busch, po pierwsze nie rzuciłam się na nią.
po 2 tekst, że nie ma kasku do zdjęć uważam za szczyt głupoty jeśli faktycznie używa go normalnie.
po 3 wyobraź sobie,że bywam czasami na zawodach ujeżdżeniowych i wiem jak to wygląda.
taka dyscyplina - jedno szczęście,że JM muszą jeździć w kaskach.
I nie wyolbrzymiaj tekstem,że w każdej chwili koń na czworoboku też może zabić.
Nie jestem panikarą, i nie mam obsesji na tym punkcie, ale po prostu uważam,że kask należy na głowie mieć i jako przyszły szkoleniowiec na pewno będę zwracać na to uwagę,
Wiem,że kask nie daje nieśmiertelności bo na moich oczach zgineła dziewczyna która miała kask na głowie, ale moim skromnym zdaniem... zresztą nieważne i tak to nie ma znaczenia.
Ja nie wyolbrzymiam - widziałam konia na zawodach ujeżdżeniowych który się przespacerował na dwóch łapach bo mu jajca uderzyły do głowy... zawodniczka w przepisowym cylindrze była 😉 Inny przykład - gość był w kasku na swoim koniu, który się spłoszył, też stanął dęba, koleś pociągnąć za wodze, nie umiejąc złapać równowagi. Finał był przerażający - para polecała na plecy, koń wstał, a jeździec nie.
Kask jest sposobem na obniżenie ryzyka wystąpienia pewnych wybranych urazów związanych z jazdą konną. Jeśli uważasz wsiadanie bez kasku za bezmyślność, to nie rozumiem czemu nie jeździsz w kamizelce - jak na moje oko, to łatwiej uszkodzić sobie plecy niż dosłownie dać na beret, spadając z konia.
Najbardziej mnie zdziwił ten Twój nagły atak, wyleciałaś jakbyś pierwszy raz na re-volcie siedziała i nie widziała wcześniej tej masy ludzi jeżdżących bez kasku i z rozwianym włosem. Bądź przynajmniej konsekwentna w swojej krucjacie 😉
Strzyga - ja też miałam różne doświadczenia, wiele razy jeździłam na niebezpiecznych koniach, ujeździłam kilka dzikunów, nawet zdarzało mi się kiedyś regularnie skakać. Wiem, co to poczuć kruchość własnego życia 😉 i uważam, że kask owszem psychicznie pomaga i na pewno pomoże jeśli ktoś ma plan uderzyć się w głowę kiedy spada, ale, tak jak już wcześniej pisałam, kask nie chroni przed urazami i wszystkimi niebezpiecznymi sytuacjami. Jeździectwo to sport ekstremalny, trzeba być tego świadomym wsiadając na konia i tyle.
Btw. kto poznaje tego konia? 😀

Druga fotka na zachętę dla zgadujących 😉