espana, ten Twój ogiero to chyba jeden z koni o najpiękniejszej głowie i szyi, jakie widziałam - baaardzo w moim typie 🙂 Opowiedz coś o tym, jak on do Ciebie trafił, bo po suwaczku wnioskując to jesteście razem już długo. :kwiatek:
quantanamera dziękuję za komplement dla chłopaka, przekażę 😡
Z Elearem poznałam się 22.11.2000 w ZT Łobez, gdzie po 100-dniowym teście zdawał próbę dzielności. Wybrałam go spośród 52 ogierów, które przechodziły test. Następnego dnia zakupiłam go na aukcji. Oczywiście nie było tak prosto, udało mi się go kupić tylko dlatego, że był piąty w katalogu, więc aukcjonariusze dopiero się rozkręcali i czekali na więcej, a jego cena minimalna była wyższa od zaczynającej licytację. W skrócie gdy niesprzedany zszedł z płyty poleciałam do hodowcy (dyr. SK Prudnik, Pan Dariusz - pozdrawiam serdecznie :kwiatek🙂, zapytałam o cenę i spytałam, czy jeśli teraz obiecam, że tyle mu dam - koń jest mój po aukcji. Uścisk dłoni przypieczętował transakcję a ja spokojnie oglądałam aukcję do końca.
A głowa i szyja to spadek po Elvisie 😉
Skoro się podoba - wrzucam jeszcze kilka.








fot. M. Fimiak :kwiatek: