kącik skoków

Z boku się nie da 🙂 bo to szereg 6 przeszkód, czyli dobre kilkadziesiąt metrów (oraz drzewka) i musiałby być kamera 🙂 (z dobrym zoomem) a nie komórka - to i tak najlepszy filmik 🙁 Gdy jest ciemno (jak wczoraj) to g. widać na monitorze, a gdy jest jasno - to nie widać na wyświetlaczu telefonu i w kadrze jest np. niebo albo gleba a nie koń. Mnie się filmiki przydają, bo w VLC puszczam sobie slow albo poklatkowo, przewinę, cofnę, rozjaśnię co trzeba etc. i widzę co jest nie tak, a często i dlaczego 🙂 YT nie daje takich możliwości. Filmiki są "przy okazji"  - będzie coś widać - fajnie, a nie - to trudno, kiedy indziej 🙁 Trener patrzy na nas, a rec wciśnięte bo czemu nie? ale to zupełny los szczęścia czy będzie cokolwiek widać. Gdybym posiedziała parę godzin przy montażu, to coś by się uzbierało, ale ja nie mam takiej potrzeby  😎
polonez, ja - córka dopiero zaczyna skakać, ma czas wsiąść na konia raz w tygodniu albo i nie 🙁 Szkoda trochę, bo dryg do koni ma, wszystkie pod nią zadowolone i grzeczne i jakoś "się słuchają", ale że to nie jest jej pasja (inaczej by nie odpuściła)  - po prostu lubi, to jeszcze sporo czasu minie nim cokolwiek "powalczy", o ile w ogóle. Ona jest typowy rekreant - jeździ dla frajdy, żeby się poruszać, do lasu pojechać, cokolwiek skoczyć, po placu się pokręcić 🙂 Tyle, że w razie co - luzaczkę będę miała 🙂 A gdybym ją szkoliła, to raczej w kierunku ujeżdżenia - większa szansa siąść na zrobionego konia i coś ujechać, w skokach tak się nie da - jednak trochę trzeba samemu zasuwać 🙂
Dzisiaj pierwsze skoki po zimowej przerwie  😅 Dramka głodna drągów..nawet za bardzo  🍴 Fajnie już odrywać się od ziemi  💃
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
05 kwietnia 2011 19:53
Dramka znam to uczucie, Eter przy pierwszych skokach na dworze fruuuwał po prostu, a po lądowaniu prawie cwałował tak swoją drogą... Dobrze żeśmy jakieś 70 tylko skakali, bo leciał jak nienormalni i byśmy się pozabijali na wyższych  🤔wirek: 🏇
bianca   At first I'm shy but then comes wine.
05 kwietnia 2011 19:56
Dramka u mnie to samo.. z jednej strony fajnie, ale z drugiej ciężko utrzymać nerwy na wodzy :P
Dobrze ze było dobrze zlane i trzymające podłoże na hali  😁 A co bedzie jak wyjdziemy na dwór?  🤔

Ubolewam nad swoimi zakrętami  🙁 brakuje galopu w zakrecie w dalszym ciągu
ja też weekendowo pierwsze treningi z trenerką, wcześniej sami rozgrzewaliśmy się na drągach, a trenerka wzięła nas w obroty to pojawiły się krzyżaki i wskazówki... nawet nieźle, ale czemu on musi tak atakować te przeszkody, tak się za nimi stęsknił, że ledwo za nim nadążam  😵
Ja już sie nie mogę doczekać skoków, ale siodło sie poszerza więc trzeba cierpliwie czekać.
skoki, skokami, ale zwłaszcza gdy się pójdzie pierwszy raz po zimie na kros wtedy to jest TO🙂😉) uwielbiam to uczucie i pozytywne nakręcenie konia, które jest jeszcze fajniejsze niż na parkurze🙂😉
mtl   I M Equestrian
05 kwietnia 2011 23:07
Magdzior zamieńmy się końmi, bo mój jest spokojny nawet na crossie  🍴
mtl nieeeee ma mowy 🤣
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
06 kwietnia 2011 08:50
Magdzior zazdroszczę, że masz gdzie ten cross jeździć 😉 U nas jedynie jakąś godzinę drogi stępko-kłusem w takim dużym lesie jest dużo powalonych drzew i mniejszych drzewek złąmanych np. w połowie, gdzie najwyższy punkt sięga coś ok metra. Rowek to mamy jeden, ale jest tak niebezpieczny najazd, że szkoda konia... A Eter jak skacze w lesie przez takie przeszkody jeszcze bardziej ożywia się niż na skokach na ujeżdżalni za pierwszym razem. Chociaż, nie wiedzieć czeku, dużo łątwiej go opanować 😉
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
06 kwietnia 2011 09:21
ja ,jeżeli chce mieć dobry trening skokowy,muszę jechać dzień wcześniej w teren...choćby na stępo - kłusa.koń jest wtedy wyluzowany,zadowolony i bardzo chętny do współpracy....teraz na początku sezonu skaczemy raz na tydzień,a nawet półtora tygodnia.i wcale nie dużo...kilkanaście skoków i dosyć.jak jest wszystko dobrze,lepiej,żebyśmy obydwoje byli "głodni".🙂
Ktoś Ja kiedyś jak jechałam na zawody dzień wcześniej brałam konia do lasu żeby spuścić z niego pare  😁

