Breva - cudowny 😀 nie ma nic ładniejszego niż mały kot! Nawet źrebaczki nie są takie ładne!
Ha, ja też mam małego kociaka - koteczkę. Znajomi z gór znaleźli ją w sobotę, ktoś im ja musiał podrzucić, w niedzielę była już u mnie 🙂 Jest maleńka, ale ponoć ma z 6-8 tyg. Zdrowa, nawet pcheł nie ma, jedyne co to strasznie wychudzona i waży tylko pół kg(powoli będziemy nadrabiać :hihi🙂. Chyba będzie mieć na imię Murka.
Moja starsza kotka(ma tak z półtora roku) najpierw na młodą bulgotała i się jej bała, ale teraz powoli się juz oswajają, nawet się trochę bawiły wieczorem(choć jeszcze nieśmiało). Za to pies jest zachwycony nową 'maskotką', łazi za nią krok w krok i zaprasza do zabawy. Mała się wczoraj trochę psa bała, bo jest jakieś 50 razy większy, ale teraz już w najlepsze gryzie psu ogon i wgryza mu się w łapy 🤣
Oto ona: