Dopasowanie siodła

Hypnotize

Fotka zrobiona po jeździe, więc siodło samo tak się układa. Ale jednak moje odczucia z siodła są takie że leci do tyłu, a mi łydki do przodu. Nie miałam takiego odczucia jak jeździłam z rakietą. W poniedziałek pewnie wróci do serwisu.

Jedno musze przyznać..

OGROMNY + dla Equishop za obsługe klienta i serwis. Bardzo mile jestem zaskoczona. Pani Ola do bólu pomocna i szczera, pan mariusz też.  :kwiatek: Kontakt stały, byłam na biężąco kiedy otrzymali siodło, kiedy odesłali, co zrobili, co można jeszcze zrobić i dlaczego.

Chociaż siodło nie było od nich kupione  🤔  ❗
Moje siodło po przepasowaniu dziś wróciło też 🙂. Sporo czasu spędzono przy moim trutniu, ale dziś jak wrzuciłam siodło na konia samo ułożyło się w prawidłowym miejscu. Po dociągnięciu popręgu dalej leżało równie dobrze i w równowadze. Nie miałam jak wsiąść, dopiero jutro -  zobaczymy jak koń, czy będzie lepiej 😉.
Fotka z dzisiaj bez napierśnika.

Pani Ola twierdzi że siodło leży w równowadze, lecz ja mam wrażenie że w czasie jazdy troche leci do tyłu.  🤔


Dramka a proszę cię osiodłaj dalej, wsiądź, pojeździj, zsiądź (odepnij strzemiona) i wtedy zrób fotkę.
Będzie widać czy ci popręg za blisko nie podjechał i czy samo się dobrze ułożyło.
kotbury

Pisałam ze fotka zrobiona po jeździe, więc tyle co trzeba siodło samo zjechało do tyłu. Nawet jeżeli zostanie osiodłane dalej tył nie podwyższy sie już.
epk- chyba gdzieś mi umkneło  🙄 -gdzie wysyłałaś siodło do poprawienia?
figaro - Equishop... 🙂
Hypnotize - Dzięki, kurs nie jest drogi a widzę że jest w Krakowie też  więc chyba się skuszę  🙂 Gdybyś znalazła coś gdzieś po za granicami to proszę o PW  :kwiatek:
epk Czekam na fotki  :kwiatek:

W wtorek moje siodło wraca do serwisu  🙁
Dramka a co jeszcze bedziecie zmieniać?
Tylko jak sie pokaże na zawodach  😁 Bez podków i napierśnika bede odłamańcem społecznym  😵

Nic się nie przejmuj! Odszczepieńcem będę ja: na bosym xx, bez napierśnika i w dodatku z popręgiem na szeeeroką (męską) dłoń od łokcia 🙂
gacek 🙂 Będziemy dopychać tył żeby siodło nie leciało do tyłu, mam nadzieje że to wystarczy.

halo ale czy ten napierśnik przy skokach nie jest potrzebny? Czy takie siodłaniu przy większych skokach nie przeszkadza koniowi?
kujka   new better life mode: on
11 lutego 2011 18:37
Dramka, odpowiem pytaniem na pytanie: a w czym mialoby to przeszkodzic? 😉
Nie wiem, dlatego pytam  🙄

Zawsze napierśnik był po to zeby siodło w czasie skoków nie leciało do tyłu..
Nie wiem, dlatego pytam  🙄

Zawsze napierśnik był po to zeby siodło w czasie skoków nie leciało do tyłu..


że co?? Siodło któa dobrze leży nigdzie się nie przesuwa. Napierśnik ludzie używają po to by mieć wytok!
Wytok można osobno kupić 😉 a napierśnik służy zeby siodło nie zsuwało się do tyłu  🙄
Wytok można osobno kupić 😉 a napierśnik służy zeby siodło nie zsuwało się do tyłu  🙄


i do czego go dopniesz??
trelemorele - jak to? do ogona!
Do d...

oo i widać siodło nawet na takich wysokościach nie zjeżdża... Trzeba je dopasować a nie twierdzić że zjeżdża w skoku  😵
Dramka, już z dziesięć lat temu uderzyło mnie, że co przyjedzie zagraniczny trener to natychmiast przesuwa "naszym" siodła do tyłu 🙂 A "oni" zaciekle się bronią.
Sama jeździłam masę czasu "na szyi" i - powiem szczerze - były trzy podstawowe powody takiego siodłania: a) tak mnie uczono (kiedyś) b) wydawało mi się, że gdy koń bryknie, to mam większe szanse, że jakby podstawowy impet uderzenia wypadał za siodłem c) jakoś ciągle popręgi były przykrótkie na "dalsze" siodłanie (tak, tak - aktualnie mam popręg... 140! na małego folblucika!)
A napierśnik. Hmm. To się wzięło z czasów, gdy koniom szybko "dolano" wzrostu. I były sobie takie 'żyrafy' - węźlaste, kłębiaste. Na takim "wynalazku" bez napierśnika się nie dało. Później ludzie zauważyli, że to fajnie wygląda. Równolegle (z powodów mi nie znanych) wytok dostał "złą prasę" i zaczął się robić "obciachowy". A że jednak pomoc w kontroli łba bywa potrzebna, to napierśniki z wytokiem zaczęły robić furorę. Tak sobie gdybam, bo gdy pytałam "po co ci napierśnik?" to nigdy nie uzyskałam innej odpowiedzi niż wzruszenie ramion - widocznie miałam pecha  😀iabeł:
Napierśnik może być naprawdę niezbędny. Na skokach 150/160 na skrajnie trudnych technicznie parkurach, gdy są krótkie odległości. Następny powód - cóż, dla skoczka każdy dodatkowy pasek może być jakąś szansą, np. wbrew pozorom, skoki bez popręgu (i z luźnym) zdarzają się co jakiś czas 🙂
Osobiście przykró wspominam czasy walki z właścicielami przebudowanego! (zadem!)konia, żebym mogła zdjąć mu... napierśnik (a jak siodło zjeżdżało na uszy, to nie pokażę, bo się wstydzę  😡 - masakra). Przeforsowanie podogonia... wyobrażasz sobie? u skoczka?  🤔 KWPNa?  🤔wirek:
Halo Dokładnie 😉 Mnie tak nauczono i  niestety dopiero teraz otwieram oczy i ucze sie od nowa  😲

Na zawodach rzadko widuje sie konia bez napiersnika  🤔wirek:

Ale widać meredith nie ma problemu z siodłaniem dalej i jeżeli daje rade bez napierśnika, ja też dam 😉
Dava   kiss kiss bang bang
11 lutego 2011 19:17
Mówicie tu dziewczyny o napierśnikach, a czy nie jest tak, że to może ze względów estetycznych (w sensie upodobań estetycznych)  🤣

Mój koń posiada napierśnik tylko i wyłącznie z powodu wytoku (bo jeśli jest 'luźno zapięty' to jak ma niby ciągnąć?).

Tak na marginesie obserwując np. wątek o ogłowiach, to ja tam nie widzę żeby ktoś się pytał czy hanower albo meksykan był odpowiedni dla konia z innych względów niż te estetyczne  😀iabeł: -> a chyba to powinno mieć jakieś znaczenie, nie?

A wracając do tematu. Hmm jak w ujeżdzeniówkach nie mam problemu, żeby wizualnie ocenić, że siodło leży w 'dobrym miejscu', tak w skokówkach najzwyczajniej tego nie widzę. Ciągle wydaje mi się, że leży albo za blisko albo za daleko...

Ma ktoś może zdjęcie tego samego konia (w stój) osiodłanego na łopatce i drugie kiedy jest osiodłany prawidłowo?

I wiecie co, normalnie strasznie się cieszę, że zwiększa się zainteresowanie tym tematem i zarazem ubolewam, że jest tak mało osób, które mogą służyć zawodowym doradztwem w tej kwestii w pl (takim z dojazdem i tłumaczeniem i spotkaniami na żywo, a nie przez telefon).
Oby ta sytuacja się jak najszybciej zmieniła  🙂
Presja
Na kurs warto jechac ze wzgledu na masaż. Chociaz sam kurs nie daje w ogole uprawnień do niczego. Ale dla samej własnej świadości i mozliwości pracy z wlasnym koniem troche inaczej to super.
Którego konia?

Mi Pani Ola wytłumaczyła że napierśnik nie może słuzyć do trzymania na siłe siodła za bardzo z przodu  :kwiatek: I niestety często jest tak stosowany  😤

Istnieje wytok bez napierśnika 😉

A wracając do tematu. Hmm jak w ujeżdzeniówkach nie mam problemu, żeby wizualnie ocenić, że siodło leży w 'dobrym miejscu', tak w skokówkach najzwyczajniej tego nie widzę. Ciągle wydaje mi się, że leży albo za blisko albo za daleko...

Ma ktoś może zdjęcie tego samego konia (w stój) osiodłanego na łopatce i drugie kiedy jest osiodłany prawidłowo?



Ja z tą samą prośba a właściwie pokazania dobrze osiodłanego konia z siodłem skokowym bo w ujeżdżeniówkach to lepiej widać a skokowe inaczej sie układają
Dava   kiss kiss bang bang
11 lutego 2011 19:36
Dramka aaaa to wiem już o jakie wytoki chodzi. Widziałam kilka osób, które na nich jeździły ale powiem z ręką na sercu, że nie spełniają swojego zastosowania do końca.
To coś (fachowo nie? :lol🙂, co jest na szyi konia nie jest w ogóle stabilne i przesuwa się cały czas z góry na dół przy każdym ruchu.
Nie wiem może też kwestia modelu/dopasowania.

I serio do głowy by mi nie przyszło, żeby ubierać konia w napierśnik tylko po to żeby siodło się trzymało  🤬
Dramka aaaa to wiem już o jakie wytoki chodzi. Widziałam kilka osób, które na nich jeździły ale powiem z ręką na sercu, że nie spełniają swojego zastosowania do końca.
To coś (fachowo nie? :lol🙂, co jest na szyi konia nie jest w ogóle stabilne i przesuwa się cały czas z góry na dół przy każdym ruchu.



tak? a do czego służy wytok?
caroline   siwek złotogrzywek :)
11 lutego 2011 21:29
Ma ktoś może zdjęcie tego samego konia (w stój) osiodłanego na łopatce i drugie kiedy jest osiodłany prawidłowo?

chociazby tutaj, tyle razy juz to linkowalam: http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,95.msg461587.html#msg461587

Halo Dokładnie 😉 Mnie tak nauczono i  niestety dopiero teraz otwieram oczy i ucze sie od nowa  😲

(...)

Ale widać meredith nie ma problemu z siodłaniem dalej i jeżeli daje rade bez napierśnika, ja też dam 😉

no, Dramka, jestem pod wrazeniem...!  👍
co do napiersnika - na pewno dasz rade 😉
Teraz musze przekonać swoja drugą połówkę..i nie będzie łatwo.  🏇

chociazby tutaj, tyle razy juz to linkowalam: http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,95.msg461587.html#msg461587



Tyle że nam chodzi o siodło skokowe  (przynajmniej mi ) i z tego co zrozumiałam Davie też
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się