PSY

wcześniej miałam rottweilera 🙂 zjadł  🤔 jak to ? Raczej mity, moja z innymi psami b. dobrze się dogaduje, chętnie się bawią. Przez ludzi "nie psiarzy" jest uznawana za pitbulla, mordercę,który połyka w całości. Szczeka na psy bardziej ze złości, jeśli jest na podwórku, a inne psy za bramą, ale tu chodzi głównie o obronę terenu. Kooocha dzieci, zaliże, wyprzytula .Uważa,aby nic im się nie stało, pilnuje ich. Głównie te straszliwe opowieści o Dogo Argentino to mity, aczkolwiek to też zależy od tego jak się wychowa psa i kto wychowa, ponieważ wiadomo,że psy tzw. dresów nie będą tolerowały tarmoszenia ich , tak jak psy wychowane z dziećmi. Nie ma się co obawiać 🙂 btw. moja przez te straszne opowieści , często jest żartobliwie przez nas wołana " Saaba, morderco kobiet i dzieci , chodź tutaj ! "  🤣

Podhalan mojej cioci zagryzł yorka. 😵 Dziewczynka szła ze szczeniakiem tuż przy płocie, Bela zobaczyła malucha, wystawiła łeb między prętami (do dzisiaj nie wiem, jak to zrobiła  🤔wirek: ) i złapała go paszczę. Nigdy nie była agresywna, bawiłam się z nią jako dziecko, teraz bawią się z nią wnuki cioci, żyła w zgodzie z psami, a tu nagle coś jej odbiło i postanowiła zrobić sobie przekąskę.  🙄

JARA, nie wiem jeszcze :P Na pewno nie będzie to ostatni flat 😉 I w sumi.. miło by było mieć dzieciaka swojego ukochanego niuńka. Ale to raczej chyba prędzej byłoby w 2012 niż w tym :P

Jak mówicie tak o tych zagryzieniach, to przypomina mi się jak mój owczarek niemiecki odgryzł łapę dla pudla  🤔 Pudel sikał na bramę, podniósł nogę, ta przez pręty w ogrodzeniu pysk wysadziła i .. po nodze. Właścicielka po nią przychodziła (bo łapa została na naszym podwórku..) i później mu ją przyszyto. Masakra. Dobrze ze tego nie widziałam !

Btw, mam psa  😜

pochwal się

Kundelek mały, trochę ma z amstaffa, matka była amstaffo-podobna. Kochany tylko że zaszczaniec  😉. Ma duze łapy więc troche sie boje ze bedzie masywny i duzy. Foty wstawie za jakis czas, jak dorobie sie kabelka do telefonu  😉

Mieszaniec malamuta i owczarka niemieckiego mojej babci zzarl wszystkie domowe koty, chyba ze 4. Wystarczylo, ze podeszly za blisko, jeden chwyt za kark i po kocie. Moja poluje,ale raczej na ptaki i nie pozwalam jej podchodzic do yorkow itp malutkich pieskow-podobno moze nie wiedziec, ze to pies, bo ma inny zapach i moze upolowac, nie chce ryzykowac 😉

Moja suka owczarka niemieckiego, ta co wyżej, też zagryzała koty. I to w taki sposób, ze jeszcze dobiegały na drzewo i tam zdychały. Nieprzyjemny widok jak przychodzisz na podworko a z drzewa pare kotów zwisa..  😲

Rany...moje psy nigdy nie zagryzły by nic z domowego stada 🙄
Ten incydent z Dogiem Arg. miał miejsce pod nieobecność właścicielki, suka była młoda i dojrzewała a york był zaczepny.Psy nie zostały odizolowane, suka tak naprawdę jednym "amm" przydusiła yorka i tyle..podejrzewam, że nie chciała zabić. Słowa zjadł użyłam żartobliwie 🙂
Nawet jak jakiś nieszczęsny kot kręci się kolo działki to psy go ostrzegają, taka prewencja i już.

gacek 🙂, moja jedna suka miała tak, że jak dostawała coś z ręki to zabierała razem z palcami 😉 Niegroźnie zupełnie co prawda, ale jednak.
Ja ją nauczyłam w ten sposób, że miała usiąść i padała komenda "powoli" - i powoli zbliżałam smakołyk do psiej mordy. Jak się pies nakręcał i próbował kłapnąć i zabrać smakołyk to nie dostawał (zabierana ręka ze smakołykiem, drugą chyba odsuwałam jej nos na większą odległość od "kusiciela"😉. I tak kilka razy dopóki nie wzięła w 2 ząbki i powoli 😉

Moja też łapczywie bierze z ręki, dlatego ja ciastka ( i inne) podaje od góry. Ona zadziera głowę i otwiera pysk. 😉

Anaa, i jak decyzja odnośnie rasy?
yga, gratulacje! Dawaj foto!

Ja w sumie miałam i dobermana i rottweilera.. pierwszy był w stanie coś zjeść coś - kogoś - ale pilnowaliśmy dobrze co by tego nie zrobił 😉 Generalnie taki miał odruch będąc na smyczy - klasyczne, co? 😉 A rottek.. rottek mógłby ręce odgryźć jakby ktoś się z nim spoufalił sam z siebie. Więc ostrzegałam by tego nie robić 😉 nikt nie robił i nic nie ucierpiało.  Raz spotkaliśmy kotka z bliska - psa zatkało 😉 Zapomniał że zazwyczaj planował połknąć w całości  tego sierściucha :P

czy pies wychowany z kotami też może mieć odruch gonienia kota [kota w warunkach próżniowych, nie kota uciekającego 😉], czy zazwyczaj jednak jest to złagodzone?

