Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania

A u mnie +0,2kg czyli nie tak strasznie jak prognozowałam. 😉
Ale zatrzymała się tendencja spadkowa. Jestem w ulubionej wadze mojego organizmu. Czyli teraz zaczynam namawiać na zrzucanie tłuszczyku.

Na śniadanie memłanko - otręby gryczane i owsiane, płatki jaglane, mleko, jabłko, chrupki błonnikowe i żurawina. Ale dogryzę do tego jeszcze dwa plasterki polędwicy łososiowej.
Co dalej... szczerze mówiąc nie wiem. Coś nie mam planu, a to nie najlepiej. :/
W mojej przemianie najbardziej wiecie co mnie uderzylo? Zmiana myslenia i przestawienie glowy. Teraz jestem po prostu kompletna 😍

Ascaia, moze zerknij do swoich zapiskow i sie zainspirujesz czyms? :kwiatek:
smarcik strój strojem, ale jaka ładna figura!  😉 Bardzo fajne i stosunkowo tanie stroje ma Oysho, popatrz sobie: http://www.oysho.com/es/beachwear/bikinis/ver-todo-c1010075535.html  Ja nie mogę się zdecydować na 1, dlatego chodzę i przymierzam w kółko  😁


zen a no właśnie w kwestii boczku - od kiedy pamiętam był demonizowanym źródłem tłuszczu, a teraz koleżanka która studiuje dietetykę oznajmiła mi, że to jedne z najzdrowszych jego źródeł. Lekkie zdziwko mnie chapło i nie wiem, czy dowierzać czy nie  😉

Ja po tygodniu w domu, gdzie głównym składnikiem mojego pożywienia był tort dacquoise, babeczki karmelowe z Sowy i szarlotka z bitą śmietaną mojej mamy nabrałam wałków na talii, durna. Teraz za to już żadnych cheatów i trening 2 razy dziennie - rano godzina siłowego na maszynach i wieczorem godzina biegania. Tutaj już sezon w pełni i wszyscy chodzą prawie nago, a ja w cellulitoosłaniaczach od stóp do głów  😵
Cześć dziewczyny. 🙂

U mnie mega pozytywny poniedziałek - z niecierpliwością oczekuję paczki z butami na siłownię. 🙂 Może w końcu przekonam się do biegania. 😁 Zamówiłam też torbę - mam nadzieję, że zmieszczę w niej wszystkie klamoty. 😁 Potrzebuję jeszcze obciążeń na rzep, bo moja siłownia takimi nie dysponuje, a ćwiczenie z hantlami pod kolanem jest strasznie niewygodne. Ale to już po następnej wypłacie, bo za tydzień weekend w Krakowie mnie czeka, więc trzeba trochę kasy odłożyć. 😀

Z innych powodów do uśmiechu - uda mi zmalały. 😅 Co prawda znalezienie pasujących na mnie krótkich spodenek graniczy z cudem, ale jestem dobrej myśli. 😉 Plan treningowy urozmaicony, progres z ciężarem jest, więc oby tak dalej. 🙂
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
06 czerwca 2016 10:23
feno dziękuję  😡 Piękne są te stroje, w szczególności jeden czerwony bardzo wpadł mi w oko  😍 Muszę poszukać tego sklepu w Polsce  :kwiatek:
A nie pochwaliłam się! 
😁 😁 😁
Kupiłam wczoraj w Tesco na końcówkach jeansy za 17.70 zł. Okazja to raz. Ale! Najlepsze jest to, że to jest rozmiar 34!  🤣 🤣 🤣
Ok, będę szczera - są nieco opięte oczywiście. Ale weszłam w nie, zapięłam się, oddychać mogę, kucnąć mogę. Jak połażę w nich w domu i złapią nieco ciepła od ciała to będą przylegające ale dobre. Bajer!  🤣 🤣 🤣 I tyle właśnie jest sensu w patrzeniu na metki. 😉

