tyskakonik, oglądałam tę potęgę, nie wiedząc,że mam Marysię w brzuchu 😉 🤣
3 lata później z
Ponią skakałyśmy w konkursie bingo tripelbar wysoki na 170 cm... powiem tak - robi wrażenie...szczególnie potem,gdy stoisz przy bandzie na hali i masz świadomość,że ją przeskoczyłaś 😵 🙇
chociaż, nie wiem jak Badaszkowa,ale ja najeżdżając na ten tripel,bardziej bałam się jego szerokości,a nie wysokości...
wrotki nie oglądał tego skoku,stał plecami i koleżanka mu powiedziała,że już po wszystkim i jesteśmy już po drugiej stronie... gdzieś ktoś kiedyś mi linkował filmik z tych 4 najwyższych przeszkód,ale nie mam go jakoś...mam zdjęcia(nie wiem której jest akurat ze 170cm):


skoczyć pojedyncze przeszkody to jest pikuś... jechać cały parkur taki - 👍 dla tych,którzy robią to na codzień...ja myślałam,że nie wyląduje...