ja jeździłam w startrekku
wygląda zupełnie jak zwykłe siodło, niestety mam tylko takie fotki:

nic ni widać 😉
siedzi sie... jak w siodle po prostu 😉
poduszki z wyglądu są dość twarde (np. w porównaniu do ławek wypełnionych wełną), ale za to są na rzepy i mozna je bardzo dokładnie dopasowac i ułozyc do konia.
w porównaniu do wymienionych siodeł - jest po prostu nieco od nich inne zarówno w "idei" konstrukcyjnej jak i wykonaniu - moim zdaniem ciężko porównac.
z mojej strony - bardzo fajne siodło. niby bezterlicówka, a wygląda jak zwykłe - to zaleta 🙂
ze strony mojego konia - nie znalazł powodów do szczególnego narzekania, nawet mimo tego, ze łęk był dla niego nieco za wąski. także moim zdaniem "cos" mu w tym siodle musiało pasowac 😉