a proszę o sprecyzowanie? :P :P :P bo wczoraj np. się dowiedziałam że ja jakoś niedaleko Abre stoje, więc może ktoś jeszcze jest w pobliżu do wspólnych terenów :> trzeba się rozglądać za kompanami :P
Hm, do mnie macie jakieś 200 km 😉 A towarzystwem do wspólnych terenów nie gardzę, dobrze, że Caro wpada regularnie, to zawsze gdzieś tam się wybierzemy. Mam przynajmniej pretekst albo Konia B albo Evil Pony ruszyć 😉
Gru, dokładnie, slepia zmruzone i towarzystwo drzemało w słońcu... to znaczy - baterie ładowało 😉 kenna, innych nie ma - moge tylko zapodać więcej komórkowców 😉 i to równie nieuczesanych 😉 armara, nastąpiły pewne przetasowana w stadzie 😉 Kasz jest duży i nie zwraca uwagi na psa, który często pomaga w rozruszaniu leniwców - z czego Pompon korzysta skrzętnie - chowając się za Kasza przed psem, bo Pompon psa nie luuuuubi 😉 stąd nowe przyjaźnie 😉 mogę wrzucic więcej, ale to będzie totalna nuda - bo one tak sobie stały a ja się gapiłam jak ładnie sobie stoją i to łapałam na komórke 😉 to nie był dzień na super fotki, to był dzień na leżakowanie w słońcu 😉
Eee, jak już zgrasz kroki przy chodzeniu, to potem jest z górki. Tylko trochę kłopot, jak się w kolejkach stoi, bo od razu zajmujesz dwa - albo nawet trzy - miejsca 😉