paznokcie, żele, tipsy

JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
04 lutego 2011 19:48
Ja chyba w przyszłym tygodniu naciągnę kumpelę na tipsy, hmm jakieś porcelanowe  🙄
A ja chyba będę rozstawała się z żelami. Sama już nie wiem  😵
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
11 lutego 2011 15:28
Zdjęcie nie najlepsze i nie zdążyłam jeszcze dobrze farby z palców zmyć.
ash   Sukces jest koloru blond....
11 lutego 2011 15:56
DZIEWCZYNY MAJĄCE MANICURE SHELLAC!!!!

I jak? nadal zadowolone jesteście??
Przekonajcie mnie wreszcie, ze paznokcie się nie niszczą od tego!!! 🏇
JARA, bardzo ładne! Na jakąś konkretną okazję czy na codzień?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
11 lutego 2011 18:05
Tipsów nie miałam prawie 1,5 roku. Dawno nie byłam u fryzjera, więc się dziś ścięłam i zrobiłam tipsy. Jutro się zafarbuje. W sumie bez okazji, idę jutro na urodziny kolegi i zrobiłam je chyba dla poprawienia humoru 😉
Lubi tipsy naturalne (bez ozdób) albo mocno przyozdobione. Frenche i delikatne brokaty odpadają.
Ada   harder. better. faster. stronger.
15 lutego 2011 16:25
Skończyłam kurację Herome Strong.
Na razie nie widzę żadnych zmian.
Jedyne co to podczas stosowania wolniej rosły mi paznokcie niż zawsze.


Czy można gdzieś kupić taki pędzelek do malowania paznokci? (taki zwykły połączony z zakrętką jak w lakierach)
Mam kilka lakierów, które mają bardzo małe zakrętki i nie umiem tak malować paznokci, nie mam za co złapać.
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
16 lutego 2011 16:40
jak miewają się Wasze pazury?
Ja od 2 tygodni stosuję już NailTek. Jak tak dalej pójdzie, to butelkę zużyję pod koniec roku 😁 Zażywam też tabletki na paznokcie i dość sporo już odrosły.





tu znaznaczyłam ile odrosły, do tego 'wgłębienia', niestety na zdjęciu są słabo widoczne
Strucelka jakie tabletki bierzesz? Masz żelki na paznokciach dobrze widze? 😉
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
16 lutego 2011 17:09
słuchajcie,puknęłam dziś małym palcem w ksero i odskoczył mi mój akrylowy paznokieć i trzyma się już tylko w górnej połowie...przez najbliższe 2 dni nie mam go jak naprawić,a nie chcę go zgubić do końca...można go jakoś uratować?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
16 lutego 2011 17:10
Zaklej plastrem, bo pewnie nie masz kleju do tipsów? 😉
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
16 lutego 2011 17:11
nie mam...a są kleje do tipsów? 😡

plastrem się boję,za jak wsiądę,to po wyjmę z rękawiczki bez paznokcia 🙁
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
16 lutego 2011 17:17
Są kleje do tipsów, w zależności od firmy różna cena. Np La Femme ok 9zł.
ash ja mam, ciągle jestem zachwycona, ostatnio zmyłam wczoraj a robione miałam 30 stycznia 😉 zmyć musiałam po odrosty były mocno widoczne przy czerwonym kolorze 🙂 a paznokcie w ogóle się nie niszczą - a przynajmniej ja nic nie zauważyłam 😉 i gorąco polecam 😉
lakiery inglota dobrze kryją? mam na myśli matowe🙂
Moon   #kulistyzajebisty
16 lutego 2011 18:00
Moja manikiurzystka nie znosi Inglotów, bo są dość wodniste, kiepsko kryją i trzeba kilku warstw, żeby uzyskać pożądany kolor.
Osobiście lubię Ingloty, jak sama maluję pazury nie lubię zbytnich "glutów" i mi dwie warstwy w zupełności wystarczają, żeby dokładnie i równo pokryć płytkę.
ja właśnie dziś byłam sobie pomalować pazury, mam niebieskiego, matowego inglota - 2 warstwy i wszystko ok 😉
natomiast moja manikurzystka dość często maluje mi inglotem  🙂
pony   inspired by pony
16 lutego 2011 20:19
ja jakis czas temu nabylam inglota matowego 715, kolor fantastyczny, ale kryje nierowno i trzyma sie pol dnia. mega mega szit
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
17 lutego 2011 07:08
Karutek miałam żele na paznokciach 😉
właśnie jestem na odwyku od nich 😁 a tabletki to Capivit z biotyną 🙂
Aa 😉 I co, działają te tabletki?
Moon   #kulistyzajebisty
17 lutego 2011 11:43
No i właśnie, Ingloty chyba nie są stworzone do naturalnych paznokci - malowałam nimi, gdy nie nosiłam jeszcze żeli, lakier trzymał góra dwa dni, potem odpryskiwał na brzegach płytki (zwłaszcza na wskazującym palcu, od pisania)
O dziwo na żelach trzyma mi się długo, w zasadzie mogłabym go nie zmywać w ogóle, chyba, że zetrze się na samym brzegach albo płytka już sporo odrośnie od nasady.

A kilka dni temu, kupiłam najzwyczajniejszy lakier z rossmana wibo do frenchu, maznęłam raz i wygląda super, tak jak chciałam. :] Potem zrobię fotę.
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
17 lutego 2011 17:57
Karutek dopiero zaczęłam, wypowiem się za miesiąc-dwa 😉

Dla mnie Ingloty to w ogóle szajs 😉 Nigdy mi się nie trzymały, choć na tipsach lepiej niż na naturalnych.
Póki co króluje Chanel, zobaczymy jak z OPI - przetestuję jak skończę odżywkę 🙂
Ingloty i mi nie leżą.. Za tą cenę oczekiwałabym czegoś lepszego!  🙄
ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
17 lutego 2011 21:09
Ingloty tylko z utrwalaczem, bo bez matowieją i odpryskują na potęgę.
Te oddychające są trwalsze, a przynajmniej tak mi się wdaje.

Uwielbiam lakiery z Bell, ale siła pokrycia zależy od koloru i też stosuję z utrwalaczem.
a jakiego top coatu używasz ? Bo ja jestem na etapie poszukiwania tego idealnego... 😉
dzięki. inglot ma w palecie piękną makową czerwień ale jak tak to sobie daruję, kupię przetestowany i wielbiony miłością wielką golden rose paris🙂
Ja nie lubię lakierów Bell... strasznie wolno schną  🤔
z bell miałam i bardzo lubiłam taki mleczny do frenchu ale dosyć szybko zrobił sie glutowaty i jak malowałam to robił paskudne smugi 😤
Moon   #kulistyzajebisty
18 lutego 2011 10:48
Rozie, dla mnie każdy lakier sechł wieki, dopóki nie zaczęłam kupować Inglotowego notabene, utwardzacza i nabłyszczacza (2 w 1).
Teraz maznę lakierem po kropelce utwardzacza i po 10 minutach mogę normalnie "funkcjonować" ;-)

edit.
byk.  😡
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się