Włosomaniaczki, czyli walka o piękną grzywę (świadoma pielęgnacja)
Garnier z avocado to mój kolejny KWC 😀 Włosy go kochają!
[quote author=wiedźma link=topic=88123.msg1491830#msg1491830 date=1344768890]
Ty lepiej mów czy już coś testowałaś 🙂
[/quote]
właśnie siedzę i śmierdzę z czarną amlą na włosach 😁 ale zapach na szczęście nie zostaje, a włosy błyszczą się po niej jak szalone... 🙇
Jak często należy używać SLSów? Nie robiłam tego już b długo. Ciągle bd na zmianę z facellą. Nie widzę żeby specjalnie szybciej się przetłuszczały.
Garnier z avocado to mój kolejny KWC 😀 Włosy go kochają!
szkoda że zwierzątka nie.
ekhem, podobnie jak żelatyny. Nigdy nie zwracałam uwagi na to, czy produkt był testowany na zwierzętach, bo nigdy mnie nie nie obchodziło.
szalonakobyła, ja nie używam wcale, obecnie nie widzę takiej potrzeby, a BD włosy myję już 2 miesiące. Nie wiem czy dobrze robię...?
bo nigdy mnie nie nie obchodziło.
no to faktycznie masz się czym chwalić...
btw. ekhem, dostałaś moje PW?
Ja dziś myłam pierwszy raz SLS od zmiany pielęgnacji czyli ponad 3 tygodnie. W sumie nie chciałam, ale czułam, że przydałoby się im porządne oczyszczenie. Zamierzam tak zostawić i myć SLS jak poczuję taką potrzebę 😉
PS- ktoś testował:
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=13945&recenzja=674849 ?
cavaletti, oczywiście- wpisuję to sobie w CV.
A tak btw- rozumiem, że wszystkie rzeczy, które są Twoją własnością są wyprodukowane w krajach UE przez dobrze opłaconych pracowników.
Wlosy mylam w sobote, dzis wtorek a one nadal- mieciutkie, lekkie, blyszczace i gladziutkie i jak machne glowa to mi miodem pachnie 🙂 Szal do tego stopnia, ze moj wlasny dziadek mnie spytal co z wlosami zrobilam, bo wygladaja pieknie. 🙂
(Chyba) dołączam do klubu włosomaniaczek! koleżanka w pracy zaszczepiła we mnie ciekawość opowiadając o olejowaniu. Poszperałam trochę w blogach, ale czuję, że re-volta i tym razem nie zawiedzie i w wątku znajdę wszystko co powinnam wiedzieć 🙂
No to kubek z herbatką w dłoń i jedziemy. Pora zabrać się za swoje zniszczone, suche siano (do tego niezdyscyplinowane!) i przy okazji zrobić coś z tym wypadaniem 🙄
wendetta, nie zawiedziesz się 😉
Ja trochę ubolewam nad faktem, że w moim leczniczym szamponie występuje pq-10 🙁
Może jednak ktoś wie? 😉
Czy na podstawie tego, jakie lubię oleje można stwierdzić jak porowate mam włosy? Wiem że niskoporowate lubią kokosowy (zazwyczaj, bo nie puszy) a wysokoporowate - na odwrót 😉
Mam spory kłopot w interpretacji, jakie mam włosy 😁 Schną krótko, bo ok 1,5-2h jednak zauważam, że powoli ten czas ulega wydłużaniu. To by świadczyło o wysoko/średnioporowatych moherach. Ale z kolei trudno je zmoczyć i ciężko przyjmują farbę.
Olej kokosowy - nie mam o nim zdania. Puszyć nie puszy, ale za bardzo go nie lubię
Olej z pestek winogron, BDFM - tak o. Za dużo z włosami nie robi
OZO - lubię!
Makadamia i masło shea - moje olejowe miłości 😍 działają całkiem inaczej, ale oba kocham 🙂 Po maśle są ciężkie, grube i super przyjemne w dotyku. Po oleju makadamia z kolei są raczej lekkie (pewnie dlatego, że oba oleje mają zupełnie inną konsystencję 😂 ), ale nie fruwające. No i mogę je macać i macać.
maracuja, skoro nie da się jednoznacznie określić porowatości, tj. włosy mają cechy mieszane, to znaczy, że najprawdopodobniej mają porowatość średnią. Czyli trzeba kombinować 😉
Spróbowałam po raz pierwszy zrobić analizę składu, wybrałam dość prosty skład - Kompres Joanna Miód i Mleko, rzuci ktoś okiem na to co stworzyłam?
Aqua - woda
Cetearyl Alcohol - alkohol cetylowy
Quaternium-91 - ????
Dimethicone - emulgator, polimer na bazie silikonu
Glycerin - gliceryna
Paraffinum Liquidum - olej parafinowy
Cetrimonium Methosulfate - substancja antystatyczna
Mel Extract - ????
Hydrolyzed Milk Protein - hydrolizat protein z mleka
Propylene Glycol - glikol propylenowy, środek rozpuszczający ?
Panthenol - pantenol
Triethanolamine - regulator pH
Parfum - zapach
Coumarin - ????
DMDM Hydantoin - konserwant
Methylchloroisothiazolinone - konserwant
Methylisothiazolinone - konserwant
mel extract to miód 🙂
z tego co przeczytałam coumarin jest odpowiedzialny za zapach
quaternium to oblepiacz włosa
Aqua - woda
Cetearyl Alcohol - alkohol cetylowy (emolient)
Quaternium-91 - antystatyk, kondycjoner, substancja powłokotwórcza
Dimethicone - emulgator, polimer na bazie silikonu silikon zmywalny łagodnymi detergentami
Glycerin - gliceryna (nawilża)
Paraffinum Liquidum - olej parafinowy otula włos nieprzepuszczalną powłoczką, zapobiega utracie wody, zmywalny sles
Cetrimonium Methosulfate - substancja antystatyczna
Mel Extract - ekstrakt z miodu (nawilża)
Hydrolyzed Milk Protein - hydrolizat protein z mleka wzmacniają i regenerują włos
Propylene Glycol - glikol propylenowy, środek rozpuszczający nawilża
Panthenol - pantenol o działaniu nawilżającym, łagodzącym i wzmacniającym
Triethanolamine - regulator pH
Parfum - zapach
Coumarin - zapach
DMDM Hydantoin - konserwant
Methylchloroisothiazolinone - konserwant
Methylisothiazolinone - konserwant
podkreślone substancje wygładzają włos, utrzymają nawilżenie, otulą powłoczką, która sprawi, że włos będzie wyglądał na zdrowszy
oczywiście ja też nie jestem nieomylna, więc gdzieś się może wkraść błąd
edit 2: przy analizie składów, oprócz tłumaczenia nazw, polecam też pisanie jak dany składnik wpływa na włos lub jaie ma działanie w produkcie 🙂
Dziewczyny, help 👀 Chyba muszę na chwilę stać się przedstawicielem znienawidzonego gatunku użytkowników forum i poprosić Was o światełko w tunelu 😁 Jestem laik totalny, od wczoraj właściwie interesuje się tematem, pogubiłam się w gąszczu informacji. To tak: przeczytałam pigułke wg Florcik
http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,88123.msg1478162.html#msg1478162, część wątku (60 stron to za dużo jak na jeden wieczór), poszperałam trochę po blogach (głównie Anwena), określiłam porowatość (moje to kudły o średniej/wysokiej porowatości). Chcę jutro iść do Rossmana, nie wydać fortuny i ... jakoś zacząć. Plan jest taki:
kupić Babydream fur mama do mycia na co dzień
kupić szampon do zmywana 1-2/ tydz (np. Barwa, Joanna- każda?). No właśnie i tu moje pytanie, bo się trochę pogubiłam- to ma być szampon z czy bez SLS/SLES? Mam szukać w składzie Sodium Lauryl Sulfate i brać czy unikać? 🤔
Kupuję jakąs odżywkę do spłukiwania- np. Garnier Avocado (stosowałam i znam, więc myślę, że od tego zacznę).