Przez Was przeglądam ofertę bikini, jakbym co najmniej się na urlop nad morzem wybierała. (a pewnie nawet raz nad jezioro nie dojadę znowu 😉 ) I strasznie żałuję, że jednak nie ma aż takiej różnorodności jak różnorodne są kobiece ciała. 🙁 Ciekawe ile procent kobiet ma płaskie brzuszki. 😉
Bo jak się ma oponkę to jednak dobrze jest ją "przycisnąć" materiałem, a nie podkreślać ją trójkątem wrzynającym się pod nią. 😉 Wiecie co mam na myśli. A jak jest hasło "bikini wysoki stan" to od razu po pępek albo wyżej  i boki mocno zabudowane, co skraca nogi. I tak źle, i tak niedobrze. Dlaczego tak mało jest majteczek z wysokim górnym pasem, tak kilka cm pod pępkiem, ale jednocześnie wycięte bokami? Hmmm? Sytuację ratują nieco te z paseczkami. 😉 Ale tak o w sklepach takich nie widziałam.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
06 czerwca 2016 11:07
Ale do takich powycinanych to dopiero trzeba mieć ciało, żeby tłuszcz się nie wylewał i nie było efektu baleronów 😉

Z tym rozmiarem jeansów poszalałaś  😅
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
06 czerwca 2016 11:08
Ascaia to trzecie zdjęcie jest obleśne.. Za to majtki w 2 super! Tylko takie stroje słabo się sprzedają, bo kto chciałby mieć taką dziwną opaleniznę?  😉 Ja osobiście najlepiej wyglądam w monokini, ale tak mnie denerwowało, że teraz używam go na basenie  😂 Bo jednak biała krecha przez środek brzucha nie robi dobrego wrażenia, a ja i tak zazwyczaj mam kompleks rolnika, jak pewnie większość z nas - czarne ręce i białe nogi od chodzenia w bryczesach  😁
safie, ano właśnie - musi być na tyle opięte by nie spadało, na tyle luźne by się nie wrzynało.
Mówię, że bez sensu! 😉
Ale jak takie zabudowane z wysokim stanem przytrzymają już oponkę to za to tak pięęęęknie podkreślają tłuszczyk na łączeniu biodra-noga. Taka idealne buła dodatkowa się robi. I nóżki krótkie, uda podkreślone jako główny punkt sylwetki... Jak się nie ma pięknego biustu, który odciągnie wzrok to tragedia.  😵 😉

O kurde! Szukam majtek takich jak w tym drugim! Laski gdzie, gdzie?? 🙂
Swoją szosą, wczoraj opalałam się w parczku w górach świętokrzyskich w bieliźnie Calvina Kleina i gdyby nie bawełniany materiał to dobrze mogłaby udawać kostium.

A w ogóle to melduję, że brzuch mi się wklęsł, znów przyjemnie na niego patrzeć. To chyba od tego biegania o kulach, ostatnio stety-niestety dużo łaziłam.
Uda dalej słoniowate, ale nie martwię się - w górach zrzucę ten tłuszcz 10 x 🙂 Szkoda tylko, że brzuch cały w kropki jakbym wysypkę miała. Niestety od zastrzyków przeciwzakrzepowych mi się trochę rozorał i mam albo siniaki, albo czerwone punkciki. No trudno. Nie mogę być idealna 😁

Mój chłop wczoraj za to pocisnął 540km po górach w kolarskim ultramaratonie i jestem z niego taka dumna 👍 Czasu wielkiego nie zrobił, z roku na rok jeździ wolniej (2 lata temu był 3, a teraz well 😀 ), ale odkąd razem się wspinamy i wyjeżdżamy w góry, nie ma już tyle czasu na kręcenie. Więc puchnę! I zazdroszczę mu wydolności 😉 Kolarze są sexy 😍
Też chcę te gacie z drugiego zdjęcia. 😍

Ja was podczytuję cały czas, ale się nie udzielam. W każdym razie też walczę, powoli. :kwiatek:
A skąd są te gacie? Mi też się podobają.
Przeżyłam kolejny weekend imprezowy, tym razem ślub był. Zatrzymało mi trochę wodę, ale niewiele.
Jestem już w stanie wyścigowym, więc mi idzie pilnowanie.
Dwa posiłki za mną, jeszcze sałatka, wafle ryżowe i może owsianka, jak dam radę.

