jako że w wątku o syntetykach nie dostałam odp... Spotkaliście sie z przypadkiem ROZERWANIA siodła na szwie przez podogonie (dokładniej motylek który sie wczepia aby zapiąć podogonie) Bo moja Isabelke po miesiącu użytkowania podogonia zrobiła bum i rozerwała sie ; / Nie wydaje mi sie żeby to było normalne. Myslicie że można zgłosić do reklamacji czy coś ?
jako że w wątku o syntetykach nie dostałam odp... Spotkaliście sie z przypadkiem ROZERWANIA siodła na szwie przez podogonie (dokładniej motylek który sie wczepia aby zapiąć podogonie) Bo moja Isabelke po miesiącu użytkowania podogonia zrobiła bum i rozerwała sie ; / Nie wydaje mi sie żeby to było normalne. Myslicie że można zgłosić do reklamacji czy coś ?
To jest nie możliwe . Podogonie utrzymuje jednakową odległość siodła od ogona.Ruchy grzbietu (galop, praca dołem, okazyjny wypas) starają się przesunąć siodło. Jedyną siłą jaka może go utrzymać w stałym położeniu są siły tarcia (popręg , czaprak lub podkładka żelowa itd). Takie użytkowanie nie prowadzi do urwania zaczepu. Trudno więc uznać reklamację. Ale zastosowanie napierśnika skórzanego wraz z podogoniem to gwarantowane porwanie słabszego elementu w tym połączeniu. Jeżdżę na koniku okrąglutkim i stosuję oba akcesoria (napierśnik i podogonie) , ale każdy z nich posiada element rozciągliwy. Siodło jest zawsze w jednym położeniu. Aby nadal korzystać z podogonia proponuję skorzystać ze sznureczka poprowadzonego tunelem siodłą (przedłużające podogonie)zamocowanego do obu kółeczek przy przednim łęgu. 🙂
Teraz ja proszę o poradę. Zmieniłam konia, siodło leży fajnie, lecz pomiędzy przedni łęk z kłąb mieści się 1 palec, więc wycięliśmy z kożucha podkładkę na kształt siodła, nadal mieści się 1 palec gdy ktoś siedzi na siodle. Więc pytam się, czy może być z tą podkładką, czy kombinować dalej...?
bemyself, mi się twoje siodło wydaje dużo za wąskie, leży bardzo wysoko nad koniem nawet z podpiętym popręgiem. No ale może niech się Bogdan wypowie, skoro już jest w tym wątku 🙂
Daniella_283, futro z kożucha jest cienkie w porównaniu do relugana i podkładek futrzanych. Obawiam się że bez inwestycji w jakąś grubszą podkładkę się nie obejdzie - inaczej obetrzesz kłąb zwierzakowi.
To nie rozwiąże problemu, bo przestrzeń między samym kłębem a siodłem jeszcze bardziej się zmniejszy... tu chodzi bardziej o równomierne poniesienie całości (jeśli siodło jest w równowadze) - dlatego domowy sposób z kożucha się nie sprawdzi - to futro jest zbyt cienkie i mało amortyzujące. Lepiej pozbierać troszkę pieniążków i kupić dobrą podkładkę - ewentualnie zainwestować tymczasowo a jakąś tańszą ale spełniającą funkcje.
bemyself Dziwne to siodło. Jerstem pewna ze wedruje za Twoim tyłkiem jak anglezujesz. Panele w ogole nie pasuja do tego konia. Powinny byc wieksze i mniej bananowe moim zdaniem. I teraz pytanie czy przy podniesieniu tyłu siodła nie okaze sie ze przód lezy na kjłebie w momencie jak jeździec w nie usiadzie. Takie rzeczy trzeba by juz zobaczyc na zywo i na zywo dopasowywac. Poza tym jesli kon bedzie chodził to lada chwila bedzie inaczej wyglądał.
to jest prawda, bo staramy sie cos zrobic z grzbietem. dziwne to siodlo jest bo to niby 18, a kolezanka o mikropupci jezdzila w nim dwa razy, i z boku nie bylo widac jakby bylo bardzo wielkie 🤔wirek:
kupiłam winteca pro dressage, włożyłam łęk 34 i takie są efekty... jak tak teraz spojrzałam, to nie wiem czy nie za bardzo na łopatkach osiodłałam, ale mam tylko jedną ręke sprawną i było ciężko😡 ps. wiem, że konio ma brzuszysko, ale nie jest jeżdżony od ok 3 miesięcy 😕
Jeżdżenie bez łęku skończy się złamaniem terlicy, mam batesa po takim "enteligentnym" numerze. Szczęściem nie pękło mocno - malutkie pęknięcie akurat powyżej zakładanego łęku, więc po założeniu łęku wszystko się trzyma, ale delikwentowi, który tak załatwił mi siodło to.... 🤬 🤦