Biorę olejek Alterra (dowolny?) do olejowania włosów na noc. I tak myję włosy codziennie rano lub co dwa dni, więc czy olejowanie CODZIENNIE wieczorem (na noc) na początek to nie będzie przesada? Czy może być bez skalpu (mam tendencję do wypadania włosów garściami)
Rozumiem, że do zabezpieczenia końcówek mogę użyć tej samej Alterry?
Do tego suplement Revalid, drożdże do picia, maska Biovax (lub jakiś tańszy odpowiednik do zdobycia od ręki np. w Rossmanie? Będę wdzięczna za podpowiedź :kwiatek🙂 do użycia 1/tydz?
Będzie dobrze jak na początek? Żeby dookreślić dodam, że mam włosy sianowate (ni to proste, ni kręcone), codziennie suszone i męczone prostownicą, farbowane raz na jakiś czas (z natury mam ciemny brąz, czasami po prostu dodaję farbą intensywności), zniszczone, wypadające, trudne do ogarnięcia, z tendencją do przetłuszczania na skalpie i przesuszania na całej długości. Nie jest ich dużo, ale pojedynczy włos jest gruby.
Wielkie dzięki z góry dziewczyny za wskazanie mi drogi na początek 🙂
edit. co to jest CG? Przepraszam 😡
wendetta, zamiast różowego//białego (zmieniają opakowanie) Babydream fur mama możesz kupić płyn do higieny intymnej Facelle, jest teraz w promocji, moim zdaniem myje lepiej od BDFM i włosy dłużej trzymają świeżość.
Drugi szampon, do zmywania silikonów i innych oblepiaczy raz na 2 tygodnie albo rzadziej- musi być z SLS lub SLES (ale nie może mieć silikonów!- czyli najkrótszy możliwy skład). Barwy w Rossmannie nie widziałam, składem Joanny się nie interesowałam, ale w Rossmannie za ok 5 zł na dolnych szamponowych półkach znajdziesz szampon Pollena Malwa z czarną rzepą (smukła, przezroczysta butelka, zielone wieczko), ma SLES, bardzo krótki i dobry skład i na wizażu został okrzyknięty 'zdzieraczem'.
Co do samej Alterry to nie wiem, bo nie używam, ale ja nakładam olej na włosy (i trochę na skalp) co 2 noc i jeszcze nic mi się nie stało. W tym przypadku chyba nie można przesadzić, włosy uwielbiają olej 🙂 Tylko trzeba dostosować go do porowatości.
Nie wiem, czy w Rossmannie jest jakaś godna polecenia maska, ale odżywkę możesz traktować jako maskę. Z odżywek rossmannowskich, polecanych przez włosomaniaczki, nadają się jeszcze Isana z olejkiem babassu i odżywka b/s Joanna miód i mleko.
Odstaw suszarkę i prostownicę i daj odżyć włosom 🙂
PS. CG- curly girl, pielęgnacja dla dziewczyn z kręconymi włosami, bez silikonów.
wendetta, olejek Alterry na 'dzien dobry' bym odpuscila- zacznij od oliwy z oliwek albo oleju z pestek winogron, jesli masz akurat w kuchni. Zamiast olejku polecam maske Alterry (np. z granatem) i wzbogacanie ja lyzka oliwy.
Ja jako prosty SLS (czyli ten drugi szampon, ktory potrzebujesz) uzywam Joanna Naturia miod-cytryna. Ja go lubie bardzo.
A jak czesto/czym/w jakich konfiuracjach to juz sobie wypracujesz 'w praniu'.
CG - curly girl, czyli pielegnacja wlosow kreconych
OMO- ta metode stosuje tu chyba wiekszosc z nas polega na 3-etapowej pielegnacji na zasadzie odzywianie;mycie;odzywianie.
