Kącik Małolata...:D

Małolaty, pomocy! Czasów II Wojny jeszcze nie omawialiśmy, a na polski mam napisać o SYTUACJI W POLSCE W LIPCU 1939 ROKU, ok. 5 zdań... Wie ktoś coś o tym, bo dla mnie historia to czarna magia, albo czarna masakra ;D? ;/.
Sisisa, Poczytaj w necie, pełno tego tam jest  😉
No właśnie szukam, szukam i nic znaleźć nie mogę ;/. Mogłabyś dać mi jakiegoś linka?
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
09 marca 2011 18:19
Alabamka, dziś chciałam sobie ustawić ten sam obrazek co ty na avka 😂
ChingisChan   Always a step ahead! :)
09 marca 2011 18:24
Małolaty pomocy! Czy któraś jest dobra z informatyki potrzebuję pomocy przy zrobieniu mini programu do liczenia ocen 🤔wirek:. Wszystko policzyłam procent itp. ale przy ocenie wymiękam nasz pan chce żebyśmy zrobili z jakąś funkcją "JEŻELI". Wiecie coś na ten temat?
daliasta   Szkoda słów.
09 marca 2011 18:33
Będę chyba dzisiaj siedziała nad książkami do 24.  😵
Kurcze, gdzie moja wszechnica? Pozostała w szkole :/ no nic, coś "wypocimy" wspomagając się internetem  😁 .

1) Barokowa Francja i Rosja są przykładem monarchii absolutnej. We Francji monarchia ta osiągnęła najwyższy poziom. Ludwik XIII, o którym możemy powiedzieć, że jest twórcą tego ustroju we Francji, skupił w swych rękach całą władzę, ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą. Zachował on prawa królestwa i dawne instytucje, jednak nie miały one żadnego wpływu na rządy, a w większości nie funkcjonowały tak jak powinny (np. "parlament" był, ale żeby się zebrał musiał zwołać go król, a on po prostu nie zwoływał go przez naście lat). Lud (obywatele) był pozbawiony praw politycznych. Ludwik XIV mawiał o sobie "Państwo to ja". Określany jest on mianem "Król Słońce", ponieważ kreował tak swój wizerunek. Za panowania Ludwika XIV we Francji był kryzys gospodarczy, spowodowany ogromnymi wydatkami na wojsko. ( w ogóle oni wszystko przepuszczali na wojsko, administrację i siebie samego, ale tego pisać nie musisz ;P) (nie potrafię pomóc Ci z Rosją, omawiałam ją bardzo ogólnikowo, a mnie tez do tego specjalnie nie ciągnęło) (o mather, wybacz Anglia po prostu zupełnie wyleciała mi z głowy)

3) Barok to "cicha wojna" między katolikami a protestantami o wiernych. Zbory protestanckie charakteryzują się prostotą, surowością i "brakiem" wystroju, wynika to z protestanckich poglądów. Natomiast kościoły katolików, którzy nie podzielali poglądów protestantów wyglądały zupełnie inaczej, a w czasie walki o dusze, różnice między nimi pogłębiły się. Zaczęto budować nowe kościoły i remontować te starsze, budynki kościelne miały zachęcać wiernych do przychodzenia na msze, a obrazy o tematyce religijnej, które w tym okresie masowo powstawały, miały za zadanie "pokazywać" Biblię tej części ludności, która nie potrafiła czytać (pamiętajmy też, że wtedy msze były prowadzone w języku łacińskim, a kto widział chłopa który umie czytać i gadać po łacińsku?) . Architektura to przepych, gra światłocienia, monumentalizm, bogactwo złoceń, nieregularność i dynamika bryły, bogate zdobiennictwo wnętrz i elewacji. Rzeźba jest bardziej ekspresywna, dynamiczna, pełna wyraźnego napięcia, artyści często wykorzystywali grę światłocienia. Malarstwo to dynamizm, ekspresja formy i silny ładunek emocjonalny. Dominują tematy religijne.

4) Artykuły henrykowskie - sporządzony przez szlachtę polską w czasie I bezkrólewia (1573) zbiór podstawowych praw określających zasady ustrojowe Rzeczpospolitej i Litwy, które każdy nowo obrany król musiał zatwierdzić i przestrzegać.

Pacta Conventa - w Polsce szlacheckiej była to umowa pomiędzy szlachtą a nowo obranym królem, w której elekt osobiście składał pewne zobowiązania wobec wyborców, były zawsze inne dla każdego monarchy, po raz pierwszy zostały sformułowane w 1573 r.

6) Sarmatyzm - polska kultura szlachecka, która ukształtowała się z końcem XVI w. i  trwała do końca XVIII w. oddziałując na obyczajowość innych warstw społecznych oraz na krystalizowanie się świadomości narodowej. Geneza sarmatyzmu wiąże się z tzw. mitem sarmackim, przekonaniem, że polska szlachta, ruska i litewska, wywodzi się od starożytnych Sarmatów spokrewnionych z Scytami. Ideał sarmaty: Polak, katolik, ziemianin i rycerz. Pojęcie dotyczyło wszystkich sfer życia społecznego. Na jego światopogląd składały się: przywiązanie do tradycji połączone z ksenofobią, kult wolności (przeradzający się często w anarchię!), wierność religii katolickiej, przekonanie o wyższości stanu szlacheckiego.


