Transport koni-co i jak. Wszystko na temat :)
Jeśli jedynym powodem tego zachowania są transportery, to po prostu ich nie zakładaj.
Może lepiej zniesie zwykłe ochraniacze + kalosze.
Ja polecam owijki nisko zawinięte na kalosze.
Dzisiaj zakupiona przyczepa 😅
Jestem bardzo ciekawa jak nasze konie będą do niej wchodzić bez tej rampy tyłu..zwłaszcza moja szurnięta kobyła..bo ogier no problem
Gratulacje!
Jak to "działa"? Musi być odpięta z haka, żeby tył dotykał do ziemi i można było wprowadzić konie?
paa Tył nie dotyka do ziemi jest lekko obniżony. Koń po prostu musi dac kroka żeby wejść. Słyszałam takie opinie że konie niby lepiej wchodza do takiej. Przekonamy się i dam znać 😁
Dramka dokladnie 🙂 Ja co prawda nigdy nie uzywalam takiej przyczepy, ale w Niemczech sporo znajomych miala takowa i tez mowili, ze konie do niej wchodza lepiej niz do takiej z klapa 🙂
Jak na własniej skórze przetestuje to zdam relacje. Chyba jutro specjalnie zaciągnę do stajni żeby przetestować ładowanie 😜
Na filmiku jak po sznurku.. 😎
Ja kiedyś pakowałam 4 konie do takiej w tym stylu, bez rampy. Wskakiwały zanim zdążyłam mrugnąć 😉
Dramka, ja tez chcę taką! Najlepiej z tym wyjściem z przodu. I to zamykanie z tyłu 💘
Na filmiku jak po sznurku.. 😎
A pani wprowadzająca ma w rękach sprzęt naturalny 😉.
Niestety moja tego bajeru elektronicznego z tyłu nie posiada..ale jest wyjście przodem z jednej strony
Hmm sprzętu naturalnego nie mam.. 👀
Dramka, to przykro mi, ale kobyłki tak łatwo nie wprowadzisz. MUSISZ mieć taki sprzęt 😉. Chyba, że to tylko potrzeba do takich, co mają elektroniczne zamykania z tyłu, więc skoro Twoja nie ma, to może Ci się uda bez sprzętu naturalnego.
Muszę teraz zaklepać tylko lewą stronę (z wyjściem) dla mojej kobyły 😁
Czy ktoś ma pomysł na konia, który chęnie wchodzi do przyczepy, ale boi sie momentu zamknięcia go w przyczepie? Wchodzi i po krótkim czasie zaczyna sie cofac, a nie daj boże jak tylko zobacz ze ktoś z tyłu kręci sie przy przyczepie to od razu cofka. Za to wchodzi z marszu! Ostatnio dawalismy mu suchy chleb w środku przyczepki w zainstalowanym żłobie. Bardzo mu sie to podobało i prowokowało do dłuższego pobytu w przyczepie, ale jak dochodzi do momentu zamknięcia, to cofka. Narazie jest pomysł przyzwyczajania go z zarciem w środku do tego ze coś sie robi koło przyczepy i ze sie koło niej chodzi. Macie jeszcze jakieś pomysły? Obawiam sie ze jesli kon sie nie odczuli to z zawodów w sierpniu nici.
Dramka przyczepka super 🙂 tak jak pisalas widzialam jak ogr bez zadnego klopotu wszedl,ale mysle ze twoja tez bedzie wchodzic,no a jak zaklepiesz lewa strone to na pewno.
A czy ma ktos taka przyczepke
http://konie.przyczepy.com.pl/?p=productsMore&iProduct=31&sName=model-2003l-kolor-jasnoszary-z-jasnoszarym-dachemw opisie jest podane ze dla mniejszych koni ale zastanawiam sie jakie konie maja na mysli,moze ktos posiada taki model i moze napisac jakie konie w jej wozi?
Ogier wszedł jak po sznurku. Ale on jest zrównoważony i uwielbia podróżować. Zobaczymy jak kobyła..jestem mega ciekawa.
Norquina, Przyczepka jest dla kucyków 🙁
a ja już nie wiem co mam robić...
nie mogę nigdzie z koniem wyjachać, bo za każdym razem rozwala przyczepe...
poprostu wywala tylne 'kołki' (a ma już 2) i kopie w klape
a koniowozem jechała grzecznie (pierwszy raz- jestem z niej dumna :lol🙂
zastanawiam sie czy może to być wina transporterów?? wczoraj jak jej założyłam i jak chwile postała to zaczęła machać tylną nogą 🤔
ale od kąd ją mam jeździ w tych transporterach i niegdy nie było takich problemów, dopiero od jakiegoś czasu- praktycznie z każdą podróżą wiążą się problemy (oprócz 2- jednej bukmanką, wieczorem i drugiej, koniowozem, też wieczorem)
🤔
nie wiem czy było.
jak wygląda przewożenie konia od strony weterynaryjnej ? co potrzebuje ?
od strony weterynaryjnej
Co masz na mysli??
jakie dokumenty czy badania potrzebuje koń (no paszport to raczej na pewno - a poza tym ??)
Jak nie jedziesz za granice to tylko paszport musisz miec.
a w środku aktualne szczepienia, tak ??
Może ma ktoś doświadczenie w przewozie konia Z NIEMCZECH do POLSKI? 👀 Jeżeli uda mi się wrócić do PL będę musiała wrócić z Lordkiem ok. 900 km - macie praktyczne doświadczenia?
P.S. Koń ma niemiecki paszport, szczepienia itp., mam na myśli że nie przywiozłam go z PL do DE, ale że się w DE urodził i nigdy nie opuszczał granicy. Na pewno niejedna Rewoltowiczka (-icz) kupił swojego ogona w Niemczech i ma praktyczne doświadczenia... ❓ 👀
lets-go od strony samego transportu - czym będziesz jechać? Trailerkiem czy ciężarówką? Jeśli tym pierwszym, to ja na pewno stanęłabym gdzieś na nocleg zaraz po wjechaniu do Polski/w połowie drogi. A jeśli ciężarówką, no cóż, można próbować pokonać trasę na raz z jakimiś dłuższymi postojami, ale koń będzie wykończony. I Ty też.
Podróż około 700km zajęła nam kiedyś ok. 10 godzin, ale razem z 1,5h na promie, gdzie konie stały sobie w ciężarówce z otwartą rampą i wcinały sianko. Przyjechały na miejsce w fajnej kondycji, nie wydawały się zestresowane itd.
W sumie ciekawa jestem jak takie trasy pokonują zawodnicy jadąc na zawody, ile mają przystanków itd????
ja jechalam do stadl paura (austria, 200km za wiedniem) - z pomorza. opcja z przystankiem (w absolucie 😉 ) i bez. kobyla od razu po przyjezdzie szla na spacer, po kilku godzinach juz jak nowo narodzona byla, ale to arab 😉 i to w bdb kondycji.. co kilka godzin robilismy przystanki by ja napoic, do dyspozycji siatke z sianem miala
Ja wiozłam 3 konie swoje z Niemiec ok 300 km.
Ruda jechała z kolegą w trailerze i mieli jeden postój, młody jechał ciężarówką z przerwą jedną na napojenie.
Rudy natomiast jechał trailerem sam i miał 3 postoje 😡 Stwierdziłam, że mu sie należy.
My jechałyśmy koniowozem 11h z Białego Boru do Zabierzowa, nie wiem, ile to km, koło 600 chyba, bez dłuższych przystanków - dwa na stacji benzynowej i jedna na napojenie (i tak nie chciała pić : P), po wyjściu spacer i koń oprócz postresowania nowym miejscem wszystko super. No i niedawno z Zabierzowa pod Poznań do wet Przewoźnego 8h - dwa krótkie postoje, po przyjeździe badania i znowu do przyczepy i heja do Zabierzowa ponad 8h i też ze dwa krótkie przystanki, po powrocie rano kobyła do boksu, była zmęczona, ale jakoś nie strasznie i jak po południu przyjechałam to nie miała żadnych oznak zmęczenia, czegokolwiek.
konie_3
mam podobny problem, tn koń nie boi się transporterów, bez problemu wchodzi do przyczepy, ale od jakiegoś czasu w czasie drogi dak kopie, że po każdej podróży przyczepa jest 'naruszona!', do tego wszyscy sie stresują bo niewadomo kiedy koniowi zachce się psuć przyczepę- kopie tak mocno, że trzepie całym autem!
jeździ cały czas w tych samych transporterach, chodzi w nich ok
ostatnio zauważyłam że jak chwile dłużej w nich postała to zaczęła machać tylną nogą 🤔
chyba następnym razem zawinę owijki