Derki

Wybiegając trochę w przyszłość...  😉
Ktoś używał może tej derki HKM jako ochrony na owady w okresie letnim?
Jak się spisywała? czy ten materiał jest w miarę odporny na rozdarcia?
koń się w tym nie udusi?
te "śpiochy" są stworzone głównie z myślą o brudasach 😀 to jest lycra , raczej nie nadająca się na owady i podatna na uszkodzenia .
To strój do napadów na bank  😁
Wojenka   on the desert you can't remember your name
15 lutego 2011 21:17
Hrabek teraz w takim kapturku lata:


🙂
Jaki jest cel zakładania tego na konia?
większa aerodynamiczność  😁
większa aerodynamiczność  😁


i za to kocham volte  😁
olek tak na to nie spojrzałam  😁
Pytałam z ciekawości, bo w opisie widnieje zarówno jako derka żeby koń się nie brudził, jak również przeciw owadom... tylko właśnie zastanawiała mnie ta odporność na rozdarcia...
Niestety, Dakotę będę musiała na lato derkować bo ma uczulenie na owady jak się okazało i potrzebuję czegoś, co faktycznie ja szczelnie zasłoni  😵
Cobrinha, moja też ma uczulenie na ukąszenia owadów i też już się rozglądam nad jakąś derka letnią. Ale ja to chyba dalej będę wierna ivett i u niej zamówię jakąś UFO 😉
ja mam bardzo fajne derki weatherbeety, kaptur, klapa pod brzuch, klapa naa zad, do tego zakładam maske na pysk i jest ok





derki polecam, jak narazie mam je jeden sezon, konie się pod nimi nie przegrzewają
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
16 lutego 2011 08:43
Ja mam siatkową Bucasa (model Buzz-Off z kapturem i maską)- jest przewiewna, dobrze chroni i jest odporna na zęby kolegów 😉
tak to wygląda na koniu (brzuch również jest zasłonięty)
Dzięki dziewczyny  :kwiatek:
Prawdopodobnie skończy się na derce u naszej Ivett 🙂
korsik, gdzie można taką kupić?
Wojenka   on the desert you can't remember your name
16 lutego 2011 08:51
Jaki jest cel zakładania tego na konia?



np. koń się nie obciera od derki i nie brudzi.
Mój kaptur jeszcze utrzymuje ciepło.

edit: Właśnie przyszła do mnie polarówka od Deb  😅
Cobrinha, ja kupowałam na ebayu angielskim
Cobrinha

ale sexiiii

ja się bardzo poważnie zastanawiam nad zakupem derki dla łatka.

miał ktoś taką?
http://sklep.bergo.pl/derkaprzeciwowadom-p-1117.html
kujka   new better life mode: on
16 lutego 2011 10:20
polonez, wyobrazilam sobie jak wielka konska mucha albo giez wlatuje pod derke przez ta dziure np przy konskich nogach i jak kon zaczyna szalec zeby ja odpedzic, to giez pod ta derka zostaje i kasa... :/ ja tam jakos srednio jestem przekonana do tych derek. w tym roku juz postanowilam ze kupuje czarna absorbine i psikam.
Ja nie ma problemu typu że koniowi muchy przeszkadzają i szaleje, tylko że ma uczulenie i objawia się to w postaci łysienia na ogonie  😵
...a ma taki ładny, aż mnie coś trafia, jak pomyślę że na wiosnę znowu by wyłysiał  🤦
kujka - niby tak, ale z drugiej strony jakąś ochronę chyba daje taka derka? Nie wiem nigdy nie używałam i tak naprawdę nie mam nawet ochoty tego robić, ale jak sobie pomyślę, że łatek znowu będzie się tarł, wyrywał grzywe, wycierał ogon i miał ranki od tych cholernych owadów to tochę mi go szkoda...

środków nie będę stosowała (nigdy nie stosuje) bo to jeszcze gorsze gówno, a nie daj Boże raz nie popsikasz...  😁
kon, ktorego dzierzawilam, uczulony na owady, chodzil non-stop latem w takiej derce i bardzo dobrze sie sprawowala. mial tez zakladana maske z siatki.
plusem jest tez to, ze kon sie tez mniej brudzi  😉
ekwan - to mnie pocieszyłaś 🙂

maske też dokupie bo głowe też trze niestety :/
kujka ale czarna absorbina to g daje ;/ Ja używam derki + psikadła na owady i koń ma względny spokój na 2-3 godziny. Ale i tak zawsze coś się przyplącze. Nie ma chyba idealnych derek na owady. musiałby chyba mieć jakiś ściągacz żeby nic pod spód wlecieć nie mogło.
ekwan, a jak z odpornością tej derki na tarzanie się np. Tan koń miał tą dokładnie czy jakiejś innej firmy? w sumie szukałam i tylko HKM ma taką i Busse ale cena już nie dla mnie.
Dakota z racji tego że to kobyła to nie ma w głowie zabaw z końmi więc o odgryzienie derki się nie martwię hehe
Cobrinha derka po dwoch sezonach w calosci, kon tarzal sie umiarkowanie, chyba, ale stal caly dzien na pastwisku. dzierzawilam ja, wiec nie obserwowalam 7 dni w tygodniu. to nie byla zadna derka z wyzszej polki, wygladala na bardzo zwykla. niestety nie pamietam jakiej marki.
tak się zastanawiam jaką maskę do tego dokupić hmmm może ktoś mi polecić? i czy są takie, które można bez kantara zakładać?
Wojenka   on the desert you can't remember your name
16 lutego 2011 14:33
Nasz polarek,tadaaam:



Zdjecie z beznadziejnej perspektywy,ale trudno się robi samemu  👀
polonez, ivett szyje fajne maski 😉
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
16 lutego 2011 15:53
chciałabym się martwić już derkami na owady 😁
póki co -2 na termometrze 😵
croopie - a to dobrze wiedzieć, dziękuję

Strucelka oj tam, wiosna idzie trzeba powili myśleć na dereczką...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się