Wendetta z tego co ja jako też początkujący włosomaniak umiem odpowiedzieć:
-Do mycia na co dzień potrzebny Ci jakiś łagodny szampon BEZ SLS/SLES czyli np: BD fur mama, BD niebieski, różowy Hipp dla dzieci, ostatnim hitem włosomaniaczek jest płyn do higieny intymnej Facelle Femina. Także trzeba próbować co komu pasuje 😉
- Raz na jakiś czas używa się zwykłego prostego szamponu Z SLS/SLES aby zmyć wszystkie różniste oblepiacze i silikony nagromadzone na włosach, ponieważ te łagodne szampony zwykle ich nie zmywają. Wybierz coś o jak najkrótszym składzie np. Barwa ziołowa, czy jakaś Joanna. Co do okresu co jaki czas każdy mówi trochę inaczej, jedni raz w tyg, inni raz na dwa, ja postanowiłam obrać taktykę, że będę myć SLS jak poczuję taką potrzebę na włosach 😉
- Co do olejowania to chyba każdy musi wypośrodkować swój złoty środek, to co włosy lubią najbardziej. Czasem włosy dobrze reagują nie na jakiś jeden konkretny olej tylko na jakieś mieszanki i połączenia. To jest kwestia raczej indywidualna, trzeba po prostu testować różne produkty 😉 Gdzieś chyba na pierwszej stronie wątku? był link do spisu olejów jakie mają działanie i jakie włosy go zazwyczaj lubią.
-CG to skrót od Curly Girl - wskazówki dotyczące osób o kręconych włosach, co zrobić, żeby loki lepiej się kręciły nie były obciążone itp. 😉
Od siebie mogę dodać, bo nie wiem czy czytałaś o tym do codziennego( a dokładniej ja myję włosy co 2-3 dni) stosuję metodę OMO czyli odżywianie-mycie-odżywianie.
Najpierw nakładam jakąś maskę, może być olej, odżywkę generalnie na co mam ochotę danego dnia, na w moim przypadku wilgotne włosy. Siedzę sobie tak z tym parę godzin, zależnie od czasu, ale staram się robić to właśnie ,gdy mam sporo wolnego czasu. 😉 Potem mycie łagodnym szamponem lub raz na czas SLS. Na koniec jakaś lekka odżywka do spłukiwania, a na sam koniec ja stosuję jeszcze na pasmo włosów odżywkę, serum bez spłukiwania, bo mam długie plączące się włosy. Możesz iść spać również z pierwszym O na włosach, choć ja nigdy tego nie stosuję.
A czasem, gdy nie mam na to czasu muszę szybko odświeżyć włosy, bo chcę gdzieś iść np. ze znajomymi do miasta, świetnie sprawdza się umycie włosów samą ulubioną odżywką.
Generalnie trzeba powoli drążyć temat, dużo czytać, testować i szukać tego co najbardziej nam odpowiada.
No mam nadzieje, że pomogłam i nie napisałam jakiejś gafy 😀
Nakładając olej na noc i zmywając go rano (a później używając odżywkę/maskę), też stosujesz OMO 🙂
Co do tych szamponów z SLS/SLES to dodam jeszcze, że częstotliwość ich używania zależy od tego, czy w swojej pielęgnacji używasz silikonów (silikony 'oblepiają' włosy, ale dzięki temu chronią je przed łamaniem, rozdwajaniem, wysoką temperaturą, nie plączą włosów itd). Jeśli używasz silikonów, to przyjęło się, że przynajmniej raz w miesiącu powinnaś użyć szamponu z SLS/SLES.
