KOTY

szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
11 maja 2011 10:17
Bischa L, jatagan i Marzena Cieciera. zacisze- niedaleko mcdonalda na Radzyminskiej. Ja tam sterylizowalam swoje dwie panny, a Marzene znam od lat i polecam z czystym sumieniem.


edit: http://www.zumi.pl/1990265,Jatagan._Przychodnia_Weterynaryjna._Marzena_Cieciera,Warszawa,firma.html
Pokemon daj znać co z kotem...
Bischa a no imienniczka, nawet nie pomyślałam! Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko 😉
Sanna dzięki za pomysł ze szmatą, zadziałał idealnie :kwiatek:
Wygląda na to, że kociaki się dogadały 😉 właśnie nakryłam je na jedzeniu z jednej miski 😉 W zasadzie, to role się nawet trochę odwróciły... Mały Troll już się Luny nie boi i zaczepia ją jak może. Ona z kolei ma go w nosie i go ignoruje, chyba, że naprawdę mocno ją zaczepia, to go pogoni.
edit: wrzucam foty:
Luna

Trolinek


a to zdjęcie idealnie obrazuje ich relacje: Zauroczony, wpatrzony w księżniczkę maluch i ignorująca go Księżniczka 😉
cieciorka   kocioł bałkański
11 maja 2011 16:07
Libella, chyba większa jest od niego? Łasi się do was, spała z wami? Jak chłop ją przyjął? Trol nie jest obrażony?
Zdjęcie z  "zapatrzeniem" prześmieszne 🙂
Cieciorka na tym zdjęciu wygląda, jakby była dużo większa. W rzeczywistości jest odrobinę większa od niego. Tu zdjęcie obrazujące jednocześnie jaka z niej chudzina:

Łasi się do ręki, uwielbia głaskanie ale nie śpi z nami. Po pierwsze, nawet nie próbuje zbytnio, po drugie niestety zostawia pełno kłaków (może ze stresu jeszcze?) i nie bardzo chcemy mieć ją w łóżku.
A chłop na początku był nieco urażony, bo Troll to jego oczko w głowie i uważał Kicie za typowo wredną babę 😉 Teraz jest jak najbardziej na tak 🙂
A Troll
cieciorka   kocioł bałkański
11 maja 2011 16:25
polecam furminator 🙂
A polecasz jakiś konkretny? Bo na allegro ceny od 8 do 80zł i nie wiem, czy warto dopłacić, czy można wziąć taki za 20? 😉
ChingisChan   Always a step ahead! :)
11 maja 2011 19:20
Moje dwa koty stanowczo poczuły wiosnę 😎. Już 4 noce nie nocowały w domu. Odsypiają w dzień 😁. A jak wasze? 😀
Mój maluch już po kastracji doszedł do siebie i znowu męczy swojego kolegę...  😂
A tak na rozweselenie polecam filmik - proponuję oglądać z głosem 😉
Nasze wietrzą futra w... gotowej wolierze 🙂 🙂  🏇 🏇













ChingisChan   Always a step ahead! :)
11 maja 2011 20:00
Wistra a czemu koty mogą wychodzić tylko do woliery? Pytam z czystej ciekawości🙂.
A polecasz jakiś konkretny? Bo na allegro ceny od 8 do 80zł i nie wiem, czy warto dopłacić, czy można wziąć taki za 20? 😉

ja jestem wlasnie na etapie zakupu furminatora.
Prawdziwy, oryginalny furminator kosztuje ok 100 zl najmniejszy ale z tego co czytalam - jest warty swojej ceny.
Ja bym nie ryzykowala z allegro ze wzgledu na podróbki.
Na zooplusie, animali kosztuje powyzej 100 zl wiec tak duza roznica ceny wydaje sie byc podejrzana
http://sklep.zooglobe.pl/categories/view/87
http://www.groomer.com.pl/index.php?cat=510
http://animalia.pl/szukaj.php?search=furminator&submit.x=0&submit.y=0
http://www.zooplus.pl/ask?query=furminator&num=20&form=Szukaj

przy takich cenach sklepowych te allegrowe sa mocno podejrzane...
Wistra a czemu koty mogą wychodzić tylko do woliery? Pytam z czystej ciekawości🙂.


Po to, żeby były bezpieczne.
"kot wychodzący to twoja decyzja, ale to on codziennie gra w rosyjską ruletkę"
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
11 maja 2011 20:13
W sumie jak to ujęli moi rodzice: Niebieski to kot kamikadze 😁
Samo określenie jest dla mnie zabawne 😉
Pokemon, co z Kiciem? :-( mam nadzieje, ze jednak przezyl, tylko zszokowany.. :-
Libella, ciesze sie, ze pomoglo no i ciesze sie, ze wyglada na to, ze sie jednak dogadaja :-) Bardzo podoba mi sie zdjecie na ktorym Mlody wpatruje sie w Lune 😎
Wistra, super ta wolierka :-) chociaz trikoloraka tesknym wzrokiem spoglada na ogrod ...
Bo Murziłka chodziła samopas po ogródku, więc wie, co jest za płotem. Trudno, będzie musiała przywyknąć. Nie chcę znów przeżywać tego, co przeżywam od 3go lipca 2010. Jedna śmierć to wystarczająca szkoła życia.  😕
Wiem, rozumiem :-( Moje tez siedza na balkonie i patrza na okoliczne trawniki i laki . Albo zwiedzaja na dlugiej smyczy.
ChingisChan   Always a step ahead! :)
11 maja 2011 20:49
A moje biegają samopas. Na ulicę i chodnik się nie zapuszczają. Teraz w ciągu dnia tarasik jest prawie cały czas otwarty. A jak zamknięty to pukają w okno. A Filemon to już parę razy wszedł do sąsiadów 😁.
cieciorka   kocioł bałkański
11 maja 2011 21:19
Libella, ja kupowałam dwa (dla siebie i dla dziadków)- za ok 15-20zł rozmiar 10cm (na kota polecam mniejszy- np 7 lub nawet 5 cm) bo nie było mniejszych w korzystnej cenie- jestem baaardzo zadowolona. Mogę podać nazwy sprzedawców. Jeśli te, które kupiłam to podróbki to i tak są rewelacyjne. Mieszkasz może w pobliżu metra? Albo studiujesz na uw? Jeśli tak, to mogę ci pożyczyć na kilka dni. Niestety na tylko na kilka, bo Rudzielec to niestety kłaczuch.

