kącik skoków

Pokaz mi jedną fotkę gdzie się majta wokól głowy w skoku  🤔

Po co spinka jeżeli ma właśnie spięte  ❗

Chyba zazdrościsz że tobie nic nie majta  😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
26 marca 2011 22:09
Dramka, nie ma spiętych. Majta się. Nie na foce, spójrz na filmik.

Zazdrościć nie muszę =)
Ja mam na myśli fotke, filmik nie otwierałam

edit. Na filmiku też ma spięte  😲
spięte mam zawsze bo rozpuszczonych tak jak pisalam nie znoszę podczas jazdy, na pierwszym filmiku jest warkocz na deugim kucyk jesli już o ścisłość chodzi ale Strzyga pewnie ma na mysli, że nie są spięte w sietczkę/koczka itd.
To ja nie wiem co strzyga ma na mysli:

"Spinka w kiosku czy pasmanterii kosztuje 5 zł."  🙄

Mi się taki kucyk majtający się podoba  😀
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
26 marca 2011 22:38
Dramka,  bo możesz podwinąć chociażby na dwa tego nieszczęsnego majtającego się warkocza i spiąć go spinką. O taką:



W takiej spince dalej kucyk bedzie sie majtać.

Po drugiej taka spinka pod kaskiem to zły pomysł..

Nie chciałabym upaść i mieć taka spinke w karku..a w skokach jednak upadki bywają częśćiej niż w volta w lewo volta w prawo  😉

bez powodu twoja spinka nazywa sie slubna a nie sportowa  😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
26 marca 2011 22:51
najlepiej nago jeździć. I jaka estetyka...
Moge nago, ale z gumką  😉
Magdzior ma normalnie spięte włosy w kucyk i nie widze w tym nic niechlujnego   🙄

Ja też nie widzę nic problematycznego w kucyku. Czepiacie się.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
26 marca 2011 22:55
Dramka, frotką? 😀
Nie..zwykła cienka gumka
christine   zawodnikowanie reaktywacja. on the go.
27 marca 2011 18:12
Magdzior jak dla mnie jej jest za duzo z przodu, a z tego wynika wpadanie w zakret a nie pokonywanie go w rownowadze. jazde malymi konmi charakteryzuje przede wszystkim leciutki przod zeby sie latwo bylo odbijac. nie masz co argumentowac problemow z konkursami tym, ze jest mala. bez jaj to jest maly kon, a mniejsze kuce chodza zdecydowanie wyzej ! to zaden argument. sama cale zycie jezde male konie i najwazniejszy jest mocny galop (nie szybko tylko mocny) i wtedy jest cacko. + musisz znalezc wiecej miejsca na siebie na niej mozliwe, ze dluzsze strzemiona pomoga ale to juz nie moje kompetencje 😉
christine dzięki, napisałaś dokładnie to o co mi chodziło ale ja się nie mogłam wysłowić :kwiatek:
I ja oczywiście nie miałam na myśli, ze jest małą i z tego jakieś problemy są czy coś, bo ja wiem, że to nie argument i że skaczę mniejsze oczywiście, bardziej chodziło mi o to, że własnie na małym trzeba momentami inaczej jechać niż na dużym kalibrowym koniu i że to ja się muszę naucyć a nie że z nią coś jest nie tak🙂
Właśnie kluczem jest ten mocny galop żeby nie był za wolny bo wtedy jest kiepsko ale pędzić też nie może musi być okrągły i mocny i wtedy tak jak mówisz jest cacko🙂

Co do strzemion - miałyście rację i dzięki Wam za to🙂 Przesadziłam z tamtą długością, bo dzisiaj wydłużyłam w sumie nie wiem o ile ale myślę, że ok 2 dziurki i opróćz tego, że na początku było mi tak jakoś 'nieskokowo' to rzeczywiście o wiele lepiej było mi się odnaleźć w półsiadzie nie pochylajac się do przodu i nie obciążając jej go, noga poszła w dół, kolano znalazło się we właściwym miejscu tego siodła i zaczęło grać jak należy.
A moje rumaki dzisiaj Kobyłka 2 w N i Duży 1 w C 😉
Po zawodach jeszcze Duży został, i był próbowany, parkur 150+ 4 przeszkody 160 robiło to wrażenie. Jestem dumna, w 2 lata z konia - trupa, w na prawdę fajną furę  😍
ja też się pochwalę  😉
w P pierwsze miejsce. N na czysto, ale zrezygnowałam z drugiej fazy, bo nie ma co ganiać na pierwszych zawodach w tym sezonie
przynajmniej oczko jest  😉

