Kącik Małolata...:D
ja tam w moim otoczeniu wcale nie odczuwam dyskryminacji, powiedziałabym że to nawet dziewczyny mają władzę nad chłopakami 😉
Ja wam dużo akurat o dyskryminacji nie powiem bo mnie się chyba boją ( 😁 )ale z tego co zaobserwowałam to ankers muszę przyznać rację. Każdy sam pracuje sobie na własną ocenę i szacunek.
ankers, dziękuję i w ramach "rewanżu" powiem, że jesteś jedną z najrozsądniejszych osób w tym wątku 😉
Jeśli chodzi o dyskryminację... Na co dzień nie widzę w tym problemu, ale boli mnie to, że rzadko kiedy kobieta dla mężczyzny może stać się autorytetem. Kobieta sama z siebie nie będzie cieszyła się szacunkiem i uznaniem, często, aby sobie na nie zasłużyć, musi robić nawet więcej, niż mężczyźni. Czasy jednak się zmieniają, jak teraz patrzę na swoich znajomych chociażby, to czuję się bardziej męska, niż oni, nawet zebrani do kupy (to przykre)... 🙄
jejku jej, ale mi się miło zrobiło 🙁.
to ja już może sobie pójdę, bo muszę się nauczyć na jutro na dziewiątą 70 stron z podręcznika do geografii, a nawet nie zaczęłam 😁. dobranoc!
ankers powodzenia 😁 😁
ale mi się nudzi 😁 co ja bym zrobiła bez re-volty 😁
ankers, zgadzam się że trzeba zapracować, ale czasem trzeba przebywać w takim towarzystwie, i nic nie można zrobić. Mój instruktor prawa jazdy za przeproszeniem pie*rzy że 'baby nie powinny prowadzić' :/ Mam czasem ochote wyrwać drążek zmiany biegów i wsadzić mu do du*y ://
nie dam rady, te tematy są koszmarnie nudne i nikomu niepotrzebne 🙁.
czy tylko ja tak mam, że kiedy siedząc w samochodzie widzę kobietę za kierownicą, to mocniej łapię się siedzenia? 😁
nie, no dobra.... staram się nad tym panować.
ale twierdzę, że przy robieniu prawa jazdy powinny być jakieś testy psychologiczne. dla wszystkich.
Ja się strasznie obawiam, kiedy widzę kobietę za kierownicą busa...
Jeszcze gorzej kiedy mam się przemieszczać owym miejskim środkiem transportu z ową panią 😁
NIENAWIDZE PONIEDZIAŁKÓW!!
pominmy kwestie że od 5 siedze na re-volcie 😁
haha, trupka, widzę że nie tylko ja nie mogę spać w nocy ^^ 👍
ja nieeee chcę do szkoły,btw. powiem,ze kołdra mnie nie chciała puścić. 😀iabeł:
ja nieeee chcę do szkoły
ja też nie chcęęę . jeszcze dziś będzie pogrom ludzi, bo mamy mieć kartkówkę z chemii, z biologii i z matmy kartkówkę i sprawdzian ... grrr ...
ale na szczęście udało mi się wykombinować wyjazd do stajni... może to mnie jakoś na duchu podniesie, chociaż pewnie siwy jest już brązowo-żółty, bo lubi się tarzać w nocy 🙄
ankers powodzenia 😁 😁
ale mi się nudzi 😁 co ja bym zrobiła bez re-volty 😁
Może zamiast siedzieć na re-volcie byś się uczyła ;P
mam ferie 👀 xD niedługo do stajni jadę, a póki co siedze w piżamie 😁
nopebow - ale Ci dobrze ^^ ja też w domu siedze do szkoły nie mam zamiaru wyruszać, dzisiaj badania sobie robiłam i na szczęście trzymali mnie 'tylko' 3 godziny 😁 😁
Ja jestem chora i umieram 🙁 Jak mama wróci to wyruszam do lekarza, a potem do okulisty bo jestem ślepa jak kret 😁
Moja koleżanka ma tak okropną wadę wzroku, że nie widzi jakiś detali. Np. stojąc na przeciwko domu nie widzi okien, drzew czy płotu, to są po prostu zamazane figury geometryczne... Albo nie widzi dokładnie twarzy, nawet jeśli ktoś stoi przed nią w odległości 1,5m. Lub czytając chociażby cenę z metki, musi mieć 10cm od oczu. Po prostu to jest dopiero tragedia 😵
Nie no ja tak strasznie nie mam, a okulary nosze tylko na lekcjach. mam problem z przepisywaniem z tablicy siedzac w 1 ławce.
Frania, ja też tak miałam, ale ja siedziałam zawsze w końcowych ławkach. O dziwo z problemu zdałam sobie sprawę dopiero wtedy, gdy na lekcjach biologii nauczycielka zaczęła puszczać nam po brzegi wypchane tekstem prezentacje - jasne tło, obraz rzucany na ścianę i zgaszone światło 🙄 Wtedy się okazało, że nie bardzo widzę COKOLWIEK. Mam okulary, ale noszę je tylko w czasie niektórych lekcji, korzystając z komputera (zalecenie okulisty) no i oczywiście wtedy, kiedy wolałabym coś zobaczyć lepiej, niż widzę sama z siebie 🤣
kupuje cottona chill 😜 😍
wybaczcie musiałam sie pochwalić
nigtmare gdzie znalazłaś to cudo? Ja też jestem na etapie kupna i ślinię się na sam widok 😁
ja też chcę! a narazie muszę porządnie ścisnąć portfel ;< ... Xdd
no masz, zazdrość mnie bierze ! nightmare czuj się okradziona! Xdd
haha, trupka, widzę że nie tylko ja nie mogę spać w nocy ^^ 👍
Ja też 😁 Codziennie przed 5 na kompa 😁
A ja sobie jeszcze leżę w domku do środy 😀
I mam mały problem z zagadką, wczoraj jak biegłam z psem- YORKIEM! to coś mi w kolanie przeskoczyło z którym już kiedyś miałam komplikację. Dzisiaj się budzę, a ja nie mogę zginać kolana i jest spuchnięte 🤔 jak mi do czwartku nie przejdzie to nie wiem co zrobię.
Hermes, nie ma co czekać, posmaruj go sobie Altacetem albo czymś w tym stylu, zabandażuj i staraj się nie nadwyrężać. Jeśli faktycznie coś się stało, to cztery dni czekania raczej nie pomogą 😉
Hermes to posiedzisz jeszcze trochę w domu tak jak ja do niedzieli 👍
kucyk, mój ojczym kilka dni temu wrócił z operacji kolana 😁 my oboje takie połamańce :P A czekam do czwartku, bo wtedy jadę na konie 🙂 Jak nie będe mogła zginać to zapytam trenerki czy mogę w ujeżdżeniówkę wsiąść 😀
Hermes babo uważaj na siebie! 🤬 🙂😉
Jakoś humoru dziś nie mam : <
Ale dobrze zaczelam semestr, rodzice wyluzowali...więc mam luzik. Sa pozytywne strony
trupka, tak, tak, uważam. Właśnie mamie wniosłam chooolernie ciężkie zakupy na 4 PIĘTRO! I kolano mnie jeszcze bardziej napierdziela 🤔 Ehh, mam nadzieję, że w czwartek będę w stanie wsiąść...
nie chcę ktoś pojeździć mojego konia? sprzątałam boksy i jestem padnięta 😵