O mamuniu, jak ja mało pamiętam :/

PS: Pojęcia są skonsultowane ze słownikiem 😀
ChingisChan mogę spróbować ci pomóc.
Pisz ! 🙂
daliasta   Szkoda słów.
09 marca 2011 19:18
Jeju, jeju. Colt nawet nie wiesz jak mi pomogłaś.  🙇
Dziękuję.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
09 marca 2011 19:20
Alabamka bomba avatar 🤣
madmaddie Mnie rozbraja za każdym razem jak na niego patrzę  😁
Ostatnie kilka dni nie wyrabiam. Ciągle mam wrażenie, że coś mi się nie udaje, o wszystkim zapominam, jestem zmęczona a nic mi się nie chce (  🤔wirek: ) i do tego źle się czuję... A w piątek muszę napisać dobrze spr. z geografii  😵
I jeszcze w poniedziałek lekcja śpiewu.
daliasta a nie ma za co 🙂 to i tak jest ubogie

Alabamka avatara zazdroszczę  😁

Dziewczyny (i mężczyźni, choć takowych tu nie widzę) dacie radę, ja dałam radę wtłoczyć do łba oświecenie w Europie (nie-polskie ;D) w szkole, na lekcjach przed-historycznych 😉 to i wy, jeżeli tylko ma się motywację i NIE MA RE-VOLTY i innych 🙂 więc WON DO NAUKI!

A ja jutro luz blues  😎

A nie, cofnij, mam che-mię  😵 .

A'propos ma ktoś pomysł na doświadczenie na otrzymanie azotanu (V) miedzi ?

Wrrr, nie znoszę chemii!
fak jea! kupiłam sobie 2 pary spodni w cenie jednej! mam spokój ze spodniami na kolejne pół roku! juhu!

no, i dostałam 2 z matmy z tematu, z którym byłam na korkach. co mi tam te piątki, z angielskiego dziś i z dyktanda w muzycznej... na co ta robota? jestem zwykłym, matematycznym imbecylem. nie oszukujmy się dłużej. taka jest prawda. 🙁
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
09 marca 2011 19:44
O ku**a! 😲 Na jutro mam rozprawkę na 4 strony z EB!! Zapomniałam 🤬 no nic pała będzie jak nic...
daliasta   Szkoda słów.
09 marca 2011 20:14
Już nie mogę przyswoić więcej..idę spać.  😵
Dobranoc.
Ema_6   Liberty *22.1.2011* <3
09 marca 2011 20:48
taaa a my musimy smigac na nartach od 8 do 13 z szkola jutro  😵 a mozna wpolsce w szkole jesc slodycze ? bo tutaj to Niedopuszczalne  😂
madmaddie   Życie to jednak strata jest
09 marca 2011 20:50
dziecko, nawet kupić w szkolnym sklepiku można 😎 dbają o was, bo w Skandynawii duża część ludności jest otyła
szkolny sklepik dobra rzecz  🤣
pippi- Szkolny sklepik to przekleństwo. Gdyby nie on to miałabym -kilka kilogramów (no i jeszcze ta nasza piekarnia z cieplutkimi bułeczkami na przeciwko mojej szkoły  😤 )
Słyszeliście w YCD, w tle Miley Cyrus i Bibera?  😵
madmaddie   Życie to jednak strata jest
09 marca 2011 21:20
szkolny sklepik dobra rzecz  🤣

jak się usilnie próbuje przytyć to może, ale nie jeśli chodzi o zwykłych śmiertelników
Alabamka może tego nie widziałam, ale kupując ostatnio bluzkę w housie i stojąc przy kasie, patrzę na TV a tam kto?! Bieber  😲
pippi House moim zdaniem już dawno upadł. Kiedyś mogłam wejść, wykupić cały sklep a w telewizji zobaczyć green day'a (serio był  💃 ) a teraz jak dla mnie ponad połowa rzeczy jest jak dla bananów a o ich muzyce w sklepie nie wspomnę  🙁
madmaddie   Życie to jednak strata jest
09 marca 2011 21:40
pfff, ja widziałam na YT teledyski  Hey ze znaczkiem Vivy, kiedy to było...:/
ChingisChan   Always a step ahead! :)
10 marca 2011 06:16
Wstawać małolaty 🙁 Jezu jak mi się chce spaaaaaaaaaaaaććććć!
A ja zaraz lecę sobie po ciepłe bułeczki na śniadanie 🍴
madmaddie   Życie to jednak strata jest
10 marca 2011 09:49
Florcik nie w szkole?
nie, nie, rodzice pojechali do Holandii zawieźć towar, a ja z bratem zostałam w domu, bo do szkoly za daleko 😀
madmaddie   Życie to jednak strata jest
10 marca 2011 10:04
wiesz z czym kojarzą mi się słowa 'towar' i 'Holandia'  🤣?
małolaty ale mnie nie było u was. Dopadło mnie okropne choróbsko - grypa jakaś. Wczoraj miałam ponad 39 stopni gorączki, dzisiaj już tylko 37. Cały wczorajszy dzień w szkole chodziłam, jak trup. Głowa mnie tak bolała, że myślałam, że nie wyrobie. Na szczęście czuję się już w miare dobrze, ale o pisaniu jutrzejszego spr z gegry z całą klasą mogę zapomnieć - będę musiała zostać po lekcjach.  🙄
I w dodatku rozwalił się mój laptop i pisze z kompa brata - koszmar. Wczoraj po prostu mi się wyłączył i nie da się go włączyć. Czasem tak robił, ale gdy wyjmowałam baterię i wkładałam z powrotem to się uruchamiał. Miał ktoś coś takiego z lapkiem?
daliasta   Szkoda słów.
10 marca 2011 16:38
madmaddie mi chyba też.  🤣

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się