Salto.. Ruda miała w N zrzutke tak? A 1msc było na czysto?  😉
Dlaczego Q nie szedł? I dlaczego na Twojego zawodnika wołają Kiciuś?  😁

edit. literówka
Ruda miała zrzutke i.. przekroczenie normy w drugiej fazie (tak sie napaliła, że nie sposób było na niej jechać  😁 )
Q nie idzie, bo w najbliższych dniach czeka go kastracja i teraz się odstresowuje  😎
Kiciuś? To przez Dużego, który w Jaszkowie jakoby "zagryzł" mysz. A, że to para nie do rozdzielenia to i na jeźdźca wołają Kiciuś 😉
Puma gratulacje za przejazdy!  :kwiatek:
Dziękuje  :kwiatek:

Właśnie nie widziałam żadnego przejazdu Twoich stworzeń. Tylko na rozprężalni się spotkaliśmy z Rudą.
Szkoda jajek Qsia, no ale skoro ich nie używał  😉
A historia z myszą i Kiciusiem cóż..  ciekawa  😉
sa gdzies wyniki z bialogory?
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
29 marca 2011 20:39
Wstawiam ledwie widoczne (ostatnia szczególnie), ale zawsze coś 😉
1. 110cm
2. 110cm
3. 120cm
4. 130cm
Koń ma lat 6, w tym roku chcę pojechać pierwsze N, skaczemy raz na tydzień główne gimnastyka, parkury 110, powoli zaczynamy 120cm.
tyskakonik może wstawiłabyś też coś z jazdy po płaskim? jestem ciekawa jak wam idzie  😉
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
29 marca 2011 20:58
Ano nie ma sprawy, tylko że na chwilę obecną nie posiadam. Załatwię w tym tygodniu fotografa, mam nadzieję, że się chętny znajdzie 😉 Zmieniłam sposób jazdy co i myślę na skoki lepiej zadziałało, no ale zobaczymy, co powiecie po zdjęciach 🙂
Ponia   Szefowa forever.
29 marca 2011 22:01
Od jutra Fundacja Sportu i Oświaty organizuje ponownie konsultacje z trenerem Wassibauerem ;-)
na tych konsultacjach będzie relacje on line 😉 jakbyście chcieli podejrzeć to tutaj macie linka 😉

http://fsiohdlq.cluster010.ovh.net/2011/03/konsultacje-30-03-01-04-11-relacja-na-zyw/


ps. jeżdzę w ostatniej 6 grupie.

Treningi rozpoczynają sie o 9, potem 10, 11, 12, 13.30, 14.30 😉
Ale super🙂 A ja akurat mam jutro wolne więc będę miała co oglądać 😍
tyskakonik, na to, czego ja jestem ciekawa, zdjęcia odpowiedzi nie udzielą. Ciekawa jestem jak u was ze stabilnością tempa. Oraz z siłą. Czy koń potrafi oddać dość duży skok (powiedzmy 120/120) z dość wolnego tempa? 300m/min albo i mniej? Czy podchodzi równo, okrągło, czy im bliżej przeszkody - tym zad niżej? itp.
kujka   new better life mode: on
29 marca 2011 23:24
tyskakonik, czemu sie tak kladziesz na tych 110?
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
30 marca 2011 07:03
kujka jestem równolegle do osi grzbietu konia. W każdym koniu Polskim pan Jacek Wierzchowiecki chwali za taką postawę pleców.
halo z siodła wydaje mi się, że idzie okrągły i obniża ten zad, z wolniejszego tempa potrafi skoczyć bez problemu. Ale nie wiem, jak to wygląda z ziemi... 😉
domiwa   W poszukiwaniu prawdy, mojej prawdy...
30 marca 2011 07:04
Ponka a bedzie gdzies powtorka? wieczorem poznym;p
christine   zawodnikowanie reaktywacja. on the go.
30 marca 2011 08:20
tyska to ze pan Jacek Wierzchowiecki jest dobrym trenerem nie mozna mu ujac, ale jednak robiac cos takiego dla gazety musi swoja wiedze skomercjalizowac i wprowadzic powiedzmy jeden trend. jezeli juz chcesz z czegos czerpac wiedze to odpalaj youtube i ogladaj zawodowcoww konkurasch od P do GP.
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
30 marca 2011 08:27
tyskakonik, a masz zdjecia z innej fazy lotu?bo nie podoba mi się aż tak przesadne lezenie na takich wysokościach,ale wolę nie wygłaszać takich opinii,nie mając obrazu całości...na pierwszy rzut oka,wygląda na typowe "strzały" - z dużego tempa,nie koniecznie z pasującej odległości - ale mogę się mylić...masz jakiś filmik?

p.s. może wieczorem będę miała film z niedzielnego N,to też solidarnie wstawię 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się