Kącik Małolata...:D
A programy takie jak ivona ? Mogłoby wyjść zabawnie 😉
co nie mówi ó , ź itd ? dziękuję . 😀 😀
Wiecie co? 😀 kocham koniareczki które udają że mają koniśśsie 🤔
Była gdzieś tak godzina 14 zjadłam obiad i podjechałam z mamą po Tosię . Pojechałyśmy razem do stajni . Gdy dojechałyśmy poszłyśmy do swoich koni ja do Bawarii a Tosia do Franza . Wyczyściłyśmy je , osiodłałyśmy i ruszyłyśmy w teren . Najpierw stępem , potem kłusem i nagle ruszyłyśmy galopem . Koń Tosi czyli Franz przestraszył się czegoś , zwalił Tosię i pogalopował przed siebie . Na szczęście Tosi się nic nie stało . Zeszłam z Bawarii i szłam razem z Tosią szukać Franza . Doszłyśmy do jakiejś łąki i zobaczyłyśmy Franza wcinającego zieloną trawkę . Tosia szybko do niego podeszła i na niego wsiadła i tak pojechałyśmy dalej . Konie były pełne energii bo cały czas sobie brykały . Jechałyśmy znów chwilkę stępem aż nie zobaczyłyśmy drzewa które leżało przed nami . Odjechałyśmy trochę dalej i ruszyłyśmy galopem na drzewo aby je przeskoczyć . No i udało się nam przeskoczyć to wielkie drzewo . Stwierdziłyśmy że już wystarczy tych zdarzeń pojechałyśmy sobie stępem do stajni . Gdy już wróciłyśmy rozsiodłałyśmy konie , sprawdziłyśmy im kopyta i poszłyśmy na ciepłą herbatkę .
Potem przyjechała po nas mama Tosi i pojechałyśmy do domu . Tak właśnie wyglądał nasz jeden dzień w stajni.
nightmare 😂
skąd ty to masz ? 😁
dziękuję 😂
skąd tu wziąć kamerę . :/
Heloł małolaty! Sprawdzian z WOKu był masakrycznie trudny, fartem nie odpowiadałam z WOSu, byliśmy z klasą na "Jak zostać królem?" 😜 a ostatnie 2h spędziłam na rozminianiu zadania z matmy, które oczywiście okazało się banalnie proste 🙄 a mam jutro speecha z angielskiego i mam zamiar napisać tylko plan sobie i gadać z głowy, zobaczymy 😁
Edit. literówka 😫
Arroch , trzymam kciuki . 😀
niemiłek, hahaha spadłaś ? 😂
coś ostatnio często mi się zdarza. no i mówiłam, że koń po kontuzji 😎
nie żyję. 8 lekcji, od 6.30 na nogach. potem 2 godziny korków. na dworze wręcz piździ. wszystko mnie boli. nie myślę. kiedy wzięłam gitarę do ręki nie miałam szans na jakiekolwiek skoordynowanie ruchów. wróciłam do domu, pozamulałam chwilę i już jest lepiej, ale jeszcze czeka mnie nauka do sprawdzianu z biologii. poza tym jutro sprawdzian z matmy. na korkach szło mi nieźle, ale czuję, że jutro zawalę. zło.pl, zło.ue, zło.com, zło.ru
ankers a z czego masz sprawdzian?
z matmy równania i nierówności oraz układy równań. nie to, że nie wiem, bo teorytycznie wszystko znam... ale zawsze coś przeoczę, coś zgubię i już jest ocena mniej 🙁.
a z biologii krótkie działy o układach. luz, ale koszmarnie nie chce mi się uczyć, bo ledwo widzę na oczy.
i jutro gram na koncercie dla przedszkolaków, hie, hie 😁. pojutrze mam egzamin, więc zobaczę, jak idzie mi program na scenie.
ankers, Ty jesteś rocznik '96, nie? 😉
nightmare dziewczyny usunęły pb 😁 chyba za dużo komentów, bo się wyłożyłam jak zobaczyłam co one tam piszą 😁
kurcze, przed południem jeszcze ten fotoblog był 😁
eh trudna decyzja, ale trzeba było ją podjąć. Sprzedaj mojego konia.. A co dalej będzie to czas pokaże.
nopebow ale Twój prywatny tak ? Dobrze zrozumiałam ?
