Wpływ treningu na wygląd. ZDJĘCIA.

cieciorka   kocioł bałkański
20 marca 2011 09:55
magda, o co chodzi?
trening ciebie, ale nie tego jak obecnie siedzisz?
poza tym fatalnie dobrane zdjęcia, wstawiałaś takie, na których siedzisz bardzo ładnie... ale i tak nie wiem, po co wrzucać tu takie zdjecia 😉
no dobrze, Ale dlaczego zmiana Bush (skądinąd fenomenalna i dająca mi mnóstwo nadziei) nie wywołuje oburzenia, a zmiana Magdy a i owszem. Obie zmiany mają sie nijak do tematu.

Fakt, że Bush się sama nie wstawiła. Fakt nie mam ochoty oglądać miliona teraz zdjęć jak to byłam beznadziejna i jak teraz jest super. Każdy ma takie zdjęcia
Bush ja Cię pamiętam dokładnie z tych dwóch zdjęć które zamieściłaś na początku posta i tak mi się jakoś zakodowałaś, wyglądało to nieszczególnie i nieszczególnie też wtedy "brzmiałaś" w swoich wypowiedziach i hardości 😉 Potem gdzieś mi mignęłaś na gniadej i wtedy stwierdziłam, że coś zaczyna się z Tobą dziać dobrego i teraz te zdjęcia Quanty. Brawo!

Cieszę się że możesz pokazać się w takiej a nie innej formie, bo jest to niesamowity rozwój. Te zdjęcia pokazują że można coś ze sobą zrobić, mamy kolejny namacalny dowód, że to przydarzyło się "żywej" i znanej osobie. Twój przypadek przyda się wielu niesfornym osóbkom które co jakiś czas bombardują voltę swoim cudacznym pojęciem o jeździe konnej oraz prezentują swoisty bunt przed jakąkolwiek krytyką że coś nie tak robią z bogu ducha winnymi końmi.

A tak wogóle to proponuję osobny, przyklejony wątek (bez możliwości wpisów) taki swoisty ekstrakt  z najbardziej spektakularnymi przemianami koni i ludzi. Oczywiście wątek byłby stworzony w celach poglądowych dla tych osób które pozjadały wszystkie rozumy żeby skonfrontowały swoje pojęcie o jeździectwie z tym co powinno się zdarzyć w rozwoju konia i czlowieka, oraz dla tych którzy chcą podnieść się na duchu i pooglądać coś przyjemnego dla oka i duszy.
cieciorka   kocioł bałkański
20 marca 2011 10:30
_kate, bo po zdjęciach Bush widać zmianę, a zdjęcia magdy nie wiem, co mają przedstawiać.
Fakt, ze zdjęcia Bush widzimy już jakieś 5 lat- to duży okres żeby zmienić dosiad, ba nawet od zera usiąść, a tym bardziej- gdy ma się pomoc z dołu. Dlatego też, choć miło się teraz na Bush patrzy, to większe wrażenie robiły jej stare zdjecia, na których też było widać zmiany i to jej samozaparcie.
No ale proszę, każdy może sobie wstawić zdjęcie pt. jak siedziałem w szkółce, gdzie kazali zakleszczyć kolana i dwa lata po kupieniu konia i regularnych jazd. Tym bardziej, że zmiany na początku przebiegają szybciej i dla postronnego obserwatora są lepiej zauważalne 😉
Ciągle pracujemy, wiem że jeszcze dużo nam brakuje, ale postanowiłam poddać się waszej ocenie.  😉


26.07.2010r.
*aż wstyd popatrzeć jakie z nas były ulungi  😀



21.01.2011r.



ps. sorki za "halową" jakość zdjęć.
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
20 marca 2011 11:25
[quote author=_kate link=topic=49.msg943197#msg943197 date=1300615800]
no dobrze, Ale dlaczego zmiana Bush (skądinąd fenomenalna i dająca mi mnóstwo nadziei) nie wywołuje oburzenia, a zmiana Magdy a i owszem. Obie zmiany mają sie nijak do tematu.

