mi nie pasuje taka filozofia. życie jest bez sensu. nie ma przyczyny. ale dostaję to co dostaję, i mogę to wykorzystać, albo mogę się zamknąć na świat, na marzenia, na życie. wtedy skończę na dnie. w sensie wewnętrznym. a tego nie chcę. chcę stać się wartościowym człowiekiem.
polecam te dwie piosenki, wsłuchać się w tekst. chociaż rap to nie mój klimat.