co do niteczki - spryciula 😀 ...mała rzecz, a cieszy, nie? 😉
noo 😀 Nie wiem czy wiesz ale to wszystko dzięki Tobie 😁 Kupiłam od armary naczółek twojej roboty, niestety musza go skrócić. Więc musiałam błyskotkę odczepić. I tak zostałam z nitką i łańcuszek w ręku 😀 No i widać jak się skończyło 🙂
ale z tego co pamiętam to nie polecałaś chyba p. Marka do rurki (czy mnie coś się pomieszało)? Bo ogłowie ma takie dziwne, pół rurkowe paski, i gdyby jednak trzeba było robić nowe?
tu to mniej więcej widać: