PSY

Seksta   brumby drover !
17 grudnia 2009 13:40
korsik obróżki i szelki z RedDingo na  www.reddingo.bazarek.pl
my_karen   Connemara SeaHorse
17 grudnia 2009 15:06
Ale śliczne te Wasze urwisy!! 💘  😍

A moj Diabełek nie może sie nacieszyc swoim pierwszym w zyciu sniegiem  💃
Nie ma sikania, biegania za sarnami, jest śnieeeeeeeg!!  😂
Szaleje niesamowicie, nieraz az szkoda zgarniac go do domku  👀




O jaki on śliczny 😉
a jaki zasniezony!

red dingo wlasnie z tego sklepu, a identyfikatory z allegro
Seksta   brumby drover !
17 grudnia 2009 15:53
moja U. ma identyfikatory dwa, ktore zrobilam sama z....fimo 😉 jeden to kostka a drugi- kokarda.
A w Kuźni teraz takie nowinki:

😍
Powiedzcie mi, czy dla labradora  szelki z re dingo: http://www.reddingo.bazarek.pl/category/26727/szelki-l.html  to rozmiar L  byłby odpowiedni??? Heh bo ja to nigdy nie wiem.  Daisy wązy 30 kg, ale jest dosyć drobnej budowy.Pytam, bo a nuż ktoś już dla labka takie kupował😉
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
17 grudnia 2009 18:44
RaDag, Łii, ale maluszki urocze! 😍

Ile mają?
Piątą dobę skończyły  😅

Kolejny lab na szelkach =/
Dlaczego?
Znów teoria, że na obroży sobie tchawicę uszkodzi???
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
17 grudnia 2009 19:12
RaDag, Moja koleżanka ma retrivera, który chodzi na szelkach. Nic mu nie jest, ma większą swobodę ruchów.
RaDag A dlaczego labradory nie mogą chodzić na szelkach??
Wojenka   on the desert you can't remember your name
17 grudnia 2009 19:20
A na czym polega ta wieksza swoboda ruchow?
Pies w obrozy jest pod wieksza kontrola.
Mam uprzedzenia.
Pracowałam w znanym sklepie z artykułami dla zwierząt.
Notorycznie widziałam wyciągające ze sklepów/wciągające do sklepów labki, goldeny ile razy pytałam dlaczego szelki- przecież one uczą ciągnąć, są najbardziej wygodne przez co właśnie pies się najłatwiej uczy ciągnąć tyle razy słyszałam, że tak ciągnie, że na obroży by się udusił albo, że na jakimś tam forum retrieverowcy mówią, że od obroży się psom tchawica uszkadza=/
No tak- wierzę, że jak się takiemu ciągutkowi-dwulatkowi z masą ponad 30kg zakłada nagle po szelkach obrożę to może sobie tchawicę uszkodzić 😎
Ciekawe też to, że jak już jakiś przychodził w obroży to zazwyczaj wcale nie ciągnął...
Mocno uogólniam, ale nie rozumiem sensu...
Szelki jak dla mnie mają sens do pracy, np. zaprzęgowej, obrończej i do ratowania małych piesków przed wpadnięciem pod auto- szybko można na nich podnieść awaryjnie.

A znów są i teorie, że szelki przeprężają obręcze barkowe (jak dla mnie całkiem logiczne).
Nie lepiej nauczyć swobodnego chodzenia przy nodze a obroży używać tylko jako bezpieczeństwo?
Zgadzam się z tym, że pies chodzący na szelkach i ciągnący to nie jest dobre roziązanie i wtedy działa to na jego barki niekorzystnie. Ale wiem też, że noszenie obroży  (pociągnięcia)często może być pośrednią przyczyną pewnych chorób górnych dróg oddechowych.
Niestety mam na tyle nie wychowanego psa, że w momencie buntu po prostu potrafi ściągnąć sobie obroże. Dlatego uważam, że bezpieczniej jest chodzić z nią na szelkach. Ale to tylko moje zdanie i wiem, że zawsze wszystko ma swoje dobre i złe strony. Wiem, że jak bym tylko miała możliwość to mój pies byłby świetnie ułożonym psem😉
solusiek, kup półzaciskową obrozę

ja muszę kupić szelki dla młodej, ale mam inną motywację
nie chcę by ciągnęła na obroży;]

A co do rozmiarowki - Kruszynka nosi obrożę z red dingo L, mała ma Mkę
szelki miałam w ręku tylko Ski, wyglądały jak na szczura 😎
Alicja_8   Z pasja...z miłością...
18 grudnia 2009 16:02
Moja fibianka (sznaucer kiniaturowy) chodzi w szelkach. Dla mnie jest to o wiele bezpieczniejsze rozwiazanie...łatwiej ja wyciagac z wszelkich opresji...w obrozy chodzi sporadycznie ale ze względu na jej delikatna szyję nie zakladamy na dlugie spacery...

Jesli chodzi o wieksz epsy to nawet te szelki mi nie bardzo pasują...bo jak ktoregos razu zauwazylam zapasionego MOPSA wcisnietego w szelki i gramolącego sie w nich nieporadnie to sie przerazilam....
Mysle ze duze psy jesli zostana nauczone ladnego chodzenia na smyczy to i w szelkach nie beda ciągnely...

W sumie to wszytsko zalezy od gustu...ale warto brac pod uwagę komfort dla psiaka 🙂
W&W, iga, sznurka - dzieki 😉

Alicja_8, jakie opresje masz na mysli? Z ciekawosci pytam.

sznurka boskie zdjecia! A Mala ma imie, czy jest Mala? 😉
ps znowu przez ciebie wydam kase, najpierw sorele, a teraz red dingo! 🤬
to że pies ciągnie to od początku brak nauczenia psa chodzenia inaczej

a da się, skoro moje adhd się nauczyło to każdy się nauczy
tyle że tutaj jest inny problem, trzeba być konsekwentnym 😉

swoją drogą na szelkach na dłuższą metę psy mogą uczyć się odstawiać łokcie, co ani nie jest zdrowe, ani w przypadku psów hodowlanych niemile widziane

my mamy półzaciskową ustawioną tak, że jakby nie było - nie ciśnie 😉 wybór na taką a nie inną ze względu na luźną część z którą łatwiej pracować - czy to szybko złapać psa czy też przytrzymać za nią w czasie ćwiczeń
sienka, Anuk się ten potwor zwie
Sorele są od tygodnia jedynymi butami w których chodzę, jestem rozpustna i chcę drugą parę...
Red dingo piorą się swietnie, anukowy roż po tygodniu jest szary, w domu mam jeszcze dla nich zólte na zmianę

k_cian, nie wiem czy to do mnie
ale moze nie precyzyjnie się wyraziłam
ja chcę by moj pies ciągnął ale wiem ze mozna nauczyc psa ze szelki ciągniemy obroza idziemy ładnie
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
18 grudnia 2009 19:07
A mój pies przed chwilą, na moich oczak pokonał ogrodzenie w wysokości 2 metrów!  🤔wirek: 🤔wirek:
Mam prawo twierdzić, że jest niesamowity?  🤣

Pierwsze wariacje w tegorocznym śniegu, niestety filmik bardzo krótki, do tego komórkowy  😉

W weekend pójdziemy na dłuższy spacer i pewnie coś nagramy, fotki porobimy itp  🤣
RaDag, łolaboga jakie cudo!
sznurka, nie było to do Ciebie, bo domyślam się, że mając taką a nie inną rasę myślisz o ciąganiu jako formie sportu,w końcu pies zaprzęgowy

napisałam generalnie odnośnie ciągania przez psa, bez względu na rasę, swojego pańcia na spacerze - do tego wbrew jego woli 😉 szczególnie, że sama niepewnie się czuję idąc i widząc jak idzie jakiś ludź ciągnięty jak popadnie przez dużego a nie daj boże agresywnego psa
k_cian, raczej rekreacyjnie hihi ale mysle choć to dalekie wizje
sznurka, rekreacyjny czy nie to wciąż sport psi 😉 nie ważne czy coś się robi by startować czy nie, ważne jak się to robi i czy sprawia obu stronom frajdę

btw. ostatnio widziałam faceta z 4 zdaje się właśnie husky - zdaje się bo śmignęłam obok samochodem i kątem oka bardziej widziałam niż się przyglądałam bo ten zakręt w sowlanach jest taki dosyć zdradliwy - podpiętymi pod pas, mam wrażenie że z kolei uprawia z nimi dog trekking
k_cian, wlasnie przypadkowo trafiłam na jego blog!
dzięki sliczne!
wrzucisz link?

a ja zanim zrzucę resztę, wstawiam moją królewnę

k_cian królewna słodka,tak dorasta, że szok 😀
A z dziś też mam focie.
Mamcia równo siedem dni po porodzie:

i babcia weteranka:
RaDag,  :kwiatek:

Twoje dziewczyny jak zwykle superaśnie się prezentują! Zdjęcia zimowe mimo śniegu mają w sobie coś ciepłego 🙂

a moja panna dorośleje niesamowicie szybko, na niektórych zdjęciach aż sama niedowierzam jak poważnie i dostojnie wygląda

jeszcze trochę i będzie jak mona lisa :P



i nieco mniej poważne z harców po lesie - zasypię bo wybrać nie mogę 😉

















jedno na dowód, że nie tylko fikaliśmy ale chwilę też popracowaliśmy 😉



i już po powrocie do domu 🙂 na własnym podwórku



Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się