Właśnie mam krótkie, pocieniowane, każdy w inną stronę i bardzo podatne na warunki atmosferyczne. Ani to spiąć ani zostawić rozpuszczone, w dodatku żadna spinka się nie trzyma bo są śliskie. Mam nadzieję, że coś wymyślę 🙂
wracam ze zdjeciami, mam troche malo czasu wiec szybkie opisy. teraz leza liscie, w czerwcu ich nie bedzie, za to bedzie wygrabione i napewno troche ozdobione
droga do tego miejsca: glowna sala
krzesla i stoly beda inne drozka do ubikacji ubikacja, z drugiej strony sa drzwi do meskiej
dodam, ze na poprawiny ma byc grill, bigos itp. co sadzicie? mama wciaz twierdzi, ze lepiej isc na latwizne i zrobic w restauracji ale takiego wesela i za taka cene nigdzie nie bede miala 🙂 niebawem u nas targi slubne wiec wybiore sie ale nie sadze, zebym zmienila zdanie 🙂
Abeba, mocno trzymam kciuki za Twój pomysł - uważam, że jest super, niesztampowo i fajnie. Będzie duuuużo luźniejsza atmosfera - szczególnie jak uprzedzisz gości o pomyśle i dasz możliwość założenia swobodniejszych ciuchów 🙂.
napewno uprzedze o miejscu i dam wolna reke, sama mam jednak zamiar mimo wszystko wystapic w bialej sukni z sukienka na przebranie gdybym jednak w trakcie zmienila zdanie. poprawiny natomiast planuje zupelnie na luzie, kazdy bedzie znal miejsce i ubierze sie tak jak uzna za wygodne. z tego co rozmawialam z organizatorami to wesela tam wypadaja super, oczywiscie kto co lubi. nie jestem pewna rodziny narzeczonego ale moja napewno bedzie sie bawic swietnie w takich klimatach. tylko zeby ta mama przestala gadac o tym ze ciasto sie zepsuje na stole.. jutro zapoznawcze spotkanie naszych rodzicow, omowimy wszystko jeszcze raz 🙂
Czy któraś z Was mogłaby mi dokładnie opisać procedurę załatwiania ślubu kościelnego? Tzn co trzeba załatwić i w jakiej kolejności. Wiem, że poradnie małżeńską itd, ale kompletnie nie wiem w jakiej kolejności i czy np bez nauk przedmałżeńskich czy wizyty w tej przychodni mogę rezerwować datę w kościele?
I czy można jakoś skrócić to wszystko, ominąć? Mieszkam za granicą i ciężko mi latać do Polski.
zalatwiasz wszystko za granica, twoj ksiadz w twojej zagranicznej zakladam norweskiej parafii daje ci licencje, a w polsce tylko slub bez poradni, etc. to wszystko zalatwiasz w norwegii! 🙂
oczywiscie z polski musisz miec akty chrztu/bierzmowania. a ze to po lacinie moga ci dac to nie musisz tlumaczyc. a jak cos to mozesz tez prosic o wyslanie do norwegii prosto z kosciola. najczesciej idzie. albo rodzina odbierze i posle 🙂
U nas z datą są takie kołomyje, że teraz sama nie wiem kiedy bierzemy ten ślub 😵 A nauki mają jakiś termin ważności? Wczoraj kumpel mnie przekonywał, że po 1,5 roku juz są nie ważne i trzeba na nowo 😵
dziewczyny, dzieki za wsparcie 🙂 rodzice na wieczorku zapoznawczym nadal probowali nas przekonac do restauracji bo maja obawy do pogody, owadow itp i biore pod uwage ewentualnie jedno inne miejsce. Musze sie wreszcie okreslic na 100% 🙂