No i na początku pielęgnacji warto przez tydzień myć włosy szamponem z SLS/SLES z prostym składem (i nie stosować wtedy żadnych silikonów), żeby oczyścić włosy z tego, co przez tyle lat nadbudowało się na włosach. Mnie się wydawało, że jedno takie oczyszczanie wystarczy, ale bardzo się myliłam 🙂
wendetta, może zacznę od końca 😉 CG to skrót od Curly Girl - metody pielęgnacji włosów falowanych i kręconych (coś dla Ciebie! 🙂😉, ale z powodzeniem stosowana również przez prostowłose (pominąwszy etap stylizacji)
BDfM to szampon do mycia na co dzień. Musi zawierać zestaw delikatnych detergentów, żeby niepotrzebnie nie podrażniać skalpu i nie wysuszać włosów. Szampon Barwy, Joanny (na pewno Naturia się nadaje) lub inny tani (te z Alterry też się od biedy nadają) muszą mieć SLS/SLES/SCS, żeby dobrze oczyścić włos z silikonów, parafiny itp. Ten szampon służy właściwie tylko na początku pielęgnacji do gruntownego oczyszczenia. Później stosuje się go wtedy, kiedy czuje się, że z włosami jest coś nie tak (obciążenie, oklejenie - zdarza się). Dla ułatwienia podano, że raz na tydzień, ale to kwestia indywidualna. Ja np. mogę wcale nie używać szamponów z siarczanami i włosy wciąż się dobrze trzymają.
Olejek Alterry możesz wziąć dowolny (najlepszy skład ma brzoza-pomarańcza, potem jest papaya i na końcu limonka). Olejować możesz codziennie. Do zabezpieczania wystarczy kropelka olejku, może być Alterra. Maski Biovax są w Superpharmie (20 zł/250ml) albo w aptekach (24 zł/500ml).
Możesz się przejść do Natury i kupić odżywkę Artiste z proteinami (różowa), co by trochę nakarmić włosy.
Prostownicę możesz wrzucić gdzieś głęboko i o niej zapomnieć :P Pomyśl o farbowaniu henną. Jest bardzo naturalna.
Kupuję jakąs odżywkę do spłukiwania- np. Garnier Avocado (stosowałam i znam, więc myślę, że od tego zacznę). Polecana jest bardzo wspomniana wcześniej Isana z olejkiem babassu, nie znam składu tego Garniera, jak masz to możesz przepisać albo sprawdzić na wizażu czy ktoś nie zrobił tam analizy tego produktu 🙂
Biorę olejek Alterra (dowolny?) do olejowania włosów na noc. I tak myję włosy codziennie rano lub co dwa dni, więc czy olejowanie CODZIENNIE wieczorem (na noc) na początek to nie będzie przesada? Czy może być bez skalpu (mam tendencję do wypadania włosów garściami) Możesz ominąć skalp na początku, najpierw trzeba się nauczyć dobrze zmywac olej, a jak Ci się szybko przetłuszczają to możesz mieć problem. Olej weź, jak juz dziewczyny pisały, taki, jaki masz w domu, po co wydawac pieniądze, najwyżej potem dokupisz 🙂
Rozumiem, że do zabezpieczenia końcówek mogę użyć tej samej Alterry?Do zabezpieczania końcówek można użyć odżywki, maski, oleju, czegoś specjalnie do końcówek, duże pole manewru 🙂
Do tego suplement Revalid, drożdże do picia, maska Biovax (lub jakiś tańszy odpowiednik do zdobycia od ręki np. w Rossmanie? Są fajne maski w Rossmanie, Alterry, ja mam z granatem i jestem zadowolona , ale krótko używam. Biovax dostaniesz w SuperPharm, ja mam i bardzo lubię, bardzo wydajny, więc warto wydać te 20 zł jednorazowo. Jeżeli chodzi o suplementm, to jak chcesz możesz go brać, ale możesz tez pić skrzyp z pokrzywą, herbatke. Tylko nie wszystkim smakuje, ja uwielbiam 🙂
Żeby dookreślić dodam, że mam włosy sianowate (ni to proste, ni kręcone)więc pielęgnuj je jak kręcone 🙂
codziennie suszone i męczone prostownicą, farbowane raz na jakiś czas (z natury mam ciemny brąz, czasami po prostu dodaję farbą intensywności), zniszczone, wypadające, trudne do ogarnięcia, z tendencją do przetłuszczania na skalpie i przesuszania na całej długości. Zrezygnuj z męczenia prostownicą, zostaw suszarkę, ale z chłodnym nawiewem. Farbować ciemne włosy można henną, żeby odżywić kolor. Włosy po niej błyszczą jak szalone i jest całkowicie naturalna o tu masz
http://www.khadi.pl/naturalne-farby-do-wlosowOd siebie dodam jeszcze, że ostatnie płukanie włosów (spłukiwanie maski, odżywki) robi się zimną wodą, najlepiej zrobić płukanke z dodatkiem łyżki octy jabłkowego lub soku z cytryny. Ogólnie płukanki to fajna sprawa, warto się tym zainteresować. Tak samo jak maskami własnej roboty, czyli z jajkiem, cytryną, oliwą itp.