eterowa   dawniej tyskakonik ;)
06 kwietnia 2011 11:12
Ktoś też tak czasem robię choć problem w tym, że Eter strasznie się "jara" (rodowód temperamentny, jeśli tak mogę powiedzieć) i częęęsto capluje. Chociaż teraz się trochę uspokoił, bo częściej ejdziemy na spacerek 😉
tyskakonik oj tak ja też baardzo doceniam kros za płotem na miejscu, bo to coś bardzo fajnego🙂 My też skaczemy teraz średnio raz w tygodniu, a terraz  przed wkkw to głównie na krosie skakaliśmy ostatnio, a parkurowo to tyle co na rozprężeniu, bo w sumie nie ma co jej męczyć zbyt dużą ilością skoków, lepiej skupić się na tym co jest do poprawy.
Ktoś , jak to u nas mawiał koniuszy: "jest dobrze? to kończymy, po co spier***ć" 😉
Ponia   Szefowa forever.
06 kwietnia 2011 19:28
Ktoś , jak to u nas mawiał koniuszy: "jest dobrze? to kończymy, po co spier***ć" 😉


Dlatego dziś skończyłam trening, po jakiś 7 skokach na stacjonacie i 1 na oxerze- który wyszedł idealnie tak jak miały wyjść skoki od początku treningu 😉
Ja dzisiaj sie przekonałam że musimy popracować nad zakretami. Nie moge jak należy wygalopowac zakręt 90 stopni  😵

Wystarczyło postawić przeszkode na środku hali, 90 stopni zakret..

Załamałam się dzisiaj  🙁
Ponia   Szefowa forever.
06 kwietnia 2011 21:18
Dramka, oj tam oj tam!  takie zakręty są trudne i zawsze trzeba nad nimi pracować ;-)

przecież zawsze jest coś do poprawy, także sie nie martw 🙂

a mi dziś udało się uzyskać taki galop jakiego wymagał odemnie trener na konsultacjach : kocham:  teraz już wiem jak pracowac i do czego dążyć😉
Dramka mam to samo  😵 ciągle mam problemy z wygalopowywaniem zakrętów na hali, kiedy przeszkoda stoi na środku. Strasznie przekombinywuję zamiast jechać równym tempem 🤦
Dramka, a jak tam młoda? Coś już jeździcie? Jak ona w ogóle się zapowiada?
tak sobie Was człowiek poczyta....popatrzy....i chyba mu wystarczy, bo wie że i tak na wiecej go nie stać....dosłownie. Albo zwyczajny przerost ambicji 🙂
Ale mi wystarczy moje "pa-ta-taj" po cichu....a jak na Was popatrze fajnie wiedzieć ze są tacy ludzie, uzdolnieni skromni i dążący do celu...powodzonka 😅

ale jest małe ps  ....chce więcejzdjęć  😀iabeł:
Ponia  :kwiatek:

Może za dużo oczekuje, w końcu to drugie skoki od zimowej przerwy  🙄

Żeby zakręt dobrze wygalopować zwalniamy, a później robi sie atak na przeszkode bo brakuje tempa  😵

Megane Bardzo dobrze się zapowiada. W skokach oaza spokoju i odważna. Nie długo pewnie pojawi się na zawodach  👀
Ponia   Szefowa forever.
06 kwietnia 2011 21:42
Ponia  :kwiatek:
Może za dużo oczekuje, w końcu to drugie skoki od zimowej przerwy  🙄
Żeby zakręt dobrze wygalopować zwalniamy, a później robi sie atak na przeszkode bo brakuje tempa  😵


no skoro to 2 skoki po przerwie to pewnie masz racje,że za dużo oczekujesz.

co do zakrętów, u mnie też pojawia się ten problem. pisałam wcześniej o tym, ale powtórze się, co mi na to poradziła O. Lusina ;-)
na lądowaniu po przeszkodzie jest łydka i jazda do przodu,żeby potem bylło z czego skracać czy nawet dojechać jeszcze, a nie po przeszkodzie cyk cyk zwaaaalniamy i potem jest ...oooo nie pasuje  to dzida do przodu. 😵 to koszmarny nawyk, i właśnie jestem na etapie jego  odpracowywania ;-)
Na parkurze nie mam takich problemów bo wpadam w rytm i wszystko sie układa..

Probem mamy zawsze z jedynką  😵
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
07 kwietnia 2011 07:27
Mój koń po kilku skokach się nakręca straszliwie na przeszkody i wtedy ścina zakręty jak głupi... Muszę co najmniej 3 wolty zrobić żeby wrócił do normalności. Jakieś 5 skoków jest dobrze i potem znowu... Teraz zaczął tak robić jak na dwór wyszliśmy 🤔wirek: Chociaż ostatnio trochę się uspokoił...
Dobry pomysł  💡

Może trzeba wrócic do podstaw i kręcić volty przed przeszkodą  🤔
Nie wiem gdzie wyskoczyć z pytaniem, ale może mi ktoś z 'skokowców' powiedzieć jak w tym sporcie spisują się konie po holsztyńskim ogierze Lider?
christine   zawodnikowanie reaktywacja. on the go.
07 kwietnia 2011 13:25
w zyciu nie widzialam konia po tym ogierze, a baza pzj wypluwa ledwo dwa ktorych tez nie znam, wiec ciezko ocenic. mozesz sobie zobaczyc ich wyniki jezeli cos chodza w internecie.

Dramka wyobraz sobie, ze konia obracasz o te 90stopni nie tracac mocy zadu. myslenie o wygalopowaniu zakretu przy tak ciasnym zakrecie grozi porazka 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się