Dlaczego sprzedajesz ?
kurcze, przed południem jeszcze ten fotoblog był 😁
Dziwnie szybko zniknął, jak dziewczyny w wątku "Nasza-Klasa, photoblogi itp. - "kwiatki" 😉" odkryły powiązania Myszy z tym fotoblogiem. Mega dziwny zbieg okoliczności 😎
nightmare ułoży się. 😉
nopebow dlaczego sprzedajesz?
ankers jaki masz program?
xxflyriglxx tak, siata rządzi! 😅
Wróciłam z orkiestry i... było nawet ciekawie. I była pani, na którą poluję od dłuższego czasu, żeby trochę mnie podszkoliła w emisji głosu. 😎
niemiłek, 95 😉.
mils, skrzypce narazie czekają na struny, a obecnie na gitarze gram cudowne preludium Bacha, czyjeś rondo i menuet Paganiniego. oprócz tego sporo pierdół i kilka poważniejszych utworów, ale te trzy to narazie mój "wyjściowy" program 😉.
Matko, czy tylko mi nie chce się w ogóle uczyć? Ja już tylko polski z hist, nawet w-f olałam 🤬
A ja dalej mam feeeerie 💃
Tak, to mój prywatny. Jest zbyt wymagający, jak na moje umiejętności.. Próbujemy coś tam rzeźbić, no ale nie ma co ukrywać - nie mam tyle doświadczenia i przez to nie możemy się dogadać. A jak to się stało, że trafiłam na takiego konia to dłuuga historia.
nopebow, u mnie jest dokładnie taki sam problem... a jeśli już podjęłam decyzję o sprzedaży, to na następny dzień koń albo jest bardzo miły albo serwuje mi świetną jazdę i zaczynam myśleć od nowa. i błędne koło się zamyka 🙄
Jest piękna pogoda, jadę do koni. I zamierzam duuuuużo zrobić! Po takiej przerwie chyba nie mam wyjścia 😁
nopebow opowiadaj! lubimy długie historie! przynajmniej ja 😁
A ja się na sprzedaż mojego konia chyba nigdy nie zdecyduje. Wkurzam się na niego, na siebie, wylewam hektolitry łez, co tydzień mu grożę, że go sprzedam na mięso (nawet mu kiedyś na mapie pokazałam gdzie są Włochy 😁 ) ale ogłoszenia nie napisałam nigdy, mimo że milion mądrzejszych ludzi ode mnie(łącznie z trenerką) mi od kiedy go mam powtarza: sprzedaj. 3 raz piekła związanego ze sprzedażą sobie nie zafunduje.
Ale wiecie co? Chyba po 1,5 roku nastąpił przełom : ) pewnie nie raz mi chłopak jeszcze da w kość, ale co tam...kto powiedział, że miłość ma być łatwa?
Matko, czy tylko mi nie chce się w ogóle uczyć? Ja już tylko polski z hist, nawet w-f olałam 🤬
mi tez nie chce się uczyć... 😜
a dziś była z rańca u siwego, wyczyściłam [ grrr, jak zawsze był wytarzany i zmieniła się jego kolorystyka z białego na żółtobrązowy ]
grzecznie dziś chodził i ogólnie jestem z niego dumna, potem na chwilkę po jeździe poszliśmy na wybieg [ trzeba się dotleniać 😁 ] no i kilka zdjęć porobiłam,
potem tylko środki pielęgnacyjne i... tyle . 😉
a no i spóźniłam się na 4... no i szłam cały odcinek do skrzyżowania na piechotę... pobiłam swój rekord z 40 minut na 30 😉
Frania z jazd zdjęć nie mam , bo oprócz właścicielki stajni i mnie nikogo nie było; ]]
zresztą, jeżdżę z dużo ilością błędów, aż "strach się bać" 😁
kilka z wybiegu... robione na szybko bo moje akumulatorki co chwila się rozładowywały ... 🤬
breakawayy żaden z blogów nie jest mój, niestety ;]