Wistra, super woliera! Też bym taką chciała!
ja tez mam najtanszy jaki znalazlam i dziala super.

ps ciecior, nie poznalam Cie przez ten nowy awatar! no ps2, cos nam sie odwleka re-spotkanie 😉
wistra, woliera bardzo ładna, widać, że starannie wykonana 🙂
Blisko dróg i zabudowań też postawiłabym na wolierę a nie ryzykowne wypuszczanie... na szczęście u mnie na wsi - dzicz  🤣
Bischa   TAFC Polska :)
12 maja 2011 09:54
Bischa a no imienniczka, nawet nie pomyślałam! Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko 😉


Pewnie, że nie mam 😉
edit szafirowa, dziękować :kwiatek:
Horciakowa   "Jesteś lekiem na całe zło..."
12 maja 2011 10:25
Ale widzę po zdjęciach że pies odwzajemnia uczucie- ciekawe czy się zmęczy tą kocią adoracją 😉
na razie odwzajemnia, chociaż jest trochę zdezorientowany 😀 Zobaczymy co będzie dalej, ale wydaje mi się, że nic się nie zmieni, bo tak jak pisałam od początku jak jest o nas - ok 10 lat stale miła kontakt z kotem i żyły w zgodzie i przyjaźni.

pokemon, jak tam kocisko?
Libella, cudna tak koteczka, jak z reklamy Whiskas 😀 A co furminatora to też polecam 🙂 ja mam taki za 22zł a wygląda identycznie jak ten co wstawiła
wistra, fajna ta woliera i jaka synchronizacja na drugim zdjęciu 🙂

Moje w końcu pokochały balkon i spędzają na nim mnóstwo czasu 🙂 Co prawda od czasu do czasu przyprawiają mnie o zawał, bo odkąd zamontowaliśmy wiklinowe maty i zasłoniliśmy im widok to łażą po barierce. Jest o tyle fajnie, że mata wystaje ponad nią, więc chodzą tak jakby w korytku, w zawiązku z tym bezpiecznie 🙂 Biała kładzie się na narożniku i obserwuje okolicę.


Czy Wasze koty też są takie "złośliwe", że jak tylko sprzątniecie kuwetę, to idą i walą w niej kupsko?  😤


Bischa   TAFC Polska :)
12 maja 2011 13:34
No proste, czysta kuweta jest najlepsza. Luna jak kiedyś sprzątałam "do zera", wlazła do kuwety, nie ważne, że nie było tam jeszcze piachu i nalała 😁 I na mnie z wyrzutem, że piachu nie ma 🤣
Tygrysio lezy do gory lapkami w kuwecie, jak wsypuje swiezy zwirek 🙂
Horciakowa   "Jesteś lekiem na całe zło..."
12 maja 2011 14:07
Wiem, wiem, że czysty żwirek jest najlepszy, ale mogłyby poczekać chociaż aż wyjdę z pokoju  🤬 😉
mój kot zawsze musi być obecny przy czyszczeniu kuwety, wtyka nosek pod moje ramie i patrzy.... inspekcja musi być, czy przypadkiem nie zabieram mu kuwety 🙂 potem jak wsypuję żwirek to wygładza sobie łapką no bo przecież krzywo mu nasypałam 😉
potem sika, ale ja zazwyczaj się czaję i od razu wyciągam to co nasikał.
trzynastka   In love with the ordinary
12 maja 2011 16:20
Dziewczyny widziałyście tą przesłodką kocią kampanię " I want" ?  😍

cieciorka   kocioł bałkański
12 maja 2011 17:54
ninevet, było przed chwilą 😉

sienka, prawdę mówiąc myślałam, że już nie pamiętasz, :P
Czy mogę poprosić Was o głosy? (nie wszyscy pewnie zaglądają w ogłoszenia towarzyskie)

http://apps.facebook.com/how-my-way/?vid=16&ref=shared
Horciakowa   "Jesteś lekiem na całe zło..."
13 maja 2011 21:53
Mam pytanko - czy jest jakiś odpowiednik kropli do oczy Dicortineff, ale w maści?  👀

Donna ma od jakiegoś czasu lekko zaczerwienione obwódki oczu, mocnej kąciki i ciągle zbierają jej się tam czarne ropki. Wetka przepisała nam te krople, niestety nie mam możliwości złapania kociska i wkroplenia jej ich. Wczoraj udało mi się zakroplić jedno oko "w biegu" niestety dzisiaj jak tylko widzi, że zbliżam się z kroplami to zwiewa.
Jeśli nic nie mam w ręce mogę ją bez problemu pogłaskać i dotknąć oczu. Dlatego pomyślałam o maści, bo byłoby mi łatwiej zaaplikować.

Przez kilka dni dostawała Doxyratio M, ale niestety po odstawieniu problem powrócił 🙁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się