Mój pies- póki kot nie ucieka nie goni, a jeśli goni to tylko, żeby oblizać  😁

czy pies wychowany z kotami też może mieć odruch gonienia kota [kota w warunkach próżniowych, nie kota uciekającego 😉], czy zazwyczaj jednak jest to złagodzone?


U mnie psy  goniły zawzięcie i nienawidziły kotów sąsiadów. Potem ktoś podrzucił nam kilkumiesięcznego kociaka. Mój brat pokazał psom kota, powiedział dobitnie "nie wolno" kilka razy, pilnował jakiś czas. Tego samego dnia psy były z kotem oswojone. Nigdy nie zrobiły mu krzywdy, ale goniły zawsze. Po prostu jak biegał po podwórku to uruchamiał im się instynkt i z kopyta ruszały za nim. Jak przestawał biec, to momentalnie przestawały się nim interesować.

k_cian, na razie niezmienna, ale będę jeszcze robić wywiad środowiskowy 😉 Jako, że mam 1 sztukę w rodzinie 😉
Zdecydowanie nie chcę popełnić głupstwa... zresztą to jeszcze trochę czasu bo najwcześniej w wakacje...

I dobre podejście!

k_cian- bardzo ładna fota.
Czarnobiałość świetny klimat dała.

Wepchnę się z moim już siwym i starutkim ale wciąż prześmiesznym i głupkowatym dzieckiem 😉

Dziewczyny, czy którejś z was pies oddawał krew?

W najbliższych dniach Beza ode mnie wyjeżdża. I nie wróci. Mam do Was ogromną prośbę. Podajcie mi najlepsze karmy, w jakiejkolwiek cenie- chcę zrobić listę rzeczy, które powinni właściciele robić, żeby było jej dobrze i żeby znowu jej nie zatuczyli. Kompletnie się na psich karmach nie znam, wiem tylko że Pedigree i Chappi to największe gówna.

I jeszcze letnie wspomnienia, jak byłyśmy cały dzień u rodziców:




Widok z wnętrza domu:

Bischa L, polecam Royal Canin, na pewno odpowiednią karmę wybierze się.

Mój Labek też Royal Canin jest karmiony 🙂

jak cena nie gra roli to trovet, tylko u wetow dostepny, albo w krakvecie przez internet
ps. piekna suka ale faktycznie spasiona na maksa

Royal jest kiepską karmą i odradziłabym podawanie jej psu.
Taste of the wild lub Orijen.

ninevet - twój pies straaasznie mi się podoba  😍 😍

Florcik to jest nas dwie  😍 bo mnie też się strasznie podoba 😉

ninevet, świetnie się trzyma dziadek! 🙂

Taste of the Wild jest IMHO dość tłusta, moja szybko przybrała na tej karmie. I kupale wielkie.. Wróciłyśmy do Acany.

Co do oddawania krwi - u nas jest akcja ale my nie oddajemy osobiście.  Co do zasad:

Ośrodek, który to przeprowadzi to "Bank Krwi dla psów i kotów"
www.psiakrew.com.pl/pl

Skopiowałam ze strony:
Jak zostać dawcą - Pies
Dawcą może zostać każdy spełniający następujące warunki:
•zdrowy
•waga co najmniej 26 kg
•wiek pomiędzy 10 m-cy - 7 lat
•regularnie odrobaczany, szczepiony przeciwko chorobom zakaźnym oraz zabezpieczony przed pchłami i kleszczami
Dawca zobowiązuje się do współracy przez co najmniej jeden rok. W tym czasie pobieramy
od niego 6-10 razy krew (psy i koty mogą bezpiecznie oddawać krew co 3 tygodnie).

Za każdym razem pobrana krew jest badana morfologicznie, biochemicznie i na babeszjozę.
Za pierwszym razem określamy grupę krwi, badamy krew w kierunku HB i Bart.
Wyniki badań przesyłamy pocztą, faksem lub mailem.

PODCZAS PIERWSZEJ WIZYTY ZWIERZĘ OTRZYMUJE:
•obroża "Ratuję życie"
•określenie grupy krwi
•badanie w kierunku HB i Bart.
•podstawowe badania morfologiczne i biochemiczne
KAŻDORAZOWO
•3 kg worek karmy wysokoenergetycznej
•badania morfologiczne
•badania biochemiczne
•badanie na babesie sp.

Czyli Orijen. Coś jeszcze może?
tet teraz po pobycie u mnie jest połowa psa. Gdzieś wcześniej wstawiałam (pare stron) zdjęcia z końca stycznia 😉

Bischa, ale przecież nie tylko rodzaj karmy jest ważny. Chodzi o to, że pies dostawał odpowiedną ilość jadzenia podzieloną na odpowiednią ilość posiłków- żeby miał wystarczającą ilość ruchu itp. O dobrą karmę warto dopytać się u wetów- oni sami sprzedają coś stricte pomagająego w odchudzaniu, ale z tego co mi wiadomo worek jest dość drogi. Osobiście polecam Purinę Pro Plan, mój obecny szczeniak wcina ze smakiem. Poprzednie jadły właśnie karmy weterynaryjne.