Dopasowanie siodła

Dlatego ktoś, kto założy firmę typu "Dopasowywanie siodeł", będzie współpracował z największymi serwisami świadczącymi tego typu usługi, będzie przeprowadzał szkolenia w większych ośrodkach jeździeckich, ogłaszał się na zawodach, współpracował z jeźdźcami - zbije fortunę 🙂
caroline   siwek złotogrzywek :)
02 marca 2011 18:48
zbije fortunę 🙂

moze to pesymizm... ale nie wierzę, ze uda mu się to w Polsce.
swoją drogą - kto jest mi chętny zaplacić żebym nauczyła go siodłać jego konia? 😎 ...no właśnie 😀iabeł:

ludzie nie lubią płacić za takie informacje. a siodła wola kupić nowe niż dopasowywać. oczywiście nowe - czesto nie mniej niedopasowane...
caroline, no widzisz, a ja się wybieram już na kolejny kurs "dopasowanie siodeł" 😉

A widzę, bo mam akurat pod nosem, jaki jest boom na Prestige, który w swojej ofercie ma indywidualne dopasowanie siodła. Nagle wszyscy się rzucają na Prestige, ciekawe, nie ? 😉
Coraz więcej osób się tym interesuje, ale równie dużo osób nie wie, że w ogóle coś takiego istnieje. Widzisz, ja pośrednicze w kupnie/sprzedaży siodeł i kolejny raz, nie dalej jak dwa dni temu, zostałam poproszona o "siodło wszechstronne, 17,5, czarne" A łęk ? "No wszystko jedno, żeby na X (tu imię konia) pasował " . Mając skończony jakikolwiek kurs, posiadając papier, mogę jechać do takiej czy innej stajni i tych ludzi przeszkolić. Bez tego - będę wyśmiana 😉 Dlatego uważam, że taka firma zarobiłaby fortunę 🙂 Oczywiście w szerokim rozumieniu tego słowa, "fortuna" jest tu metaforą, nie czepiajmy się słówek 😉
caroline   siwek złotogrzywek :)
02 marca 2011 19:01
A widzę, bo mam akurat pod nosem, jaki jest boom na Prestige, który w swojej ofercie ma indywidualne dopasowanie siodła. Nagle wszyscy się rzucają na Prestige, ciekawe, nie ? 😉

ciekawe to jest to jak bardzo NIEdopasowane te siodła po tym szumnym "dopasowaniu" bywają... ale nie zagłębiam się dalej w temat 🙄

przy okazji - są takie firmy, nawet w Polsce. ale widocznie nawet na reklamę nie zarobiły na tych "kokosach" 😉

Dava   kiss kiss bang bang
02 marca 2011 19:03
[quote author=croopie link=topic=95.msg921497#msg921497 date=1299092350]
A widzę, bo mam akurat pod nosem, jaki jest boom na Prestige, który w swojej ofercie ma indywidualne dopasowanie siodła. Nagle wszyscy się rzucają na Prestige, ciekawe, nie ? 😉

ciekawe to jest to jak bardzo NIEdopasowane te siodła po tym szumnym "dopasowaniu" bywają... ale nie zagłębiam się dalej w temat 🙄
[/quote]

No właśnie  😀iabeł: Ale co się dziwić. Nie ma to jak 'pasowanie' przez telefon  🤔wirek:
caroline, to, że Ktoś nie potrafi dopasować siodła poprawiając je trzy razy, pozostawmy bez komentarza... I tu kolejna rzecz - brakuje ludzi, którzy naprawdę potrafią to zrobić DOBRZE.

A reklama ? Weźmy na przykład naszego forumowego Bogdana (mam nadzieję, że się nie obrazi). Reklama swojej formy dużo go nie kosztowała, wystarczyło zdobyć zaufanie ludzi na forum, rzeczowo dzieląc się swoją wiedzą, założyć profil na facebooku i poczta pantoflową rozeszło się słynne "Like it" i jest 😀 Na pewno dzięki temu przybyło klientów. Da się ? Da się, tylko trzeba chcieć i umieć uderzać w potrzeby ludzi 🙂

Dava, akurat ten przypadek o którym mówi caroline (jeśli myślimy o tym samym 😉 ) nie był przez telefon. Koń był mierzony, a siodło trzy razy oddane do poprawki. 🙂
Dava   kiss kiss bang bang
02 marca 2011 19:16

Dava, akurat ten przypadek o którym mówi caroline (jeśli myślimy o tym samym 😉 ) nie był przez telefon. Koń był mierzony, a siodło trzy razy oddane do poprawki. 🙂



Akurat nie myślałam o nikim konkretnie  :kwiatek:

Wiele razy czytałam/słyszałam, że przedstawiciele z 'braku czasu' 'pasowali' siodła przez telefon, dając 'wyczerpujące odpowiedzi' i 'idealne instrukcje'. Dla mnie to kurcze dziewczyny serio LEKKA PRZESADA.

