... ślub :) ...

Dworcika   Fantasmagoria
10 marca 2011 18:09
[img]http://suknieangela.com.pl/files/Gfx/2d(2)%5B1%5D.jpg[/img]

Kolor to raz - ja bym w czerni akurat nie poszła, ale pal licho. Za to dół sukienki... hmm... Wam też kojarzy się z albą komunijną, na którą coś założono? 😁
Chuda, do mnie krzyczy ta sama sukienka !! Cudowna jest 🙂
kasik wawa   jeździectwo to nie tylko sport, to pasja
10 marca 2011 18:13
A macie jakieś ciekawe pomysły, miejsca i pozy na zdjęcia w plenerze??
tak żeby było ładnie i oryginalnie...
kasik wawa, co do pozy, od tego powinien być fotograf, żeby poustawiać, podpowiedzieć 🙂
kasik wawa   jeździectwo to nie tylko sport, to pasja
10 marca 2011 18:42
koniara, masz racje, ale chcialabym, zeby moja sesja byla wyjatkowa, a nie jak wiekszosc.a wiadomo ze kazdy fotograf ma swoje ulubilne pozy i glownie w nich robi zdjecia.
a moze jakies ciekawe i oryginalne miejsca znasz??
ja jestem z Podkarpacia, więc trudno mi coś mówić odnośnie innych rejonów Polski, my ostatecznie na specjalny plener po weselu nie wybraliśmy się, trochę zdjęć porobiliśmy za hotelem, gdzie jest trochę zieleni (tzn. było hehe), myśleliśmy pierwotnie o jakiejś sesji, ale im dalej po ślubie, tym mniej nam się chciało specjalnie gdzieś jechać. Właściciel tego studia fotograficznego sam stara się coś zaproponować... najpierw chce nieco poznać ludzi, a potem stara się dobrać im dobry plener, odpowiedni do zainteresowań pary młodej, charakteru itp. - w sumie ciekawe podejście, bo większość jeździła do Łańcuta do Zamku hehe
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
10 marca 2011 21:31
wypralam kiece i mam maly problem....podszewka sie sciagnela, ale material nie...teraz jest krzywa z przodu  😫 moze jak wyschnie i wyprasuje od spoku podszewke to sie rozejdzie, inaczej moge zapomniec o sprzedaniu jej  🙁
cieciorka   kocioł bałkański
10 marca 2011 21:33
Dworcika, mnie się kojarzy z wykończeniem zasłony.


(chyba mam mocno babciowy gust :P )
i Twoja pierwsza tez jest bardzo si 😉

Chuda, wow, nareszcie ktoś wstawia tu na prawdę ładne sukienki 🙂
kujka   new better life mode: on
10 marca 2011 22:38
cieciorka, wow! to chyba jeden z nielicznych przypadkow kiedy nasze gusta sie pokrywaja 😉
cieciorka   kocioł bałkański
10 marca 2011 22:47
też o tym pomyślałam 🙂
Chuda ta pierwsza jest świetna  💃
ee tam, ta jest najładniejsza ;-)


Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
11 marca 2011 10:41
rtk, czyzbys potrzebowala oklaskow ??  😁  sliczna byla, najsliczniejsza!! 🙂

ide zaraz moja prasowac i mam nadzieje, ze sie uda, bo super sie wyprala i nic poza tym sie nie stalo 🙂

za ile procent ceny zakupu sprzedaja sie suknie, mniej wiecej?
mojej nikt nie chciał kupić nawet za 100 zł 🙂
wydaje mi się, że większość woli nową.
kujka rewelacyjna! Ja się nie rozpisywałam w wątku, bo nie chciałam się przyznawać, że dotychczas na wszystkie suknie tylko kręciłam nosem 😉 Ale jeśli jeszcze pamiętacie - niedawno brałam ślub cywilny, a teraz powoli szukam sukni na sierpień choć mam z wiadomych względów nieco nadwagi (dla niedomyślnych - suwaczek 😉) Ale kujka trafiłaś super w mój gust, szukaj dalej, może mi pomożesz  😂

Jeśli już zaczęłam pisać to Wam opiszę krótko jakie my mamy pomysły. Ślub odbędzie się tu www.polna6.pl bo tu pracuję i żyję 😉 Wesele będzie pod namiotem weselnym rozłożonym na ogrodzie przed agroturystyką. Ceremonia odbędzie się w ślicznym, małym kościółku. Jeszcze nie zdecydowaliśmy czy jedziemy bryczką czy konno w każdym razie gości dowiozą z kościoła na wesele bryczki 😉 Bo prawdopodobnie będziemy mieli sporą, wystarczającą ilość powożących i bryczek 🙂 W związku z tym, że razem ze ślubem chrzcimy nasze dziecko raczej my jako para młoda z maluszkiem także będziemy jechać bryczką, ale za to cztero- lub sześciokonną 🙂

Kapele, kucharza, kwiaciarkę i makijażystkę mam już wybranych (moja mama organizuje wesela 😉) więc w sumie nie ma większego stresu poza tym, żeby udało mi się nieco schudnąć, żeby się dobrze czuć na własnym ślubie.
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
11 marca 2011 11:09
mojej nikt nie chciał kupić nawet za 100 zł 🙂
wydaje mi się, że większość woli nową.


troche sie dziwie, bo ja szukalam uzywanej, ale wszystkie byly za krotkie  🤔wirek:

wystawie na ebay poprostu  🙄
cieciorka, croopie to jak będziemy kupowć suknie zaprosimy siebie nawzajem do rajdów po salonach, w końcu ten sam gust hahah

rtk mi się bardzo twoją fryzura podoba
a ja swojej nie sprzedam, bo pralnia mi ją spieprzyła  👿  i z śnieżnobiałej zrobiła się ecru 
zostaje mi ona na sesje konne

a moja taka była jeśli chodzi o krój
dół cały z mieniącego się brokatu, góra wyszywana koronką i kryształkami.
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
11 marca 2011 11:38
pralnia spieprzyla ?  😲 nie no niezle!! oddali kase?

trzeba bylo prac samemu w pralce  😁

ja jak nie sprzedam to tez bedzie na konie 🙂
Kapele, kucharza, kwiaciarkę i makijażystkę mam już wybranych (moja mama organizuje wesela 😉)

Farciara!  😀
Tak sobie właśnie kiedyś marzyłam, żeby do ślubu pojechać w bryczce 🙂 Zazdroszczę.  🙂 A ile sobie zażyczyli od Ciebie za taką atrakcje?

A ile sobie zażyczyli od Ciebie za taką atrakcje?

To prezent od naszych przyjaciół. Swoją drogą naprawdę wszyscy znajomi koniarze mile mnie zaskoczyli - będziemy mieć niezły ogonek: kilka(może nawet -naście  :lol🙂 bryczek i jeźdźców będzie za nami jechać 😉 Żeby tylko pogoda dopisała!

Dla biorących ślub w Poznaniu lub okolicach - www.majart.pl
strona jeszcze w przygotowaniu ale kontakt jest.
opolanka   psychologiem przez przeszkody
11 marca 2011 12:00
Nadal nie mamy zespołu 😵

Nie możemy się zdecydować, bo albo wieśniacko śpiewają albo mają ceny za noc 8000zł!


Mój zespół aktualnie bierze 7000zł z poprawinami. Dodam, że to Opolszczyzna.
[quote author=Gienia-Pigwa link=topic=34.msg932290#msg932290 date=1299843485]
pralnia spieprzyla ?  😲 nie no niezle!! oddali kase?

trzeba bylo prac samemu w pralce  😁

ja jak nie sprzedam to tez bedzie na konie 🙂
[/quote]

no właśnie mogłam prać sama

pralnia nie oddała kasy  👿 bo mój kochany mąż ją odbierał i nie raczył sprawdzić. A potem powiedzieli, że nie przyjmują reklamacji po odejściu i jeszcze pokazała mi wielką kartkę napisaną obok okienka... wrrrr
w sumie w sklepie pewnie też by nie pokazało dokładnie koloru (hipermarket), więc mógłby mąż nie widzieć różnicy.
Mój błąd, że sama nie pojechałam.
No to teraz tylko na konie pozostaje

ktoś chce zdjęcia w sukni  😁 😁 😁
ja bym chciała konno jechać ale mój nie jeździ konno to raz a 2 nie wiem co potem z końmi i czy w ogóle nie będzie świrował
ja nie miałam możliwości jechania konno, ale potem mieliśmy z mężem 2 sesje ślubne na koniach 🙂
majek   zwykle sobie żartuję
11 marca 2011 14:38
My też mieliśmy jechać konno, ale moja skręcona kostka+mega wiatr i przejazd koło naszych rozstawionych namiotów+orkiestra dęta w ramach niespodzianki wyleczyły mnie z tego pomysłu...

Pokażę wam moją suknię.
Szyta wg. projektu koleżanki.
Da radę wsiąść w niej na konia w damskim siodle

Ma rękawki.


Gdybym miała czas, żeby jeszcze coś w niej zmienić, to jednak zwęziłabym `ramiączka` no i założyła jednak gorset, bo taka jedna fałdka mnie doprowadzała do szału.
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
11 marca 2011 14:51
ladna kieca, co ty od niej chcesz :P

twoje naturalne wlosy?  🙂
majek   zwykle sobie żartuję
11 marca 2011 14:56
tak naturalne. .
Zresztą już kiedyś opisywałam, jak to było z moimi włosami przed ślubem, tudzież welonem. W sumie to zrobiłam wszystko sama.
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
11 marca 2011 15:00
witaj w gronie z wlosami  🏇
maleństwo   I'll love you till the end of time...
11 marca 2011 15:13
majek, bardzo ładnie wyglądałaś!

Ja właśnie wróciłam z przymiarki z butami, panie zapisały długość sukni i już następnym razem zobaczę tę moją własną. Póki co znów mierzyłam tę "salonową" i nadal uważam, ze jest przezarąbista. A buty fajnie do niej pasują.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się