Fakt, że Bush się sama nie wstawiła. Fakt nie mam ochoty oglądać miliona teraz zdjęć jak to byłam beznadziejna i jak teraz jest super. Każdy ma takie zdjęcia
[/quote]

Kate, nie zgodzę się z tobą. Uważam, że obie zmiany są jak najbardziej do teamu, a może się mylę, i gdzieś tam małym druczkiem napisane jest 'zmiany widoczne tylko w koniach'? Oczywiście, że każdy z nas się zmienia i każdy ma mnóstwo fotek pt. 'jaka byłam beznadziejna' dlatego tym bardziej zdjęcia wstawiane tutaj przez jeźdźców myślących, że zmienili się na tyle, aby gościć w tym wątku (a nie np. w kąciku puchaczy) muszą ukazywać SPEKTAKULARNĄ zmianę. W wypadku Bush taką zmianę mogę zaobserwować, w wypadku Magdy zmiana jest także, ale jest ona mniejsza i zdecydowanie Magdzie przydałoby się trochę czasu i wolałabym zobaczyć ją tutaj za parę miesięcy, może za rok. Bo mówimy o wpływie treningu na wygląd, nigdzie nie ma dopisane, że mówimy tylko o wpływie treningu na wygląd konia.
[quote author=_kate link=topic=49.msg943197#msg943197 date=1300615800]
no dobrze, Ale dlaczego zmiana Bush (skądinąd fenomenalna i dająca mi mnóstwo nadziei) nie wywołuje oburzenia, a zmiana Magdy a i owszem. Obie zmiany mają sie nijak do tematu. [/quote]

Ale dlaczego nijak? Fakt, nie mogę powiedzieć, ze busch wyrosło wspaniałe karczycho, albo ma teraz piękny okrągły zad 😁 Natomiast jedzie z koniem i w koniu, potrafi poskładać zwierzaka do kupy i wyegzekwować to, żeby był poprawnie na pomocach. Sorry, ale busch kiedyś to była pełna pornografia pornografii, konie umierające w każdym chodzie, odgięte plecami, noszone na rękach megatonami przez jeźdźca. Zmiana duża.
Na zdjęciach Magdy tego brakuje - zresztą nie rozumiem komentarza "półserio". Jeździec na obydwu fotkach siedzi identycznie - tu zmiany nie widzę, poza ubiorem. Koń, hm. Na drugim zdjęciu ma opuszczoną szyję, ale nie jest przez nią przejechany, suchy pysk i mało raźnie kroczący zad sugeruje za mało jeszcze rozluźnienia. Dla mnie - to po prostu takie zdjęcie, nie trening, jeszcze nie trening...

W sumie jeśli chcesz przemiany fizycznej, to ok, ostatnią gigantyczną zmianą busch jest to, że związała włosy i nie wygląda wreszcie jak polny chochoł. Możesz mi wierzyć, że nie było łatwo ją do tego przekonać, cały mozolny proces zajął chyba z pół roku 😀iabeł:

[quote author=_kate link=topic=49.msg943197#msg943197 date=1300615800] Fakt nie mam ochoty oglądać miliona teraz zdjęć jak to byłam beznadziejna i jak teraz jest super.  [/quote]
A mnie się każde pozytywne zmiany dobrze ogląda. Gorzej, jak było słabo i dalej jest słabo - o takich fotek to faktycznie nie miałabym ochoty oglądać...

arivle, baffinka, mój związek z busch to czysty mutualizm, to znaczy obydwie strony odnoszą wymierne korzyści ze współpracy 😁 Ale OT.

Tak czy siak, warto sobie powyznaczać jeździeckie cele i zabrać do roboty 🙂
busch   Mad god's blessing.
20 marca 2011 14:42
_kate, bo po zdjęciach Bush widać zmianę, a zdjęcia magdy nie wiem, co mają przedstawiać.
Fakt, ze zdjęcia Bush widzimy już jakieś 5 lat- to duży okres żeby zmienić dosiad, ba nawet od zera usiąść, a tym bardziej- gdy ma się pomoc z dołu. Dlatego też, choć miło się teraz na Bush patrzy, to większe wrażenie robiły jej stare zdjecia, na których też było widać zmiany i to jej samozaparcie.
No ale proszę, każdy może sobie wstawić zdjęcie pt. jak siedziałem w szkółce, gdzie kazali zakleszczyć kolana i dwa lata po kupieniu konia i regularnych jazd. Tym bardziej, że zmiany na początku przebiegają szybciej i dla postronnego obserwatora są lepiej zauważalne 😉


Ale czy ja gdzieś napisałam że uważam się za wybrankę bogów, która regularnie połączona z absolutem dokonuje zdumiewających jeździeckich odkryć? Gdybyś zadała sobie trud przeczytania mojej długiej epistoły, to dowiedziałabyś się że nikt, łącznie ze mną, nie dawał złamanego szeląga na to, że kiedykolwiek się ogarnę do przyzwoitego poziomu ponieważ nie przejawiałam żadnych oznak jeździeckiego talentu  🙂 Tak twierdził mój trener jeszcze za czasów Walora, ale też później (już za kadencji gniadulca) jak byłam na obozie jeździeckim w Annopolu, to pan Jan najpierw przydzielił mnie do lepszej grupy po tym jak mu powiedziałam, co robię z koniem w domu, a potem karnie zesłał do gorszej jak już mu się zaprezentowałam w siodle  😵

Jedyne, co dane mi zostało w nadmiarze od bozi, to ośli upór, który nie pozwolił mi przez te 5 lat chociaż pomyśleć o rezygnacji ze swoich marzeń o prawdziwym jeździectwie - poniekąd też nie pozwalał wytrzymać innym voltopirom kiedy jeszcze wytrwale trollowałam 🙂

[quote author=_kate link=topic=49.msg943197#msg943197 date=1300615800]
no dobrze, Ale dlaczego zmiana Bush (skądinąd fenomenalna i dająca mi mnóstwo nadziei) nie wywołuje oburzenia, a zmiana Magdy a i owszem. Obie zmiany mają sie nijak do tematu.

Fakt, że Bush się sama nie wstawiła. Fakt nie mam ochoty oglądać miliona teraz zdjęć jak to byłam beznadziejna i jak teraz jest super. Każdy ma takie zdjęcia
[/quote]

Zostałam poproszona o opowiedzenie mojej historii, to ją odpowiedziałam, wrzucając też obrazki żeby się przyjemniej czytało. Nie bardzo wiem, czemu Cię to denerwuje, ale tym samym przypominasz mi dlaczego traktowanie społeczności forumowej z sercem i opisywanie swoich jeździeckich przeżyć jest bezcelowe  😉
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
20 marca 2011 14:50
busch, Gratuluję zmiany! Zazwyczaj się nie udzielam w tym wątku, ale nie mogłam się powstrzymać. Zmiana fenomenalna!
karesowa   Rude jest piękne!
20 marca 2011 15:09
Popieram! Zamiana Busch-rewelacyjna. 👍 No i jaka budująca i dająca nadzieję dla wszystkich dupoklepów-takich jak ja 😀
Busch - wiesz, co jest super? To że jesteś przykładem tego, że żeby siedzieć tak jak na zdjęciu Skwarkowym, nie trzeba być kimś lepszym niż zwykły zjadacz chleba.

Chodzi mi o to,że ludzie, patrząc na taki obrazek (może nie wszyscy ludzie, może tylko ja) - myślą, że taki dosiad jest przeznaczony nie dla zwykłych śmiertelników, ale dla jeźdźców zawodowych, dla poważnie trenujących, dysponujących szerokimi środkami, które są jednak dla dla większości niedostępne.  I pewnie trochę przesadzam, ale na pewno gro osób patrzy teraz na to trochę inaczej. Patrzy na Twoje zdjęcie, i myśli - wow, żeby tak ładnie siedzieć, wcale nie muszę być kimś w rodzaju naszej forumowej Anki, nie muszę wywalać niebotycznej kasy na cudownych trenerów ani zawodowo jeździć ujeżdżeniowo. Bo okazuje się, że czasami naprawdę chcieć to znaczy móc i to jest takie fajne 🙂  👍
cieciorka   kocioł bałkański
20 marca 2011 15:48
busch, nie rozumiem skąd pretensje- odnosiłam się przede wszystkim do wypowiedzi kate. Twój wpis przeczytałam, ale nie wiem co to ma do rzeczy, ani dlaczego zakładasz że nie.
Gratuluję zmiany, bo jest ogromna, ale nie staje się większa dlatego, że kiedyś było słabo. Niemniej jest czego gratulować, ale zdjęcia nietrafne. Nie wiem, co trzeba by zrobić, żeby przy solidnej pracy zmiany nie następowały.
Porównanie miałoby sens, gdyby quanta pokazała twoje zdjęcia z początku i z czasu kiedy się ogarnęłaś, lub z czasów kiedy ogarniałaś się z gniadą i dziś.
Bo wstawianie z kiedyś i z dziś to tak jak wstawianie zajeżdżanego konia i konia 8letniego regularnie pracującego.
Nie obchodzi mnie, za kogo ty się uważasz, ale ja cię za wybranki bogów bynajmniej nie mam 😉

Tak więc gratuluję samozaparcia, szansy a zapewne i talentu, ale zdecydowanie uważam, że wstawianie takich zdjęć z "kiedyś" i "dziś" jeźdzca jest fajne tylko w określonych przypadkach. Tzn ze wskazaniem na konkretne wady, wyraźne poprawienie jakiegoś elementu. Bo siedzisz bardzo fajne, różnica jest ogromna, ale pokazywanie takiego jeźdzca jak z pierwszych zdjęć, jako beznadziejnego przypadku, a przez to powiększanie zmiany jest pomylone, bo jestem przekonana, że 80% z nas ma takie zdjęcia, a 20% z nich też ładnie usiadło.
Dlatego zmiana by zyskała przy innej prezentacji 🙂
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
20 marca 2011 16:18
IMO - zmiana u Busch jest ogromna, ale również bardzo spotęgowana zmianą konia - bo na jednym zdjęciu widzimy ją na rekreacyjnym tłuku, a na drugim - cóż dużo mówić - na Quantowym Skwarku.
U Magdy oba zdjęcia przedstawiają ją na tym samym koniu, może lekko 'niepozornym'. Choć dla mnie zmiana u Magdy jest znikoma, prawie niezauważalna, niestety.

Sama widziałam w tym wątku zmiany osób, które są godne podziwu. I uważam, że jak najbardziej zmiany w dosiadzie jeźdźców spowodowane treningiem są odpowiednie do tego wątku.
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
20 marca 2011 16:23

arivle, baffinka, mój związek z busch to czysty mutualizm, to znaczy obydwie strony odnoszą wymierne korzyści ze współpracy 😁 Ale OT.



Twierdzisz, że nie możecie bez siebie żyć? Bo jeśli to jednak tylko prokooperacja to może ja też bym się przydała. I zdjęcia chętnie porobie- ale to już wiesz. Mam nadzieję, że dasz się namówić na odwiedziny z mojej strony.  😁
Dopiero teraz szok mnie ogarnął jak zobaczyłam zmianę umięśnienia karku mojej klaczki  😲
2009

2011

busch   Mad god's blessing.
19 kwietnia 2011 13:37
IMO - zmiana u Busch jest ogromna, ale również bardzo spotęgowana zmianą konia - bo na jednym zdjęciu widzimy ją na rekreacyjnym tłuku, a na drugim - cóż dużo mówić - na Quantowym Skwarku.
U Magdy oba zdjęcia przedstawiają ją na tym samym koniu, może lekko 'niepozornym'. Choć dla mnie zmiana u Magdy jest znikoma, prawie niezauważalna, niestety.

Sama widziałam w tym wątku zmiany osób, które są godne podziwu. I uważam, że jak najbardziej zmiany w dosiadzie jeźdźców spowodowane treningiem są odpowiednie do tego wątku.


Jeszcze odkopię wykopalisko które wcześniej mi jakoś umknęło. A propos tego rekreacyjnego tłuka - jeśli uważasz, że Walor (z pierwszego zdjęcia) to rekreacyjny tłuk, to jesteś w ogromnym błędzie. Życzyłabym każdemu takiego "tłuka".
Tu też Ci wygląda na tłuka?  😂


Jak dla mnie temu koniowi brakowało tylko dobrego jeźdźca, nie mam żadnych zastrzeżeń co do jego jakości lub jezdności.
Nigna   Warto mieć marzenia...
19 kwietnia 2011 14:24
tajnaa : ja niestety na tych zdjeciach nie umiem dotrzec zmiany... nie masz jakiś z teraz CAŁEGO konia od boku ... bo ta perspektywa szyji raczej utrudnia ocene
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
19 kwietnia 2011 18:25
busch nie mogę wygrzebać teraz tamtego zdjęcia, ale koń wyglądał na nim niepozornie 😉
a na tych zdjęciach co wrzuciłaś to i koń ogarnięty i Ty już też 😉
dopiero teraz zauważyłam odpowiedzi  😡
cieciorka ok, już rozumiem dlaczego te zdjęcia nie nadają się do wątku.
Arivle Quanta mi się wydawało, że to są zmiany końskie, może dlatego że milion razy była tu dyskusja na temat tego, co to jest trening a co to jazda. Aczkolwiek nie jest dla mnie problemem, że one się pojawiły w tym wątku, tylko że jedna z dwóch osób usłyszała, że to nie ten wątek,a nie że zmiana jest niewystarczająca.
A mnie się każde pozytywne zmiany dobrze ogląda. Gorzej, jak było słabo i dalej jest słabo - o takich fotek to faktycznie nie miałabym ochoty oglądać...
no widzisz, a ja jestem pewna, że lada chwilę zaczęłyby się zdjęcia pt. mam łydkę dwa milimetry dalej, ale trudno to było osiągnąć, bo.......

Bush
[quote author=_kate link=topic=49.msg943197#msg943197 date=1300615800]
no dobrze, Ale dlaczego zmiana Bush (skądinąd fenomenalna i dająca mi mnóstwo nadziei) nie wywołuje oburzenia, a zmiana Magdy a i owszem. Obie zmiany mają sie nijak do tematu.

Fakt, że Bush się sama nie wstawiła. Fakt nie mam ochoty oglądać miliona teraz zdjęć jak to byłam beznadziejna i jak teraz jest super. Każdy ma takie zdjęcia


Zostałam poproszona o opowiedzenie mojej historii, to ją odpowiedziałam, wrzucając też obrazki żeby się przyjemniej czytało. Nie bardzo wiem, czemu Cię to denerwuje, ale tym samym przypominasz mi dlaczego traktowanie społeczności forumowej z sercem i opisywanie swoich jeździeckich przeżyć jest bezcelowe  😉
[/quote]
nie denerwuje mnie to, że opowiedziałaś i tak nie napisałam!  🙄 nie każdy miał tak fenomenalną zmianę, ale każdy ma zdjęcia z przeszłości, serio miałabyś ochotę żeby wszyscy się wkleili?  Dwie, trzy, pięćdziesiąt fenomenalnych zmian- a i owszem, chętnie zobaczę, chętnie przeczytam o przeżyciach i jak pooglądam zdjęcia, ale niech to będą zmiany fenomenalne, a nie takie jak mają wszyscy z okresu kiedy się uczył i jak się coś nauczył.
zdj po lewej stronie jest z marca 2010, po prawej z marca 2011
cieciorka   kocioł bałkański
21 kwietnia 2011 14:20
ładniejsze zdjęcie i szyja niżej a grzbiet taki jaki był. gdzie trening i zmiana?
wstawilam zdjecie bo twierdze, ze jest zmiana, w grzbiecie tez. na zdj po prawej jest cien za siodlem. moim zdaniem grzbiet nie jest juz tak zapadniety. wczesniej nie umial chodzic z glowa w dole, to bylo jego standardowe ustawienie.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
22 kwietnia 2011 09:51
absolutnie ten Walor żadnym tłukiem nie był co doskonale pokazuje filmik gdzie Bush skacze na nim parkurek - w bardzo fajnym stylu zresztą
Gillian   four letter word
22 kwietnia 2011 09:55
busch, bez urazy, ale przed "tuningiem" Walor wyglądał nieco tłukowato 🙂 a potem - całkiem fajny koń!


Wiem, że perspektywa jest inna, no i po lewej stronie konik jest w zimówce i jest ciemno, ale można zauważyć niewielką zmianę.
Zmiana po 3 miesięcznej pracy (nie zmniejszana była dawka owsa, ani nic takiego, bo ja nie mam nic do gadania, tylko jego właściciel, a właściciel stwierdził, że praca wystarczy), tutaj pracowałam tylko po to by zgubił trochę tego tłuszczu. Na drugim zdjęciu jak klacz w źrebna już zaawansowanie 😀, a na pierwszym taka klacz w 3 miesiącu 🙂
Muszę jeszcze dodać, że w wakacje z nim prawie codziennie pracowałam, ale w roku szkolnym już pracował tylko 3 razy w tygodniu.  🤦
Zmiana była spora, a teraz to już całkiem, więc zaraz poszukam zdjęcia gdzie porządnie wygląda.
No i co do tego dlaczego jest taki gruby, to też wypada bym coś napisała. Demon (bo tak ma na imię) był ujeżdżony byle sprzedać, więc jak się da bata to zmienia chód na wyższy, a jak się pociągnie za wodze to zwolni  🤬, no cóż zajeżdżany u rolnika ;/ Właścicielka później się zaczęła go bać, bo ujawniło się złe zajeżdżenie konia, tylko za niego płaciła, a koń rano stał na pastwisku i jadł trawę i później wracał do stajni i jadł siano, owies. I to trwało 2 lata.. Pogadałam z dziewczyną i poprosiłam bym mogła się nim zaopiekować w zamian za połowę kosztów utrzymania. Teraz jeździ pod 4 letnimi dziećmi i jest wspaniały, ale bardzo mało chodzi (co poprawię w wakacje  🏇 ) i nie chcą jemu zmniejszyć dawki owsa, albo całkiem odłożyć (nad czym bardzo ubolewam, bo chociaż konik jest zdrowy to jednak może mu się to odbić na zdrowiu).

Zaraz jak poszukam wstawię zdjęcia w miarę takiej samej pozycji 🙂
😵 to się będzie działo, avanti  😀iabeł:
A tutaj troszkę widać zmian 🙂 No i zmiana powoli zachodziło, bo jak już pisałam, mało czasu w roku szkolnym mu zapewniłam.
Kawał roboty za nami, a jeszcze więcej przed nami  😵
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
22 kwietnia 2011 21:33
Anetkis a jak wygladala wasza 'praca'?
ale co te zdjęcia mają obrazować? różnicę w długości grzywki konia? Bo nic innego na tych zdjęciach nie widać.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się