Sama chciałam swojego czasu kupić siodło u jednego z bardziej znanych przedstawicieli. Niestety zostałam kolokwialnie mówiąc 'olana', nikt nie odbierał telefonów (kiedy czekałam na umówione spotkanie!), a łaskawie odezwano się po 2tyg. jakby nigdy nic  😤

I bądź tu człowieku mądry.

I zapłaciłabym za spotkanie z profesjonalistą, który sprawdzi konia/siodło/mnie i wszystko dopasuje. Myślę, że nie tylko ja jedna  🙂
Gillian   four letter word
02 marca 2011 19:16
Mam nową fobie  🤔wirek: Jak ide przez stajnie i ktoś siodła przyglądam się jak siodło leży  😵


ja tak miałam i przestałam, bo to nie na moje nerwy. ŻADEN z koni chodzących w sporcie u nas nie miał dobrze dopasowanego siodła. Jedyny plus, że ludzie nie siodłają na łopatkach. No ale co z tego, że ja gadam skoro i tak pierniczę farmazony
I zapłaciłabym za spotkanie z profesjonalistą, który sprawdzi konia/siodło/mnie i wszystko dopasuje. Myślę, że nie tylko ja jedna  🙂

Więc warto się szkolić, uczyć, wyjeżdżać, pytać 😅
Mam pierwszą chętną 😅


Gillan, widzisz, ja usłyszałam że "ja to myślę pod kątem sportowym, a tu chodzi o taką rekreacyjną jazdę, trochę skoków" 😉 I TO jest niepodważalny argument, dla którego przecież NIE TRZEBA mieć dopasowanego siodła...  😎
caroline   siwek złotogrzywek :)
02 marca 2011 19:25
Sama chciałam swojego czasu kupić siodło u jednego z bardziej znanych przedstawicieli. Niestety zostałam kolokwialnie mówiąc 'olana',

ja - aczkolwiek parę lat temu - spotkałam się z podobną sytuacją. widocznie był ktoś ważniejszy niz ja 😉 dlatego siodło kupiłam ostatecznie korzystając z pomocy niemieckiego pasowacza. i Bogu dzieki - bo to dzięki temu zbiegowi okoliczności w ogóle dowiedziałam się o czymś takim jak dopasowanie siodła, poprawianie dopasowania i tak dalej 🙂
więc może i u ciebie, Dava, tak będzie, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło 😉

croopie, nie wiem czy mówimy o tej samej sytuacji, ale mniejsza z tym. fakty są jakie są - marketing świetny, a dopasowanie... lepiej zostawić bez komentarza.

Kayra   Kucusiowy wariat :P
02 marca 2011 19:28
Ja jestem właśnie po dopasowywaniu siodła do mojego poniaka. Była Pani z Kentaura. Jestem zachwycona. Polecam 🙂😉
Od dłuższego czasu zastanawiam się czy nasze siodło jest dobrze dopasowane. Pewne rzeczy widzę, ale znawcą nie jestem dlatego proszę o rady.
Koń od listopada nie pracuje, jest na chorobowym. Teraz niestety dopadła go choroba skórna dlatego sierść na foto wygląda nieciekawie 🤔

Poglądowe foto plecków:


Siodło:









Tu siodło z podkładką korygującą tył:






Na moje oko sporo za wąskie, lecące na tył i nawet rowek między panelami /miejsce na kręgosłup/ zdaje się być zbyt ciasny.
[quote author=croopie link=topic=95.msg921468#msg921468 date=1299091435]zbije fortunę 🙂

moze to pesymizm... ale nie wierzę, ze uda mu się to w Polsce.
swoją drogą - kto jest mi chętny zaplacić żebym nauczyła go siodłać jego konia? 😎 ...no właśnie 😀iabeł:

ludzie nie lubią płacić za takie informacje. a siodła wola kupić nowe niż dopasowywać. oczywiście nowe - czesto nie mniej niedopasowane...
[/quote]

Ludzie za to płaca wierz mi.
I ja tak jak croopie ciagle węsze za kolejnymi kursami z dopasowywania i to niekoniecznie w Polsce.
caroline   siwek złotogrzywek :)
02 marca 2011 20:38
>Ludzie za to płaca wierz mi.

wiem, że płacą. sama swojej wiedzy też nie zdobyłam za darmo.
ale po prostu nie widzę w tym takiej fortuny, jakiej wizję przedstawiła croopie 😉

z drugiej strony uważam, ze wiedza o dopasowaniu to jedno, ale czymś zupełnie innym jest samo dopasowanie siodła (fizyczne), do którego potrzebne są - oprócz wiedzy - odpowiednie maszyny i narzedzia.
a sama wiedza o dopasowaniu bez dopasowania to wg. mnie tylko połowa "sukcesu" 😉
caroline, oj oj, dlatego powiedziałam, nie czepiajmy się słówek 😉 Jak ty to lubisz... 🙂
Może masz rację, że fortuna to złe określenie, ale potencjał jest 🙂
caroline   siwek złotogrzywek :)
02 marca 2011 20:44
Może masz rację, że fortuna to złe określenie, ale potencjał jest 🙂

to fakt, jest zapotrzebowanie i dobrze, że ktoś chce porządnie tę "niszę" zagospodarować - zrobi fortunę czy nie, konie i tak na tym skorzystaja - a to w sumie (z mojej perspektywy) najwazniejsze.
[quote author=Hypnotize link=topic=95.msg921677#msg921677 date=1299097410]
Ludzie za to płaca wierz mi.

wiem, że płacą. sama swojej wiedzy też nie zdobyłam za darmo.
ale po prostu nie widzę w tym takiej fortuny, jakiej wizję przedstawiła croopie 😉

z drugiej strony uważam, ze wiedza o dopasowaniu to jedno, ale czymś zupełnie innym jest samo dopasowanie siodła (fizyczne), do którego potrzebne są - oprócz wiedzy - odpowiednie maszyny i narzedzia.
a sama wiedza o dopasowaniu bez dopasowania to wg. mnie tylko połowa "sukcesu" 😉
[/quote]

No i masz racje. Moim zdaniem bez maszyn otp mozna jedynie ludzi edukowac i ewentualnie im pomagać w świadomym wyborze siodeł. Dlatego np taka perełka u nas jest Bogdan który ma i wiedze i mozliwości 🙂
a co do fortuny, to w Polsce chyba ciezko jest zbic fortune na koniach 😉 w jakimkolwiek temacie 😉
Hypnotize, temat rzeka - mamy w Polsce milionerów zbijających fortunę np. na aukcjach koni arabskich, albo na wyścigach 🙂 ale to taki off top 🙂

Tak poza tym, napisałam również, że taka firma miałaby popyt współpracując z serwisami wykonującymi tego typu przeróbki - w pierwszym poście 😉 Bez tego ani rusz 🙂
caroline   siwek złotogrzywek :)
02 marca 2011 21:47
Tak poza tym, napisałam również, że taka firma miałaby popyt współpracując z serwisami wykonującymi tego typu przeróbki - w pierwszym poście 😉 Bez tego ani rusz 🙂

i wracamy do punktu wyjscia. czyli do tego JAK zostanie wykonane owo dopasowanie 😉

a z tym to chyba tak jak w tej piosence o tym, że śpiewac kazdy może... 😉
to jest najgorsze. Ze mówi się drugiej osobie że jest nie tak, a ona ma to w dupie... I jak grochem o ścianę


Mało..patrzy na ciebie jak na ufoludka z kosmosu  😲  🤔wirek:
a mnie dziwi ze po tylu stronach ludzie nadal pytaja czy ich siodla leza dobrze, jak widac na pierwszy rzut oka ze ZLE.

tak ciezko pare podstawowych zasad pojac? i nie pije do nikogo tylko ogolnie mowie
Bo chce się upewnić czasem, poza tym na tym polega ten wątek.
caroline, nie wszystkie serwisy są złe 🙂
Ja z serwisu Equishop jestem zachwycona i jednocześnie zaskoczona  🤔

Śledzą volte  👀  😁
caroline   siwek złotogrzywek :)
02 marca 2011 22:45
Śledzą volte  👀  😁


jestem przekonana, że tak 😉
i nie oni jedyni 😉

croopie, nie twierdze, ze wszystkie są złe! przeciez moje siodło było nie raz i nie dwa poprawiane i poszerzane i zawsze byłam zadowolona z usług. więc SĄ dobre serwisy, to prawda.
ale nie kazdy. plus one też kosztują 😉
nie ma lekko 😉
croopie, nie myl potrzeby (nawet powszechnej) z wystarczającym popytem - czyli chęcią zapłacenia tyle (i przez tylu), żeby opłaciło się takową działalność prowadzić.
Mogłabyś chociaż przybliżyć, jakim cudem ostatnio w PL robi się fortunę na wyścigach???
caroline   Dokładnie, nie tylko oni  👀
croopie, nie myl potrzeby (nawet powszechnej) z wystarczającym popytem - czyli chęcią zapłacenia tyle (i przez tylu), żeby opłaciło się takową działalność prowadzić.

To stwierdzenie dotyczy nie tylko pasowania siodeł - rynek jest rachityczny - co w połączeniu z mizerną wiedzą samych zawodników powoduje, że rzeczywisty popyt jest nikły.
Większość z Was (nas) wyśmiewa dopasowywanie siodeł przez telefon. Zgadzam się, ze jak "pasowacz" nie obejrzy konia z siodłem na własne oczy, to na podstawie zdjęć i relacji jeźdźca moze tylko domniemywać co jest nie tak. Ale co mają zrobić ci wszyscy ludzie, do których żaden pasowacz nie jest w stanie dojechać?A z tego co widzę to na forum jest chyba masa takich osób. Fajnie by było gdyby takie siodło mozna było brac na jakiś okres próbny, ale to raczej nierealne. Jest super jeśli wogóle można chociaż przymierzyć.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się