ciąża, wyźrebienie, źrebak
armara, mnie to po prostu bardzo boli. Wiem, że mam fantastycznego konia, ale jaki byłby fantastyczny, gdyby był z przemyślanego krycia... 💘
Averis widzę myślimy o tym samym, tylko chyba ja nie potrafię dokładnie mówić co mam na myśli 😂
armara, mnie to po prostu bardzo boli. Wiem, że mam fantastycznego konia, ale jaki byłby fantastyczny, gdyby był z przemyślanego krycia... 💘
Ja już naprawdę nie wiem czy śmiać się czy płakać. Nawet argumentacja się powtarza...
Śmiać mi się chce czytając te Wasze mądrości 🙂
Nie chce mi się słuchać Waszych hodowlanych teorii bo dużo to nie zmieni. I nie z tym tu przyszłam 🙂
Tłumaczyć też mi się nie chce bo każdy ma swoje zdanie. Tyle na ten temat.
Zygzak brałam pod uwage inne konie, nie mojego 😉 dla jasności. Co do tego czy jest cudowna czy nie, zostaw samej mi - nie widziałaś nie oceniaj bo wrednie to zabrzmiało.
armara, zaźrebię Karsona i tyle. O.
horse123 nie lepiej kupić źrebaka z dobrym papierem ,jak ktoś szuka to zawsze coś ciekawego znajdzie .
Tylko, że horse nie koniecznie zależy na tym żeby konik był ciekawy.
Lepiej skończyć tego offa , bo horse 123 i tak zrobi swoje.Chociaż my tutaj nie chcemy Cię zdeptać, zmiażdzyć. Po prostu osoby zajmujące się hodowlą dłużej od Ciebie dobrze Ci radzą,ale masz racje chcesz pokryć, pokryjesz.Tylko nie zapewniaj że nigdy w życiu go nie sprzedaż, bo nie wiesz co Cie w życiu spotka...
horse 123: Zapewniam, ze krycie to wcale nie jest tania sprawa (usg, ew. zastrzyk hormonalny, ew. inseminacja, pasze, szczepienia itp). TANIEJ wyjdzie kupic odsadka. Do tego z papierem 🙂 Wybierz jakiegos ladnego, bedzie szybciej, bo za pol roku juz bedzie wysyp.
Nie psuj rynku, i tak ledwo zipie.
co innego byłoby gdybym chciała specjalnie zrobić mieszanke i wlkp pokryć zm, co do tego się zgodze, sama jestem przeciwna powstawaniu takich 'ras'.
horse123, ale tak z ręką na sercu - skąd wiesz, jaką mieszankę zrobisz kryjąc klacz NN? Masz pewność, że w jej przodków nie zaplątał się właśnie koń zimnokrwisty? Albo kuc? Albo arab, albo cokolwiek innego nijak nie pasującego do wybranego przez Ciebie ogiera? I skąd wiesz, że źrebak nie odziedziczy cech właśnie po niepożądanych przodkach?
Cąły problem z NNkami jest taki, że ich "hodowla" to totalna loteria. To tak, jakbyś miała suczkę kundelka - śliczną, i kudłatą, i w ogóle wszyscy się zachwycają. Kryjesz ją dajmy na to dobermanem... Szczeniaki nie będą na pewno przypominać tatusia, a i zapewne mamusi. Może to będą na swój sposób śliczne kundelki, a może nie. Tylko z końmi jest trochę gorzej, bo niektóre wady nie tylko brzydko wyglądają, ale eliminują konia z użytkowości, albo wręcz mogą zagrażać jego życiu / zdrowiu.
Szczerze radzę - jak chcesz mieć uroczego malutkiego konika, to kup sobie odsadka. Nie rób eksperymentów hodowlanych kryjąc klacz bez znanego pochodzenia. Przyszłości naprawdę nie da się przewidzieć, więc zalecałabym dalece idącą ostrożność z deklaracjami typu "nigdy nie sprzedam". Cóż, ja bym się nie czuła dobrze powołując na świat konika, który poza wartością sentymentalną będzie miał być może tylko wartość rzeźną...
armara, zaźrebię Karsona i tyle. O.
A ja mu potem zrobię USG moim telefonem komórkowym 🏇
Aversis
Czy jesteś tego na 100% pewna, że źrebak od klaczy NN legalniej pokrytej ogierem z papierami będzie w całości NN?
Próbowałam się tego dowiedzieć w stosownym wątku, ale bezskutecznie niestety 😉
Żeby nie robić całkiem offa, to śliczne są te Wasze źrebolki, ale największą słabość to ja mam do fryzów, tutaj gratulacje dla Wawrka ślicznego maleństwa 💘
efeemeryda, Od strony matki będzie miały pusty rodowód. Jeśli ojciec jest uznany i z papierami, źrebak będzie miał pochodzenie jednostronne.