Polecam też odzywkę do włosów bez spłukiwania Joanna Naturia z pokrzywą, moja ukochana 🙂
EDIT: W ogóle
wendetta bardzo dobry post, bo zadałaś konkretne pytania, na które można bez problemu odpowiedzieć, a nie jakieś ogólnikowe - jak zacząć, co robić a co kupić.
Dziewczyny, pozwolicie, że niektóre informacje z Waszych postów wykorzystam do napisania pigułki na temat pielęgnacji włosów na moim blogu? Oczywiście z zaznaczeniem, że wiadomości pochodzą z naszego forum.
- Raz na jakiś czas używa się zwykłego prostego szamponu Z SLS/SLES aby zmyć wszystkie różniste oblepiacze i silikony nagromadzone na włosach, ponieważ te łagodne szampony zwykle ich nie zmywają.
Większość silikonów jest zmywalna łagodnymi szamponami 😉 Więc używanie siarczanów można ograniczyć do niezbędnego minimum.
-CG to skrót od Curly Girl - wskazówki dotyczące osób o kręconych włosach
nie tyle wskazówki, co pełny, kompletny program pielęgnacji. ba, wszystkie włosomaniaczki z niego korzystają. tylko u prostowłosych pominięta jest stylizacja 😉
A czasem, gdy nie mam na to czasu muszę szybko odświeżyć włosy, bo chcę gdzieś iść np. ze znajomymi do miasta, świetnie sprawdza się umycie włosów samą ulubioną odżywką.
może być ulubiona, ale chodzi raczej o to, żeby myć odżywką, która wysoko w składzie ma detergent 😉 Isana Babassu świetnie się do tego sprawdza
może być ulubiona, ale chodzi raczej o to, żeby myć odżywką, która wysoko w składzie ma detergent 😉 Isana Babassu świetnie się do tego sprawdza
Ja używam ulubionej , jakby były brudne to bym umyła je szamponem po prostu, ale czasem jeszcze nie czas na mycie( a nie chce ich przyzwyczajać do mycia codziennie) , a potrzebuje komfortu odświeżenia i ułożenia jako tako tych kłaków 😉
A tak co do tego SLS to poważnie? Bo w wielu miejscach gdzie coś poczytywałam to natykam się na to, że jest wręcz niezbędny, ponieważ te łagodne mogą nie dać rady?
siarczany zmywają wszystko jak leci do gołego włosa. silikony, parafinę, może quaty i polyquaty, oleje i inne...

ALS to ammonium lauryl sulfate
Babydream, BDfM, żel Facelle zawierają wysoko betainę kokamidopropylową, więc wyłącznie z silikonami sobie spokojnie poradzą.
ja mam pytanie, bo nabyłam taką "drapaczkę" do głowy. 👀
któraś z włosomaniaczek używa takiego cudeńka do masażu głowy ?
czy to coś daje i są jakieś efekty ?
to mój ulubiony drapaczek relaksacyjny!! 😎
najlepiej jest , gdy ktoś masuje głowę, wtedy efekt jest moim zdaniem dużo lepszy. Mega odpręża, relaksuje ( u mnie 10 minut masowania i zasypiam 🙂,
podobno poprawia też ukrwienie głowy i pobudza wzrost włosów.
Bądź co bądź bardzo polecam 😉