no wiec... zdjecia z "obciążeniem"



siedzi mi sie dobrze, nie bujam sie, tylko Cykuch juz mniej zadowolony:/ nie wiem czy przez siodło (bo grzbiet na 100%go nie boli, sprawdzała kilka razy) czy po prostu przez to, że po półrocznej przerwie nie podoba mu sie że ma coś robić i fochy strzela 🤔