Notarialna jesteś pewna? Bo Aversis napisała coś przeciwnego.
Mnie to tak z czystej ciekawości interesuję (zanim mnie ktoś napadnie za krycie NNki, przez najbliższe 5lat, nie zamierzam :emoty327🙂.
efeemeryda -jeszcze rok temu tak było na 100% bo mój ogon tak ma wpisane (jednostronne pochodzenie), nie sądzę aby to się zmieniło (ale tego nie wiem na pewno), chyba że źrebak jest opisywany już po odstawieniu od matki, wtedy jest "cały" nn.
aha ok dziękuję za wyjaśnienie, właśnie coś takiego wydawało mi się najbardziej logiczne 😉
Mój koń jest w połowie NN (teraz to cały paszport byłby w enki) jest z dzikiego krycia. Jest fenomenalny i cudowny, ale gdybym go nie znała od odsadka, to nigdy bym go nie kupiła.
To jak to teraz jest ? Jeśli oboje rodziców nie mają licencji hodowlanej to źrebak będzie miał NN w paszporcie mimo iż mają znane pochodzenie?
Od strony matki będzie miały pusty rodowód. Jeśli ojciec jest uznany i z papierami, źrebak będzie miał pochodzenie jednostronne.
I niekoniecznie musi sam źrebak mieć wpisane w paszporcie nn. Znam przypadek w którym źrebie ma "typ szlachetny".Mój wałach miał same nn, a opisany jako" mały koń".
Jeżeli źrebak nie jest przy matce ( 6 MIESIĘCY) zostaje mu wpisane NN , jeżeli mamy swojego ogiera bez licencji, źrebak ma wpisane pochodzenie po ogierze ( warunek ,ogier musi być wasz i klacz też musi być na was zarejestrowana )
Jeżeli kryjemy klacz NN ogierem z licencją ,źrebak ma wpisaną matkę (samo imie matki ) i oczywiście ma wpis po ogierze .
Wpis po ogierze, tzn że rasę po ogierze?
Chyba chodzi o rodowód ojca. Bo jak mogą wpisać rasę ojca, kiedy matka rasy nie ma?
Właśnie dlatego pytam, bo przypadek o którym pisalam wyżej to matka nn, ojciec śląski= zrebie typ szlachetny
Rasę wpisuje się najczęściej typ szlachetny , mały koń ,typ pogrubiany . Zależy wszystko jaki jest źrebak i po jakim ogierze .
No tak, ale nie jest to rasa jako rasa jak np. konik polski.
Rasa to chyba rasa ,jeżeli matka wielkopolska ojciec wielkopolska to jest to rasa wielkopolska .Jeżeli jedno jest np. wielkopolskie a drugie małopolskie to jest SP (szlachetna półkrew )
chyba zależy to częściowo od tego kto opisuje, młody jest po kobyle nn typ szlachetny i ojcu małopolaku, ma wpisane rasa małopolska
A jak jest dalej z takim koniem? Jeżeli ma np. wpisane mały koń to chyba nie może dostać licencji? Bo tak na logikę to przecież dalej jest "kundel" 🤔
monia sp jest uznane za rasę.
Ala_WR i to właśnie jest dziwne, bo ojciec z papierem, ale matka to jednak NN, więc skąd nagle źrebie rasowe?
Kurde zagmatwane to 🙂
Oczywiście SP jest uznana za rasę ale to jest mieszanka rożnych ras . Wystarczy mieć klacz obojętnie jakiej rasy i pokryć ją czymkolwiek z papierem i mamy SP .
Nie piszę tu o mieszaniu np. konika polskiego z kucem bo to nie będzie SP 😁
Kurczak widziałam już ogiera z wpisem mały koń, który był z licencją
efeemeryda, Tak było, ale czy teraz jest nie wiem. Kilka kobył w stajni kryli takim sposobem i zawsze źrebol był z pełnym pochodzeniem tylko od strony ojca. Zdarzało się też, że u matki były może 3 pokolenia wypełnione, reszta NN.
Ale może też się tak zdarzyć, że ogier uznany i z papierami, kryjący 'co popadnie, w całej okolicy' może mieć odebraną licencję na krycie.
Wpis po ogierze, tzn że rasę po ogierze?
to chyba niemożliwe? Chodzi raczej o jednostronne pochodzenie, a to, że koń ma wpisany jakiś typ, to nie znaczy, że nie jest NNem przecież typ to nie rasa 🤣
Moja NNka jest typem gorącokrwistym np 😉 (ojciec NN, matka NN)