic smieszna zolta pilka, ktora ma namalowane jakies dziwne wzorki, ale oczywiscie Mloda znowu miala inny pomysl niz moj 😎 najpierw z gracja omijala pileczke, po czym szturchnela nosem i olala 🙄 ale mimo wszystko: dla tak fajnie spedzonego przedpoludnia warto wstac o tej 5 rano 😅
ze zdjeciami mam tak jak Escada- cierpie na ich brak 🙁 zrobilam dzis kilka jak Mloda "badala" pileczke, ale totalnie przeswietlone wyszly. Za niedlugo wstawie moze jakies z lata, co prawda nie ta pora roku teraz, no ale lepszy rydz niz nic 😉