Co zrobić, żeby koń przytył/ schudł ?

caroline   siwek złotogrzywek :)
21 marca 2011 17:21
najzdrowszy moim zdaniem jest lniany.
a z łatwo dostępnych - ja myślałabym nad kukurydzianym - skuteczny, ale nie jest uważany za zbyt zdrowy (dlatego ja swojemu po skarmieniu kukurydzianego dałabym potem lniany dla równowagi)
tutaj link do fajnego opisu olejów: http://www.paszedlakoni.pl/zywienie_9/18.html

a jeszcze z nie-białkowych sposobów na podtuczenie - otreby ryżowe?

zamiana siana (chociazby częściowo) na sianokiszonkę?
Dzięki za link. Zaraz poczytam.

O otrębach myślałam. Jaka jest orientacyjna dzienna dawka tak żeby to przyniosło jakiś efekt?

Sianokiszonka, hmmm o tym nie pomyślałam. Hrabia kiedyś już jadł, więc może nie będzie marudzić.
caroline   siwek złotogrzywek :)
21 marca 2011 17:35
otręby ryżowe najpierw sprawdź ile mają białka 😉 bo ja nie mam pewności czy na pewno są bezpieczne, jeśli masz tak wrażliwego konia.

żeby działało - każdy producent wskazuje ile trzeba dać, żeby był efekt 😉

sianokiszonka - jak twój nie zje, to mój wszamie chętnie 😉 (mój sie na sianokiszonce kiedyś strasznie upasł... 😉)
Ja po wszelkich obserwacjach i probach tuczenia konia moge stwierdzic ze najlepiej wygladal na Dodsonowym Sales Prepie i sieczce Fiber P.
Z tym ze jadl pelnoporcjowo Salesa.
Po przerwie znow mi spadl i teraz bedziemy probowac Build up'a ze wzgledu na mniejsza ilosc energii  😉
caroline   siwek złotogrzywek :)
21 marca 2011 17:40
Misia, różnica w energetyczności tych dwóch pasz jest znikoma, a SPM jest minimalnie tańszy - jeśli ma to dla ciebie znaczenie 😉 [przy czym dawkowanie jest baaardzo podobne 😉]
i jeśli ty też tuczysz, to tak samo jak D+A - polecam wspomaganie się również sianokiszonką 🙂 konie ją uwielbiają, a efekty też daje 🙂
Misia, ja zdecydowanie wolałabym uniknąć karmienia pełnoporcjowego.
caroline, sprawdzę ile mają. Mój aż tak bardzo wrażliwy nie jest. Po prostu wiem, że gdy przesadzę z białkiem to może się coś zdarzyć, dlatego staram się tak dobrać dodatki, żeby z białkiem nie przegiąć- wolę dmuchać na zimne🙂 Jakiej sianokiszonki używałaś?
Caroline A SPM teraz nie podrożał bo na stronce dodsona jak byk jest cena 106 zl a Build Up 104zl  😉
Sianokiszonkę dawałam ale koń sie tak w niej zakochał ze potem nie chciał jeść siana.
A pelnoporcjowa pasza + sieczka + sianokiszonka na każdy posiłek przekracza niestety moje granice finansowe  😉
caroline   siwek złotogrzywek :)
21 marca 2011 17:55
D+A, ja dawałam oczywiście dodsonową sianokiszonkę 🙂

w stajni kiedyś widziałam, ze znajomi skarmiali sianokiszkonę jo-pack - zapach zdecydowanie mniej przyjemny od tej dodsonowej, ale konie i tak chętnie ją jadły 🙂

...ehhh... az sama mam ochote swojemu koniowi sianokiszonkę zawieźć 😍


Misia, przepraszam, masz rację, coś mi sie pomieszało z tymi cenami 😡
w takim razie - BU cubes możesz rozważyć - skoro koń dostaje sieczke to problemu z włóknem nie powinno byc, a jednak odrobinkę taniej ci to wyjdzie. chociaż na cukierki zaoszczędzisz 😉
sianokiszonkę mój jadł raz dziennie i przytył - ale mój to taki trochę dziki koń 😉
ale fakt - niektóre potrafią się w niej na zabój zakochac 😁
uff przebiłam się przez całość i teraz w tym mętliku w głowie powiedźcie mi proszę czy dobrze wykombinowałam. Koń ogr niespełna 3-letni. Typ "peace and love kocham świat pobiegam 10min a potem to mi się nie chce przecież stępem też tam dojde". Dostaje posiłki 2 x dziennie (tak karmione w pensjonacie)
Rano: 2kg owsa całego + siano, wieczorem 2kg owsa całego + siano + witaminy Bestermine, do tego 1x w tyg mesz st. hypolitta. Jako że zaczął mi znowu na wiosnę spadać z masy to czy dobre będzie wprowadzenie takiej diety:
rano: 2kg owsa + 0,5miarki (takiej pavo) lucerny Hartoga + 50ml oleju rzepakowy/ryżowy + siano
wieczorem: 2kg owsa + 0,5 lucerna + 50ml olej + witaminy bestermine + siano

i teraz zastanawiam się nad wprowadzeniem jeszcze otrąb (ile?0,5miarki) i słonecznika (1-2garsci?). I czy wprowadzając te dodatki coś powinnam obciąć z dawki czy poprostu dołożyć jeszcze te otręby i słonecznik?  :kwiatek:
BASZNIA   mleczna i deserowa
29 marca 2011 08:38
krysiex213, przede wszystkim moim zdaniem nie szalej ze zmiana diety- TO NATURALNE, ze konie chudna w tym okresie.
Pierwsza propozycja wydaje sie bardzo dobra i wywazona, otreby bym sobie podarowala, skoro dostaje mesz, co do slonecznika nie mam zdania. Obcinac przy Twoich propozycjach moim zdaniem nie trzeba nic. No i pytanie, czy nie dostaje malawo siana-konie o tej porze roku zaczynaja wybrzydzac na suche zarcie, moze nie wszystko mu podchodzi i powinien miec wiekszy wybor-wieksza ilosc siana do przebrania. 
Krzysiex213 dość dużo tego oleju chcesz dawać, pomyśl czy nie za dużo. Otręby możesz dodawać do meszu. I, jak pisze Basznia, nie szalej z dietą.


Dla przytycia konia idealne są otręby ryżowe, a w dodatku nie "rzucają się na głowę" elektrycznym koniom.
za dużo? gdzieś na łamach wątku było napisane iż doje się 200ml dziennie, "żeby koń w ogóle poczuł". No i oczywiście też nie mam zamiaru na wejściu mu rzucić takiej dawki zarówno z lucerną jak i olejem, tylko powolutku będziemy dążyć do ilości docelowej.
Co do ilości siana to dostaje pół kostki rano i pół wieczorem. Kostki są duże, ok 10-12kg więc wydaje mi się że siana ma dobra ilość i bez pośpiechu ją przerabia.
BASZNIA   mleczna i deserowa
29 marca 2011 21:39
krysiex213, ilosc sianka dobra, jesli zjada normalnie, ale pytanie, czy nie wybrzydza-moi podopieczni spragnieni trawy w tym okresie zaczynaja przebierac siano, ktore dotychczas normalnie zjadali- takie wiosenne fochy po prostu " dosc juz tego suchego zarcia".
jak często można podawać olej do owsa ? Tzn chce dodawać do owsa stopniowo, najpierw po łyżeczce owczywiście, ale jak często można go podawać ? Raz na parę dni czy codziennie ? Chce dojść do dawki 1/4 szklanki myśle,że w zupełności wystraczy.
Ja dawałam codziennie ale trzeba pamiętać, że olej jest energetyczny i konie mogą po nim odpalać. Całe szczęście mojego to nie ruszało.
Najlepiej obserwuj zachowanie konia, jeśli będzie zbyt wesoły będziesz wiedziała, że za dużo
Ja mam taki problem:
Koń jest chudy, bez mięśni, po kontuzji i wraca do pracy. Chcę go przytyć bo żebra mu tragicznie wystają.
Nie mogę mu za bardzo dawać musli ponieważ moja mama twierdzi "że jest to zupełnie zbędne, i konie u wujka (araby, które mają 2 razy lepszą przyswajalność paszy i głównie stoją na łąkach) dostają tylko owies i są zdrowe" i robi mi łaskę że kupuje musli podstawowe Hippolyta którego nie może dostawać więcej niż miarkę dziennie.  🙄  ale na to nic poradzić nie mogę...
Także koń na razie dostaje owies, miarkę musli i dwa  razy w tyg. mesz, dużo siana i 3 razy w tyg. idzie na trawę na 20 min.
Moje pytanie brzmi jakie są takie bardziej "domowe" sposoby na upasienie konia? Mam na myśli np. olej. Spróbuję też skołować wysłodki chociaż nie wiem czy mi się uda. Myślałam też o sieczce, ale w dziedzinie żywienia koni jestem KOMPLETNY laik i nie wiem ile się jej podaje i jak działa. W grę wchodzą też jakieś dodatki paszowe bo je mogę kupić za własną kasę.
edit. *powtórzenie pytania ze zdjęciem*
ogierowi wystają żebra (przedtem tak nie było, więc wykluczam wadę budowy).