Wichurkowa, plecy Ci się faktycznie mega poprawiły.

Ja też nie mam instagramu.
No dobra, to nie na mnie rozmiar, na pewno nie na górę 😁
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
06 czerwca 2016 11:34
Te gacie są w komplecie z górą z jakieś grosze  😉 Ale góra mi się nie podoba. Proszę, KLIK.
One są takie a'la agent povocateur, ale chyba widać, że "a'la". Góra też mi się nie podoba.
No nic będę polować
ascaia- takie majtki jak powstawiałaś, owszem...z przodu fajnie wyglądają. Ale z boku, moim zdaniem, już nie. Bo z boku to zwykle będą takie "wielkie gacie". W ogóle jak z przodu podniesiesz te boki tak wysoko na biodra i te boki będą cienkie, to już z boku i z tyłu nie będzie fajnie. Coś za coś.

W ogóle jak ktoś ma idealna figurę,, to se może kupować co chce. Ale jak już nie ma idealnej figury, a chce coś pokombinować z gaciami, to naprawdę dobrze dobrać, wcale nie jest łatwo.
Ja tam mam 2 stare stroje i tyle. Na szczęście też w tym roku nie planuję bywać na plażach, więc... A co do opalania w takich powycinanych. No..jak ktoś chce się w tym opalać, w takim dziwnym, to faktycznie słabo. 🙂 Ja się opalam na solarze. A w stroju to tylko połażę trochę latem i tyle. A jak się coś krzywo poopala, to i tak potem to wyrównuję na solarce, na ile się da.
robakt   Liczy się jutro.
06 czerwca 2016 13:09
Cześć poweekendowo, u mnie weekend był w pracy, jedzenie pilnowane, a wczoraj cheatmeal pt. pizza z patelni, ale tak się nią najadłam, że byłam z siebie dumna.
Dzisiaj mam zamiar poćwiczyć, teraz obiad inspirowany mocno zen i jest cuuudooowneee  😜 😜 😜
Ja się tak wkurzylam w pracy że zjadłam kilka czekoladek  👿 zupełnie niepotrzebnie bo.teraz jestem jeszcze dodatkowo zła na siebie...

Kaloryczne jakoś ten dzień uratuje mała kolacja ale cóż z tego :/
Ja ostatnio jestem fanką Godsavequeens, przeglądałam stroje i wynalazłam sobie o ten:



Kupować czy nie kupować? Urzekła mnie góra, po czym jednak stwierdziłam że jednak wygląda ździebka em....sadomaso  😡  Hot or not?


Myślałam jeszcze nad tym. Na modelce góra wygląda smętnie, ale na moich cyckach byłoby okej. Kwestia tylko, czy nie zrobiłby z nich ten stanik naleśników. Gorzej, że na gaciach z tyłu ma napis ,,be sexy"... Jak jeszcze ,,God save queens" jest w porządku tak nie chciałabym paradować z ,,be sexy" na odwłoku, jakbym się z festynu urwała.

Ja właśnie wróciłam z pracy, lecę na uni podrukować parę materiałów i CV do drugiej pracy, a później zabieram się za trening siłowy i basen.  😀
Chciałam kupić ten kostium, który ma na sobie Kylie, ale musiałabym wyrąbać ten sznurek z przodu, bo mi się na maxa nie podoba.
No i nie wiem czy aż tak chcę świecić tyłkiem 😡

EDIT: Wwwróć! Nie wiedziałam, że jest taki top: http://godsavequeens.com/pln/gsq-top.html 😲 Och teraz nie wiem co robić!
Przy czym to jest zbyt hot jak dla mnie:

Agenta kostiumy są mniej wycięte na pupie. Ale cena skutecznie odstrasza 🤣
feno- ten pierwszy jest czadowy, ale tylko od ciebie zależy czy masz odwagę w takim paradować. Bo z pewnością wiele osób oceniać cię może różnie. Niekoniecznie pozytywnie. Jest mocno ekstrawagancki. ( i cudowny!)
Drugi jest bezpieczny. Ale faktycznie cycki to muszą w nim sterczeć same z siebie, bo on im w tym nie pomoże.
Scottie   Cicha obserwatorka
06 czerwca 2016 16:42
Ja bym kupiła taki, który mocno odsłania tyłek. Z tego co pamiętam, to nie masz się czego wstydzić

Edit (bo reszta tekstu się nie dodała):... A w Hiszpanii na plażach chyba nie rzuca się tak golizna w oczy. Natomiast na plaży w Ustce bym w takim bikini nie wystąpiła. Sama kupiłam 2 komplety bikini z brazylianami i trochę się wstydzę je założyć w PL. Natomiast w Grecji paradowałam w nich bez większego skrępowania.
Fajne kostiumy widziałam w C&A i jeden na pewno będzie mój  😎
amnestria właśnie miałam Ci wysyłać ten stanik!

Scottie tunrida no właśnie chciałam napisać że w sumie co ja się tu tak kryguję, jak zwykle chodzę na plaże nudystów.  🤣 Inna sprawa, że jeśli chodzi o niektóre rzeczy, to czasem wyglądałoby się skromniej bez nich, jak Matka Natura stworzyła  😀iabeł:
Co do tych ,,wklęsłych gaci"to jakoś mi to specjalnie nie przeszkadza, jedyne co to musiałabym docisnąć jeszcze bardziej na siłowni bo póki co to do tego paseczka ,,God save queens" powinno być dopisane ,,of cellulit"  👀

Tak czy siak, kupuję. Jak przyjdzie, to zrobię se fotę i wam pokażę. Jestem ciekawa jak wygląda na zwykłym człowieku, bo jedyne foty jakie znalazłam to na super zrobionych instagramerkach, a nie ma gdzie tego przymierzyć.
Ogłaszam, że najlepszym materiałem na cheat meal jest magnum z masłem orzechowym  😵 Wszystkie mcflurry się chowają. Zrobiłam sobie małą przyjemność na koniec parszywego poniedziałku. Teraz jestem jeszcze bardziej przeziębiona, polecam  😁

madmaddie   Życie to jednak strata jest
06 czerwca 2016 19:26
czadowa jest czekolada z masłem orzechowym. pierwszy raz wymiękłam w połowie tabliczki  😂
Ok. 940 kcal za mną, a wcale mi się nie chce jeść kolacji. Patrzę na rzeczy w lodówce i na nic nie mam ochoty, wręcz raczej czuję takie "ojjjjj nieeee". Od 18 jestem w ogóle jakaś "cienka", gnie mnie na spanie. No ale coś by jednak wypadało wrzucić do żołądka. Pewnie stanie na 2 plastrach wędliny, plastrze żółtego sera i ince z mlekiem.
Dzisiaj w ogóle dzień "polędwicy", bo do śniadania polędwica łososiowa, na obiad u rodzicielki polędwiczki wieprzowe, a teraz znowu łososiowa i jakaś "z góralskiego pieca" do wyboru. 😉
Ubiegałam swoje 10 km. Kolana zapobiegawczo nasmarowałam ketonalem. I było spoko.
Już wiem jak mnie najlepiej opisać.
Dusza sportowca. Apetyt dzikiej świni. Skutek- ciało rekreanta.  😂
Ubiegałam swoje 10 km. Kolana zapobiegawczo nasmarowałam ketonalem. I było spoko.
Już wiem jak mnie najlepiej opisać.
Dusza sportowca. Apetyt dzikiej świni. Skutek- ciało rekreanta.  😂


umarłam  😂 👍
ja dzisiaj zadbałam o michę, jutro na obiad mam duszone same warzywa zobaczymy co organizm na to, drugie sniadanie to papryka i ogórek z waflami ryzowymi.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się