Z ciekawości, jaka wada budowy powoduje wystające żebra?
Czasami konie tak mają, że dużo jedzą, a żebra nadal wystają, znam kilka takich przypadków.
To, że koń je dużo nie znaczy, że je odpowiednio i to co powinien.
Ależ się rozczytałam w tym wątku i to jeszcze nie koniec bo przyznam, że już bardzo dużo się dowiedziałam, więc na wstepie dziękuję głównie caroline za ciekawe linki na temat żywienia i tycia koni bo okazały się bardzo pomocne.

Ale teaz mam takie pytanie a właściwie tezę o której potwierdzenie (bądź zaprzeczenie) proszę. Reszka jak już pisałam schudła w ostatnim czasie i  porównałam sobie zdjęcia z jesieni. Jedno co rzuca się w oczy to: nie wisi jej brzuch - czyli z tego co czytam jest to pozytywna oznaka i świadczy o dobrej pracy mięśni grzbietu? Ale za to mam wrażenie, że szyja mimo pracy i to dużo lepszej niż pół rok temu zrobiła się cieńsza, co mnie trochę zdołowało (w sensie fakt, że brak efektów pracy=zła praca) ale w takim razie dobrze rozumiem, że to jest (może być) spowodowane właśnie schudnięciem i spadkiem masy?

Obecnie dostaje owies i siano 3xdziennie (ma zwiększoną dawkę), kilka razy w tygodniu otręby pszenne. I teraz po przeczytaniu tego wątku stwierdziłam, że do kolacji dołożę jej Build up MIX i Fiber Performance dodsona mam nadzieję, że pomoże jej to wrócić do formy i że nie rozniesie mnie🙂
BASZNIA   mleczna i deserowa
24 kwietnia 2011 18:48
Magdzior, konie o tej pore roku chydna, a za dwa, trzy tygodnie zaczna przybierac. To NORMALNE. Zwlaszcza jesli jest padokowana.

ktosia, na trawe go daj, zadne dodatki nie roznaja sie wiosennej trawie. Nie wiem jakie masz mozliwosci, ale 20 min dla konia to jak dac polizac cukierka przez papierek.
BASZNIA niestety na trawę mogę go brać tylko na lonży bo pastwisk nie mamy, mamy nieogrodzoną łąkę.  Czas żeby go zabierać mam niestety tylko piątek sobota niedziela.  Będę go zabierać na coraz dłużej, ale dopiero od tygodnia wychodzi na trawę więc nie chcę przesadzić i wprowadzać ją stopniowo.
Co jeszcze mogę mu podawać na utycie?
BASZNIA wiem, trawiastych pastwisk nie mamy, jedynie tyle co w ręce ją wezmę. wiem, że to normalne ale teraz straciła więcej niż zwykle co spowodowało również brak siły dlatego chcę ją czymś wspomóc
Czym więcej człowiek czyta tym niby mądrzejszy powinien mieć a ja mam coraz więcej pomysłów i watpliwości zarazem, teraz tak myślę czy jest może zamiast dodawania musli w mniejszej ilosci niż zalecana nie lepiej dać witaminy (np marstall force dość fajne się wydają) i sieczkę.
Magdzior
Ej na ostatnich zdjęciach wcale tak zle nie wyglada. Wręcz wydaje mi sie ze wcześniej byla trochę taka grubiutka.  😉 A lepsze dla nóg jak masz szport ziemniaka trochę odchudzonego nawet, mięśni jeszcze trochę nabierze i będzie git.  😉
Marstalla dawałam kiedyś razem z olejem (slonecznik?), byłam bardzo zadowolona, bo nic więcej moje konie nie dostawały, a piękne były  😍
Arimona może futro zimowe kryje mocno wyczuwalne żebra, guzy biodrowe jej sterczą i zad i szyja połowę mniejsze (a pracuje regularnie) więc od razu sił odbicia ma mniejszą, ona jednak oczywiście nie może być za gruba, ale musi mieć siłę jeśli ma pracować jakby nie patrzeć dość intensywnie jak na jej warunki fizyczne.

To jest aktualne zdjęcie:


Po głębszym jednak zastanowieniu i nieco racjonalnym podejściu jeśli chodzi o finanse myślę zdecydować się na Barley Rings dodsona jako dodatek do owsa + olej + dużo siana. Wtedy wydaje mi się, że witaminy już będa zbędne skoro w Bairley RIngs już są i będziemy obserwować, a jak się nieco wypełni to wtedy krążki jęczmienne zastąpię musli, mam nadzieję, że będzie ok bo ona cały czas regularnie pracuje więc oprócz czegoś tuczącego potrzebuje też energii.
Czy mogłybyście mi coś poradzić czym spróbować podtuczyć konia który chyba miał kiedyś ochwat? (jedno kopyto na to wskazuję)
wiem że KwikBeet dodsona mógłby być dobry ale czy nie ma jakiegoś zamniennika tego? (tańszego, bo z kasą u mnie krucho)
Koń ma do woli siana, owsa nie dostaje wcale bo mało pracuje, teraz trochę biorę go na trawę, stopniowo na coraz dłużej ale z tą trawą też muszę uważać.

czy otręby pszenne były by dla niego dobre?
niedługo zacznie już dostawać sieczkę z lucerny i siana.  Swoją drogą czy można podawać koniowi świeżą zieloną lucernę? ( posiałam dla swoich koni na sieczkę i zastanawiam się czy można by podawać im zieloną)
[quote="BASZNIA"]konie o tej pore roku chydna, a za dwa, trzy tygodnie zaczna przybierac. To NORMALNE. Zwlaszcza jesli jest padokowana. [/quote]
Ooo, te słowa działają jak balsam na skołatane nerwy. 🙂

Magdzior, Tak mi się jeszcze skojarzyło.... skoro ona cały czas pracuje...przyszła wiosna.... to może przegapiło się moment zmodyfikowania żywienia jak dla pracującego konia? Owies, siano + otręby 3 x w tygodniu to może trochę za mało jak na konia, który ma aplikowany porządny, codzienny wysiłek? Może by... wyrównać ewentualne niedobory witaminami i elektrolitami? Olej też w sumie niegłupia rzecz. Tylko, że tu by trzeba było wiedzieć, co ewentualnie uzupełniać. 😉
Z resztą, to tak jak u ludzi -> szczupły/chudy człowiek potrafi lepiej, efektowniej "budować sylwetkę" niż gruby.
Opis Barley Rings wygląda na adekwatny do waszych potrzeb, ale ja sama nigdy nie stosowałam i nie wiem jak to działa,  może ktoś mądrzejszy ode mnie będzie coś więcej wiedział. 🙂

MonikaxD Na ochwat wskazuje jedno kopyto? Może być ochwat w jednym kopycie?
Koni po ochwacie widziałam w sumie kilka, każdy z nich miał takie specyficzne pierścienie "zawinięte" na dwóch, przednich kopytach.
Sankaritana tak masz rację na pewno i na pewno nie chcę żeby była gruba, więc myślę, że spróbujemy tych barley rings one też mają witaminy (bo myślę, że dawanie dwóch rzeczy z dodatkowymi witaminami mogłoby byc przesadą) i poczekamy na efekty, elektrolity też ważna rzecz. A co do budowania sylwetki to na pewno, ale trzeba mieć też trochę zapasó∑ energetycznych i trzeba mieć co przerobić na mięśnie więc wszystko w granicach rozsądku ale trochę przybrać jednak powinna.
No na tym zdjęciu widać ze taka trochę podkasana. Nie dawałam Barley Rings, ale chyba wszystkie produkty dodsona są godne polecenia. Możesz sie jeszcze zastanowic na otrębami ryzowymi, to pomoże szybciej tez masę mięśniowa nabudować  😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się